Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość szok autentyycznyy

Szlachetna paczka i reakcja jednej z mam na podarunek dla dziecka

Polecane posty

Gość gość
Miała pełne prawo do tego, że jej się nie spodobało. To nie jest nienormalna sytuacja. Jak się daje prezent to trzeba się z tym liczyć, że obdarowany może nie skakać ze szczęścia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale allium wie.. ona taka mundra dobra dusza:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
za waszym przyzwoleniem ?:D a komuż ty dziewczynko możesz cokolwiek przyzwalać ?:) wydaje ci ise ,ze masz władzę nad kimkolwiek ? to tylko kafeteria , obudź się :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
przeczytaj jeszcze taz tą definicję , póżniej jeszcze raz , pomyśl chwilę i dostosuj do sytuacji :) przyda ci sie w innych okolicznościach :) w wtedy błyśniesz jak nowobogacki złotym zębem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak się dostaje prezent (jaki by on nie był)od wolontariusza przeznaczony dla wybitnie ubogiej jednostki- to kultura nakazuje podziękować. Paczki to nie koncert życzeń. Chcesz cudów? Idz do pracy. Proste!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ona nikogo nie opluła, wręcz przeprosiła i napisała, że mogą ją wyrzucić z grupy. Za to pluje tutaj 95% piszących. Napisała szczerze po swojemu, że jej się nie spodobało. Same dopisałyście sobie czarny scenariusz, bo wtedy można zawzięcie atakować i sensacja jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dobrze napisane jak się daje prezent-może się on nie spodobać ale uboga osoba za prezent dla dziecka powinna w doope całować a nie na fb wrzucać i rozpaczać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mnie tez się nie podoba reakcja tej dziewczyny czy jestem psem wietrzącym tania sensację? no to super jak tak myślicie. Ja po prostu doznałam w dzieciństwie skrajnej biedy. Tata zmarł, a mama zachorowała na raka. Miałyśmy z siostrą po 5 lat wtedy, pod choinką leżały dla nas dwie paczki. W każdej były dwie kolorowe, małe spinki i paczka herbatników w czekoladzie :) Oj jak ja bym się nawet z używanego misia ucieszyła wtedy ale żadna z nas nie pisnęła słowem i cieszyłyśmy się, że mama dostała przepustkę do domu na święta :) Na stole ziemniaki i barszcz postny. Takie to były święta. Śmiem twierdzić, że ta pani nie jest biedna tylko wredna i mam do tego prawo! My nie miałyśmy zwykłego telefonu, ba! nawet telewizora. Tylko radyjko i to też nie zawsze, bo co jakiś czas odcinali nam prąd :o Oj dużo o tej biedzie mogłabym pisać ale to na szczęście już za mną :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tym się rózni"bieda tej kwoki" od prawdziwej biedy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tak patrzę na fb tej kobiety i mi się przypomniało co mawiał mi kiedyś tata"jak jesteś brzydka to chociaż bądź miła i szlachetna"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja od swojej tesciowej dostalam koszule nocna ala halinka kiepska, ktora pasuje wizualnie na kobiete 45+ a nie mloda dziewuche a mimo to podziekowalam jej za ten prezent i nie narzekalam i wlasnie w niej siedze :D trzeba miec troche taktu. na slub tez dostalam z mezem od tesciow czekoladopodobne cukierki w puszce i mimo ze byly ohydne bo zjadlam tylko jeden to nie plulam im w twarz za nie i nie narzekalam ani nie wstawialam zdjec pt "co moi tesciowie mi dolozyli do kasy na slub". wiem ze tesciowa kasy nie ma, tesc alkoholik wiec cieszylam sie z byle czego i nikomu, nawet mezowi nie mowilam jakie gowno jego matka z ojcem nam dali. w*****a mnie to ze ludzie narzekaja jak ktos ofiaruje im przyslowiowy wdowi grosz albo sa roszczeniowi jak baba ze zdjecia. kiedys mnie zaczepila star**** proszaca o pieniadz na jedzenie. nie mialam w ogole kasy a jedynie 1,50 w portfelu (bylam gowniara z gimnazjum). dalam jej te 1.50 a ona do mnie z ryjem ze to za malo bo chleba za to nie kupi. co za stara k****, a kilku kajzerek za to kupic nie mogla?! ja bedac na jej miejscu cieszylabym sie z tych 1,50 a nie wyskakiwala z ryjem na darczynce ze to za malo.... widzac w dodatku ze to nastoletni smark ktory nie zarabia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A teraz uważnie prześledzicie jej życie do 5 pokoleń wstecz, tylko za ten jej wpis, nie dla Was poniekąd przeznaczony. Naprawdę dziewczyny zacznijcie od siebie. Jesteście dużo gorsze od niej. Gonicie za sensacją tam gdzie jej nie ma. Naprawdę brakuje Wam rozrywek z krwią, mordobiciem, pluciem itp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jesteście chore! nie popieram braku kultury tej pani, aczkolwiek uważam, że miała prawo wyrazić swoje zdanie na temat otrzymanej paczki, zwłaszcza że zrobiła to bez bluzgów i wyzwisk na zamkniętym forum, ale stanowczo bardziej uraża mnie to, jak na kafe komentujący mieszają z błotem tą kobietę.nie wiem, gdzie u niej widzicie to bogactwo bo ja przeglądnęłam jej fb i nie widzę tam żadnego, widać za to że kobieta żyje skromnie, raczej biednie, może nie w ubóstwie jakbyście tego oczekiwały, nie widzę na niej szykownej biżuterii, drogich ciuchów ani tapety, po dziecku też nie widać, by opływało w gadżetach, a to że dziewczyna ma smartfona to w co drugim markecie oferują takowe po 200zł a nawet mniej.. laptop? hmm mój kosztował 1zł przy umowie na internet... to jedyne z droższych rzeczy jakie u niej widać, czy to jest bogactwo? w dzisiejszych czasach to kompletne nic, jak widać na zdjęciach meble są usłane pluszakami to nie dziwota że dziewczyna dostając maskotkę nie podskoczyła pod niebo z radości, biszkopty hmm no cóż to nawet nie słodycze.. paczka jak paczka, jedna by się ucieszyła inna nie, trudno mi się wypowiedzieć więcej bo nie wiem co pisała o sobie ta kobieta i do kogo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
miała prawo? miała prawo ? nosz urwa. Jakie prawo? Miała prawo to księżniczka iść do pracy i zarobić na prezent dla własnego dziecka!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie nia miała prawa a OBOWIĄZEK zapracowania na prezent dla WŁASNEGO dziecka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Alium czytać umiem i to nawet ze zrozumieniem. To, że popełniasz błąd nadinterpretacji na siłę próbując swoją teorię uzasadnić jestem w stanie zrozumieć, bo wcześniej kogoś wyśmiałaś. Nie wiem czy i ewentualnie jakie studia konczyłaś, ale albo uczelnia nie była zbyt dobra albo Ty do nauki się nie przykładałaś. Moze i część osób nabierze się na te Twoje pseudointelektualne wywody, ale część ludzi z tego forum naprawdę nie jest głupia i potrafią rozpoznać takie "gwiazdy" jak Ty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to ja autorka pierwszego postu z 10:11 moze jestem okrutna ale ja nigdy majac niepewna sytuacje nie zdecydowalabym sie na dziecko! nawet w obecnej sytuacji nigdy nie chcialabym miec dziecka- moj maz ma wyzsze wyksztalcenie i pracuje, zarabia sporo a ja studiuje. NIGDY nie zdecydowalabym sie teraz na dziecko nie majac skonczonych studiow. chcemy kupic kota i nawet decyzje o kocie przeciagamy do czerwca czyli czasu kiedy skoncze studia. a dlaczego? bo co bedzie jak ja bede miala jedno wielkie gowno a maz umrze, zginie lub odejdzie ode mnie? co ja zrobie z kotem a co tym bardziej z dzieciakiem?! z czego utrzymam czy wykarmie?! a dodam ze ze strony moich rodzicow mielibysmy ogromne wsparcie i pomoc, to ja nie bylabym w stanie tak zyc bo rodzice wiecznie zyc nie beda a maz tez nie jest powiedziane ze bedzie dozywotnio ze mna czy zdrowy. moj ojciec dobrze zarabial i zachorowal, jest na rencie 1200zl... gdyby matka nie pracowala i nie miala zawodu to bysmy zdychali z glodu(zachorowal jak jeszcze z nimi mieszkalam, jako gowniarz) bo jego leki duzo kosztuja. a wystarczy byle jaki zawod jak cukiernik czy fryzjerka zeby miec prace. socjolog czy inne gowno to zaden zawod, dodam. dlatego dla mnie to debilizm, skrajny debilizm kiedy kobieta nie ma nic a plodzi dziecko, chociazby z milionerem. i nikt mi nie bedzie mowil ze zabezpieczenie nie daje 100% pewnosci albo jest drogie. ja nie moge brac hormonow bo mam sklonnosci po ojcu do zakrzepicy i kazda proba uzywania ich konczyla sie dla mnie ogromnymi skurczami i bolem lydek. z mezem juz 7lat zabezpieczamy sie prezerwatywa + stosunek przerywany, 2 w 1 i w zadnej ciazy nigdy nie bylam. a jakbym byla to na obecna chwile bym usunela a to zaden koszt bo sam arthrotec daje 80% szans na aborcje a jego koszt to 15zl. jak sie nie chce miec dzieci to sie ich miec nie bedzie. a nie potem biadoli jak to ciezko i zle i wybrzydza kiedy jako pasozyt dostaje sie paczki od ludzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
10;21 dlatego mało kto wdaje się wdyskusję z allium, a jak się już wda to szybciutko zamyka buzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bo na takim poziomie,jak ta pani ,zyj***ardzo duzo osob,tylko nie wszystkie wyciagaja lapy.No jeszcze bym zrozumiala,ze kobicina nie pracuje,bo chora,czy jak.Ale zeby nie pracowac a wymagac od obcych niewiadomo czego,to po prostu szczyt szczytow.Dlaczego sobie nie narzuci obowiazku utrzymania dziecka ,tylko zada od obcych ludzi pomocy,no prosze was....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
09:52 ja ci odpowiem, bo na rzeczowych argumentach takich jak twoje allium i podobne jej "matki Teresy" się nie skupiają tylko jadą w kółko te frazesy o tym jakie podłe jesteśmy. Moja droga nie jesteś podłą zołzą, która szuka sensacyjki ale tu raczej nikt nie zauważył twojego sensownego wpisu jak to zwykle na kafe. Piszesz najbardziej do rzeczy chyba i dlatego masz moje uznanie. Mam podobne zdanie do twojego i to, że nie krytykuję tą dziewczynę nie znaczy, że jestem żądnym krwi potworem. Nie popadajcie w skrajności!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
10.27 madre to nie jest co piszesz,no ale coz....artrotec i heja banana !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"krytykuję tą dziewczynę" miało być

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćinkaaa
Jak sama nazwa wskazuje paczka miała być szlachetna, ta paczka ze szlachetnym czynem nie ma nic wspólnego to jest jawna kpina z biednej rodziny, dobrze że opublikowała bo to jest na prawdę przykre. Albo ktoś sobie jaja zrobił, albo to dał ktoś pokroju człowieka który rzuci ochłap i szczyci się jaki to on szlachetny i dobroczynny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Goscinka a coz to za ochlapy ujrzalas w tej paczce ? pewnies taka sama mopsiara,co to na cudenka by liczyla :-o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Goscinka to nie paczka ze SzP doczytaj i stul pysk bo nie znasz sytuacji

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Niech już ktoś skasuje ten chory temat!!! Najbardziej roszczeniowe to są te osoby które tutaj piszą, nawet prawo do własnego zdania chcecie zagarnąć. WSTYDŹCIE SIĘ!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
10;33 no pewnie ze dla malo zaradnych ludzi to co pisze jest glupie :D lepiej plodzic i rodzic a potem wyciagac lapy po pomoc. jesli uwazasz ze warto sie mnozyc kiedy nie masz doslownie nic to gratuluje, maz albo rodzice utrzymaja, tylko gorzej jak ich zabraknie...wtedy zostanie panstwo i roszczeniowa postawa na podarunki. a arthrotec to ostatnia deska ratunku, bo chyba lepsze to niz wydawanie na swiat dzieciaka ktoremu mamusia nie jest w stanie zapewnic niczego. wiadomo ze to skrajna forma aborcji ale skuteczna i dla osob biednych idealna gdyz niedroga.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
teraz strach będzie komuś pomóc - bo za rok takie dziunie hurtem będą wystawiały takie paczki :-o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćinkaaa
szcze tylko dm, że mi byłoby wstyd cos takiego podarowac dziecku na gwiazdkę, mimo że nie jestem bogata. Ludzie tutaj nie chodzi o to, że ona to opublikowała, ze się domaga. Spójrzcie obiektywnie czy kupiłybyście komuś taki prezent? To już nie chodzi o klocki lego, serio jest wiele ciekawszych rzeczy, mniejszych niedrogich ale lepszych niz to chińskie badziewie pewnie śmierdzące i to,toksyczne. Biszkopty za 2 zł? To już nie można czekolady kupić? albo kinder jajka? Widać że to po prostu niepotrzebne rzeczy które komuś zostały, biszkopty z ciasta, lalka kupiona przez babcię, stary mis co się plątał po kontach, na prawdę trzeba mieć tupet żeby coś takiego dawać komuś w prezencie, sorki ale ja bym się wstydziła. Albo nas stać na jest albo nie stać i dajemy sobie spokój. Ten prezent nie jest od serca. Czy ta cała fundacja i wolontariusze kontrolowali co jest w paczkach? To powinno być w jaki sposób uregulowane, na pewno toksyczna chińska lalka nie powinna być dawana jako dar biednym. Prezent pfff żeby dziecko nowotwór jeszcze miało.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja tam nie wiem w ogóle o czym jest ta cała dyskusja. Są osoby wybredne i marudne i wśród bogatych, i wśród skrajnie biednych. Wiadomo że zawsze znajdzie się ktoś, komu to co dostał się nie spodoba. Fakt, że paczka skromna (ta foczka nie ma oka??) i mogła równie dobrze ucieszyć jak i zawieść. Wiele osób które całe życie proszą o pomoc co raz to nowe osoby są już do otrzymywania tej pomocy tak przyzwyczajone że ją wartościują. Przy pomaganiu trzeba brać poprawkę na to że nie każdy się ucieszy, nie każdy okaże wdzięczność - to są prości ludzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×