Mineło 35 i 30 minut od ostatniej tabletki... jakie konsekwencje???

witam serdecznie, Moja dziewczyna zapomniała tabletki antykoncepcyjnej jednofazowej w 7 dniu pierwszego tygodnia, bierze je już ok.1,5-2 lat... pierwszy raz doszło do takiej sytuacji zawsze bierze ok. 20, ostatnia wzięła w czwartek o 19:40 a następna w piątek zapomniała i zażyła kolejną w sobotę o 7:25... reasumując minęło 35 godzin i 30-35 minut... i wychodzi że nie upłynęło jeszcze 36 godzin.. i co w tej sytuacji na granicy zrobić? zachować spokój? do momentu wybrania 6 pierwszych tabletek współżylismy ok. 2 razy. Bardzo proszę drogie Panie o wyrazenie opini w tej sytuacji Pozdrawiam

Trudno powiedzieć, który to był dzień cyklu ? Jeśli to jednorazowy incydent to możliwe ze nic się nie stało ale nie powinna dopuścić do takiej sytuacji a już na pewno współżyć. Na przyszłość uważajcie ale z tej sytuacji nie powinno nic wyniknąć :) pozdrawiam

a wiec to był pierwszy tydzień kiedy Zaczęła brać a dokładnie zapomniała 7-mej tabletki... i od pierwszej do tej 6-tej tabletki mieliśmy 2 zbliżenia

A no to nie ma się czego obawiać naprawdę:) pilnuj dziewczyny żeby więcej nie doszło do takiej sytuacji

aha... dziękuję bardzo za odpowiedz, przyznam ze ja mam większa wiedzę na temat antykoncepcji niż dziewczyna :/... ale mimo to i ja troszkę się zaniepokoiłem... chodź odrobinę myślałem że może być wszystko wporzadku :):P

To bardzo dobrze gdy chłopak interesuje się antykoncepcja i leży mu na sercu dobro dziewczyny:)

Wie Pani staram się mieć zdrowie i swoją przyszłość jak i Mojej dziewczyny pod kontrola... ale kiedy zrozumiałem że nie minęło 36 godzin a było prawie idealnie na styku to mimo to lampka zaczęła się palić od kombinowania. Ale tak jak Pani mówi będę miał na uwadze regularność z ważywaniu kolejnych blistków

r**** i teraz boi się, że jego lala zaciąży xD nawet regularnie brane tabsy nie dają 100% gwarancji, że z tego dziecka nie będzie. i co wtedy? skoro się tak orasz to znaczy, że nie dojrzałeś jeszcze do seksu.

nie napie... slangiem ,chodź czasem jest ok. i dyskutować nie będę z młodocianym. nawet 30 letnim kobietom się zdarzy zapomnieć. niektórzy liżą lizaki przez szybkę... a niektórzy nie.