Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

boculka12345

Jak schudnąć przy niedoczynności tarczycy :(

Polecane posty

Hej. Mam 26 lat i niedoczynność tarczycy od 7 lat ale zdiagnozowaną od 6 i biorę Euthyrox. Moje wyjściowe TSH wynosiło 7.00 i brałam Euthyrox N 25, potem miałam zmieniane dawki na 50, 62,5 i 75. Obecnie biorę dawkę 75 i moje TSH jest od 2 lat idealne. Przy niedoczynności przytyłam 12 kg. Potem waga stała i jakoś mi ona nie przeszkadzała. Dopiero gdy zaczęły się problemy z prolaktyną utyłam następne 15 kg czyli przytyłam w sumie 27 kg :( przed niedoczynnością ważyłam 46 a teraz 75 czasami 73. Biorę od 3 lat Bromergon, bo prolaktyna cały czas skacze, miałam rezonans ale nie wykrył guza, natomiast testy z obciążeniem wykazują jednak guza :( teraz mam zwiększoną dawkę Bromergonu bo PRL zaczęła się podnosić. Nie wiem czy to wina stresów czy coś się dzieje :( Pytałam moją ednokrynolożkę dlaczego waga nie spada i co zrobić żeby schudnąć chociaż trochę to odpowiedziała że mam zająć się normowaniem PRL a nie myśleć na razie o odchudzaniu. Mam poważne problemy z hormonami bo byłam u ginekologa i mam wszystkie hormony rozjechane. Konsultowałam to z endo ale ona uważa że będziemy się martwić jak będę chciała mieć dziecko. Z kolei moja ginekolog mówi że koniecznie muszę schudnąć a hormony zaczną się normować same, nie jest to opinia tylko ginekologa bo i internista zwrócił na to uwagę i diabetolog. Chcę schudnąć i poczuć się w końcu lepiej nie tylko psychicznie ale i fizycznie, mam dość ciągłych uwag i pytań "co ty żresz że tak tyjesz" byłam szczupłą dziewczyną a teraz jestem okropnym grubasem ważę 75 kg przy wzroście 158 cm. Czy komuś udało się schudnąć przy niedoczynności? Czytałam kilka artykułów i starałam się dostosować do rad m.in. nie jem białego pieczywa, spożywam posiłki co 3 lub 4 godz. przyjmuję witaminy, piję wodę z jodem, biorę selen, magnez i inne różności. Wypijam do 3 litrów wody jest to zalecenie nefrologa u którego byłam z nerkami a przy niedoczynności też ponoć trzeba dużo pić. Próbowałam wiele diet i ćwiczeń wysiłek do 40 min dziennie ale waga spadała tylko o 3 kg :( co robić??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Diety wysokobiałkowej też próbowałaś? Sama nie mam takiego problemu, ale moja bratowa ma i właśnie dopiero od jakichś 2 miesięcy jak przeszła na maks protein (ale nie Dukana) waga jej się ruszyła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak byłam na takiej diecie właśnie na niej zaczęłam chudnąć ale pojawił się problem bo miałam często refluks :( jak zjem trochę sera białego albo napiję się mleka czy kefiru to po paru minutach uleje mi się :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To wyłącz nabiał, bez tego da się żyć :) Mięsa, ryby, jajka to o wiele lepsze źródła białka i może po nich nie będziesz mieć takich problemów?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a sprawdzałaś czy nie masz przypadkiem insulinooporności?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
i zgadzam się - odstaw nabiał poza tym napisz mi konkretnie co jesz w ciągu dnia, o jakiej porze i co i ile pijesz, tak po kolei od rana do wieczora przykładowy dzienny jadłospis

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Diabetolog kazał mi zrobić krzywą cukrową i insulinową ale nie dał mi skierowania bo byłam prywatnie pytałam po szpitalach i po prywatnych laboratoriach i nie chcą mi zrobić krzywej insulinowej bez skierowania nawet odpłatnie. Mogę zrobić tylko krzywą cukrową. Pół godz. przed śniadaniem do godziny biorę tabletkę Euthyrox. kiedyś internistka mi powiedziała że najlepiej nawet godzinę przed jedzeniem brać. Śniadanie jem o 8 i np. są to 2 kromki chleba ziarnistego bez masła do tego 2 jajka sadzone bez majonezu. 2 śniadanie jem o 11 lub 12 ale nie zawsze tzn. czesto jest tak że mi się nie chce jeść to nie jem a jak mnie głód ściśnie to zjem jabłko lub banana. Jeśli jem 2 śniadanie np. o 11 to obiad jem o 15 i wybieram sobie 1 posiłek np. zupę, jak nie chcę zupy to jem tylko 2 danie np. kasza i do tego malutki kawałek mięsa duszonego ten kawałek jest naprawdę mały do tego dodatek np. surówka albo ogórki, buraczki. Lubię jak jest dużo surówki na talerzu, mięsa mogłabym nie jadać i ziemniaków :) jak nie ma mięsa to jadam ryby. Kolacja o 19 przewaznie nie wiem czy to nie za późno :( zjem np. kromkę ziarnistą z serem białym albo jakiś jogurt naturalny z kromką albo sam owoc. Dużo wody piję, mało kawy, bywa że przez 2 tyg, nie piję kawy ani herbaty tylko samo wodę, żadnych soków owocowych słodzonych i zero coli i czipsów bo nie lubię tego :( Kiedyś miałam ochotę na słodycze i fast foody i jadłam to w dużych ilościach i nie tyłam, ale odkąd mam niedoczynność to zmieniły mi się też smaki. Raz na jakiś czas zjem 1 okienko czekolady albo herbatnik, jeśli prze dłuższy czas nie jem słodkiego to czasami robi mi się słabo. Glukoze mam w normie, tata ma problemy z cukrem, dziadek miał cukrzycę, ciotka, kuzyn i dwoje wujków mają cukrzycę. Może i ja powinnam wykonac jeszcze jakieś badania??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
musisz sprawdzić jak z insulina u Ciebie, a poza tym podstawowa sprawa: JESZ ZA MAŁO! tarczyca nie znosi diet i głodówek dlaczego nie smarujesz chleba masłem? tłuszcz jest niezbędny w naszej diecie bardzo istotna sprawa - nigdy nie dopuszczaj do tego byś czuła głód! nie wolno pomijać posiłków i gdy przychodzi na nie pora bez względu na to czy jesteś głodna po prostu jesz, malutką porcję wprowadź do swojej diety nieco więcej warzyw, kiełki, dorzuć np. połowę awokado do dziennego jadłospisu na obiad nie jest dobrze łączyć białko z węglowodanami dlatego lepiej jedz rybę i warzywa czy to na parze przyrządzane czy w postaci surówek kasze np. kaszę jaglaną możesz przyrządzić na drugie śniadanie np. na słodko z owocami suszonymi czy orzechami dodaj trochę otrąb owsianych i pamiętaj, że porcje zawsze muszą być nieduże; odrobina nabiału na pewno nie zaszkodzi, ale niech to faktycznie będzie odrobina w postaci chleba z twarożkiem na śniadanie (dziennie) albo mały kubek jogurtu naturalnego (dziennie) poza tym jeśli chodzi o picie: zwłaszcza teraz w okresie zimowym nie rezygnuj z herbaty, oczywiście mam na myśli herbatę zieloną czy owocowe (ciepłe napoje tak samo podkręcają przemianę materii) i na kolację odpuść sobie pieczywo aha! mam nadzieję, że przyjmujesz regularnie witaminę D3?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a w ogóle jakie masz to TSH teraz i czy jest to TSH przy którym Ty dobrze się czujesz czy jest to takie książkowe 1,5? w ogóle sprawdzasz sobie ft3 i ft4 co jakiś czas?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie biorę witaminy D3 :( biorę tran, selen, zestaw witamin, woda z jodem, magnez. Nie smaruję chleba bo miałam głupie przekonanie że masło też mi szkodzi :) że cukier w herbacie też. Jak nie mogłam nic schudnąć to zaczęły się głupie pytania "co ty żresz że tyjesz" więc bałam się cokolwiek zjeść :( i też boję się aby nie wpaść w bulimię. Czasami jem ser biały z ciemnym chlebem, jogurty naturalne. Co do mięsa np. kotlety to raz na 2 tygodnie przeważnie jem jakieś mięsko gotowane z rosołu skrzydełko albo kawalek udka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
i kurczę, co za lekarze:O masz taki wywiad rodzinny, czyli niestety duże obciążenie genetyczne cukrzycą, a oni nie chcą Ci wystawić skierowania na badania?:O masakra jakaś:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Od 2 lat moje TSH wynosi 1.30 czasami 1.60. Tak robiłam FT4. W zeszłym roku wynosiło 19.99 robiłam do rezonansu magnetycznego a w tym roku FT4 15.00 wynosiło. Mam problemy z progesteronem i prolaktyną. Mój progesteron wynosi w 21 dc 1.73 przy normie 1.73 - 24 czyli dolna granica. W czwartek idę do nowego lekarza endokrynolog i ginekolog bo moja poprzednia endokrynolożka zabroniła mi brać luteinę przepisaną od ginekologa. Może ktoś się mną zajmie w końcu fachowo :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
powinnaś brać witaminę D3 w dawce 2000 jednostek w łyżeczce tranu jest raptem 400 jednostek, a to za mało mięsa z kurczaka raczej unikaj jedz ryby i jeśli już to mięso z indyka ;) a cukier akurat szkod******ażdej postaci, a już na pewno jak będziesz chciała posłodzić takim białym paskudztwem herbatę dlatego jestem zdecydowanie przeciwna słodzeniu ;) natomiast gdy masz nieodpartą chęć na coś słodkiego to zjedz po prostu trochę czekolady albo właśnie tego o czym myślisz tylko nie zaraz Bóg wie ile tylko trochę i nie codziennie codziennie musisz mieć jakiś harmonogram jedzenia i jego się trzymać żeby bez obaw i bez wyrzutów sumienia czasem "zgrzeszyć" jedząc jakieś "niezdrowiaki" jak ja to nazywam bez konsekwencji dla zdrowia i figury;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
o kurczę, to faktycznie z tym progesteronem nie jest za dobrze:( na pewno trzeba coś z tym zrobić w ogóle masz normalnie, regularnie @ z takim progesteronem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość madziaks

ja schudłam tylko i wyłącznie dzięki mojej dietetyk klinicznej Pani Beacie Ślebzak-Cebuli, która od początku zdiagnozowana niedoczynności tarczycy mnie prowadzi i przygotowała dla mnie specjalistyczną dietę - polecam również udać się do specjalisty aniżeli ufać dietą znalezionym w sieci 😉 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×