Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Kate4

staraczki na 2015!!!cz. II

Polecane posty

hej:)u mnie dzisiaj już lepiej pecherz już nie boli :)no własnie wiem że furagina jest bez recepty ale wiecie musiałam sprawdzic co mi jest skoro krew sie nawet pojawiła i przynajmniej bad moczu mi zrobili z którego wyszły fatalne wyniki i postraszyli mnie że to może być od nerek;/ ale coż czekam na rozwój wydarzeń i nie mam zamiaru sie wiecej stresować:) u mnie dziś piękne słoneczko świeci:) Paula szkoda ze wstretna @ przyszła ale tak jak mowi Hash z marca dzidziuś bedzie na grudzień i świeta:) Zambia podobno kobieta jest najbardziej płodna w miesiacu swoich urodzin więc kto wie:) myshka fajnie że masz takie podejści, tez takie miałam przez ostatnie 2 mies bo wiedziałam że raczej sie nie uda ale niestety w tym cyklu już taka cierpliwa nie jestem;) tysia do wtorku niedaleko więc trzymamy kciuki:) Ola Nell ale wam zazdroszczę Ze możecie już iść do lekarza po dobre wieści, napewno wszystko bedzie ok:)o to ogrzewanie na pecherz o którym piszecie można stosować jak się jest całkowicie pewnym że nie ma ciąży bo w ciąży :) kokardka trzymaj się:)a może to przeziebienie to objaw zagniezdzania ;P miłego dnia dziewczynki:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Paula nie płacz, do mnie @ tez przyjdzie, tak jakoś czuję. Wiec będziemy działać i się uda w następnym cyklu, a starania są przecież taaaakie przyjemne :) Zrób coś dzisiaj dla siebie a lepiej się poczujesz. Miłej niedzieli dziewczyny :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nadziejka się wcale nie odzywa a zastanawia mnie co u niej... Jeśli nas czytasz to daj znać :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja dzisiaj ledwo się ruszam :P Niedość, że czuję cały kręgosłup to jeszcze rwą mnie oba jajniki. Chyba trochę przegiełam ze sprzątaniem :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
fg

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćPaula
Dziękuję za wsparcie dziewczyny, mam dola:-( Byliśmy dzisiaj u moich rodziców, poszliśmy na spacer, w około same pary z dziecmi, kobiety w ciąży znowu emocje wzięły górę i poplynely łzy:-o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hejo Wam dziewczynki, jestem tu nowa, pewnie wyda wam to sie smieszne. pisalam juz co jest na plamieniu inplatacyjnym no ale coz. moj fact zyc mi nie daje naczytal sie w internecie i mysli ze jestem w ciazy, a to dopiero bylby sam poczatek jak juz wiec nie wiem. kochalam sie z nim w dni plodne, dwa dni pozniej mialam prawdopodobnie owulacje (ostry bol w brzuchu, bardziej w sumie taki skurcz ze musialam sie zgiac w sklepie i kilka razy w pracy) kilka dni po owu zauwazylam na bieliznie taka mala czerwona plamke ( plamienie inplatacyjne?) a nastepnie gęsty mleczny śluz. Od jakiegos roku bola mnie piersi na kilka dni przed okresem, jednak teraz mialam bol juz chwile po inplantacji, i swedzenie sutkow, W porzednim cyklu piersi mnie bolaly tylko w staniku a teraz i bez stanika. zauwazylam na piersiach zylki. dopiero w przyszla niedziele mam dostac okresu w niedziele wiec nie panikuje poprostu pisze do Was byscie odpowiedzialy i uspokoily mojego faceta ;) Nie mowiy ze nie chcemy miec dziecka ale narazie nie mamy na to warunkow, jednak gdyby jednak sie to zdarzylo to bym nie plakala z tego powodu ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Blueeng kochana wszystko jest mozliwe :-) objawy by nawet pasowaly wiec teraz musicie czekac. A jakby wszyscy mieli patrzec na warunki to malo kto mialby dzieci, chyba tylko ci co wpadają. Więc trzymam za was kciuki :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hashija dziekuje za odpowiedz;) musimy poczkac tydzien :) to bedze moj najdluzszy tydzien w zyciu;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak tam Wam mija wieczor dziewczyny? ;) Te zawieszki sa potworne, przez nie tu jest taka cisza... -.- Za 9 dni wizyta u gina, mam nadzieje ze bedzie juz wszystko widac na USG :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Blue_26
Hej dziewczyny. Paula przykro mi, domyślam się jak się czujesz. Podobnie jak Tysia myślę, że @ się jednak zbliża. Trądzik, nerwowość i placzliwosc się do mnie przyczepily, wiec powoli trace nadzieję. Do tego pobolewania w dole brzucha, tak jakbym czuła jajniki. Tez macie taki spadek energii i nostalgie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja teraz tylko odpisuje na lamenty mojego ksiecia :) przekonany ze to ciaza i lamentuje co zrobimy. mieszkania nie mamy, on szuka pracy. wiem ze to normalne. na przyszlosc bede wiedziala ze jak cos bede podejrzewac to tego nie mowic ;) wiem, że z niego jest dobry facet i by mnie nie zosawil itp ale on bardziej panikuje niz ja ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kokardkaaa44
Dobijcie mnie :( tak dawno nie byłam chora ze glupieje ... Kate raczej to niemożliwe bo jestem dopiero 4dni od owu . Nienawidzę byc chora !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Paula wiem co czujesz :( Najgorzej jest patrzeć na inne kobiety w ciąży lub z małymi dziećmi kiedy tyle czasu stara się o własne i nic z tego nie wychodzi :( Dziewczyny jeszcze chwilę i oszaleję. Nie dość, że łupie mnie w kręgosłupie to jeszcze piersi od kilku dni strasznie mnie bolą. Dzisiaj jednak wszystko przechodzi wszelkie granice. Wcale nie mogę się do nich dotknąć :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No ja niestety jak na złość dostałam dzisiaj @ jak w zegarku ehh kurcze a troszkę liczyłam ze tym razem się udało,no ale co zrobić trzeba próbować dalej i dalej... Ale faktycznie macie racje ze widok kobiet w ciąży z brzuszkami smuci mnie.. Tak już bym chciała tez.. No ale nie ma co się załamywać i działać od nowa :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chociaż mam nadal taka tyci tyci nadzieje bo wam powiem ze mam 3 koleżanki w ciąży i miały pierwszy normalny @ a już były w ciązy..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Doti szkoda, ze @ przyszła ale tak jak mówisz zawsze jest jakaś nadzieja... Ja dzisiaj byłam niedaleko rossmana więc postanowiłam wejść i kupić jakiś tani test. Padło na ten PINK TEST, bo któraś o nim chyba pisała. Może go jutro zrobię, tani jest, więc nie będzie mi żal jak nic nie wyjdzie :P No chyba, że w nocy dostanę @ :P Z jednej strony fajnie, że ta wiosna idzie a z drugiej będziemy zmuszone oglądać kobietki w ciąży, lekka zazdrość przeze mnie przemawia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no właśnie. ja też przez to martwię się wiosną :) lubię spacerować w słońcu po parku albo po mieście, a tu wszędzie czyhają ciężarne i dzieciate, żeby się obnosić swoim szczęściem ;) jak na złość ;) cieszę się, że one mają dzieci. ale ja też chcę.. chociaż prawdopodobnie większość czasu najbliższych kilku miesięcy spędzę w pracy, więc takie widoki będą mnie omijać. no ale, jak przychodzą do mnie po testy ciążowe, i widzę w ich oczach przerażenie, to tak mi żal, że to nie mi się trafiło.. ;) bo ja bym się ucieszyła, a one się boją. a najgorzej, jak przychodzą po "dzień po" :( ech. przemyślenia mnie nachodzą i jakieś emocjonalne mam podejście dziś, a to niedobrze bo zwiastuje @. jutro byłoby akurat na czas.. a ostatnio mam zawsze na czas. no nic.. będzie jak ma być. jak nie teraz, to.. nie teraz ;) pozdrawiam Was gorąco.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny dziwnie mi. Teoretycznie w piatek powinnam miec owulacje, od wczoraj czuje lewy jajnik i przy siadaniu specyficzne opuchniecie od dolu z naciskiem na lewa stronę - czyli jak przy owulce. ALE NIE MOGE MIEC OWU BO HCG MI DOPIERO SPADA. Co test ciazowy potwierdzil, ze jeszcze we krwi jest wykrywalny. Czy możliwe, zeby cialo przygotowalo sie do owulacji ale pecherzyk sie nie uwolni? Nie wiem jak mam rozczytywać to mije cialo... :-\

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hash mi sie wydaje ze Twoje ciało teraz może dawać Ci dużo sprzecznych sygnałów bo to jeszcze przed pierwsza @. Wiec raczej poczekałbym na @ a dopiero po niej cokolwiek interpretowała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zambia kurcze też mi się wydaje, że hormony mi zwariowały. A propos hormonów. W ciągu paru dni zeszła ze mnie woda i zeszczuplały mi uda i brzuch i mąż dziś zwrócił mi uwagę, że masakryczna zmiana. I przytaknelam mu, bo myslalam, ze mi sie po prostu wydaje. To jest przerazające co hormony ze mna robia... Licze, ze to jest reakcja na poprawiajace sie tsh.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Myshka w taki sytuacjach ciezko nie miec przemyslec, bo to żal i smutek. Ja nigdy nie korzystalam z 'dzien po' ale moze dlatego, ze nigdy nie bylam w takiej sytuacji. A nawet jakbym byla to nie wiem czy bym ryzykowala, bo nic o tej tabletce nie wiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Blueeng3l
Ja bym nie mogla uzyc tej tabletki. Dziecko to dar. I to niesprawiedliwe, ze kobiety ktore pragna dziecka nie moga ich miec, a takie dzieciaczki wpadaja. A teraz bez problemu moga isc do apteki po tabletke "po" i zadnych konsekwencji. Stosunek malolat powinien interesowac tylko szkola i rodzina, a tak to jakis % ( nie mowie, ze wszystkie bo znam kolezanke co urodzila w wieku 16 lat i ma super syna z pasjami) pojdzie na impreze, przespi sie z kolega czy " wielka miloscia z gimnazjum" skoczy po tabletke " Po" i po sprawie. Bo mysla po co uzywac gumek skoro jest tabletka. Juz nie wspominajac ze nie mysla o chorobach przenoszonych droga plciowa a tego tabletka sie nie pozbedzie. Dla mnie dzieci to skarby i kazde powinno miec prawdziwy dom. A niestety jakis % ludzi ktorzy mogli by go stworzyc nie moga miec dzieci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Blueeng ja myslę o kobietach i dziewczynach zmuszonych do stosunku. I o dzieciach nie chcianych i zamordowanych lub pobitych. Nikogo nie oceniam, bo nie byłam w takiej sytuacji na moje szczescie. I obym nigdy nie była

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No to juz swoja droga. Jak bym byla zgwalcona czy cos to tez bym chyba zarzyla tabletke "po". A niechciane dzieci tez racja ale matki ktore je urodza , nie oceniam tych " w szoku poporodowym" bo ona nie mysli racjonalnie ale sa kobiety ktore tego nie maja i moglyby przeciez oddac dziecko do okienka zycia. Ptzeciez noworodek z tego co slyszalam to nie czeka dlugo na dom.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×