Ze 111 do70... 40lat i 40kg do zrzucenia, ktos jeszcze?

No właśnie bo z ta gaca tak jest idzie super a jak przerwiesz to lipa ciężko się podnieść najgorszy pierwszy tydzień ale za to waga szybko spada

A wy dziewczyny z jakiej wagi startujecie i ile już zgubiłyście bo ja mam teraz 75 kg.

Tak mi się wydawało Mati z tą dieta Gacy i moze dlatego nie możesz się zmobilizować? Ani_a - ok - pierwszego marca stanę na wagę, do tego czasu trzymam swoją dietę:)

A jaką dietę wy stosujecie może macie coś lepszego

Dietę każda ma inną Ja mam OXY Maxi ma wspomniane Paelo, Chmurka i Ania są na Dukanie. Reszty nie pamiętam, może same napiszą:) Mati zrób sobie stopkę na dole jaka dieta i z jakiej wagi startujesz, potem uzupełniamy pomiary ja np co tydzień:)

Dukan 2 osoby - o ile dobrze pamiętam, po jednej Oxy, paleo i MŻ... jak kogoś pominęłam to przepraszam - popatrz na stopki Mati:) blubber żyjesz? Witaminka, fassolka?

A jak się robi stopkę na dole bo nie wiem

Jak się zalogujesz to klikasz na swój nik w górnym prawym rogu strony - i potem obok niego będziesz miała edytuj swój profil - to tam trzeba kliknać i poszukać rubryki odpowiedniej

Matko Założycielko dobrze,że wróciłaś od razu życie w wątek wprowadziłaś :) Jak Ci tam było??? Pochwal się troszkę:)

jak wam idzie

ja się dziś nawet trzymam :)

Witam wszystkich dietujących. Dobrze że już jesteś Maxi nie bój sie ważenia lepij wiedzieć na czym sie stoi. Możliwe że wcale nie jest tak żle . Ja w tym tygodniu bardzo grzecznie nic nie podjadam . Mój jadłospis jest białkowy w tym tygodniu ser jajka i kurczak. Mati napisz jaką wybrałaś diete .

Witajcie dziewczyny ja wybrałam dietę Gacy

chmurka 777 jak ty to robisz że nic nie podjadasz

chmurka 777 jak ty to robisz że nic nie podjadasz ?

co ile się ważycie bo ja co środę

Mati ja ten tydzień mam taki dobry . W tym miesiącu miałam sporo wpadek i niestety efekty dały się zuważyć . Jak waga poszła do góry o ponad kilogram to mnie otrzeżwiło i teraz sie zawziełam bo mam określony cel .Poza tym moja dieta nie ma ograniczeń ilościowych , byle było dozwolone . Widze że jesteś na Gacy ja robiłam do tej diety podejście ale to nie dla mnie . Jesli chodzi o wazenie to ja waże sie codziennie rano to na bieżąco widze jak coś żle idzie .

Mati napisz jak Ci idzie na Gacy

Witaj chmurka 777 na gacy odchudzałam się w tamtym roku i dobrze mi szło do puki nie przerwałam schudłam 12 kilo przez 10 tyg.i teraz próbuję do tego wrócić od początku ale nie wiem czy dam radę dopiero zaczynam

mam tą dietę co z tego jak już podchodziłam w tym roku kilka razy i nie dałam rady

kasimat - ja dziękuję za namaszczenie, spadlam z sofy, ale więcej to poproszę nie tytułować;) Urlop był dla dzieci, dla reszty tzw: wizyta robocza, po której dosiwiałam do reszty;) muszę latem zaplanowac prawdziwy urlop. Poza tym - za ciepło, dużo jedzenia dobrego, a zdrowego to niekoniecznie, co widze po dopinaniu spodni i nogach. Ale będę próbować dalej:)

pociesza mnie fakt że od świąt przytyłam tylko 1 kg.

No już dobrze :) już nie będę:) Usiadłam z dużym kubkiem zielonej herbaty i udaje,ze mnie nie ma :) U mnie jak u Chmurki ciągle ktoś coś je o różnych porach ale niech sobie już sami radzą.Ja już do kuchni nie wchodzę. Dzisiaj dzień bez grzechów. Zaliczone kijki i brzuszki.

dziewczyny jak wy to robicie :)

Mati i jak? dałaś radę? A co jesz na tłuszczówce?? Trzeba przyznać,że na Gacy się szybko chudnie.

najgorsze są wieczory do pózna każdy chodzi po kuchni i coś zajada mój mąż właśnie smaży kiełbasę i bądz tu zdrowy i się odchudzaj

kasiamat ja wybrałam fiteta z brokułem na przemian z kalafiorem

Wiesz jaka ta kiełbasa jest niezdrowa :) a fuj dobrze,ze Ty jej nie musisz jeść.

hej dziewczyny :) ja zgubiłam 12 kg w ciagu trzech miesiecy :) z 88 na 76, moja dieta mż i troszke bardziej aktywny tryb życia, tzn. tam gdzie mogłam chodzilam na piechotke lub jezdzilam rowerkiem :) tyle :) zrobilam sobie 2 miesiace przerwy, jadlam normalnie i wszystko, ale tylko do 18-19 i nic nie przytylam :) teraz chce schudnac jeszcze 4 kg do Wielkanocy :) da sie naprawde :) pamietajcie, ze w diecie najwazniejsza jest wytrwalosc i nie poddawanie sie :) tez czasem podjadlam w czasie diety, ale najwazniejsze jest,aby nie robic rzeczy typu "skoro zjadlam 2 kawalki ciasta lub pizzy, to juz nie mam dzis diety, moge wcinac dalej, a do diety wróce jutro lub od poniedziałku" :) to jest najbardziej zgubne, wiem z doswiadczenie, ale sie zawzielam i nie robilam tak, bo bym nie schudla ani grama, a nawet bym przytyla :) pozdrawiam :)

Jak tam Mari dałaś rade tej kiełbasie ?