Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość mama bliźniaków chłopaków

Czym się różni mąż od konkubenta....

Polecane posty

to ja sobie jeszcze pobredzę :), że każda zdroworozsądkowo, szanująca sie kobieta, która czułaby się w związku dziwką, albo temat by rozwiązała albo odeszła. Wiec nie bardzo rozumiem głupiego gadania, że atakuję każdego kto ma inne zdanie. Ba, powiem więcej- decyzja o ślubie to nie jest decyzja o oddaniu komuś nerki. Jeśli ludzie się kochaja, chca być ze sobą i jedna ze stron potrzebuje ślubu to się go bierze- bo sie kocha. Kropka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wieksosc legislacji w krajach zachodnich - trktuje konkubenta z ktorym sie prowadzi gospodarwto domowe przez jakis czas np. dwa lata xxx Może w innych krajach. W Polsce konkubina jest w świetle prawa NIKIM. Wszelkie sprawy trzeba załatwiać notarialnie i sorry, co za różnica czy zawieramy umowę cywilno-prawną majątkową u notariusza czy bierzemy ślub cywilny, który dodatkowo reguluje kwestie dotyczące ewentualnych dzieci oraz obowiązków każdej strony w przypadku rozstania? Dla mnie to żadna różnica, a zawarcie umowy notarialnej jest bardziej skomplikowane, droższe i trwa dłużej. XXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXX Mieszkanie można kupić wspólnie, jako współwłaściciele, w szpitalu też partnera upoważniam do informacji na temat mojego stanu zdrowia, konta w banku mamy oddzielne-oboje pracujemy, dziedziczenie można uregulować w formie testamentu. xxxxxxxxxxx Po pierwsze testament nie wystarczy, bo jest jeszcze zachowek dla RODZINY, którą Ty nie jesteś w rozumieniu prawa. Po drugie czym to się różni od małżeństwa, które ma rozdzielność majątkową? Żeby mieć prawa żony (dziedziczenie, informacje w szpitalu, możliwość podejmowania decyzji w imieniu konkubenta) musisz obwarować się umowami bankowymi, notarialnymi. To tyle samo, jedynie nie nazywa się małżeństwo. I różnica taka, że w przypadku rozstania nie należą Ci się alimenty od konkubenta. XXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXX rodzina to wg mnie ludzie ze sobą spokrewieni xxx Czyli jak adoptujesz dziecko to nie będzie to Twoja rodzina? Bo nie ma pokrewieństwa? Cóż, w rozumieniu PRAWA, zarówno małżonek jak i przysposobione dziecko to jest RODZINA. Konkubent/konkubina w rozumieniu POLSKIEGO prawa to osoby kompletnie obce, które nie mają żadnych praw ani obowiązków wobec drugiej strony. Wszystko trzeba regulować umowami cywilno-prawnymi. Jak się zawiera takie umowy, to nabywa się praw i obowiązków. Podobnie jak w przypadku ślubu cywilnego. Tylko drożej ;) I notariusze się cieszą :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moj obecny maz byl 7 lat moim konkubentem a na dzien dzisiejszy jest 5 lat mezem- roznicy nie zauwazylam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prawie zaręczona
ROR wczoraj Nie jest mi spieszno do ślubu, nie mam parcia na to, nie mam dzieci jeszcze, a te osoby trzecie to nasi rodzice i mój narzeczony (gdybyś umiała czytać), który też ma coś do powiedzenia w kwestii ewentualnego wesela i samej ceremonii nie uważasz? będą strzelać fochy, ględzić ale kocham ich i chcę żeby się z moją decyzją oswoili i zaakceptowali jak narzeczony spasuje to i rodzice to przyjmą. Wiem, że niektóre kobiety prosto z zaręczyn lecą dać na zapowiedzi, żeby cała okolica się dowiedziała i żeby sobie chłopa czym prędzej zaklepać ale ja się do nich nie zaliczam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ostatnio przeczytałam w gazecie ze w tamtym roku w całej Polsce było 60 tys rozwodów i coraz więcej osób decyduje się na konkubinat i co łyso wam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
bo nie prowadzi się statystyk ile związków konkubenckich się rozchodzi:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
9;39 10/10 :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
rozpadają się konkubinaty i małżeństwa recepty nie ma! a te wasze zarzuty o zostawianiu sobie furtki, że facet pójdzie do innej (oczywiście w waszych łbach zawsze facet nigdy kobieta), że to związek nie na poważnie, że to złe i takie siakie są po prostu śmieszne! bo w normalny człowiek choćby i największa miłość życia spotkał ma rezerwę w głowie i to jest dobre wy durne kury, wie, że wszystko się może zdarzyć w tym zdrada, znudzenie czy rozstanie nawet jeżeli brał ślub samym Watykanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
w momencie kiedy mam z konkubentem 5 dzieci , a z mężem {formalnie} mam te same dzieci TO KOCHANE UWIERZCIE JEST RÓŻNICA , w wysokości pobieranych świadczeń kolosalna , w tym że gdybym żoną nie była to nie mogłabym decydować o nim , a on o mnie , bo konkubina nie decyduję czy odłączyć respirator TYLKO MATKA w takim przypadku . Byłam z nim 6 lat w konkubinacie i jestem 8 lat żoną i odczułam różnicę nie raz { o teściowej nie wspomnę } tak mógł tylko odejść , a teraz to tylko rozwód wchodzi w grę . Kochane tu nie chodzi o to że konkubent jest zły , tylko o to że konkubinat jest niefajny .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mam konkubenta nie wezmiemy slubu bo nie wierzymy w Boga jestesmy ateistami dziekuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tak ,ale tu nie chodzi o ślub kościelny tylko formalny w USC bo to sprawia, że stajesz się jedną komórką w społeczeństwie :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
10;04 współczuje...... w nic nie wierzyć.. to takie puste...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Należy pamiętać, że nawet jeśli dziedziczymy po konkubencie/konkubinie na mocy testamentu to obowiązują nas stawki podatkowe jak za dziedziczenie po osobach obcych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Papierkiem w urzedzie,ot czym sie rozni....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
skoro to tylko papierek to po co c***apierek od notariusza, po co kolejny papierek upoważniający, po co papierki poświadczające co do kogo należy?:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zaczekam do marca tego roku i szczele sobie z konkubentem slub cywilny poza urzedem stanu cywilnego za 1000 zl o.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×