Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Moja mama zmusza mnie do studiowania medycyny!

Polecane posty

Gość gość
Z tym związkiem to bez przesady..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
odezwał się gimbus :D no tak, największy porblem iść do pracy i nie móc oddawać się studiowaniu co sobie ktoś umyślił. znam ludzi co tez tak musieli zrobić i jakoś po paru latach wrócili do takich wymagających kierunków (nawet tutaj takie osoby pisywały co po 25 roku szły na medycynę). niszczenie psychiczne córki ("za niezaliczenie będzie się awanturować"_+cala reszta) to problem gimbusiarski. całe szczeście że lekarzem nie zostałaś - o jednego pozbawionego empatii konowała mniej, jakim Ty byś lekarzem była? autorko - nei masz za krzytyny własnej tożsamości, osobowości, myślenia samodzilnego, jak teraz tego nie zmienisz po 50 zorientujesz sie, ze zyłas dla matki a Ty masz z życia jedno wielkie g...+ poranioną psychikę. Twoja decyzja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Niech ci jeszcze meza znaj dzie a wczesniej go sprawdzi:-) hahaha . Wydoroslej mama cie podciera czy sama .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Najbardziej mnie wkurzyło to mieszkanie bo ogólnie studia jakoś bym przebolała, potem bym się zajęła dziedziną medycyny, którą lubię..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Już nie narzekaj przynajmniej masz dach nad głową

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a profesor ma juz zone czy jeszcze nie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jest sam ale nie wiem czy to wdowiec, rozwodnik czy stary kawaler.. W każdym razie on ma swoje lata!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
znaczy jak bardzo stary jest? ty..a moze on ma zone w innym miescie? :o uwazaj moze..:/ profesorowie to tak lubia: mloda zona w innym miescie a mamusia trzyma kase :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie wiem ile ma dokładnie lat. Musiałabym zapytać mamy, ale z 50 coś pewnie ma tak na oko. Czy ma żonę czy nie co mnie to obchodzi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ty masz taki problem a ja skonczylam studia, do ktorych mnie matka zmusila, studia ktore nic mnie nie nauczyly.Borykam sie z brakim pracy od kilkunastu lat, kombinuje, trafiam do prac z mobbingiem (m.in ksiegowosc z przekretami) a moja mama uznala, ze wepchnie mnie na jeszcze jedne studia. Na pierwsze poszlam "bo nigdzie indziej bys sie nie dostala". Nie dostalabym sie wtedy, bo konczylam rownoczesnie z matura szkole muzyczna i po prostu musialam zaczac na siebie zarabiac a nie miaam czasu i sily przygotowac sie na lepsze studia :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Eh.. Mój tata każe mi być lekarzem. 'każe', bo inaczej tego nie mogę nazwać. Nie wiem dlaczego, co chwilę pyta 'będziesz tym lekarzem?', a ja się gubię, jestem zmieszana, mam dar do przedmiotów humanistycznych, i w tym chce iść kierunku. Jestem dopiero w gimnazjum, mam czas na zastanowienie, ale raczej nie chce iść w kierunku innym niż pisanie, może prawo, psychologia. Czyli Human. Przedmioty ścisłe są nie dla mnie, już teraz mam problemy z matematyką.. Ale co z tego:) Skoro niespełnione marzenia mojego taty, to też moje marzenia..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Niestety po studiach humanistycznych pracy nie ma :( Będąc gimnazjalistką możesz jeszcze odnaleźć w sobie coś, co pozwoli Ci pogodzić predyspozycje z pasją i potzrebami rynku pracy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
podobno w pracy najwazniejsze sa umiejetnosci interpersonalne. Z perspektywy czasu widze, ze: w ksiegowosci dobrze sie bedzie czul ktos z zylka do zlodziejstwa, kombinowania lub ktos, kto nie ma nic do stracenia, chce się dorobić. Lekarz to zawod silnie zhierarchizowany, jak masz lekarza w rodzinie,ktory przetrze ci szlaki to jestes do przodu, podobnie wsrod prawnikow Wsrod prawnikow jest jeszcze gorzej i jeszcze bardziej chyba role gra rodzina, a do tego dobrze jest byc swinia, ktora nie boi sie i nie ma skrupulow i idzie po trupach. Taka jest prawda. Rodzice, ktorzy wmuszaja w dziecko okreslone studia powinni rozmawiac z nim o tym, z czym to sie wiaze,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Profesor robi do ciebie podchody? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie robi raczej nic takiego.. Czasem przychodzi do mnie i sprawdza czy śpię, pyta czy jadłam coś i takie tam..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Co jak dobierze Ci się do majtek?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×