Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

temat dla spóźnialskich... odchudzanie od 7. stycznia

Polecane posty

Gość lanulaj
Kasza sie juz gotuje...napisze po jak wrazenia hehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zawzięta na dietę
lanulaj, to ja Ci zazdroszczę tego faceta:D serio. Ja niedawno się rozstałam z facetem po 8-miu latach i teraz czekam na swoją miłość:) może mi też się tak poszczęści. Pomyśleć, że przed związkiem z tym mężczyzną ważyłam ledwo ponad 50 kg i tak się roztyłam:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zawzięta na dietę
lanulaj, to ja Ci zazdroszczę tego faceta:D serio. Ja niedawno się rozstałam z facetem po 8-miu latach i teraz czekam na swoją miłość:) może mi też się tak poszczęści. Pomyśleć, że przed związkiem z tym mężczyzną ważyłam ledwo ponad 50 kg i tak się roztyłam:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość darija
Również dzisiaj jem tą kasze,do tego kurczak gyros na łyżeczce oliwy z oliwek i sos czosnkowy :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lanulaj
Zawzieta... No naprawde gdybym narzekala to bylabym zaklamana...ledwo co sie poznalismy musialam isc na operacje bo wykryto u mnie guzy na jednym jajniku 10cm na drugim 3,5 i pelno malych w macicy...nie wiadomo bylo co ze mna bedzie..byl przy mnie caly czas potem po wszystkim pomagal mi sie myc chodzic itd. Na onkologii dziewczyny zazdroscily mi go na maksa...znajdziesz kogos dla siebie...po pierwszych nieudanych zwiazkach jestesmy madrzejsze o doswiadczenia wiemy czego chcemy czego nie co jest dla nas do przyjecia a co nie...i tak mimo ze.juz nie chcialam z nikim byc...po miesiacu juz.mieszkalismy razem i tak juz 7miesiecy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lanulaj
A kasza...hmm szalu nie ma lwpiej nie jesc niz ja jesc hihi zartuje dam rade...ale faktem jest ze gdyby mi tak wszystko inne smakowalo jak ta sucha bez.smaku kasza to bylabym szczuplizna hehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość założycielka temaciku
Lanulaj - fajnego masz tego faceta, wsparcie jest bardzo ważne. Buziak mi się uśmiechnął jak to czytałam. Ja piszę tak późno bo miałam egzamin i dopiero wróciłam. Jestem na II roku studiów, to są moje drugie studia. pierwsze rzuciłam. A teraz słodkie lenistwo. Moja waga (waga jako przedmiot) stoi z dala ode mnie i nawet do niej nie dochodzę. zważę się w poniedziałek. Fajnie, że jesteście

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lanulaj
Wpadam tak z doskoku.. teraz zjem sobie kaszke hihi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lanulaj
Ja zaczelam studia i wyszlam za.maz i...rzucilam...moze.kiedys

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja bardzo lubię kaszę jaglaną, może coś niewłaściwie przyrządziłaś że wyszła sucha, może za mała ilość wody mi zwykle bardzo smakuje, chociaż ja dodaje do niej do gotującej się wody odrobinę oliwy z oliwek , no i trzeba ją porządnie przepłukać najpierw zimną potem wrzącą wodą żeby straciła goryczkę dziś zaliczyłam spacer i 1 raz orbitreka 300 kalorii , u mnie strasznie wietrznie idę jeszcze chyba poćwiczyć :) przy muzyce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lanulaj
Taka kasze to ja bym uwielbiala ale...z jakims sosikiem.hehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lanulaj
My za chwile uciekamy do znajomych. Trzymajcie kciuki zebym sie nie dala na nic skusic. Milego wieczoru wam zycze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ktoś mi doradził abym robiła zakupy na jeden dzień _nie da się. Co tydzień robię w supermarkecie a prawie codziennie dokupuję w osiedlowym sklepiku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No, ok, ale delicji, lodów i innych kusicieli nie musisz kupować? pieczywo tez można kupowac tylko tyle co na dzień? jak będziesz miała w lodówce jakąś wędlinę, ser, czy jogurt to już tak bardzo nie nagrzeszysz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kluchaTOja
Halo dziewczyny.Ja kaszy tez nie gotuje .U nas najwiecej jemy ziemniakow.Dzis jadlam tak jak codzien czyli polwe tego co kiedys.Nie chodze glodna.Dodatkowo cwicze na steperze,dzisiaj 2 x po godzince(w tyg.cwicze tylko godzine dziennie)Ja postanowlam,ze nie odchudzam sie drastycznie bo strasznie boje sie jojo.Milej nocy .Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość darija
A mi kasza smakuje (Jaglana), zrobiłam do tego sos czosnkowy z jogurtu i kurczaka piersi na oliwie z oliwek... Pychotka! Stepper Zaliczony -2500 stepow,20 przysiadow i.ćwiczenia na Uda dwie serie plus rizciaganie. Waga 59,3

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam dziewczyny Poranna kawa dla śpioszków :) budzimy się do życia, zdrowe lekkie śniadanko i do ćwiczeń :) będę zaglądać :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość założycielka temaciku
W weekend temat jakby przycichł - mam nadzieję, że to za sprawą chęci spędzenia czasu wolnego z dala od komputera. No i wierzę, że trzymacie się dzielnie. A jak nie to jutro napiszecie o swoich grzeszkach, jedna drugą rozgrzeszy i z nową siłą zabierzecie się do roboty. Ja trzymam się spoko, choć jadłam wczoraj makowiec - nie umiem odmówić babci. Dziś za to zapominam o posiłkach - nie czuję głodu. Po trzech dniach biegania stwierdzam, że to męczące, ale nie poddaję się. Będę starała się z dnia na dzień biec trochę dłużej. Trochę wiatr w tym przeszkadza, ale wiem, że jak odpuszczę to za kilka dni mi się zupełnie odechce. trzymajcie się ciepło w to zimowe niedzielne popołudnie. Buziak ;*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zawzięta na dietę
cześć, wczoraj byłam u znajomych na grillu:) Udał się znakomicie ale było śmiesznie bo musieliśmy grill w garażu rozstawić :) Nie zjadłam nic podnad normę i zakończyłam bilans na 1500 kcal więc jest super. Dzisiaj nie mam za bardzo pomysłu na obiad więc skończy się na warzywach na patelnię:) Za to jestem po ćwiczeniach 30 min z hula hop, 50 brzuszków i 30 przysiadów:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mnie tez kasza smakuje, ugotowalam sobie dzis kompot z suszonych sliwek i go popijam a kasza ze sliwkami z kompotu , zdrow o i smacznie polecam kasze jaglana

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lanulaj
Witam dziewczyny.. Poleglam zjadlam troche na imprezce :( ale juz pokuye odstawilam i jadymy dalej.hihi dopiero teraz bo wrocilismy przed 6 rano i teraz dopiero wracam do zycia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olka32n
Witajcie.Dzisiaj kończy się mój 5 dzień na kopenhaskiej i od rana mam dużo energii i czuje się świetnie.Waga mi stoi w miejscu ale widać po buzi że chudnę.Jeszcze 8 dni i przejdę na dietę mniej rygorystyczną.3majcie się cieplutko.:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość założycielka temaciku
Hej Wam z rana. Ostatnio na blogu grubaski w małym mieście (tak jestem uzależniona od blogów, ale tylko o tematyce odchudzająco- zdrowojedzeniowej) znalazłam linki programów, w których ludzie starają się schudnąć. Był wśród nich taki, w którym schudnąć próbowała - skutecznie - Kasia Bosacka ("Wiem, co jem i wiem, co kupuję"). Spoko babeczka to i program się fajnie oglądało. Wspominam o tym, bo wczoraj wybrałam się do Empiku w celu kupienia książki o zdrowym żywieniu. No i natknęłam się na książkę "Kasia Bosacka cudnie chudnie. Żegnaj, pulpecie". Książkę się dobrze czyta, są tam porady z dr Lewitt, dietetyczką, z którą odchudzała się pani Kasia. Można też przeczytać historię znanej w Stanach prezenterki Oprah Winfrey. Oprócz tego przepisy, motywacja. Na pewno dzięki tej książce będę zwracać większą uwagę na etykiety. Z książki się dowiedziałam np. że czym większy numer ma mąka tym lepiej (najlepszy jest 2000) albo że najlepiej wybierać jogurt, który ma jak najmniej składników. Ja już po śniadanku. Płatki owsiane z jogurtem. Miłego dnia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam dziewczyny :) będę zaglądać ja też po śniadaniu , rozpisałam się na innym temacie w którym też działam , dziś graham z pastą z suszonych pomidorów - własnoręcznie robioną miłego dnia życzę i trzymamy się postanowień i ruszamy się przede wszystkim :) u mnie na razie od początku roku czyli od 1 stycznia schudłam 3,5 kg - 4 posiłki dziennie i sporo ruchu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lanulaj
Czesc dziewczynki... Milego dzionka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×