Różnica wieku ponad 10 lat to obrzydliwość i patologia

"Monica Bellucci grubo po czterdziestce wciąż bije na głowę większość młódek i zostanie nową dziewczyną Bonda." Akurat Bellucci ma 50 lat a poza tym to kiepski przykład bo mało która w jej wieku wygląda jak ona. Nawet w makijażu. "Sharon Stone w "Basic Instinct 2 " wciąż kusiła, choć już nie młoda. " Nie dziwne, że film zrobił klapę. "A miłość, ta prawdziwa, wykracza daleko poza fizyczność i kpi sobie z metryki, ale dla Was pustaki to i tak nie do pojęcia." Kocham cię bo nie wyszło mi z lepszymi od ciebie, mój drogi. "tylko czy to się opłaca? ile tym dzieckiem się nacieszysz? " Mogę nie znaczy, że chcę.

Bzdety. I nie muszę czytać żadnych banialuków tylko z własnego doświadczenia wiem, że seks z 20 latkiem to TRAGEDIA. Pomacha 5 razy w przód i tył i dochodzi w minutę pechowiec.gif Facet nabywa doświadczenia seksualnego dopiero około 30stki. Też właśnie z tego powodu nigdy nie chciałam związku z równolatkiem. Jak miałam 20 lat to seks z facetami w moim wieku to istny dramat. Poznałam swojego starszego partnera i dopiero mogłam się cieszyć orgazmem. Facet jest najgenialniejszy w łóżku w wieku 35-45 lat. No tak, przecież Twoje jednostkowe doświadczenie to jest wystarczająco reprezentatywna próba statystyczna i Ty wszystkie rozumy pozjadałaś, co czyni Cię mądrzejszą od ekspertów, którzy zęby zjedli na danym zagadnieniu ...To, że ty gloryfikujesz starszych, bo w twoim przekonaniu okres użyteczności kobiety jest krótszy niż mężczyzny i boisz się związku z rówieśnikiem z obawy przed przyspieszonym oddechem młodszej konkurencji na plecach, to nie znaczy, że to jakaś reguła obowiązująca dla wszystkich.

I o co ta kłótnia? Mam 45 lat,świetnie się czuje w swoim ciele.,z przyjemnościa patrzę w lustro. To samo powiedzą,20 tki,30 tki i inne 40 tki. ..Trochę tolerancji... ludzie...

"za 10 lat? za dwa czy 4 lata, bedziesz juz podtatusialym facetem przed 40-stka, sliniacym sie i ogladajacym za gimnazjalistkami" Gorzej. Będę żył z jedną. I byłbym wdzięczny gdybyś nie myliła mojego wyglądu ze swoim ojcem. "ktoremu bedzie sie wydawac, ze jest piekny i mlody, a rzeczywistosc bedzie bardziej okrutna" Dla was. Fajki, alkohol, imprezy i śmieciowe żarcie zrobi z was taki koktajl, że wibratorom baterie odmówią posłuszeństwa.

"Mam 45 lat,świetnie się czuje w swoim ciele.,z przyjemnościa patrzę w lustro. To samo powiedzą,20 tki,30 tki i inne 40 tki. ..Trochę tolerancji... ludzie..." Widział ktoś bezrobotnego chirurga plastycznego? Ciekawe, że przemysł kosmetyczny jest wart miliardy $$$ skoro wszystkie takie zadowolone z siebie.

"Mogę zostać ojcem po 70-siatce." xxxxxx Chcialbys!!! ale nic z tego...:-D Jezeli dozyjesz - to pierwszy cud, drugi- kiedy ci w jakis cudowny sposob STANIE, i zdarzysz go wcelowac gdzie trzeba, to i tak masz marne szanse na ojcostwo, bo plemniki ( o ile dojdzie w ogole do ejakulacji) nawet nie beda mialy mozliwosci zaplodnienia...beda juz materialem genetycznie slabym... Jest taki dowc*****ale nie chce mi sie pisac..:-D

"Chcialbys!!! ale nic z tego..." Nie chciał. Nie chcę dzieci.

Alkohol, papierosy , złe odżywianie i brak ruchu nie zamieniają we wraki jednej płci ale obie, więc nie łudź się, że czas okaże się bardziej łaskawy dla przepitego palacza z k*****m niż dla jego odpowiedniczki z waginą.

"więc nie łudź się, że czas okaże się bardziej łaskawy dla przepitego palacza z k*****m niż dla jego odpowiedniczki z waginą." Nie łudzę. Tym bardziej, że nie palę ani nie piję.

No tak, przecież Twoje jednostkowe doświadczenie to jest wystarczająco reprezentatywna próba statystyczna i Ty wszystkie rozumy pozjadałaś, co czyni Cię mądrzejszą od ekspertów <><><> Po pierwsze to nie jest doświadczenie jednostkowe. Po drugie, nie tylko moje. Każda znajoma która spróbowała seksu z równolatkiem w wieku 18-25 lat a potem miała okazję przespać sie ze starszym mężczyzną potwierdzi, że seks jest nieporównywalnie lepszy ze starszym doświadczonym (nie mówię tu o seksie z dziadkami ale z mężczyzną w wieku 35-45 lat). To chyba nawet jest logiczne, że młody facet rozpoczynający dopiero przygodę z seksem nie będzie potrafił zaspokoić kobiety.

"To chyba nawet jest logiczne, że młody facet rozpoczynający dopiero przygodę z seksem nie będzie potrafił zaspokoić kobiety." Nie. Tu jest forum gdzie baby robią k*rwę z logiki.

Ale jesteś złośliwy. Tak mam ponad 40 lat i patrzę z przyjemnoscia w lustro.Bez chirurga. Nigdy nie palilam,nie imprezowalam,nie jadlam śmieci. Ciało odwdzieczylo mi sie ładna,szczupła sylwetka i buzia bez zmarszczek. Ale przeciez to niemożliwe według ciebie prawda?nie musisz wierzyć, nic mi nie ubedzie od tego. Ale nie pluj tak jadem.SA święta.:-)

"Nigdy nie palilam,nie imprezowalam,nie jadlam śmieci. Ciało odwdzieczylo mi sie ładna,szczupła sylwetka i buzia bez zmarszczek." I o tym piszę.

Nie zauważyłam, żeby kobiety się szybciej czy 'brzydziej" starzały. To mit głoszony przez facetów widzących siebie przez różowe okulary i kobiety zbyt krytyczne wobec siebie. Efekt lat patriarchatu i odmiennego postrzegania świata przez kobiety i mężczyzn. Kobiety mają wyczulone oko na szczegóły i wpojoną paranoję na punkcie wyglądu, wychwycą każdą najdrobniejszą zmarszczkę czy siwy włos na swojej skroni a faceci skupiają się na ogóle, takie detale im umykają, nie definiują siebie ani swojej wartości poprzez pryzmat fizyczności ale bardziej statusu społecznego czy majątkowego. A chirurgia plastyczna nie przychodzi z pomocą tylko pomarszczonym kobietom, stare i obleśne pryki jak Berlusconi też z niej korzystają, żeby straszyć nabotoksowaną buźką jak tyłek niemowlaka i udawać młodzieniaszka, choć instrument już dawno sflaczał i nie staje na wysokości zadania.

wcale nie

nie podobaja mi sie starzy faceci

Darker dziś "Chcialbys!!! ale nic z tego..." Nie chciał. Nie chcę dzieci. xxxxx wiesz jak sie to nazywa? selekcja naturalna...nie przekazesz swoich genow i swoich porabanych teorii dalej...i cale szczescie....

"Efekt lat patriarchatu i odmiennego postrzegania świata przez kobiety i mężczyzn. " x Zaczyna się... x "To mit głoszony przez facetów widzących siebie przez różowe okulary i kobiety zbyt krytyczne wobec siebie." x Nam zmarszczki dodają urody. Wam nie.

mam 20 lat w mojfacet 35. Jest nam razem dobrze. Może to dla was niewyobrażalne, ale utrzymuję się sama, mieszkam sama, mam swoje pasje i z pewnością jest wiele tematów, na ktore nie jeden "dojrzały i inteligentny" 30 latek nie potrafiłby ze mną porozmawiać :)

"wiesz jak sie to nazywa? selekcja naturalna..." Głupki będą rozmnażać się dalej. Popatrz jak wygląda społeczeństwo obecnie.

"mieszkam sama, mam swoje pasje i z pewnością jest wiele tematów, na ktore nie jeden "dojrzały i inteligentny" 30 latek nie potrafiłby ze mną porozmawiać " No to zaraz usłyszysz jak to jesteś wykorzystywana i co to będzie za 5 lat kiedy to on pewnie przejdzie swój drugi zawał albo znajdzie sobie 12-latkę xD A tak ogólnie to gratuluję. Jak patrzę na twoich zapitych piwskiem rówieśników z wyrazem twarzy zdradzającym tęsknotę za rozumem to nic mnie nie dziwi.

Nam zmarszczki dodają urody. Wam nie. <><><> Drugi raz muszę się zgodzić z Darkerem :O I dont want live on this planet anymore :O

o tak, przecież Twoje jednostkowe doświadczenie to jest wystarczająco reprezentatywna próba statystyczna i Ty wszystkie rozumy pozjadałaś, co czyni Cię mądrzejszą od ekspertów <><><> Po pierwsze to nie jest doświadczenie jednostkowe. Po drugie, nie tylko moje. Każda znajoma która spróbowała seksu z równolatkiem w wieku 18-25 lat a potem miała okazję przespać sie ze starszym mężczyzną potwierdzi, że seks jest nieporównywalnie lepszy ze starszym doświadczonym (nie mówię tu o seksie z dziadkami ale z mężczyzną w wieku 35-45 lat). To chyba nawet jest logiczne, że młody facet rozpoczynający dopiero przygodę z seksem nie będzie potrafił zaspokoić kobiety. Skoro już podpierasz się logiką, to Twoje wywody o wyższości związków młódek ze starszymi facetami też się w jej świetle nie obronią . Skoro kunszt seksualny nabywa się z wiekiem, to młoda dopiero rozpoczynająca przygodę z seksem dziewczyna nie będzie potrafiła zaspokoić mężczyzny doświadczonego i oczekującego jej inicjatywy w łóżku, za to z młodym chłopcem mogą nabywać cennych doświadczeń, uczyć się siebie nawzajem.

"młoda dopiero rozpoczynająca przygodę z seksem dziewczyna nie będzie potrafiła zaspokoić mężczyzny doświadczonego i oczekującego jej inicjatywy w łóżku" Dlatego on ją nauczy. Badum-tss

Taaa...wam lysina, miesien piwny, bruzdy na twarzy, trzydniowy zarost dodaja męskosci...juz o tym pisalam: nie ma to jak narcystyczne podejscie do swojego wizerunku. Na Boga- wiecej pokory, dzieciaku mentalny...

Nie wiem, może za kilka lat odczuję róznicę wieku, ale narazie jest cudownie. Mam wspólne zainteresowania, tematy do rozmów i żadne z nas nie traktuje drugiego jak "za starego" bądź "za młodego" na towarzysza życia. Gadanie ludzi? Nie interesuje mnie to. Sama też nigdy nie oceniam innych. Uważam, że jeśli ktoś decyduje się na pewny krok, ma swoje powody i nie w moim interesie jest je negować

"Efekt lat patriarchatu i odmiennego postrzegania świata przez kobiety i mężczyzn. " x Zaczyna się... x "To mit głoszony przez facetów widzących siebie przez różowe okulary i kobiety zbyt krytyczne wobec siebie." x Nam zmarszczki dodają urody. Wam nie Buhaha.. Chyba tylko w waszych oczach zaślepionych przez zbyt rozbuchane ego. Zmarszczki i siwe włosy nikomu nie dodają urody, mogą dodawać charakteru, wyrazu, powagi, opowiadać czyjąś historię życia (która czyni człowieka bardziej ludzkim niż zastygnięta w czasie botoksowa maska bez wyrazu), ale uroku nie dodają nikomu.

Skoro kunszt seksualny nabywa się z wiekiem, to młoda dopiero rozpoczynająca przygodę z seksem dziewczyna nie będzie potrafiła zaspokoić mężczyzny doświadczonego i oczekującego jej inicjatywy w łóżku <><><> Różnica jest taka, że facet zawsze łatwo dochodzi. Nie jest wyczynem ani filozofią doprowadzić faceta do orgazmu. A weź i tak doprowadź kobietę do orgazmu ? To potrafią nieliczni i to wymaga wielkiego doświadczenia. Nawet wielu "dojrzałych" nie potrafi zaspokoić partnerki a co dopiero 20 latek, któremu dopiero miesiąc wcześniej zszedł trądzik młodzieżowy. Krótko mówiąc - łatwiej być dobrą w łóżku kobietą niż dobrym w łóżku facetem, więc w moich wywodach nie ma nic nielogicznego.

Ale małostkowa. A propos zarostu - jak najbardziej. Ostatnio przypadkiem wpadłem na jedną moją koleżankę (z którą chodziłem do liceum) i ona mi powiedziała że całkiem nieźle wyglądam z zarostem.

haa ty jestes narzedziem :D w rekach kobiety nie muszisz jej doprowadzać