Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość lidosperido

Jak mam zinterpretować zachowanie tej kobiety

Polecane posty

Gość gość
A jej widać jak zależy - a co, oburzony, że jej nie zalezy??? jeszcze cię to zapewne dziwi, co:D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gwoli wyjasnienia
Jak ty jej przez 4 godziny nie dotknales to jej sie czekanie znudzilo i sobie poszla :-D. Nie zalapales?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lidosperido
Noto się zdziwicie, ale odezwała się, napisała czy nadal jestem urażony? :)))))) myślę co odpisać i czy w ogóle odpisać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak dla mnie jesteś spalonym dupkiem, co widać nawet po Twoich wypowiedziach. po tym jak się zachowujesz, nieproporcjonalnie do swojego wieku i przeżyć, jesteś po prostu bubkiem, który nie zasługuje na szczęście, bo nie potrafi okazać szacunku kobiecie, dbasz tylko o swój interes. nie zalezy Ci na niej jak dla mnie, gdyby zależało to byś w tym momencie błagał ją o pisanie, robił wszystko by podtrzymać kontakt. Ty traktujesz siebie jako Pana, ją masz za nic, więc odpuść jej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jestem pewna że dziewczyna dała Ci szanse wykazania sie pewnie tylko dlatego że sama poniekad nawalila bo wyszla od Ciebie, choc nie wiem co w Tobie widzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lidosperido
to po co ona do mnie napisała?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ona Ci w ogóle obiecywała, że zostanie na noc czy ty po prostu miałes taką nadzieję?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
napisala Ci czarno na białym że zostanie na noc? bo sam sobie pewnikiem to uzurpowałeś skoro umowiliscie sie na wieczor. moze po prostu przyszla na wieczor, posiedzieć, zjeść kolacje, ktorej nie podales i wyszla. Tobie na niej nie zalezy wiec nie zawracaj jej gitary

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lidosperido
Jakby jej nie zalezało, to by mi nie pisała abym się uspokoił i się odezwał jak ochłonę, a teraz też by się nie odezwała ani nie skomentowała pewnego wpisu na moim fb:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
szukasz poklasku na fb, to jest powazna kobieta a ty jestes doroslym chlopcem ktory nie dorosl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lidosperido
a po czym sądzicie, ze jest poważna, pytam serio- chciałbym jej analizy charakteru.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to sobie chciej :-) napisałeś że się zastanawiasz czy w ogóle odpisać ,nie dość że wykazuje panna wyrozumiałość dla Twoich fochów to Ty nadal to samo,tak tak zastanawiaj się jak najdłużej ,ja taka wyrozumiała nie jestem jak ona

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość JOOOAAAANNNAAAA
Autorze z tego co piszesz mogę wywnioskować, że kobieta rzeczywiście ma klasę, zdaje się być ułożona, spokojna i nieco ostrożna a ty wybuchowy narwaniec. Mam obawy czy w ogóle do siebie pasujecie. Moim zdaniem, ona po całym zajściu dała Ci do zrozumienie, że zależy jej na Tobie i czeka na normalną rozmowę jak ochłoniesz,w tedy ty powinieneś napisać że już przemyślałeś swoje zachowanie i przepraszasz, że tak nerwowo zareagowałeś. Jeżeli Ci na niej zależy( a sądzę, że tak jest) to porozmawiaj z nią. Tak to własnie widzę .Pozdrawiam i życzę dużo cierpliwości i wiele szczerych rozmów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
daj spokoj tej dziewczynie i skup sie na plytkich relacjach typu FF. na nic wiecej nie zaslugujesz!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dalej nie odpowiedziales na pytanie, czy ona obiecywala Ci seks tej nocy, czy sobie sam to dopowiedzales, bo ty tak chcesz i tak powinno byc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lidosperido
Nie odpowiedziała jednoznacznie, ale uwodziła i dawała do zrozumienia między wierszami, ze tez tego chce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Może się przestraszyła tego mieszkania....może tam wcale nie było posprzątane....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja z góry przepraszam, ale autorze ty jesteś jakiś dziwny. Na co ty liczyłeś, że skoro była uprzejma to od razu ci wskoczy do łóżka? Ja nie wierzę. Udajesz teraz wielce urażonego chociaż sam na nią naskoczyłeś, teraz fochy, bo ci nie dała? Jak szukasz d**ydajek to do burdelu, a nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
flirt nie oznacza zgody na seks... szczegolnie w przypadku kobiety, ktore w wiekszosci przypadkow najpierw musza poczuc a dopiero pozniej sa w stanie isc z mezczyzna do lozka...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lidosperido
No więc dalej poproszę o radę, bo sytuacja wczoraj zaogniła się. Udało mi się dzis doprowadzic do rozmowy, ale do niczego rozmowa nie doprowadziła. Prubowałem jej tłumaczyć że mi nie chodziło o seks, tylko o wspólne posiedzenie razem, ale kobieta się zafiksowała że chciałem ją puknąć. W ostrych słowach oswiadczyła mi, że jestem gówniarzem a moje zarzuty są szczeniackie, nie umiem pewnych rzeczy przyjąć z honorem itp itp. Ja też nie byłem miły, powiedziałem kilka przykrych słów, na co ona zareagowała że przekaże mojej prawie ex żonie ( jesteśmy przed drugą sprawą rozwodową) naszą korespondencję i wszystko i sobie wstała i poszła. W********m babę z grona znajomych, ale potem zacząłem myśleć że może mi narobić szkody i wysłałem jej ponownie zaproszenie, wyjaśniłem grzecznie. Odpisała kulturalnie, ze rozumie moją złość sama miała zły dzień i również jest jej przykro. Do grona znajomych przyjęła, ale ograniczyła mi dostęp. Nie odzywa się, milczy, ja też milczę. Jak mam to rozumieć, czy ona mogła się tak zachować, czy to kulturalne?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie nie mooogła, miała cie błagac na kolanach żebyś łaskawie zechciał ja zerznąć:D:D:D:D co za buc ''Ale rozczarowanie było spore i ze złości wypiłem sam całą resztę alkoholu. mieliśmy pić i miała zostać na noc'' to twoje słowa, więc nie mydl nam oczu że nie chciałes jej/ ( nie liczyłes na seks) Taaak, taaak, nie liczyłes, a my tutaj jesteśmy czerwonymi kapturkami o bardzo ograniczonych rozumkach:D:D:D '' tylko o wspólne posiedzenie razem, ale kobieta się zafiksowała że chciałem ją puknąć. W ostrych słowach oswiadczyła mi, że jestem gówniarzem a moje zarzuty są szczeniackie, nie umiem pewnych rzeczy przyjąć z honorem itp'' I ma kobieta rację i sie nie zafiksowała- to ty zafiksowałeś sobieże ją zerżniersz, ci n9ie wyszło no i wieeelkie pretensje i brak umiejętności przyjęcia tego z honorem. kobieta ma rację.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tak, MOGŁA SIĘ TAK ZACHOWAĆ BUCU a BRAKIEM KULTURY to wykazałes się ty- pisząc do niej po tym, potem się z nia kłócąc no i teraz wypisując nam ten temat. Przyjmij do głowy,że to TY SAM SOBIE nawarzyłes piwa i to TY SAM WYKAZAŁEŚ się chamstwem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×