Porodówka w Gamecie Rzgów

ha ha ha bardzo śmieszne

Pytałam tyle razy, bo nie mogłam znaleźć nic wcześniej na forum. Dziekuj***ardzo za odpowiedź. Są tu mamy które mają termin na połowe czerwca? Pozdrawiam

Jestem po wizycie kwalifikacyjnej u dr Dziatosza. To co mogę powiedziec to miły i mocno zajęty człowiek. Poza tym ze wydalam 150zl to wiem tyle ze będzie co ma być. Raz w tygodniu ktg mogę w domu czekać do41 tyg potem się zgłosić na wywołanie. Oczywiście jak coś się wcześniej zadzieje to przyjezdzac lub dzwonić.

Podajcie dziewczyny numer Tel.bezpośrednio na porodówkę do Gamety.

Do gość25 dziś a wspominali o wizycie w dniu w którym przypada termin porodu z miesiączki bo mi Dr Dziatosz kazał się stawić na badanie w tym kąkretnym dniu.

Do gość powyżej. Nie Dr Dziatosz kazał spokojnie czekać do 41tygodnia czyli tydzień po terminie z miesiaczki i wtedy ewentualnie przyjechać na wywołanie.

Jeszcze jedna istotna sprawa- bez wyniku grupy krwi nie przyjmą do porodu, nie wystarczy wpis w karcie ciąży.

Olabed 422790704

Też dziś jestem po wizycie kwalifikacyjnej u Dr Dziadosza i mi powiedział, że trzeba sie stawić w dniu terminu w szpitalu na badania. Jeśli nic się nie dzieje to do domu i czekać do 41 tyg. Do 40 tyg ktg raz w tyg w dowolnej placówce po 40 tyg ktg ma być wykonywane co 2 dni.

Dziewczyny, czy w gamecie możliwe jest cesarskie cięcie na życzenie??strasznie boję się rodzić sn i chciałabym wiedzieć czy w gamecie można przekonać lekarza do tego. Z góry dziękuję za odpowiedź

Izbel może pan doktor się spieszył to spowodowalo ze nie kazał mi się zgłaszać w dniu terminu. Ja się za bardzo nie spinam bo wiem ze wszystko potoczy się swoim rytmem, a mam nadzieje ze nie doczekam do terminu i urodzę przed świętami.

a to jest niezrozumiałe...? dlaczego mam jeszcze płacić za wizytę kwalifikacyjną 150zł, bo co? Gameta tez nie udziela rzeczowych informacji, więc wysyłam pismo do NFZ Łódź, poinformuje zainteresowane mamy o odpowiedzi

Cześć mamy co już rodziły, czy spotkaliście się z tym, czy wiecie czy można wynająć położną w Gamecie do indywidualnej opieki podczas porodu i po porodzie. I ew. jaki to koszt??

Bardzo dobre pytanie, mozna wynajac położna? Wiecie cos o tym?

Wiecie co? Czytam wątek od początku, bo 3900 zl dla Salve piechotą nie chodzi. I sledzac dokładnie kazdy wpis stwierdzam, ze wole zaplacic i 5 tyś i mieć rzetelne informacje co do badan, przebiegu wizyt, wiadomosci nt porodu i opieki poporodowej (szkola rodzenia w pakiecie plus obyte i obeznane pielegniarki w rejestracji) i nie musiec wchodzic na fora i pytac obcych kobiet o to, co będzie, porownywac z nimi to, co przekazał lekarz. Tak skrajnie rozne opinie, rozne zalecenia i jedna wielka niewiadoma przyprawilyby mnie o jeszcze większą panike. Wiec ja rezygnuje, a nowym Paniom polecam poswiecic kilka h na przeczytanie calego watku.

to sobie płac 5000 ja te pieniądze wolę przeznaczyć na krew pępowinową.

Do Izbel wczoraj a mówił coś Ci o konkretnej godzinie czy zapisywał na wizytę bo ja sobie uświadomiłam że mnie nie

Do gość wczoraj wątpię ja miałam info od ortopedy, cyt. do rozważania zakończenie ciąży cesarskim cięciem, i to było za mało Dr Dziatosz poprosił o zaświadczenie gdzie będzie jasno napisane ze ciaża ma być zakończona cesarką. Więc tym bardziej bez żadnej podstawy medycznej to chyba raczej nic z tego

Do gość wczoraj Co do cesarki to bez papieru na podstawie którego można wyk zabieg to trudno Ci będzie. Jak coś to idż do psychiatry po zaświadczenie jak chcesz to dam Ci namiary na dobrego lekarza ;)

mama ma racje zawsze dziś Gameta tłumaczy to tak tylko jakaś jedna kobitka która przeprowadza wizyty kwalifikacyjne ma umowę z NFZ i do niej można bezpłatnie na ubezpieczenie a do reszty za 150 zł. Faktem jest ze panie z recepcji nie informują o takiej możliwośći ale czy np wprowadzają w błąd to nie wiem

Dziewczyny wytłumaczcie mi bo pojąć nie mogę- czemu 3/4 jak nie więcej chce mieć cesarkę? Wydaje mi się że poród jest czymś naturalnym i nasze matki babki prababki itd. rodziły i natura tak nas stworzyła aby dać radę. Nikogo nie potępiam ale może warto to przeżyć.

Może dlatego że państwowa służba zdrowia jeśli chodzi o kulturę osobistą pracowników i przestrzeganie praw pacjenta to jest na mizernym poziomie, pomijam kompetencje z którymi róznie bywa jak prywatnie to specjalista najwyższej klasy jak za NFZ to czasu nie ma jakby za darmo w wolontariacie pracował.

No właśnie ja też tego nie rozumiem cc na życzenie ja urodziłam 2 dzieci bez znieczulenia jedno w Pabianicach drugie w gamecie i po 2 godzinach wstałam i funkcjonowalam dac się pokroić na życzenie i cierpieć wiem co mówię bo miałam operację i wiem jak boli pocięty brzuch i do tego podobno jeszcze kręgosłup po znieczuleniu

Do gość z 14:32 dzieki za poparcie bo myślałam że jestem jedyna tego zdania. Jesli rodzilas w gazecie to poproszę o podpowiedz odnośnie koszuli do porodu, troche mi szkoda nowej koszuli do karmienia wyrzucać di kosza po porodzie jak pisala któraś dziewczyna. I co jeszcze się przyda oprócz rzeczy oczywistych z listy.?

Do gość dziś byłaś może na wizycie w dniu w którym przypadał termin porodu z miesiączki ciekawa jestem jak to wygląda

Do gość25 jak weszłam do gabinetu od razu Dr kazał pytać o wszystko co chce wiedzieć, więc zadawałam pytania które mi sie akurat nasunęły m. in. o to co będzie jeżeli nic sie nie zadzieje do terminu. Udzielił odpowiedzi jak napisałam wyżej. Pytałam również o to czy wykonują usg przed porodem, żeby ocenić wielkość dziecka otrzymałam odpowiedź twierdzącą, gdzie dodał, że jeżeli dziecko będzie powyżej 4 kg będą proponować cc, żeby nie doszło do komplikacji przy porodzie. Do przyszłej mamy, która pytała o konkretną godzinę umówienia się w dzień wyznaczonego terminu, nie trzeba sie umawiać tylko przyjeżdzać tak samo jak w sytuacji gdyby coś zadziało sie przed wyznaczonym terminem. Od wizyty kwalifikacyjnej jeżeli kwalifikacja odbyła sie pomyślnie jesteśmy juz pacjentkami Gamety, cokolwiek sie zadzieje dzwonić na porodówkę albo wsiadać w auto i jechać, nikogo nie wyrzucą, sprawdzą co sie dzieje i albo pozostawią juz na poród albo odeślą do domu gdzie w spokoju trzeba czekać aż sie zacznie :) Po wizycie u Dr wjechałam z mężem na II piętro gdzie położna i jednocześnie Pani spec od laktacji oprowadziła nas po oddziale, pokazała sale porodowe i poświeciła ok godziny na omówienie planu porodu, który nam dała. Z tego co widziałam mamy w salach były zadowolone z opieki a położne nie siedziały na kawce tylko z uśmiechem na twarzy pomagały mamom. Moje wrażenie z wczorajszej wizyty bardzo pozytywne, zarówno lekarz jak i położne udzielają odpowiedzi na każde zadane pytanie, trzeba tylko pytać bo przecież sami mogli by gadać bez końca, ważne co nas interesuje. Również ja bym mogła teraz pisac bez końca o wszystkim pkt z planu porodu ale proponuje pojechać i omówić samemu z położną :) Aha jeszcze info o koszulach, są jednorazowe na poród natomiast nikt nie będzie miał nic przeciwko jak sie weźmie ulubiony T-shirt męża podobno o niebo wygodniejszy ;)

Co do rzeczy spoza listy, ktore warto zabrać dodatkowo to napewno laktator, jedną butelkę i smoka bo nie wiadomo jak będzie z pokarmem, wiec położne zalecają sie przygotować ;)

Izbel ja mam dokładnie takie same informacje i spostrzeżenia po wizycie w Gamecie mogę spytac na kiedy nasz termin? Przepraszam jeśli pisalas we wcześniejszych watkach moze mi umknęło bo ostatnio nerwowo sie na forum zrobiło a to sklania do przeskakiwania pewnych wątków; )

Witam serdecznie, Drogie mamy i przyszłe mamy...Mam pytanie dotyczące informacji na temat wykonywanych badań w szpitalu Gameta w dniu terminu porodu z miesiączki. Otóż mam wyznaczony termin porodu sposobem naturalnym na 15 marca, a więc na najbliższą niedzielę. Na razie nic nie wskazuję na rychły poród. Wedle zaleceń powinnam jechać mimo wszystko w nd do szpitala w celu wykonania badań itd. Zastanawia mnie tylko fakt, co jeśli okaże się, iż nadal nic nie wskazuje na poród i będą kazali powrócić mi do domu? Czy wykonane wtedy badania wykonywane będą również w ramach Funduszu za darmo, tak jak sam poród, czy jednak w takiej sytuacji będzie trzeba za nie zapłacić? Bardzo proszę o odpowiedź osoby, które coś wiedzą juz na ten temat ;) Będę bardzo wdzięczna ;) Pozdrawiam,

Co do koszuli do porodu to miałam starą Ale nie zniszczyła się bo jest krótka jak ci szkoda koszuli to weź jakiś stary podkoszulek trochę dłuższyżeby pupę zasilanial. Rodzilam w 38 tygodniu więc nie podpowiem jak to wygląda po terminie. Szpital mogę polecić z czystym sumieniem było super intymnie.życzę powodzenia przyszłym mamom