Różnica wieku ponad 10 lat to obrzydliwość i patologia

Darker i Shaf, sorry, że się wpieprzam w waszą jakże pasjonującą polemikę, ale czy wy naprawdę wierzycie, że mężczyźni i kobiety wyszli spod jednej linii produkcyjnej? Bo takie odnoszę wrażenie, obserwując jak się okładacie wzajemnie stereotypami...

"Darker, a chcesz być/jesteś w związku z 19latką lub młodszą? Bo skądś się w tym temacie musiałeś wziąć." Jestem zabukowany do 2016. Obecnie moje życie obfituje w uciechy i nie mam w planach niczego poważnego. Chociaż od dłuższego czasu jestem w nieformalnym związku z osobą którą kocham najmocniej - sobą.

Darker i Shaf, sorry, że się wpieprzam w waszą jakże pasjonującą polemikę, ale czy wy naprawdę wierzycie, że mężczyźni i kobiety wyszli spod jednej linii produkcyjnej? Bo takie odnoszę wrażenie, obserwując jak się okładacie wzajemnie stereotypami...

"ale czy wy naprawdę wierzycie, że mężczyźni i kobiety wyszli spod jednej linii produkcyjnej?" Skąd ten pomysł? To feministki ci powiedzą, że wszyscy jesteśmy tacy sami.

Darker to feministka?

Niedawno byłam na imprezie organizowanej przez mój zakłada pracy. Wyskakalam sie ,wyszalalam,nasmialam.Ale o dziwo..nikomu nie dalalm:-) Darker..strasznie stereotypowo do życia podchodzisz..

Wypraszam sobie.

On zaraz powie, że nikomu nie dałaś, bo nikt na ciebie się nie zahaczył :D baw się w pokoju, muza na cały głos, sąsiedzi niech słyszą, szalej machając sama ramionami w powietrzu, bo jak mogłaś iść na imprezę i nikomu nie dać? To niezgodne z definicją.

"Niedawno byłam na imprezie organizowanej przez mój zakłada pracy" Zakład pracy zawsze ci coś zorganizuje jak będziesz miała ochotę się pogibać na parkiecie? Dobrze wiesz, że nie o tym pisałem.

To na imprach z zakładu pracy nie szuka się atencji mężczyzn?

Panie Darker czy pomoże mi pan rozwiązywać zadania z fizyki, bo ja lubię mądrych panów a w dzienniku już mam dwie dwóje :( obiecuję, że nie będę się martwić słowem koleżanek i seks będzie od razu o ile tylko damy się ponieść naturze.

Darek, pomóż Pani :)

"To na imprach z zakładu pracy nie szuka się atencji mężczyzn?" Raczej tego jednego, przystojnego kolegi z działu rachunkowości niż wszystkich. Do tego każdy zna każdego.

No niech będzie,ze nie o tym. Ale jak wychodze z dziewczynami (zresztą rzadko bardzo)potanczyc,to nigdy nie koncze w czyimś łóżku. Jakoś mnie to nie kręci, choć uwielbiam sex...ale nie z obcym.

"Raczej tego jednego, przystojnego kolegi z działu rachunkowości niż wszystkich. Do tego każdy zna każdego." Hmmm...no dobra w jednej sprawie przyznaję rację.

"Ale jak wychodze z dziewczynami (zresztą rzadko bardzo)potanczyc,to nigdy nie koncze w czyimś łóżku. Jakoś mnie to nie kręci, choć uwielbiam sex...ale nie z obcym." Mam podobnie.

"Jakoś mnie to nie kręci, choć uwielbiam sex...ale nie z obcym." Z gościem który cię nie kreci. Jak facet ci się podoba to możesz znać jedynie jego imię - sama znajdziesz resztę powodów aby pójść z nim do łózka. Natury nie pokonasz.

ale czy wy naprawdę wierzycie, że mężczyźni i kobiety wyszli spod jednej linii produkcyjnej?" Skąd ten pomysł? To feministki ci powiedzą, że wszyscy jesteśmy tacy sami. Nie mieszajmy do tego feminizmu ani innych izmów. Przecież wszystkich kobiet nie można wsadzić do jednego wora (choć ty byś pewnie chętnie wsadził i utopił w Wiśle), bo każda z nich to odrębny byt i to samo dotyczy mężczyzn. A Ty i Twoja druga strona medalu Shaf wylewacie na kafeterię wiadra stereotypów, że kobiety to interesowne bestyjki kupczące dupą a faceci wolą młodsze i są zafiksowani na punkcie seksu. Słyszeliście o czymś takim jak cechy osobnicze?

Tak, wmawiaj dalej swoje zdanie trollu.

Troll, czyli Darker, nie gość powyżej.

możecie sobie biegać na rzęsach ale ja i tak zdania nie zmienię, nie zwiążę się z kobietą +24 bo to już towar przechodzony, sorry

Ja lubię być zdobywana. To, że facet mi się podoba fizycznie (a tylko tyle o nim wiem znając go pięć minut), nie oznacza, że od razu będę chciała z nim iść do łóżka. U mnie dużą rolę odgrywa, czy poza odpowiadającą mi powierzchownością pociąga mnie także psychicznie i czy zbuduje odpowiednią otoczkę sprzyjającą bliskości. Jeśli nie, to nici z seksu, bo dla mnie to coś więcej niż czynność czysto fizyczna czy fizjologiczna. Może to staromodne w świecie fast foodów, ale nie dbam o to.

Zdanie zawsze każdy mieć może :) Ja nie zwiąże się z żadnym facetem powyżej 30, bo są starzy fizycznie i umysłowo, przechodzeni także.

Oj nieprawda. W mojej firmie jest facet. On kręci mnie bardzo, Byliśmy kiedyś razem w delegacji, przyszedł do mnie,do pokoju..wiadomo'po co. Ale grzecznie go spalwilam. On te sprawy traktuje sportowo.ja nie. Jakos rola kolejnego trofeum mnie nie bawi.

Generalnie nie ma paragrafu na samo bycie obrzydliwym i patologicznym, także hulajcie duszyczki.

Gość 23:19 podpisuje się pod tym co napisalas obiema rękami. Mam tak samo.

"Ty i Twoja druga strona medalu Shaf wylewacie na kafeterię wiadra stereotypów, że kobiety to interesowne bestyjki kupczące dupą" x Bo taka jest prawda. W handlu obowiązuje od dawna zasada Pareto: 80% dochodów jest generowane przez 20% klientów, 80% zysków jest wypracowywane przez 20% pracowników. Można ją zastosować do innych zjawisk: 80% kobiet sypia z 20% mężczyzn. Ja byłem tym z pozostałych 80% i do dzisiaj nie wiedziałbym jak to jest dotknąć dziewczynę gdybym w dalszym ciągu był tym miłym gościem na którego zawsze można liczyć i dalej słuchałbym od dziewczyn po tym jak już się mną zabawiły jaki to jestem super i że na pewno czeka na mnie jakąś wspaniała dziewczyna co mnie pokocha. Problem w tym, że każda następna mówiła to samo. Mało co nie skończyłem ze sobą. Musiałem zaciągnąć hamulec ręczny, powiedzieć DOŚĆ! i zacząć robić wszystko inaczej. Całkowita zmiana kursu o 180 stopni. I dopiero wtedy zrozumiałem, jak oszukiwany byłem.

Nawet kłamały, że jesteś fajny. A teraz dają się dotknąć, bo natury nie oszukają, ale wciąż fajny nie jesteś.

Nie muszę być. Wystarczy, że wydaję się fajny. One kłamały to ja też mogę.

Towar tak cenny, że z jego braku gotowy byłeś kończyć ze sobą? Nic tylko kupczyć.