Bratowa już narzeka, ze przyjedziemy na święta

to ja z 21:02 i juz tak nie przezywajcie, bo nikt na poczatku wrogo nastawiony do tego zera nie byl, ale jak wlazla ze swoja nedzna walizeczka do nas i zaczela mi uwage zwracac to musialam jej pokazac gdzie jej miejsce. Ona jest zwyklym bezdomnym zebrakiem, nawet na kromke chleba sobie nie zarobi takze naprawde nie ma tu czego zalowac. Tyle co z niej dobrego, ze ja sprzatac nauczylismy to jakis pozytek z niej jest. Ja to czasem jak przyjade to jeszcze jej mowie idz zrob pranie, nastaw wode, poodkurzaj, bo brudno:) I jakie ma ona wyjscie? moze sie buntowac jak na poczatku, ale wtedy tak jej zycie umilalam (co weekend specjalnie przyjezdzalam), ze po prostu juz jej sie nie oplaca stawiac:)

Przygłup to jest z twojego patologicznego brata,bo nawet gumy nie potrafił założyć

to ja z 21:02 to nie jest jego zona:D taki smiec sie w nasza rodzine na pewno nie wzeni:)brat pracuje ciagle i moze z dwa razy mi zwrocil uwage to mu powiedzialam, ze ja jej tutaj tolerowac za nic nie bede. Chce miec darmoy dach nad glowa to niech cos robi.

jak przeczytałam o tym jak traktujesz bratową i jak sie o niej wyrażasz to włos się jeży na głowie NIE DZIWIE SIĘ, ZE NIE JESTEŚ MILE WIDZIANA zapewne ludzie, z którymi przebywasz inni niz bratowa, też za Toba nie przepadają . Jak to czytam Twoje posty to mam przed oczami wściekła warcząca sukę, a jak jeszcze napisałaś o tym dziecku to powiem Ci jedno LECZ SIĘ KOBIETO

A twoja stara,tłusta maciora nie może posprzątać?Tłusta doopa jej przyrosła do fotela przed tv?

Ale trzeba byc szmata zeby tak sie wyrarzac o innym czkowieku. Nie wazne jaka jest ale troche szacunku jej sie nalezy. Ja na jej miejscu wolalabym isc do domu samotnej matki niz spotykac sie z toba nawet raz w roku. Zycze ci zeby ktos podobnie cie tak szmacil jak ty ja.

21.02 psychiczna jakas i bajkopisarka . tAk mi sie wydaje. :D

Ta bratowa to ma fajnie, wszystko dostała gotowe i jęczy, że musi RAZ W ROKU pomóc święta urządzić. Zejdźcie ludzie z autorki, ja na jej miejscu starałabym się MNIEJ. Przygotowanie świąt to nie taka znów wielka robota.

Melina to chyba jest u twoich rodzicow w chacie,że bratowa ciągle musi tam sprzątać.Musiałabys na mnie natrafić....oj,kurffffa,nacięłabyś się

nawet jakby przyszła na gotowy pałac i inne luksusy to i tak nei jest warte wżenianie się w tak podlą rodzinę. Myślisz, ze możesz ja gnoić przez kubeczki? Musi bardzo kochać Twojego brata, że z nim w ogole jest. Powinnaś być wdzięczna bratowej, że wprowadziła lepsze geny do wadliwej puli.Nie kompromituj się już kobieto na forum.

Jakby tej bratowej tak zle bylo, to by sie wyprowadzila. Skoro tego nie robi, to znaczy, ze tragedia wielka jej nie spotkala.

21.02 myślę że jesteś starą panną bo nikt by z takim czymś jak ty nie wytrzymał. Wpieprzasz się tam gdzie nie twoje miejsce. Gdybym ja była twoja bratową to tydzień miała byś laksigen w herbatce :)

21.02 ty stara raszplo. Do sądu bym cię podała za znęcanie się psychiczne na miejscu bratowej i rentę płaciła byś mi suko. Tacy jak ty to pewnie w SS pracowali , tatuś był może kapo w Treblinkach czy w Oświęciumiu. Ja pierdolę że tacy ludzie po świecie chodzą jak ty.

Pamietam goscia z 21.02 Nawet temat o tym miala ;) Tepa dzida bez szacunku dla drugiego czlowieka :(

21.02 powinnaś bratową po dupie całować bo do pięt jej nie dorastasz. Ona jest matką dziecka twojego brata a ty kim jesteś ?? Nikim bo ty nawet dziecka swojego nie masz i żal ci dupę ściska ty nic nie warta stara babo.

Bratowa ładniejsza,zgrabniejsza i w tym sęk:D a tej żal doopę ściska więc ją gnębi.gdybyś na mnie trafiła to otrułabym ci kundla:D

to ja 21:02 mam meza, mam dziecko i taka stara nie jestem, bo mam dopiero 30 lat:) a tlusta to jest" bratowa", w ciazy 25kg przytyla, bo zarla jak nienormalna i do dzis nie schudla. A zeby podac mi srodek na przeczyszczenie to musialaby go kupic, a przeciez to zero nawet zlotowki nie zarobilo.

i swoje dziecko tez tak tresujesz?

nie wiem czy sobie zdajesz z tego sprawę, ale to co mówisz o swojej bratowej (nawet jezeli byłoby prawda, ale bratowej nei znamy i nei poznamy zapewne) świadczy tylko i wyłącznie o Tobie i świadczy bardzo źle

Normalnie nie wierzę w te opinie, to chyba dzieciarnia pisze, która nigdy na siebie i mieszkanie nie zarabiała. Jakby mi ktoś za darmo wybudował piętro, trzy pokoje i jeszcze to wszystko umeblował, a tylko raz do roku przyjeżdżał na święta, to owszem, nawet i czerwony dywan bym rozwinęła. Nikt bratowej nie każe tam mieszkać, może iść na swoje. A jak już przyjęła tak dużą przysługę, to odrobina wdzięczności byłaby na miejscu. A przynajmniej morda w kubeł, jeśli na wdzięczność jej nie stać.

Ja dostalam mieszkanie w prezencie od tesciow i rodzicow. I teraz co niedziela urzadzam obiadki rodzinne, bo duzo im zawdzieczam i chociaz tak chce podziekowac, bo pieniedzy przyjac ode mnie nie chca.

Czytajac te wypowiedzi zastanawiam sie poco wy wogole obchodzicie swieta.Krzywy ryj i krzywy ryj wstyd baby wstyd i porazka ,nie gotujcie i nie czestujcie,bo na zdrowie to goscia nie pojdzie.Sama nienawisc,zazdrosc i jad .MASKRA Az tak bardzo ludzkosc podupadla .Czym chata bogata = nie przychodz i nie jedz. Wesolych Swiat,jesli wiecie co to jeszcze oznacza.

Nie odmawiaj kobiecie prawa do spedzenia wigilii z rodzina tylko dlatego ze bratowej nie lubi. Za to rodzicow kocha i chce sie z nimi polamac oplatkiem. Czasem nie da sie kochac innych ludzi, ale trzeba ich tolerowac

Autorko rozumiem Cię. ..

A ja rozumiem bratowa bo sama mialam taka zj****a ciotke:D nie pytala sie czy moi rodzice chca.od niej pomocy,ona uwazala ze skoro ona wyjechala tyrac za granice to bedzie pokazywac jak jej jest wspaniale i slala paczki i prezenty,a my mielismy to gdzies. Wolelismy zyc spokojnie niz zeby ciotka nam to wszystko dawala i oczekiwala uslugiwania jak przyjedzie. Bo to ONA jest najwazniejsza bo przeciez nam tyle dala. A moja mama tego nie chciala. Doszlo do tego ze po prawie 30 latach nie odzywamy sie w ogole,bo ciotke zal d**e scisnal ze moj brst skonczyl b.dobre studia,ma wlasne mieszkanie bez robienia na zmywaku i ja tez. Ona sama kiedys powiedziala,ze jak moj brat skonczy szkole to ma do niej przyjechac i popracowac,zeby sobie odlozyc na nauke bo tak robia za granica, a moja mama kazala jej sie w glowe puknac. Moi rodzicie woleli zyc skromnie po swojemu i nie chcieli jej dobrodziejstw.kobieta myslala ze kasa kupi sobie brata ktory sie ozenil. Wiec dam ci rade autorko:skoncz finansowanie.brata bo moze on wcale tego nie chce. Moze.wola.miec swiety spokoj i spokojnie spedzic swieta niz patrzec sie na ciebie i twoje pieniazki. Jak chcesz z mama spedzic swieta to ja zapros do siebie. A swoje prezenty wsadz sobie w d... bo nie tylko w okol nich kreci sie swiat i zycie.

Szczerze mówiac nie chce mi się wierzyc w to co czytam u niektórych. Nie chcecie prezentów od siostry? Jaki problem podziękowac grzecznie i odmówic? Nikt bratowej autorki ani jej brata nie zmuszał do mieszkania ani do remontów.

Co się bratowej stanie, jak raz do roku przygotuje święta- to tylko tyle. Szkoda,że bratowa nie umie docenić pomocy i cieszyć się z tego co ma.

Otóż to. Może oni wcale tej pomocy nie chcieli. Autorka sobie ubzdurala, że połowa domu będzie jej i sobie ja wyremontowala, a Teraz taka dobra ciotka bo finansuje brata i jego żonę. Zresztą to co tu wypisuje autorka wcale prawda być nie musi, a ona się podnieca kubkiem na Szczoteczki. Żenada.

Jak to co sie bratowej stanie? Bratowa ma prawo az raz do roku spedzic swieta ze swoim mezem i dziecmi bez zj*****j cioteczki.

A ja powiem tak - gdyby mi ktoś wybudowal piętro, zrobił remont, sprawił ze żyło by mi się wygodniej mimo ze nie ruszyłabym palcem żeby zarobić na te pieniądze - BYŁABYM WDZIECZNA ze nadal mogę siedzieć na d***e i nic nie robic bo dach nad głowa i tak juz mam. I na pewno złego bym nie powiedziała o osobie która mi tak pomagała, wręcz przeciwnie, nie moglabym się doczekać świat żeby chociaz w minimalnym stopniu jej podziękować. Ale to tylko ja :) Wy zryjcie się ciągle o więcej, lekcewazcie osoby które wam pomagaja, wyzywajcie je od ksiezniczek. Pamietajcie ze ta bratowa żyje ciągle na czyjejs lasce - bo nie pracuje. Wiec utrzymują ja rodzice i brat autorki i sama autorka. Wiec jak ona może narzekać?