Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Czy jest sens do niego pojechac?

Polecane posty

Gość gość
no ROR gdzie jesteś?pisz!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
OOOOO wpisy sie pojawiają, nareszcie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gwoli wyjasnienia
Wpisy widac, tyle, ze nie ma juz za bardzo o czym pisac. Teraz czekamy na czyny autorki, tzn. wyjazd do Polski i spotkanie. Wtedy kazdy co tu pisal dowie sie czy mial racje, czy jednak nie. (no ale do wiosny juz niedaleko :-) )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
up aby nie utonął w morzu innych tematów :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zawsze jest jakiś sens.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
autorko to kiedy jedziesz do niego-ROR wracaj bo temat umiera

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Napisalam, ze gdzies pozna wiosna. Jeszcze musze kilka spraw w moim zyciu poukladac zanim pojade.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
hahahahahahah

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zizzu
Nie zawracaj facetowi głowy . Jezeli tyle lat olałaś to czego szukasz teraz ? Samotność ci dokuczyła ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie samotnosc. Chorowalam i nie chcialam nikomu robic klopotu moja osoba. Dla Ciebie wszystko jest takie proste? Zycie jest wylacznie czarno-biale?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
NIe mozna nic doradzic jak sie nie zna sprawy. Kropka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Sens jest zawsze, ale po takim czasie rezultat niekoniecznie bedzie pozytywny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dla milosci jest warto duzo zrobic. Przejechac kilka tysiecy kilometrow, i duzo, duzo wiecej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Odkopuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
lepiej zakop, bo już nic nowego nie będzie-tak będzie jechała jeszcze rok

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wracamyyyyyyy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość istricobad1987nwytj
To. ze mnie pamieta to akurat wiem. Za ta jedna kawe z nim oddalabym wiecej niz Ci sie wydaje. Jasne http://ss.geo.jp/4hnh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czasami nawet nie wiemy czego chcemy dopoki nie pojawi sie okazja. Po takiej konfrontacji mozna dojsc do wniosku, ze nie ma juz zadnych uczuc, ale tez moze wyniknac cos pieknego. Wydaje mi sie, ze nie ma co analizowac w jedna ani w druga strone. Jezeli sie czegos bardzo pragnie, to zawsze warto sprobowac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ROR
" ROR piszesz za długie posty z tymi Krzyżykami. Ogranicz to trochę Bo zaśmiecasz temat" xx zapomnialas dodac slowo "prosze" a wiec twoja para-prosba nie zasluguje nawet na moje jej rozpatrzenie;-) poza tym - twoja opinia (zeci przeszkadza dlugosc moich postow) jest mi obojetna, to twoja opinia, zdanie - i twoj problem. aha, co do zasmiecania - to uwazam ze twoj post do takich nalezy xx

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Tęskniąca987 2015.01.12 Brak pomysłu na nick - masz dokładnie rację co do ROR. Tylko mało kto potrafi to dostrzec, do tego potrzeba inteligencji. usmiech.gif I wszystko kończy tymi irytującymi "hm? no nie?" itd. Tak, ironii też nie dostrzega, to tylko utwierdza mnie w zaburzeniach osobowości" xxx no to sie zdecyduj czy chodzi o twoje wyobrazenie na temat mojego braku komprehencji ironii (rzekomy oczywiscie;-) czy o zwykle ze ci w pupci styka, bo tak cie irytuje, HM HM HM?;-) xx "Wybacz ROR, mój eks tak nie robił i ja nigdy też" xx wybaczam;-) xx "Nie mierz innych swoją za krótką miarką. jezyk.gif Poza tym chyba nie wiesz, że można w różnym czasie pokochać dwie czy trzy osoby, tak samo jak można nie pokochać żadnej lub zakochać się (zauroczyć) w kilku w swoim życiu. Tylko każde uczucie jest inne" xxx nie, nie mozna - nie zgdzam sie z Toba - uwazam, to za belkot ludzi ktorzy za zastraszeni i nie potrafia podjac zadnej decyzji wiec sobie dorabiaja jakas-parafilozofie: typu kocham Stasia, ale moge byc tylko z Jozkiem;-) xx " A co do tego, że się ożenił i że Twoim zdaniem nasz związek był bez miłości i byle jaki - byliśmy zaręczeni, co Ty na to? Tak, tak, wiem, jeszcze znajdziesz jakieś ale, bo lepiej wiesz co oboje czuliśmy" xx byliscie zareczeni -ale do slubu nie doszlo, tak? A on ostatecznie sie ozenil z kims innym - i to jest dla Ciebie dowodem na jego milosc do Ciebie. Dla mnie ta sytuacja jest dosc jasna - spotykal sie z toba, zareczyl, zwiazek sie rozpadl, moze po drodze zareczyl sie jeszcze z kims innym - a na koncu sie ozenil z ta a ktora naprawde chcial xx "Nie było to widać ten jedyny, ale była to wielka miłość. A co Ty na ten temat myślisz nie ma dla mnie znaczenia, bo ja wiem co czułam i wiem jak on mnie traktował. Twoje kąśliwe uwagi tego nie zmienią." xx moze z towjej strony to byla wielka milosc, nie wtapie. ale skoro moje uwagi - przypadkowej osoby z netu - ccie nie obchodza - to po co obcym ludziom opowidasz o swoich prywatnych sprawach. Jak sie doswidczylo wielkiej milosci - nie ma sie potrzeby przekonywania swiata do tego, na ogol.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"A ROR to chyba adwokat diabla , bo jeszcze nigdy nie widzialam takiego obsesyjnego traktowania tematu" xx to co dla jednych jest zwykla kurtuazja (odpisywanie na posty do nich adresiwane) dla ludzi - ktorzy nie zostali nauczeni dobrych manier - moze zakrawac na obsesje, to fakt;-) xx "ROR psychiatra Ci sie klania . Masz manie przesladowcza autorki i to sie leczy kobieto" x nie masz nic do powiedzenia w temacie wiec sie czepiasz interlokutorow?:-) Lepiej ci sie od tego robi?;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"ość 2015.01.12 "nie ror ja nie czekam na Twoje wpisy,zajrze tu czasem bo temat nieco mi bliski" xxx tlumacza sie winni tylko;-) xx "nie czytam od dawna co piszesz bo zauważyłam że karmisz się czymś czego ja nie lubię , albo masz straszny charakterek albo jakieś zaburzenie .mogłabyś długo analizować temat ale ta brzydota Twoja wewnętrzna gdzieś się tam przebija ,masz rozbuchane ego nawet jak czasem piszesz z sensem to jak zaczynasz płynąć to aż się zbliżasz do obsesji " xx oj klamczuszka z ciebie;-) skoro nie czytasz moich wpisow to co bierzesz za posdtawe do analizowania moich wypowiedzi?;-) powtarzam jeszcze raz - takie jak ty czytaja, i to na ogol z wypiekami na twarzy;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Nie migam sie od zadnych odpowiedzi, tylko napisalam, ze nasza relacja byla dosc skomplikowana i miala rozne etapy czasowe. Informacji, ktorych nie chce wyjawnic dla swojej prywatnosci nie musze. A wszyscy, ktorzy pisza tylko wulgarne wyzwiska, to juz wyobrazam sobie jaka to kategoria osob. Wspolczuje Wam zlego wychowania i wyksztalcenia, i braku empatii" xxx Autorko - migasz sie od odpowiedzi, ale tam gdzie Ci wygodniej zaslaniasz sie anonimowoscia. Kazda relacja danej osoby ma status skomplikowanej, nie jestes wyjatkowa pod tym wzgldem. Ty juz dawno postanowilas ze jedziesz do tego goscia bo Ci sie zamarzylo pooddychanie tamta atmosfera, to nawet nie ejst troska o niego - jak o przyjaciela - to jest zaplanowana akcja w ktorym jemu zostala przypisana konkretna rola (podczas takiego spotkania;/). Gdybys chciala rzeczywiscie odnowic z nim kontakt, zrobilabys to stopniowo, ale ty go chcesz zaskoczyc - nie chcesz zadnych info o nim bo to by popsulo ci marzenie o spotkaniu - ty je chcesz przezyc za wszelka cene w odpowiedniej atmosferze, weentualnie na koniec sie dowiedziec jaki jest jego status;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Nie znecajcie sie nad ROR. To jest chora osoba. Mozna tylko wspolczuc. Jak ktos tu juz pisal ma ponad 12 tysiecy wpisow - to mowi samo za siebie. Nikt na kafe jeszcze takiego pulapu nie osiagnal. Najlepiej w ogole nie reagowac." xx albo siedziec na kafe i liczyc ile inni postow napisali co nie;-) a poza tym gdzie ty tutaj widzisz znecanie, hm?;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
" W uczuciach ludzie niekoniecznie kieruja sie tylko kalkulacja i "zdrowym rozsadkiem." To nie znaczy, ze sa od razu imbecylami, szmtami, oraz dnem bez swojego zycia. Ciekawe czy, tak wszyscy tutaj maja wszystko poukladane od a do z bez zadnych dylematow, bez zadnego ryzyka, i tylko dzialaja praktycznie i bezestresowo dla siebie. Jezeli tak, to znalazlam grono nadludzi. " xxx tak, ale sa to na ogol ludzie bardzo mlodzi.... gdy te uczucia sie rozgrywaja - co innego gdy ludzie maja juz konkretne odpowiedzialnosci za inne osoby - wtedy jesli pozwalaja sobie na "szalenstwa milosci" to z romamtykow przeistaczaja sie w zwyklych... ach szkoda gadac;/ Jest roznica miedzy milosci 20-latkow a 50-latkow - jak ktos jest po srodku i upiera sie ze nie ma - to zyje e denial-u na wlasna prosbe;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
" gość 2015.01.12 Jezeli np. ktos mi mowi, ze ma ochote i potrzeba skoczyc ze spadochronem, to tez moge uwazac to za lekka ekstrawagancje i delikanie wyrazic moj poglad, ale nie od razu zaczynac spirale paranoi, ze ta osoba byc moze osieroci dzieci, pozostawi bliskim dlugi, albo i jeszcze coz gorszego. Czasami ludzie musze zrobic to co siedzi gdzies w nich gleboko, i tyle." xx nie autorko - jesli pyatasz na forum publicznym to licz sie z roznymi odpowiedziami a nie tylko takim w akceptowalnym dla ciebie kanonie. Odpowiedzi beda skrajne, niestety, tez. Naiwnoscia jest oczekiwac ze wszyscy reprezenuja ten sam poziom co Ty lub ten sam zespol wartosci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
" Tęskniąca987 2015.01.12 Autorko, współczucie osobom bez empatii takim jak ROR nic nie da, bo do zrozumienia tego, że ktoś im wspołczuje potrzebna jest...empatia właśnie. smutas.gif Gościu, ROR ma zaburzenie osobowości - narcyzm lub psychopatia. To nie choroba psychiczna, ale jeszcze gorzej, bo nie da się leczyć. " xxx jasne oraz wielka czerwona kroste na nosie;-) ;-) Lepiej ci sie zrobilo juz, HM HM HM? jesli nie - to poobrazaj dalej, podnies sobie moim kosztem samoocene - mi tam to rybka, a ty troche zolci z siebie wylejesz;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
" gość 2015.01.12 Teskniaca - Ja nie chce nikogo analizowac, moge jedynie napisac, ze ona bardzo lubi pisac, i czepiac sie malych fragmentow bez zrozumienia caloksztaltu. Nie chce jej obrazac ani wyzywac." xx nie moja Droga ja rozumiem caloksztalt ktory tutaj przedstawiasz bardzo dobrze - ba - mialam z takimi osobami do czynienia, ale to niestotne. Wazne jest to ze ja zupelnie inaczej, bedac z boku, widze Twoja sytuacje - myslisz dwie rzeczy tak mi sie ywdaje - ja rozumiem Twoj punkt widzenie i zupelnie sie z nim nie zgadzam (co oczywiscie nie niesie zadnych implikacji za soba dla Twojej sytuacji) - w koncu luzno wymieniamy sobie tutaj opinie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
" Same odwiedziny nie sa nachalnoscia - tylko niekonczace sie starania. Jezeli zobacze, ze nie ma szans ani na milosc ani na przyjazn bedzie po wszystki" xxx zeby bylo jasnoc czytam calosc, jedynie skracam cytat. Niezuplenie autorko Twoje poczucie przyzwoitosci (mowa a nachalnosci) zgadza sie z tym przypadku z moim - nachalnoscia jest nachodzenie kogos bez uprzedzenia - skad pesnosc ze ten facet nie podziela obecnie mojego pogladu, hm? Poza tym - raz piszesz ze chcesz sie spotkac po prostu z przyjacielem a raz ze chcesz go odzyskac (moze nie na sile ale jednak). Dlatego odnosze wrazenie, ze gubisz sie - potrezbujesz aprobaty kogos z boku.....bo nawet Tobie intuicja podpowiada ze to co chcesz zrobic jest niefajne, tak uwazam....Potrzbujesz zagluszyc ten naturalnie pojawiajacy sie szum watpliwosci... xx "Moja bliska przyjaciolka tez mnie ostrzega abym byla ostrozna ale powiedziala bardzo wazne slowa "you cannot afford not to try when you want something this much" - to znaczy, nie mozesz sobie pozwolic na to aby nie sprobowac, jezeli czegos tak bardzo pragniesz. Jednorazowe rozczarowanie napewno bedzie mniej bolec niz fakt, ze kiedys moglabym sobie uswiadomic, ze moglo byc inaczej a ja nawet nie sprobowalam." xx policz sobie ile osob popiera twoj pomysl a ile ci go odrazadza i dlaczego - i uwglednij w tym tez przyjaciol, nie tylko przypadkowe osoby z forum. Czsaem warto sie polozyc do lozka skoro ci wszyscy mowia ze masz goraczke..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
" gość 2015.01.12 Czy to jest temat O ROR?????????????bo chyba nie " xx dokladnie;/ widac moja osoba pomaga sie rozladowywac tym ktorzy bardzo chcieliby powiedziec cos na temat - ale nie potrafia - za to sa dobrzy w obrazaniu;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×