Porodówka w Gamecie Rzgów

wytłumaczcie mi , bo nie rozumiem...? po cc mama po przebytej operacji i znieczuleniu , gdzie później otrzymuje swojego Skarba wyczekiwanego długo..........jest w stanie siąść na łóżku i pisać sobie maile...?????? nie wiem czy śmiać się czy płakać , bo to jest więcej niż żałosne , o co chodzi na tym forum dot. porodu w Gamecie, kto to pisze.??

a nie to jakoś specjalnie nie dziwi. Moja znajoma z porodówki zdawała relację na FB łącznie z częstotliwością skurczy i wrażeniami ze znieczulenia. Niektórzy mają taką potrzebę i nie mnie oceniać sensowność takiego postępowania.

A skąd ta pewność że cc było dziś....bezsensowne ataki.....a ja dziękuję za tę pozytywną opinię dotyczącą cięcia...mnie też to czeka w tym tygodniu więc każda opinia na plus jest dla mniebudująca ...

Czekajaca mamo mam nadzieje że napiszesz jak wrażenia po wywołaniu porodu. Trzymam kciuki żeby kazdej z nas sie wszystko udalo. Ja mam termin na 4 kwietnia ale przyznam ze na swieta chciałbym z maluszkiem być w domku;) jak narazie u mnie się nic nie dzieje więc czekamy;) pozdrowienia dla wszystkich brzuszków; )

Mamah,Olabed jak tam dziewczyny samopoczucie?

Anna Klara te Nasze dzieci z końcówki marca/początku kwietnia baardzo uparte albo chcą być bardzo punktualne. Nasz synuś ma się dobrze i ani myśli wychodzić przed 01.04

Anna Klara ja mam termin na 10-go ale tez bym chciała przed świętami. Jednak stwierdzam ze jesli moja dzidzia nie spieszy się po moich wczorajszych wyczynach w ogrodzie to znaczy że ma swój plan na to kiedy nas powita na świecie a ja chyba mogę wyczyniać cuda

Gosc84 w końcu będą to cudowne barany

Oczywiście zdam relacje jak juz będę po wszystkim ;) Na razie strach bierze górę,więc zobaczymy co będzie ;) Niedługo jadę do szpitala i ciekawe co zaplanuja na dziś lekarze. Pozdrawiam ;)

Gość 84 i Mamah28 U mnie jak na razie wszystko ustało śmiałam się dzisiaj z mężem że synek chyba rzeczywiście czekam do wtorku na urodziny tatusia albo nie może drogi do domu znaleźć:) Już chyba jak każda z nas jestem baaardzo zmęczona. A jak u was?

Olabed,Gosc 84, U nas totalna cisza,nic nie zapowiada sie ze mala zechce przyjsc na swiat. Bole ktore mialam minely i czuje sie tak jakbym byla w 6 mcu.oprucz tego ze ledwo sie ruszam bo juz mi tak b.ciezko Ruchy dzidziusia czuj***ardzo dobrze.jutro wizyta kontrolna i ostatnie usg. Zobaczymy moze Pani Doktor mi powie kiedy moja kobitka sie pojawi. Nie moge sie doczekac,choc panika przed bolem porodowym nie mija . Jestem gotowa :D

Olabed u Nas urodziny tatuś ma jutro i mąż dziś pertraktuje z synem żeby już wychodził :D Ogólnie cisza,spokój tylko puchną mi nogi jak długo stoję-grr

Gość84 No mnie też już zaczeły nogi puchnąć,a do tego mały tak się rozpycha na boki,że odczuwam ból.Może po prostu nasze dzieci będą w tych 5% i urodzą się dokładnie w terminie:) Ja we wtorek rano mam ktg zobaczymy co ze skurczami.

My rodziliśmy naszą drugą córeczkę w Gamecie w listopadzie i byliśmy wśród dziesięciu pierwszych dzieci urodzonych w Gamecie. Mamy porównanie do ICZMP i jeżeli chodzi o opiekę w czasie porodu i po porodzie to nie ma nawet czego porównywać. W Gamecie co trochę ktoś pytał o nasze zdrowie i samopoczucie w dzień i w nocy. Jeżeli chodzi o sam poród to pokłony dla Pani Joli (właściwa kobieta na właściwym miejscu) i śp dr Podciechowskiego. Przemiła atmosfera i gdyby nie ból towarzyszący cudom narodzin to nie wyglądało to na poród. Poza tym, kangurowanie dziecka po porodzie przez 2 godzinki rekompensuje mamie wszystkie bóle. Wszystkim przyszłym rodzicom życzymy tak miłych chwil jakie my przeżyliśmy 4 miesiące temu:-)

Hej dziewczyny, prześledziłam całą dyskusję, trochę się tego nazbierało:) Też zamierzam rodzić w Gamecie, poród siłami natury, termin mam na 28.03./29.03., Wizytę kwalifikacyjną miałam pod koniec lutego u dr Kubiak-Furteckiej. Wtedy zapowiadało się na wcześniejszy poród, a tymczasem zaczynamy 40 tydzień i nic się nie dzieje! Szczerze mówiąc mam pewne wątpliwości, czy w przypadku "przeterminowania" czekać i zgłosić się do Gamety po 7 dniach, czy jechać do innego szpitala, żeby mnie od razu przyjęli i obserwowali do porodu... W szkole rodzenia mówiono nam, że termin porodu jest jak termin "przydatności" łożyska, dlatego trzeba trzymać rękę na pulsie... No ale mam nadzieję, że nie będę musiała się nad tym zastanawiać, tylko w ciągu tego tygodnia córeczka zechce wyjść na świat sama:))) Pozdrawiam wszystkie czekające mamusie:)

Kasia O, mi pani doktor powiedziala na wizycie kwalifikacyjnej ze jesli porod nie nastapi mam sie zglosic 31marca a termin mam na 27 marca. nie wiem moze to zalezy od lekarza ... Czeka mnie jeszcze ostatnie usg moze dowiem sie czegos wiecej.

Cześć dziewczyny widzę,że troszeczkę nas jest na ten tydzień z terminem porodu.Otóż ja mam termin na 26.03 i pani doktor u której byłam na kwalifikacji jeśli nic się nie zadzieje do tego czasu kazała zgłosić sie 30,31.03 do szpitala,więc tak zamierzam zrobić.

Olabed,ja mam na 27.03 i w tym samym czasie mam sie zglosic jesli nic sie do tego czasu nie zadzieje. Na wizycie kw. zapytalam czy istnieje mozliwosc ze w jednym czasie beda zajete miejsca zostane odeslana do innej placowki?powiedziano mi ze kazda rodzaca zostaje. Ze sa dwie sale porodowe i ze nie bylo takiej sytuacji.pewnie z czasem stanie sie inaczej,bo widzac wpisy zainteresowanie Gameta wzrasta

Cześć dziewczyny bardzo jestem ciekawa co tam od wczoraj u czekającej mamy która zgłosiła się do szpitala mam nadzieję,że jest już ze swoim maluszkiem. pozdrawiam

Ja mam termin na 28-ego marca i też na razie nic, czekamy.Najgorsze, że tak mnie wszystko boli, rwa w lewym pośladku a z soboty na niedziele w nocy miałam takie skurcze łydek, że do tej pory chodzić nie mogę :/ dziś idę jeszcze do lekarza na ostatnią wizytę więc się dowiem czy tam się w ogóle coś dzieje. Mój lekarz powiedział o nowym ordynatorze, że to bardzo dobry fachowiec. Ja teraz już nie mam problemów ze spaniem, jeśli już to z tego powodu, że mam mało czasu na spanie bo już mam jedno dziecko, które jeszcze budzi się w nocy a w dodatku wstaje codziennie o 6-ej rano :) Też już chciałabym mieć moją córcię przy sobie. Mam nadzieję, że u Czekającej mamy wszystko w porządku.

Witam, czyżby mam kwietniowych było mało? Czy po prostu się jeszcze nie ujawniły? Ja czekam do 17 kwietnia, no chyba że zacznie się wcześniej. Będę miała załamkę jak drugi poród też będę miała indukowany. Ostatnio usłyszałam, że chłopaki nie chcą same wychodzić, bo wiedzą co ich czeka na tym świecie.;-)))))

olabed - dokładnie jak pisze gość84 takie objawy mogą być jeszcze kilka dni przed porodem. obserwuj skurcze. trzymam kciuki!!! ciekawe co u Czekającej Mamy. a co do pisania maili tuż po porodzie - moja przyjaciółka niedawno rodziła, pisała mi smsy jadąc na cesarskie cięcie :P i tuż po też. synka ma bardzo grzecznego, więc w tym szpitalu się po prostu nudziła, a wstawać nie za bardzo mogła. 5 dni musiała zostać w szpitalu, mąż w pracy do 16 , dziecko właściwie spało cały czas, a ona sama, to ja się nie dziwię, że dziewczyny się wypowiadają w internecie.

Dla mnie to również nic dziwnego pisanie maili po porodzie,też zamierzam zabrać tablet do szpitala i korzystać z niego jak malutki będzie sobie spał,przynajmniej jakoś ten czas będzie szybko leciał,z resztą go każdego indywidualna sprawa co robi ze swoim wolnym czasem kiedy maluszek śpi.

Karena_2008 - ja też mam termin na kwiecień 23, ale z racji CC będę już mogła urodzić między 15-17 kwietnia. Więc może się zobaczymy. Do gość gość gość 2015.03.21 - mam pare pytań: 1) jak długo byłaś w szpitalu? 2) Cewnik założony został przed czy po znieczuleniu? 3) Podają doraźnie antybiotyk?

ja też po cc wysyłałam smsy i przeglądałam internet-jak mnie przywieźli po zszyciu do pokoju, a dzidziuś na mnie spał

Jestem przyjaciółka Czekającej Mamy. JESZCZE Maluszek w brzuszku siedzi . Ale jest dość duży i niewiadomo czy nie będzie CC. Póki co Małemu się nie spieszy do wyjścia. Jak będę coś wiedziała to będę pisała. A ja mam termin na 2.04., ale wyznaczona cesarkę na 30.03., więc został TYDZIEŃ, a żadnych oznak też nie odczuwam - tez Chłopak , ale już wolałabym do tego 30 dorwać na spokojnie. Drogie Mamusie czy Tatusiowie byli obecni przy Waszych CC, bo różnie piszecie?

Do Karena2008 ja mam termin na 10-go a ewentualne wywołanie 17-go. Lekarze mi mówią że może być wcześniej ja też tak myślę i bym chciała przed świętami ale dzidziuś ma dobrze w brzuszku

Ja z terminem na 3.04 a cięcie mam w czwartek, trzymajcie kciuki ....

Ja to chyba zacznę biegać po schodach bo u Nas cisza...

Gość84 Chciałabym żeby tak to działało ja mam łazienkę na piętrze i chodzenie po schodach to u mnie norma kilkadziesiąt razy dziennie i nadal jestem w dwupaku :) Już nie wiem co może pomóc.