ojciec zatestamentowal wszysto dla macochy

Napisałam Ci ile to kosztuje - 5% od przedmiotu sporu, ale masz prawo ubiegać się o zwrot kosztów procesu, łącznie z obroną i tek kto proces przegra ponosi te koszty. Możesz próbować prosić o zwolnienie z kosztów, albo chociaż zmniejszenie jeżeli masz trudną sytuację, ale prawne jest 5%. Rzeczywiście wiele osób rezygnuje z walki o zachowek, bo są to kosztowne sprawy, jednak biorąc pod uwagę liczne majątki Twojego ojca myślę, że Ci się ten proces opłaci. Nie ma znaczenie skąd adwokat, ale lepiej poszukaj kogoś dobrego w prawie spadkowym.

Do gość dziś Naprawde serdecznie dziekuje tak sie ucieszylam z tej odpowiedzi az sie poplakalam ze szczescia. Nie wiem czy to prawda?ja bylam dzieckiem ojciec gdzies w jakims innym miescie zdradzil mame listonosz przynosil cos z sadu i chcial to pismo wreczyc ojcu ale ojca nigdy nie zastal.Z tego co slyszalam to miala byc jakas kobieta ktora urodzila corke i podala ojca o alimenty.Szkoda ze sie nie moge dowiedziec od kogo bylo to wezwanie.(jak to sie nazywalo?) Zal mi tej dziewczynki wychowala sie bez ojca.Czesto o niej mysle jak wyglada?czy jest do mnie podobna?czy byla biedna? w kazde Swieta ja wspominam.Moja mama nie chce o tym mowic(udaje ze nie pamieta) nie mam rodzenstwa .Ucieszyla bym sie bardzo bym jej dala polowe pieniedzy i powiedziala ze ja kocham i ze jest tyle samo warto co ja(dla mnie nie ma znaczenia ze jest nie slubnym dzieckiem)byla by moja mlodsza siostra.

wybacz co to znaczy? (Jesli ojciec z macochą mieli wspólnotę majatkową)=znaczy to co piszesz? Nie nie mieli czegos takiego WSZEDZIE STOI/STALO Ojaca mie i nazwisko.

Macocha zawsze byla zazdrosna o mnie! Kazala ojcu wybierac?albo ona?albo corka? Ojciec wybral macoche. Ja chcialam miec normalny kontakt z ojcem niestety nie dala nam sie ze soba kontaktowac. X ty sie ciesz że to tylko macocha, bo w moim przypadku zamień to słowo na 'matka'

Z podatku zostaniesz zwolniona, krewni pierwszego stopnia są zwolnieni z podatku spadkowego. Będziesz musiała zgłosić do US i dostaniesz decyzję o zwolnieniu z podatku.

dziś twoja mama?no teraz to dopiero jestem ciekawa co sie u ciebie stalo?ja nie jestem przyzwyczajona do takich sytuacji. Ojcec byl zawsze dobry dla mnie jak bylam u niego w odwiedzinach.Jezdzilismy sobie zwiedzali , wszedzie mnie zabieral pokazywal mi wszystko, mnie sie w USA bardzo podobalo.zawsze placil mi za bilet na samolot i chcial zebym do niego czesciej zagladala.nigdy mi zadnych pieniedzy nie dawal ale dawal mi tylko kieszonkowe jak do niego porzyjechalam zebym miala i sobie kupowala jak mi sie cos spodoba.Ja do siebie dojsc nie moglam w grudniu 2013.po tm liscie poleconym z sadu.Ojca rodzina tez nie zostala powiadomiona,ojca siostra i syn nic nie wiedzieli dopiero odemnie sie dowiedzieli i to byl dla nich tez szok!Oni mieszkaja w Polsce . Po roku czasu sie dowiedziec?

Nie wierzę autorce, ze taka święta, a macocha taka zła. Moze było tak, ze ojciec mial gulę na autorkę, i macocha utrudniała kontakty ze względu na jego zdrowie, stan jego serca? Nigdy nie ma winy po jednej stronie. A druga zona męza jest jego zoną, a nie "kochanicą". Nie mozna doroslego męzczyzny zmusic niczym, jesli sam nie podjął takiej decyzji. Autorko, nie rób z ojca niesprawnego intelektualnie , a z macochy potwora.

A moze rodzinka w Polsce była roszczeniowa, i ojciec się odciął?

14:42 Z podatku zostaniesz zwolniona, krewni pierwszego stopnia są zwolnieni z podatku spadkowego. Będziesz musiała zgłosić do US i dostaniesz decyzję o zwolnieniu z podatku.-- Bardzo,bardzo dziekuje za ta wiadomosc. nawet jakbym musiala cos zaplacic to by bylko ok!

dziś TAK JA JESTEM SWIETA zazdroscisz mi tego?

- a moze rodzinka w Polsce była roszczeniowa, i ojciec się odciął- co to znaczy Roszczeniowa? ja tego nie rozumiem? Nie ojciec sie odcial tylko macocha mu nie pozwalal na nic

do po co ty tu wchodzisz?co cie tu tak moze interesowac? przeciez ty nic nie masz do powiedzenia.i ja sie ciebie nie pytam tylko normalnych ludzi ktorzy sa tak dla mnie i chca sie podzielic informacjami ktore mnie interesuja! nie napadaj na mnie

Zwolnienie z podatku nie oznacza, że nie będziesz musiała płacić. To zależy jak wystąpisz o zachowek. Są różne formy. Ja nie znam się na tym, poradź się prawnika. Bo możesz w zachowku odziedziczyć np. długi taty, koszty pogrzebu, zobowiązania alimentacyjne itd.

Ona mu dawała, a Ty jesteś tylko seksualnym produktem ubocznym.

A czy 2 lata po śmierci nie jest trochę za późno? Wydawało mi się, że pół roku od otwarcia testamentu można zgłaszać wnioski.. skoro autorka rok temu została sądownie poinformowana to chyba już jest za późno. ?

Mam wykształcenie prawnicze, napisałam Ci jak to wygląda, ale musisz pamiętać, że każda sprawa jest inna, może nieść nowe wątki, dowody. Jeżeli ta kobieta była taka zaborcza to wiadomo, że się polubownie nie dogadasz, chociaż tak jest najtaniej. Rzeczywiście z podatku będziesz zwolniona, zgłosisz tylko w US. Podaj o zachowek, jeżeli nie było długu a zostawił okazały majątek to już jesteś na plusie. Gdyby nawet były kwestie wydziedziczenia, albo udowodni, że Cię uposażył wcześniej i będą próbowali zmniejszyć zachowek to przygotuj świadków i dowody na Twoje dobre z ojcem relacje i chęć uczestniczenia w jego życiu. Co do tamtej dziewczynki to możesz próbować ją odnaleźć, jednak zastanów się dobrze jak to rozegrać, żeby też nie zranić ponownie mamy i nie rozdrapać ran. Jeżeli tamta nie była uznanym dzieckiem to prawnie nic jej się nie należy. Może nawet nie wie, że miała ojca /może ma innego/ i taka wiadomość nie byłaby dla niej miła, nawet gdyby szły za tym pieniądze. Spróbuj jak najszybciej złożyć stosowne dokumenty w sądzie i bądź pewna wygranej. Przy dobrym prawniku można nawet próbować podważyć testament, żądać zadośćuczynienia, jednak nawet bez niego odzyskasz część spadku w postaci zachowku. Trzymaj się ciepło.

jeszcze odpowiem szybciutko gościowi na pytanie o przedawnienie - nie jest jeszcze za późno, roszczenie z tytułu zachowku przedawnia się po upływie 3 lat od otwarcia spadku bądź ogłoszenia testamentu. A co do długów spadkowych to już inna bajka, przy ubieganiu się o zachowek należy ustalić czystą wartość spadku. Muszę niestety uciekać na razie, może zajrzę wieczorem, ale autorko masz pewną wygraną, nawet jak okaże się że dokonał wydziedziczenia albo będą jakieś inne wątki, że wcześniej Cię wspomógł to należy Ci się uzupełnienie zachowku. Trzymaj się i działaj szybko.

rozumiem, że ten majątek jest w USA?

--OJCIEC &MATKA SPRZEDALI MOJ I MOJEGO BRATA RODZINNY DOM. xxx otóż nie moja droga - oni sprzedali SWÓJ a nie twój dom - ty tego domu nie kupiłaś, ani nie zbudowałaś!!!

do DZIEKUJE CI DERDECZNIE. nie zdnych dlugow nie bylo tata nie mial dlugow.I mnie nie wydziedziczyl. Ona zmieniala nr.telefonu tak ze nawet taty siostra i jej syn nie byli w stanie sie dodzwonic w tamtym roku. A to ze dopiero po roku do mnie przyszedl list: ona nie chciala podac mojego adresu i Sad mnie szukal w Unii i mnie znalazl.Napewno takich jak ja maja cale pokoje powypelniane aktami.Dlatego to trwalo tak dlugo. Ja nie jestm az tak zdrowa nie mam nikogo kto by mi mogl poradzic.Wszyscy mnie tylko strasza ze nic nie wygram zebym sie wcale nie starala i zebym sobie dala spokoj.Ja sie zalamalam psychicznie kilka razy nie moge zrozumiec jak tak mozna postapic z corka? jedyna corka.

tak prawda ja nie kupilam tego domu! ale tam sie wychowywalam od malego,dlaczego mi tak dajesz popalic? A czy macocha kupila ten DOM?nie Takie sa prawa i koniec ze dzieci dziedzicza po rodzicach.

rozumiem, że ten majątek jest w USA? NIE ,tata mieszkal w USA. Majatek jest w POLSCE.

do moze bys sie troche uspokoila. jeszcze jedno ci powiem bo napewno jestes czyjas macocha! i chcesz oszukac czyjes dzieci. Dom ktory rodzice pobudowali byl za pieniadze SLUCHAJ UWAZNIE: za pieniadze mojej mamy BRATA i mojej mamy SIOSTRY ktorzy mamie pomogli (mieszkali i mieszkaja za graniaca) ojciec mial tylko swoje obs¨¨^^rane ma¨¨^^jtki ze soba .Ojciec groszem nie smier¨¨^^dzial.

Majątek jest w Polsce i podlega polskiemu prawu. A polskie prawo bywa specyficzne. Jesteś córką i zachowek należy się Tobie jak psu miska. Nieważne co jest napisane w testamencie. Wydziedziczona nie zostałaś. Masz wygraną sprawę. Dlatego macocha blokuje informowanie Ciebie licząc na przedawnienie, bo sprawy nie wygra inaczej. Bierz prawnika i szybko działaj. Zostało mało czasu do przedawnienia.

No, jezeli tak piszesz publicznie o ojcu, to nie dziwię się, ze ci nic nie zapisał w testamencie. Nawet zachówku.

Do goscia ¨¨¨¨Mam wykształcenie prawnicze, napisałam Ci jak to wygląda¨¨¨¨ Raz jeszcze bardzo serdecznie Ci dziekuje z odpowiedz,musialam wyjsc z pokoju bo sie rozbeczalam z radosci. Ja juz wyslalm emaile i zobacze co bedzie w poniedzialek czy ktos mi odpowie.To nie byla dla mnie prosta sprawa z tym co sie stalo. Pamietaj ze dzieki tobie i to co pisalas bede teraz wiedziala co robic.Nie wiem jak mam Ci sie odwszieczyc jak skompensowac? Ta pomoc dla mnie znaczy bardzo duzo.Czy moge cie o cos prosic? zatrzymaj sobie ten LINK- a ja Ci odpisze co sie tam wydarzylo i jak to dalej bedzie wygladalo.Czy TY wiesz jaka ulge poczulam na sercu? Do mamy to raczej nic bym nie mowila o tej dziewczynce-tak ja tez duzo razy myslalam ze dziecko moze miec innego tatusia i nie wie ze sie urodzila niechciana przez mojego ojca.CIEKAWOSTKA: Ja pamietam w 1992 r.bedac u ojca w USA poprostu go zapytalam czy to prawda ze ma gdzies w Polsce corke? to sie tak na mnie zdenerwowal ze myslam ze to juz go ostatni raz widze-A on na to ze NIE TO NIE PRAWDA I ZE TA KOBIETA byla k******a bo ze wszystkimi szla sie ....*******.Wtedy ja go sie zapytalam a kim ty jestes ze idziesz z takimi kobietami?i sie temat zamknal,nie wiem czy on sie wtedy zezloscil na mnie?nigdy wiecej nie poruszalam tego tematu.Ja rowniez cie sciskam goraco Aska

Skoro twój ojciec rozwiódł się z matką, to majątek małzeński zostal między nimi podzielony. Rozumiem, ze ojciec wziął, co swoje i ulozyl sobie na nowo zycie. Mógł przeciez miec dzieci z nową zoną. I co, dzieci z pierwszgo malzenstwa niezmiennie cos od niego chcą, nawet po smierci? Co za brednie, ze sąd szukal autorkę przez macochę. Takie sprawy sąd ogłasza w prasie. Autorka pisała, ze ma brata. Brat tez występuje o zachówek? I tez ojca nie widział ladnych parę lat? Jakbym chciała widziec się z ojcem, to stanęłabym pod jego drzwiami. Autorka zionie wręcz nienawiscią do kazdego, kto ma inne zdanie.

Z tego co pamiętam, to jest 3 lata na wystąpienie o zachowek ale pół roku od chwili dowiedzenia się o śmierci spadkodawcy, więc nie wiem, czy nie jest za późno. Sprawy spadkowe są tak zawikłane, że sama nie poradzisz. Autorko próbuj i to jak najszybciej, wyszukaj dobrego adwokata i nie daj się oszwabić tej drugiej żonie. Walcz.

nalezy ci sie zachowek tez po mamie

testament Sad otworzyl 20 grudnia 2013 roku mnie tam nie bylo