Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość lidosperido

Jak mam zinterpretować zachowanie tej kobiety

Polecane posty

Gość lidosperido
no, ale napisała mi zebym się odezwał jak ochłonę... to chyba chce abym się odezwał???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lidosperido
to ja się mam nie odzywać, to po co pisze ona mi żebym się odezwał jak ochłonę??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to byl sarkazm. ile masz lat?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Właśnie ile masz lat? bo miałam kiedyś pdobną sytuację. Albo z jakiej częśći Polski jesteś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lidosperido
jaki sarkazm, piszcie mi prosto- czy czekać aż ona się odezwie,bo napisała żebym się odezwał jak sie uspokoję... Z gdańska jestem, mam 37 lat i jestem po rozwodzie.. ona też.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
z Gdańska serio? Bo wszystko tak pasuje... Niemal identycznie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lidosperido
Z gdańska, tak. a co c***asuje..?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lidosperido
co pasuje?????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
twoja opowiesc, wiek, itd-mialam kiedys podobną sytuację :P ale skoro z Gdańska jestes to chyba nie ty ;p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No to jak ci przejdzie to się odezwij i przepros za napad agresji ;) Cóż zachowales się jak d**ek pospolity

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lidosperido
Jedni piszą, ze ona ma się odezwać inni że ja... ja się odzywać nie bede, najgorsze że ona w ogóle nie dała się sprowokować tylko cierpliwie początkowo rozmawiała a potem walnęła co walnęła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
za to my tobie dajemy się prowokować od początku, bo to prowokacja chyba... powiem ci, co powinieneś zrobić - przeprosić ją w trybie natychmiastowym i czekać na reakcję - jakiś nikły cień szansy może masz, skoro długo i cierpliwie wyjaśniała ci, o co chodzi, dopóki nie zirytowałeś jej swoimi dociekaniami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jezu, ale ty jestes zahukany. spierniczyles, to teraz odzywaj sie jesli Ci na niej zalezy (w co bardzo watpie). chcesz ja przeleciec, a jakikolwiek wiekszy wysilek we wspolna relacje jest ci obcy i massz pretensje jak dziecko jako ona nie zaatanczy tak jak ty jej zaspiewasz. moze kup sobie psa i wychowaj, choc to tez wymaga pewnego nakladu pracy, niekoniecznie krotkotrwalego:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
żeby ktoś zechciał wziąć te wasze podstarzałe "świątynie" za friko. - jaki ładny tekst... Biedaku, my nie wpuszczamy do własnych wnętrz kazdego typka, który chce zrobic pare ruchów w te i wewte, a potem powiedziec z chchotem' bo ty k*****a jesteś" .... My wpuszczamy tego, kto nam sie podoba i kiedy nam sie podoba. A takie typki jak ty, sfrustrowani, nadęci własnym pustym ego egoisci, myslacy kategoriami zaliczyc a nie kategoriamui uwodzenia i czułosci, olewamy równo i nie dajemy sie wam gnoic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a jak ona ma zinterpretowac ciebie? Po kilku spotkaniach zaprosiłes ja na noc, oczekiwałes seksu, nie zrobiłes nawet głupiej kolacji, a nastepnego dnia do niej wyskoczyłeś z pretensjami, że za darmo sie "wysilałeś" a ona powinna docenic cię i pójśc z toba do łózka, skoro ja zaprosiłes... Buu..... ... A pytanie z innej beczki- miales choc świeza posciel na lózku, prezerwatywy w komódce obok? .... pewnie nie..... - to i postanowiła sie ewakuować....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
taaa, spotykałam się z takim jednym palantem... az trzy razy w ciągu 7 miesięcy:D:D a na trzecie spotkanie chciał sie umówic u mnie. Ciekawe, pewnie uważał,że ma jakiekolwiek prawo do spotykania sie u mnie ze mna, jakby to juz było jego prawo, albo i mieszkanie... Jak wyczuł,że nic z tego, zerwał kontakt.... hehe . Co będzie sobie czas marnował, . prawda....zmarnował, pewnie, wg jego poczucia az siedem miesięcy, prawda? To, że w ciągu tego czasu widzielismy sie łącznie może 5 godzin, to go nie martwiło, ważne, że wg niego było " przepisowe 3 randki", ..... Taaak, autor pewnie też z takich jełopów...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lidosperido
Pisałem wczesniej, gdybym oczekiwał seksu to bym się do niej przystawiał w czasie wizyty, a ja grzecznie trzymałem rączki przy sobie, więc jednak nie do konca jest tak jak piszecie. Kiedyś zaprosiłem sobie taką jedną i miałem ją już na pierwszej randce u mnie, a tą jednak szanuję i nie narzucałem się..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Masz 37 lat rzekomo, jesteś rozwodnikiem, czyli masz jako takie doświadczenia z kobietą/ami i serio takie coś spędza Ci sen z powiek? Nic dziwnego, że kobita się z Tobą rozeszła skoro jesteś takim narwańcem. Robisz komuś awanturę o to, że zrobiła coś nie po Twojej myśli? Zamiast delikatnie zapytać ją o co poszło, to Ty wyskoczyłeś z roszczeniowym tonem do niej. I jeszcze udajesz pawia dumnego, który się duma i unosi honorem. Masz prawie 40-stkę na karku, a zachowujesz się i sprawiasz wydźwięk chłopaka 15letniego z 2 gimnazjum.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A może poszła, bo chciała seksu, podczas gdy ty trzymałeś do 1 w nocy rączki przy sobie :D znudziło jej się czekanie na jakiś ruch :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
facet, bujasz nas i to zdrowo, jak twoje ostatnie słowa ''gdybym oczekiwał seksu to bym się do niej przystawiał w czasie wizyty, a ja grzecznie trzymałem rączki przy sobie, więc jednak nie do konca jest tak jak piszecie'' maja sie do twoich pierwszych wypowiedzi - otóż na poczatku napisałeś'', mieliśmy pić i miała zostać na noc.. Ale rozczarowanie było spore i ze złości wypiłem sam całą resztę alkoholu. wygarnąłem jej, że jestem zły i rozczarowany, bo miała zostać a nie została ''..... więc nie wkrecaj nas tu, po prostu żal ci tyłek scisnał,że twoja ofiara sie wymkneła, a że zapewne wiesz,że jest juz zniechecona i nie zechce się spotkac, to jej " wygarniasz' . Słabe to , baaardzo słabe zachowania nawet u 20 latka, ale można by to wtedy podciągnąc pod brak obycia. U blisko 40 latka, który zachował sie jak rozkapryszony Piotrus pan, to zachowanie jest NIE DO ZAAKCEPTOWANIA!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To, że się do niej nie przystwaiłeś, nie znaczy, że ona Twoją propozycje zostania na noc zinterpretowała jako propozycje sexu. Ja bym tak pomyślała. Prze to uciekła. Zachowujesz sie jak małe dziecko, jeśli Ci faktycznie na niej zależy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dajcie spokój.. facet pewnie luzno zaproponował niedawno spotkanej kobiecie, że zaprasza ja na wieczór z winkiem, chciał ja przetrzymac do pózna, ale,że kobieta zorientowała sie, że facet chce ją przetrzymać do rana , to zwiała, bo nie była gotowa na seks z LEDWO CO POZNANYM FACETEM. A ten nam tu teraz tkliwe historyjki o trzymaniu rąk przy sobie opowiada....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
bo wiele zainwestowałeś w tę randkę ??Doprawdy? posprzątał mieszkanie, czyli pewnie odkurzył a ciuchy brudne wrzucił w kłebie do szafy.....nawet jedzenia nie przygotował. No pyyytał, taaak, pytał w trakcie randki.... tez bym odmówiła, gdyby tak mnie facet pyytał....- bo to oznacza, że jest skąpy i liczył, że ona nie chce nic zjesć. Kuuurczę, to ON ja ZAPROSIŁ, a nie ona sie wprosiła do niego!!!!! Buractwo wylazło - kobieta pewnie przyniosła ciasteczka, ponieważ zaproponował wieczór z winkiem, mogła spodziewac sie kolacji, a tu nic.... porażka totalna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie powiem Ci co znaczy takie zachowanie panny:-) powiem tylko że gdybyś mi strzelił focha bo wyszłam nie istniałbyś już dla mnie ,i tak nie zrozumiesz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś tak, dokładnie. Facet nie zrozumiał do tej pory...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zachowujesz sie jak małe dziecko, jeśli Ci faktycznie na niej zależy. - ale jem nie zalezy, on tylko chciał po olbrzymim wysiłku, jakim było dla niego spotykanie się kilka razy z kobietą " na miescie" doczekać finału znajomości, uwieńczonego szybkim numerkiem po uprzednim spiciu jej ... No, ale ,że mu nie wyszło, to teraz zali się, jakie to kobiety sa podłe, bo nie doceniaja jego starań, bo on aż wysprzątał mieszkanie:D:D:D no rany :D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Następnego dnia gdy ona zapytała mnie przez fb jak się dziś czuję, wygarnąłem jej, że jestem zły i rozczarowany, bo miała zostać a nie została - ona najpierw próbowała cos wytłumaczyć, a w koncu napisała, że jestem niestabilny emocjonalnie, ona mnie nie rozumie iwidzi, że miałem zły dzień więc może wziąłbym coś na uspokojenie. A jak mi humory miną to żebym jej dał znać rany, musiało jej na Tobie bardzo zależeć, skoro dała ci wolna furtke po tych bluzgach na facebooku,żebys jednak skontaktował sie... A ty jeszcze nie rozumiesz i jeszcze masz pretensje.... Jak krowie na miedzy- umówiliscie się, że tej nocy będziecie uprawiac seks? Nie? A widzisz, poza tym, zawsze mogło jej cos wypaść( np mogła dostać okres i nie mieć zapasowych podpasek- dlatego NIE MOGŁABY zostać nawet gdyby chciała,/ pomijam już fakt,że to mało komfortowe spac pierwszy raz u gościa mając okres i bac sie, że cos pobrudzi/ ale tłumaczyć sie tym przed nowo poznanym facetem to lepiej buknac cos o braku szczoteczki do zebów). Natomiast Twoja reakcja po - jest NIEDOPUSZCZALNA, nie dałabym ci więcej szansy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lidosperido
Nie bluzgałem, nie ubliżałem tylko napisałem z wyrzutami, nie obrazałem jej. A jej widać jak zależy, skoro nie odzywa się , nic nie komentuje na moim fb a telefonu nie odebrała....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ośmieszyłeś się jak piszcząca pindka ,nie podjąłeś wyzwania,tak się sprawdza kto wart czasu,oblałeś

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tylko napisałem z wyrzutami, hehe, TYLKO!!!! Jaki łaskawca:D:D:D:D:D:D:D a przeciez mógł ja zbluzgać, zatrzymać siłą, zgwałcic... o nie rozumiem dziewczyny, czego chcecie od tego typka, ttaaaki szlachetny:D:D:D:D:D że tez takie niedoroby łaza po swiecie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×