Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

gugajna2503

zdrowe odchudzanie i zmiana nawykow zywieniowych cz.3 (2014)

Polecane posty

Gość gość
ja sobie nie zdawalam sprawy jaka jestem gruba widzialam na fotach,ze wychodze grubo itd,ze taka jestem,ale dopiero jak schudlam i porownalam foty wtedy widzialam jak sie zapuscilam Masakra :( i te ubrania ogromne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lenka :( masz szansę jeszcze dziś iść do lekarza? współczuję! dziękuję za każde ciepłe słowo, gratulacje przyjmę w przyszłym roku jak wrócę do tej wagi :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Na drugim zdjęciu kiedyś wkleiłam sobie zdjęcia dla porównania: jedno jak ważyłam 55kg, a drugie jak ważyłam 49kg i ćwiczyłam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asmana
Guga oz w morde, ale efekt. Nie zdawalam sobie sprawy, ze az tak to wyglada. Kawal roboty odwalilas. X Kate jak mu daje picie z flaszki to pociagnie raz i wypycha smoczka z buzi. X Lenka narazie 3,4 dziennie robi kupsztale. Nie mam wyjscia, Izka byla taka sama. Wspolczuje chorob X Katarzynko figurka przypiminasz mi nasz Kasienke.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Katarzynko wow jak dla mnie na obydwu zdjęciach :D te kobiece bardzo mi się też podoba Asmanka :** reagujecie jakbyscie nigdy mnie nie widziały takiej wielkiej zapomina się nie?, no ja też czasem sobie umniejszam ale te tragiczne czasy na szczęście za mną, nigdy więcej 3 cyfrówki!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Guga, może i tragedii nie ma, ale mam kilową nadwagę i fatalnie czuję się ze swoim ciałem. Przez ostatnie 2 lata ciągle tyję, więc nie zmieniając niczego za kolejne 2 lata będzie ciężej wrócić do starej (wymarzonej) wagi. Dlatego zmieniam nawyki żywieniowe już teraz. Tym razem spokojnie i powoli, a nie głodówkami jak kiedyś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no i to najważniejsze! wiesz ja nigdy nie byłam szczupła więc moje 77 wydają mi się spełnieniem marzeń tak samo patrzę na Ciebie z "nadwagą" że mi bardzo się podoba a Ty siebie znasz szczupłą dlatego tego nie akceptujesz :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Właśnie o to chodzi. Całkiem inaczej żyje się ze świadomością, że kiedyś było lepiej - motywacja jest trochę mniejsza, bo chciałoby się "tu i teraz" do tego wrócić i wydaje mi się, że spadki cieszą już mniej niż wtedy, gdy pierwszy raz traciło się wagę. W sumie nie chodzi już nawet o sam wygląd, ale pamiętam, jak swobodnie wtedy funkcjonowałam. Każda codzienna czynność była łatwiejsza. A już najbardziej nie mogę znieść tego ocierania się ud o siebie podczas chodzenia :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Laski!!!po 25 minutach krecenia, marudzenia poplakiwania moj synio zasnal bez cyca!!. Przysnie dobrze i biore sie za cwiczenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
katarzyna super wynik tez juz bym chciala tak wyglad :) ile wazysz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Waga w ostatnim czasie waha mi się w okolicach 60kg. Niestety nie mam możliwości się zważyć w tej chwili. A wyników żadnych nie mam - przynajmniej na razie :) Drugie zdjęcie, to wynik mojej metamorfozy sprzed 2 lat. Dążę do tej samej sylwetki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Agatrixx
Cześć kochane dziewczynki, U mnie robi sie juz bardzo gorąco z przygotowaniami do wyjazdu, dzisiaj jeszcze ostatnie zakupy, oby bo budżet jest conajmniej zachwiany :/ Ogolnie mam dola, za 2 dni @ i jakos psychicznie siadłam. Menu w normie, chociaz dzisiaj mam czwartek i napije sie ze dwie szklaneczki wina grzanego na pocieszenie. X Guga oj zapomina sie. Dla mnie jestes mega giga i w ogole. Takie rezultaty! Juz pisałam wiele razy ale napisze jeszcze raz, jestes piekna kobieta a na zdjęciu z 77kg wygladasz absolutnie bosko szczęśliwa i kobieca. Ja wierze ze jak tylko dojdziesz do siebie po urodzeniu Olka, wrócisz do tego co juz miałas w garści a potem pociągniesz i dalej, bo wiesz jak to zrobic :) bez dwóch zdań :) X Katarzynko masz bardzo kobieca figurkę, dla mnie super ale rozumiem ze chcesz zniwelować mankamenty które TOBIE przeszkadzają a nie sa widoczne gołym okiem dla innych. Swietnie ze podjęłas kroki do zmian w nawykach, trzymam za Ciebie kciuki obyś osiągnęła wymarzona wagę i sylwetkę X Miłego wieczoru laseczki, ide na grzańca

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Asmanko, jeśli pytanie było do mnie, to muszę przyznać, że ćwiczyłam w domu :) Najwięcej na stepperze i twisterze (więc lekkie ćwiczenia), po pewnym czasie doszła 6 Weidera. Zaczynałam od 20 minut dziennie, a po miesiącu ćwiczyłam po ponad godzinie dziennie (tylko w niedziele miałam odpoczynek). Wydaje mi się, że jak się ćwiczy, to łatwiej nie ulec pokusom, bo szkoda tracić ten treningowy efekt. Przynajmniej ja tak mam :) Agatrix, dziękuję za wsparcie! :) Naprawdę mi tego trzeba. Miłego grzańca :) :) Napij się i za mnie, bo odstawiłam wino na jakiś czas.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pocwiczylam pol godziny, stanelam na wage i ryczec mi sie chce. X Katrzynko tak Ciebie pytalam, dzieki za odpowiedz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Eulalia11
Nie mogłaś z tym ważeniem zaczekać do jutra rana? Przecież po całym dniu zawsze jest więcej...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Widzisz Eulalia pokusilo to teraz mam. Powiem, ze tlumacze sobie, ze jutro bedzie mniej. Zreszta czuje po spodniach, ze jest lepiej i tego sie trzymam. Bez slodyczy trwam dalejm malymi kroczkami i do maja bede miala swoj cel.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej laski :) Źle si czułam cały dzień, jakiś dziwny ból z boku głowy, który pojawiał się i znikał towarzyszył mi cały dzień. Nic mi nie pomagalo na to, dobrze że nie był silny. Czy mi zawsze coś musi być?!! :O x Katarzynka, mamy podobne figury :) tylko ja mam łydki szczuplejsze, co wcale nie jest dobre, bo nogi przez to są okropnie nieproporcjonalne, a Twoje są bardzo ładne. Też uda mi się ocierają :O I też jestem blondynką :) I dążę do podobnej sylwetki jak Ty :D Ej może Ty to ja?? :D :D Ja dążę do 43kg, ale zadowoli mnie też 45 :) Aktualnie nie wiem ile ważę, ostatnio było 51 (przy wzroście 152cm). Widzę, że schudłam, myślę, że może 1,5-2kg. Ale postanowiłam się nie ważyć :) x Masz rację, jak się ćwiczy to się łatwiej pilnować, nie kusi tak :) Ale ja coś się nie mogę zmobilizować... Dobrze, że jedzeniowo już długo bez wpadek (u mnie to aż dziwne :) ) Więc w końcu i do ćwiczeń się przekonam, powoli do celu :) x Asmana, no i jeszcze po ćwiczeniach się ważysz, kiedy mięśnie opuchnięte są? No weź się :) x Guga, wow, niby widziałam te foty, ale nadal robią wrażenie :) Pozwoliłam sobie pokazać Cię Marcinowi (mam nadzieję, że nie masz mi za złe) :) jego komentarz to słowo, które mi kafe wykropkuje :D a, dodał jeszcze "wow" :D Idę spać. Mam nadzieję, że jutro wstanę i nic mi już nie będzie... :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Eulalia11
Dzień dobry :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak bedziecie wklejac tabelke, prosze o wpisanie 69.8. W ciagu 6 tygodni 2 kg. Mogloby byc lepiej, ale wazne ze cokolwiek spadlo. Kontynuje nie jedzenie slodkiego, codzienne cwiczenia a uda mi sie z pewnoscia miec te 65kg. Moje postanowienie PICIE MINERALNEJ!!!. Wage znowu wynosze;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
helo Asmana zawsze coś! Zwłaszcza, że piszesz, że czasem masz kiepskie dni jedzeniowe :) a za ważenie na wieczór w dupsko powinnaś dostać!! Super, że udało się wczoraj z Filipkiem a jak reszta nocy? ja dziś o 4 rano miałam skurcz w obydwu łydkach mamo....... myślałam, że mi ktoś nogi poucinał Tomek mi pomógł, gdyby go nie było nie wiem czy by przeszło powbijałam pięty w podłogę jak wstaliśmy i przeszło ale nogi mam jak z waty teraz ja już wagę podałam, ostatnio 91 ale dziś znowu 89,7 mam wahania ale już nie będę poprawiać, zaraz znowu wskoczy a potem spadnie itd powiem Wam, że szyneczka najlepsza z korniszonkiem i odrobiną majonezu :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Guga nie nacieszylam sie dlugo, bo po 20 minitach sie obudzil i wrzask w nieboglosy przez 20 minut i znowu sie poddalam. Budzil sie kulka razy. Skurcze to jest dopiero menda pieronska wspolczuje serdecznie. cieszy mnie i te 2 kg, bo pamietam jak trudno mi bylo zrzucic te 5 ostatnich kologramow.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie:) Pobudka godz.6.00 zaliczone:5 min.rozgrzewki z Mel b. oraz 10 min. na nogi...już po pięciu minutach miałam dosyć,a kolejne 10 to dyszałam jak parowóz:P... Wczoraj na obiad ziemniaczki z wody+mielone kotleciki+suróweczka... Oczywiście zrobiłam gołębie z kapusty włoskiej i mi barrrrrrrdzo smakowały,mężowi też,ale tradycyjne chyba bardziej:P... Pokus zero!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kate36
Hej:) Dzieki Guga,dla nas tez bedzie wystarczajacy ten:) Czy termometr tez na tej stronie kupie,bo jeszcze nie doszukałam? Aaa juz dopatrzyłam,kupiłas ten za 15 czy elektroniczny za 25? x Asmana super,6 z przodu:) Bedzie jeszcze lepiej:) x Lena jak malutki,byłas u lekarza? x Agatrix kiedy wyjezdzasz bo zapomniałam?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×