Kupiłybyście 16 letniej córce kozaki na szpilce 10cm?

i dobrze że nie dostałaś, przynajmniej stopy i kręgosłup będziesz miała zdrowe. A te wariatki niech sobie rozbijają cegły szpilkami, jak im głupoty w głowach, a ty kup sobie porządne vansy.

mi się metalowe nie podobają, ale to nie mi się mają podobać tylko jej, sam fakt wysokich szpilek ok -kupiłabym

mnie też metalowe średnio się podobają. Ale w tym wieku to dobry pomysł, są dużo trwalsze i ich nie zniszczy nawet tym kopaniem w co popadnie. Córka sąsiadki nosi szpilki podobnej wysokości bardzo często, a ma 17 lat, więc to teraz nic nadzwyczajnego.

ja noszę podobne a też mam 16 lat i nikt problemu z tego nie robi, nawet w szkole. A metalowe są świetne.

stary temat, ale mam podobny problem, bo córka chce szpilki i nie wiem co robić...

To jej kup. W końcu do bardzo dobry wiek. Za zaczęłam jeszcze wcześniej (14 lat) i się z tego cieszę. Jak koleżanki w LO się potykały i chodziły jak pokraki, to ja biegałam w kozaczkach na szpili jak w trampkach.

W życiu bym nie kupiła.

W końcu do bardzo dobry wiek. Za zaczęłam jeszcze wcześniej (14 lat) i się z tego cieszę. Jak koleżanki w LO się potykały i chodziły jak pokraki, to ja biegałam w kozaczkach na szpili jak w trampkach. X A jak będziesz mieć 60lat to będziesz chodzić w bamboszach bo w żadne normalne buty nie wsadzisz stopy. Masz się czym chwalić.

gość dziś a co ma piernik do wiatraka? wiele kobiet u mnie w rodzinie całe życie przechodziło w obcasach i na starość nie ma problemów, a znam i takie co tylko płaskie wybierały, a żylaki albo haluksy mają.

Haluksy sa genetyczne i mozna je miec i nie noszac szpilel wcale. A co do pytania to kup.

Straszna tandeta, bezguście, kwintesencja kiczu idealna na pierwsza strone faszyn from raszyn...ale niech dziecko ma. To taki wiek, ze młodzież czuje potrzebę poeksperymentowania ze swoim wizerunkiem w mniej (najczęściej) lub bardziej udany sposób. Do tego jeszcze dochodzi presja grupy. Jeśli uczy się dobrze, nie sprawia wychowawczych problemów to niech się trochę powygłupia w takich buciorach realizując infantylne marzenia. MALOLATY SA EGZALTOWANE JAK DZIECKO Z PODSTAWOWKI I BARDZO PODOBNE W SWYCH ODCZUCIACH DO 10 LATKI MARZACEJ O LALCE MONSTER HIGH (chociaż absolutnie nie zdaja sobie z tego sprawy), I TAKIE PRAGNINIENAPRAWDE MOZE UROSNAC DO WIELKICH ROZMIAROW...A SKORO TO TYLKO NIESZKODLIWA, PRZEJSCIOWA!(gdy nieprzyzwyczajone stopy naprawdę malej dokucza to zobaczy jaki to miód naginac na co dzień w takich szpilach)FANABERIA TO MOZNA SIE UGIAC POD PEWNYMI WARUNKAMI PS Sama pamiętam jak marzyłam o skórzanej kurtce i pasie z cwiekami a rodzice stawiali ostre weto. Oczywiscie i tak dopielam swego - malowałam oczy czarna kredka, bardzo mocno i nieumiejętnie, chodziłam w "podarciuchach" o męskim kroju itd...wyszumiałam się w tej formie odzieżowego wyrazu i jakoś ostatecznie wyszłam na ludzi wiec nie ma co panikować

no jeszcze czego?! Szpil się gówniarze zachciewa i to jeszcze jakich!! Obcasik 3-4cm maks co najwyżej i to jeszcze od wielkiego wyjścia.

Ja uważam że 17-latce można na to pozwolić to już młoda kobieta, a nie dziecko. Za rok będzie mogła normalnie pracować! I ja bym kupiła jakieś klasyczne http://www.czasnabuty.pl/product-pol-18543-KLASYCZNE-SZPILKI-E396B-S3-12P.html , uważam że każda kobieta powinna umie chodzić na obcasach, a kiedy ma się uczyc, jak nie teraz!!

TAK

Nie

no właśnie, moja też chce kozaki na szpilce. Sama nie wiem już, a wiek podobny

Na ekstraszpilki.pl na pewno znajdzie coś dla siebie.

o co chodzi??? przecież 16 lat to normalny wiek. Niby kiedy ma zacząć? jak będzie miała 40 lat?

TAK!

10 cm no to dość sporo i trzeba nauczyć się chodzić. No ale rozumiem,że ktoś chce takie kozaki.

dużo stylizacji można zrobić