Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość zdruzgotananamaksa

mam dosc tego malolata

Polecane posty

Gość zdruzgotananamaksa

Moj chlopak skonczy niedlugo 20 lat. Próbuje udawac ze jest odpowiedzialny ale tak naprawde to rozpieszczony do granic mozliwosci gowniarz! Mam go juz dosyc. Mowi ze chce spedzic ze mna reszte życia a ciagle, cale noce gra w durne gry albo umawia sie z kolegami na jakies zloty samochodow, gada ciagle o swoim aucie na ktore go nie stac a na paliwo biwrze od matki. Do pracy nie chodzi, ciagle bierze pieniądze od niej. Kazda rozmowa z nim konczy sie tym, ze obraża sie jak male dziecko i trzeba go przepraszac. Mam juz dosc, co robić?!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nasikaj mu do kawy :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zdruzgotananamaksa
W dodatku nie widzi nigdy w sobie zadnej winy. Cale dnie spedza na graniu, do pracy nie chodzi bo wszystko ma na gotowe - mamuska mu da. Ostatnia maturalna klase zawalil z czystego lenistwa, nie chcialo mu się chodzic do szkoly. Napisal komisa i teraz ma zdac tylko mature ale nawet do tego się nie uczy a nie ma nic innego do robienia bo za praca sie nie rozglada. Mam go juz dosyc. Najgorsze jest to, ze obraza sie za wszystko a potem wine zwala na mnie. Wiem ze tez nie jestem swieta ale on juz mnie strasznie w*****a!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
moj ma 40 l. a bierze ode mnie ostatni grosz na paliwo zeby mlodego zawiezc na praktyki..do pracy nie pojdzie bo woli sciemniac i lezec.masakra

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zdruzgotananamaksa
To jest straszne. Wychowany był w taki sposob ze wszystko mial podane na tacy i mysli ze dalej tak bedzie. Nie wiem jak on sobie w ogole wyobraza wspolne zycie. Czasem myślę zeby go zostawić, ale jak juz sie do tego zabieram to on mowi ze nie robi nic zlego i ja dramatyzuje. Mlze i owszem, ale jego ciagle granie przez cala noc, spanie do 15, piwka z kolegami i brak powagi z jego strony jest tak irytujacy ze najchetniej kopnelabym go w d**e!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
na domiar tego jeszcze terax mnie zwolnili..dwoje dzieci na utrzymaniu..dlaczego niektorzy faceci da tacy leniwi i nieodpowiedxialni?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zdruzgotananamaksa
Współczuję :( To jest naprawdę irytujące, mogliby w koncu zaczac robic cos porzadnego a nie cale dnie sie opierdzielac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zdruzgotananamaksa
Jak jakos do niego przemówić? Co zrobic zeby przestal grac, gadac ciagle o samochodzie i udawac ze jest dorosly i odpowiedzialny kiefy tak naprawdę jest ciągle dzieckiem. W dodatku maniakiem seksualnym. O to tez juz sie z nim czesto kloce. Zawsze jak u mnie jest dobiera sie do mnie i chce uprawiac seks... to jest meczace :( juz sana nie wiem co robic :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zdruzgotananamaksa
Pomozcie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moj tez taki jest.. nic nie robi tylko na nic nie ma czasu. Nawet nie wiem jak z nim rozmawiać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dokładnie.mam takiego nerwa ze szok.Ostanie pieniadze z ostaniej mojej wyplaty dalam na jedzenie zeby zrobic swieta..przrdwczoraj udalo mi sie sprzedac telefon za 50 zl ,to wzial to na paliwo..teraz jeszcze chce zebym dala mu zadzwonic bo zablokowali mu telefon.masakra.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Obibokow macie to teraz placzcie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tak zostal wychowany..tylko ze. sa dzieci a mnie zwolnili i co ja mam im powiedziec?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość belluś
Autorko z tego co piszesz to masz nie dorosłego ale faceta smarkacza. Jeżeli mogę ci coś doradzić. Po prostu zostaw go. Takie typki nie nadają na męża i ojca. Zobacz zależy mu tylko na grach, imprezach, kumplach. Nie zależy mu na tym, by znaleźć porządną pracę i utrzymać się. Moja znajoma miała takiego faceta. Ma z nim dziecko. On też jest bardzo nie odpowiedzialny. Wolał pić i mieć kumpli. Moja znajoma i dziecko przeszkadzali mu. Ciągle się awanturowal o wszystko. Obecnie to ona zajmuje się dzieckiem. Z facetem się rozeszła. Gość nie płaci alimentów. Pisze ci yo bys przemyslala co zrobić z tym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Twój facet nie zmieni się. Jest pasożytem Gdyby był mądry to maturę by zdał i poszedł na studia. Ale do tego trzeba mieć zaparcie i chęci. Nie ma co łączyć z nim przyszłości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zdruzgotananamaksa
Mysle nad tym i to bardzo powaznie. Boje sie ze wlasnie tak bedzie wygladalo moje zycie. Stara się robic z siebie odpowiedzialna osobe a tak naprawde caly czaa trzyma sie spodnicy mamusi. Wiem ze rozstanie w tej sytuacji to dobry pomysl ale z drugiej strony byloby mi go zal mimo ze czasem nke czuje do niego nic poza zloscia...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale po co piszesz w kołko to samo? następnymi wpisami nie wniosłaś nic nowego niż [pierwszym, skończ juz to biadolenie i zacznij działać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
sama pewnie masz max 20 lat i pewnie zachowujesz się gorzej bo chodzisz na całonocne imprezy, upijasz się jak świnia i dajesz się macać innym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Anka147
Tylko nie zajdz w ciążę. Wykorzystaj tego gówniarza i kop w zad. Dobrze wiesz że to się nie zmieni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zdruzgotananamaksa
Tak sie sklada ze akurat mam 22 lata i nie naleze do osob ktore nadmiernie sie upijaja a na imprezie całonocnej chyba nie byłam, problem tkwi w chlopaku nie we mnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość belluś
Autorko z tego co czytam to masz prawidłowe podejście do sprawy. To on ma problem nie ty. Nie warto wchodzić w taki związek. Nie powinno być ci zal faceta. On sam wybrał takie życie. Nie marnuj się przy nim. Jesteś jeszcze młoda. Znajdziesz odpowiedzialnego faceta. Moja przyjaciółka miała problemy z powodu takiego typu faceta jak Twój. Jeżeli jemu nie zależy na właściwym ułożeniu życia sobie to nie wypali ten układ. Szkoda ciebie. Przemyśl to sobie. Masz ułożone w głowie i bardzo dobrze. Nie musisz ponosic odpowiedzialności za jego czyny. Ważne jest Twoje dobro. Ten facet nie sa ci odcsuc że Twoje problemy i dobro są ważniejsze niż jego brak dorosłości. On nigdy nie dorosnie. Tak co napiszę. Walcz o siebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Trzymam kciuki za właściwie podjęte decyzje. Taki facet nie jest w stanie dać ci szczęścia. Życzę Ci lepszego człowieka od niego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
chłopak nie zasługuje na Ciebie to po pierwsze. on został tak wychowany, że wszystko ma podane na tacy, to jest efekt jego rozpieszczenia przez rodziców/mamę, nie wiem jak układają się jego relacje domowe. mama dopuściła do tego, że jest pasożytem, co ujęła idealnie któraś przedmówczyni. jeżeli on już teraz nie wnosi nic do Waszego związku, to nie łudź się że coś się zmieni na lepsze w tej kwestii. on już od początku burzy wszelkie wzorce i nie ma żadnego fundamentu, może być tylko gorzej. jest leserem, ma lewe ręce do pracy i zawsze już będzie kręcił nosem na pracę. tak jak moja kuzynka, której chłopak wysyłał CV, rozumiesz, on chciał bardziej żeby ona poszła do pracy niż ona sama, zawsze miała jakieś 'ale', to jej się nie podoba, to nie tak, to kierowniczka do bani i tak w kółko. do pracy nie pójdzie, pieniądze mama mu da. zerwij z nim póki Was nic tak naprawdę nie łączy poza tą złością, która powoli przerodzi się w nienawiść.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ciężki kawałek chleba.. wiem,ze to trudne ale powinnas go zostawic..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W skrócie. Kopnij go w dupę. Nawet gdyby się trochę zmienił, to po pewnym czasie znowu wyjdzie to, jaki jest teraz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×