Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

gugajna2503

zdrowe odchudzanie i zmiana nawykow zywieniowych cz.3 (2014)

Polecane posty

Tarantula Twój problem to fakt, że kupujecie słodkie i macie w domu na wyciągnięcie ręki, wiesz o ile trudniej iść wieczorem do sklepu :P? ja myślę, że za mało naciskasz na chłopaków o wsparcie, bo jeżeli nie chcesz nic zmienić to spoko tylko nie pisz, ze chcesz :)! Rocznice trzeba było uczcić ale nie koniecznie słodyczami :D !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a robilas to casto z platkow owsianych? wiesz jakie dobre? zamiast slodkego. Braawo za wybor zdrowego jedzonka :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Też miałam ochotę na to słynne ciast,ale małżonek wyraził katygoryczne NIE,bo on dobrze wie,ze to pokusa dla mnie mega ogromna-zrobić ciasto i nie zjeść w ilościach większych:P...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Normalnie Agatrix, ciasto upieke na swieta. Tak robisz na niego ochote. Wole zjesc zdrowe niz niezdrowe. Upieke nawet dwa, rozne rodzaje. X W weekend bedziemy pierniki piec

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja powiem Wam ze mam niesamowite wsparcie w Gregu, sam bardzo interesuje sie zdrowym odzywianiem, kocha moje chleby i eksperymenty w kuchni. Podpytuje, na jakiej zasadzie dziala redukcja i stabilizacja, i sam mi liczy kalorie jak robi kanapki albo gotuje dla nas. Pokazalam mu jak dziala stronka "potreningu" i pomaga mi wpisywac, wazyc... to dla mnie baaardzo wazne ze szanuje moje wybory. w sobote np dogadzal sobie serem plesniowym, winem i oliwkami a ja siedzialam obok o herbacie zielonej. twierdzi ze jestem juz bardzo szczupla i ale nie naciska zebym przybrala z kilo, pyta przede wszystkim jak ja sie czuje na co ja "kochanie w swieta nabiore :P" nie wiem czy dalabym rade bez takiego wsparcia, na pewno byloby trudno...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tarantulko upiecz ale czemu masz zjec duzo? ono jes bardzo sycace, mnie kawalek zapycha na dlugo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maryśka87
to podstawa, należy zdrowo się odżywiać i odchudzanie będzie miało najlepsze rezultaty polecam stosowanie owoców goji super wewelacyjne owoce, działają one cuda http://zawszeskutecznie.com.pl/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Eulalia11
Jestem, w pracy od 8 Weekend dobrze.. wczoraj pieklam z dziecmi pierniczki, zadnego nie sprobowalam Agata trzymam ok 1800, jest dobrze.. Asmanko to masz dosc malolatow na jakis czas.. ;) Tarantulko ja juz to kiedys pisalam- nie pisz codziennie ze chcesz schudnac bo chyba nie bardzo chcesz..Ciesz sie soba i sie nie stresuj dopoki sie nie zdecydujesz na 100%

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Agatrix swietnie, ze Greg Ci rozumie i wspiera. Moj maloznek wczoraj po kolacji wyjal kawalek twixa i podkladal mi pod nos i pyta czy nie chce? Nie chcialam, ale On za wszelka cene nie chce bym chudla. Ja ciagle mu tlumacze, ze ja chce sie tylko zdrowo odzywiac. Siostra twiedzi, ze asceta ze mnie a mama mi wspolczuje, ze sie tak katuje (chodzi o niejedzenie slodkiego)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja tego wlasnie nie kumam... jakie katowanie? robisz organizmowi przysluge. katowalabys sie gdybys byla np na diecie 1000-1200 kalorii. Ja jem bardzo duzo tylko patrze jaka wartosc ma to jedzenie, nie czuje sie ze sie katuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mojemu małżonkowi nie przeszkadza,że ma tam i ówdzie... Wiem dziewczyny,że chcieć t o móc,ale dlaczego to jest takie ciężkie...dobra nie spinam się...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Musze kupic platki owsiane, bo mi sie skonczyly i banany i upieke ciacho.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ma taka kumpelke, dziewczyna ma figure jak marzenie. znamy sie juz kilka dobrych lat bo najpierw pracowalysmy razem potem ja sie zwolnilam bo znalazlam lepszy etat i udalo mi sie ja wkrecic do nas do biura. Ona nie je W OGOLE slodyczy od lat! zawsze odmawia, odzywia sie mega zdrowo, duzo jezdzi na rowerze. Pamietam kiedys przed samymi swietami jak to w biurze lezala kupa slodkiego wszedzie, a ona nic. Ja (wazaca wtedy 95kg) w koncu pytam ja: Patka Ty naprawde nigdy sobie nie pozwalasz??? nawet przy swietach??? Ona mi powiedziala cos co mi zapadlo w pamiec " nie, nawet nie ide w tym kierunku bo wiem ze raz zaczniesz i nie skonczysz. Wole byc szczupla". Wtedy bylam w takim szoku i nie moglam tego ogarnac, teraz zgadzam sie, podpisuje pod tym i wcale mnie to nie dziwi :) sa szczesciarze co moga jesc wszystko i nie tyja, ja do nich nie naleze jak i Patka, jak i wiekszosc ludzi. Wybor jest moj, chce byc szczupla.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziwczyny nie probuje sie wymadrzac tylko motywowac Was i siebie bo ja tez ciagle walcze i wiem ze walczyc bede do konca zycia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ze co, ze nie zjesc nigdy snikersa, serniczka mojej siostry? Nie wiem czy we mnie tyle silnej woli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie da sie nigdy. ja mam zamiar robic zdrowe alternatywy slodkiego w domu, na wakacjach w Polsce na pewno nie odmowie mamy ciasta domowej roboty i caly czas robic wyzwania bez slodyczy bo trzyma mnie to w ryzach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zapowiadasz styczen bez slodyczy??hmm jestem ciekawa strasznie tych swiat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja w swieta tylko ciasta mamy i babci, nie bede jesc lodyczy raczej. Obym tylko nie zmienila zdania po 3 lapkach grzanca :/ jasne, wracam 5tego dopiero ale juz od Nowego Roku zaczynam wyzwanie styczniowe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja tez wracam 5;-). Przeciez jak ja przyniose z zakladu pracy paczki dla dzieciakow to oczoplasu dostane i palpitacji serca.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tarantulko taki ******asz, ze zamilklas?x Karola jak grupa? X Lenka i co mlodemu jest?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ktorego wyjezdzacie? ja nie lubie za bardzo slodkiego w sencie cukierki, batony, czeko ale ciasta to bym i pol blachy opitolila jak sie dorwe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
27 wyjezdzamy. Wiadomo, ze jak stoi przede mna sernik czy snikers to wybiore to pierwsze:-D . Ja jestem z tych co jedzenie moze nie istniec byle bylo slodkie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja wlasnie z slodkiego najbardziej najbardziej ciasta a moja zmora to chipsy, pizza i fast foody :/ w tym kierunku nawet nie patrze od polowy wrzesnia :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale jak w poprzedni weekend walnelam sobie kurczaczka w tortilli z przepisu Gugi to mi bylo dobrze ze hej :) zawsze to chociaz jakas namiastka fastfood :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Asmanko nie jest tak źle:P właśnie wcinam mandarynkę-kocham je;-)...i zastanawiam się nad kawką?macie ochotę to golniemy razem:P...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bogusiaz nie słyszałam o diecie o której wspomniałeś...najlepsza dieta to MŻ i dużżżżżżżżżżo r u c h u:P...jestem taka mądra;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×