Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Synowa to nie rodzina ,a obca

Polecane posty

Gość gość
Taaa teraz teściowe obgadują synowe, a ciekawa jestem kogo na starość będą prosić o podtarcie tyłka i zawiezienie do lekarza, ugotowanie obiadu itd. Synów? Mało prawdopodobne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie rozumiecie, kobiety, że to, co dacie, to do Was wróci? Wnuki tez Was szanować nie będą, widzą, jak się odnosicie do ich matek. Jasne jak budowa cepa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Też tak myślę, że to obca osoba, ale wszystkie sprawy tego typu działają obustronnie, nie okazujesz szacunku to ii go nie zaznasz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tesciowa to bardzo obca osoba z gorszym wyksztalceniem niz synowa,dobrze wygladajaca w kuchni w garach w ciuchach a la lumpeks.Kosmetykami z bazaru z promocji,pouczajaca synkow jak maja zyc i co robic zeby dzieci byly zadowolone.Najczesciej zyjace z leniwym tesciem,slabo ****ajacym zgrzedliwa zonke przez to zonka nienawidzi mlodszej,ladniejszej,zadbanej,wyksztalconej synowej.Zazdrosc tesciowych o synowe jest stara jak swiat.Kazda tesciowa przegrywa z synowa w dniu slubu jej syna.Boli ?Powinno,bo same jestescie sobie winne hipokrytki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jeśli trafi się na zakompleksioną, zasiedziałą w domu teściową, bez wykształcenia, mieszkającą w domu teścia, to faktycznie może być nieciekawie. Taka teściowa może zazdrościć synowej np. wykształcenia, pracy zawodowej, młodości, większych możliwości itdPoza tym pojawia się też lęk o pozycję w rodzinie. Przez lata to właśnie teżciowa była kobietą - alfa, a teraz to się zmienia i nie każda potrafi się z taktem i rozsądkiem odnależć w nowej roli. Niestety. Takie wredne teściowe same sobie krzywdę robią.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lekarka teściowa
Nie rozumiem autorki ani też tego ogólnego najazdu na teściowe. To wszystko od ludzi zależy. Już tu pisałam, że mam trzy synowe dwie lekarki i nauczycielkę. Moi synowie tak sobie wybrali to tak maja jak mają. Starałam się ich wychować najlepiej i myślę, że nie wybrali źle. Mam też nadzieję, że ich żony są z nich zadowolone :P Gdyby wybrali źle to ich sprawa. Moje synowe są super, szanuje je i ich rodziców. Ja tam im w życie nie zaglądam. Nie po to chłopaków wykopałam z domu, żeby teraz im siedzieć na głowie i we wszystko się wtrącać. Ja już się naużerałam z nimi :P Mogę popilnować czasem wnuków i czasem wpaść na kawę. Owszem jeżeli poproszą o pomoc przybiegnę pierwsza ale sama przed szereg nie wychodzę. Mam swoje życie i całą chatę wreszcie dla siebie z mężem. Teściowe cieszcie się tym stanem i delektujcie spokojem. Nie wiem czemu baby sobie szukają roboty i problemów. Ja tam się cieszę, że mi synowe "odebrały" synków. Kocham ich ale bez przesady.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
BOŻE jak ja bym chciała mieć taką teściową żeby to zrozumiała że my jesteśmy dla SIEBIE OBCYMI KOBIETAMI autorko szacun moja niestety jest z tych udających kochaną mamusię.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mogę popilnować czasem wnuków i czasem wpaść na kawę. Owszem jeżeli poproszą o pomoc przybiegnę pierwsza ale sama przed szereg nie wychodzę. Mam swoje życie i całą chatę wreszcie dla siebie z mężem. Teściowe cieszcie się tym stanem i delektujcie spokojem. Nie wiem czemu baby sobie szukają roboty i problemów. Ja tam się cieszę, że mi synowe "odebrały" synków. Kocham ich ale bez przesady. xxx LEKARKO! dlaczego nie jesteś moją teściową!? :( :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja powiem tak jak na swoim weselu do Teścia - matkę się ma jedną, ojców można mieć wielu :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćaaa
Teściowo ty się tutaj pieklisz, frustrujesz, wyzywasz, obrażasz a twoja synowa siedzi sobie teraz spokojnie z twoim synem i cieszą się sobą. Nawet gdybyś była niemiła to by się tobą nawet nie przejęła, teściowa to tylko teściowa to co mówi wpuszcza się jednym uchem a drugim wypuszcza i robi się swoje :) A teściowa żyje sobie w świadomości że jest najlepsza i nikt jej tego świata nie zabiera :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Widać, że autorka ma kompleksy, nie może pogodzić się z tym, że syn ma inną najważniejszą kobietę w życiu. Z opisu zgaduje, że synowa jest ładna, bo strasznie dużo nienawiści co do jej wyglądu. Autorko zrozum, że nie jesteś już młoda i nienawiść do synowej tego nie zmieni! Syn odstawil cię na bok, bo swoją żonę kocha bardziej od ciebie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
JA juz dawno postanowiłam, że będę dobrą teściową i będę. Synową też jestem dobrą i moja teściowa mając nas dwie, choć raczej tego nie podkreśla, woli mnie. Jaki macie kobiety problem aby serdecznie traktować osoby z najbliższego kręgu? Czy to aż tak wiele okazać szacunek tak jak matce? Albo synową jak córkę traktować? nie rozumiem tej odwiecznej nienawiści. Niechęć z założenia, bo to jest teściowa. Dziewczyny nie myślcie stereotypowo, MYŚLCIE o prostu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
20,58, ale jesli ktoś mi nie okazuje szacunku to jak ja do jasnej cholery mam okazywać szacunek takiej osobie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
21:08 no wiem, to w obie strony ma działać. Ale taka niechęć tylko dlatego, że to teściowa, przeraża mnie. Moją przyszłą synową pokochałam jak córkę, może miałam szczęście, że młoda kobietka jest z mojej bajki. Jej mamę też polubiłam serdecznie i tylko taki model poszerzonej rodziny mi odpowiada. Może dziwnym trafem z drugiej strony spotkałam to samo podejście, być moze jestem szczęściarą:p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie ty jedyna na kafe tak myślisz tymm mysleniem jednak wnuki są ci wpółobce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Teściowo, teściowo, ty stary rowerze jak patrzę na ciebie cholera mnie bierze!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ja najbardziej lubię robić loda mojemu mężowi podczas gdy dzwoni jego mamusia. Bardzo szybko kończy z nią rozmowę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No właśnie: powyżej zaprezentowano kulturę kafeterianek :o taki tu styl wypowiedzi panuje...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
21,14, no Ty chyba sobie zartujesz ! Ty myślisz, ze jakakolwiek zdrowa na umyśle ;) synowa nie znosi swojej teściowej dla zasady? Rozumiem trochę Twój tok rozumowania bo jesteś teraz tesciowa wiec trochę trudniej ci spojrzeć na druga str barykady;) Moja tesciowa i ogolnie rodzina meza mnie nie szanowali wiec jakim cudem ja ich mam szanowac. A probowalam byc mila od poczatku wiec o czym tu mowa. Piszac to juz sie w****ilam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
My dzis z mezem mielismy spedzic mily wieczor ( kolacyjka , fajny sex) ale strasznie sie poklocilismy o jego matke :O Wiec z naszych planow nici- on oglada tv w jednym pokoju a ja w drugim wale w klawiature piszac na kafe. :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
O jak bardzo chciałabym mieć teściowa, która pokocha mnie jak córkę. Teścia, który z otwartymi ramionami przyjmie do rodziny. Szwagierki i szwagrów, których z przyjemnością będę zapraszać na urodziny i wspólne wakacyjne wypady. Niestety, mimo moich starań dostałam tylko obgadywanie mnie i wykorzystywanie. To bardzo boli, zwłaszcza, że miałam trudne dzieciństwo, myślałam, że rodzina męża stanie się i moją.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mój mąż raz zażartował, że skoro syn z narzeczoną zaplanowali sobie wypasione wakacje w paru miejscach, to my jedziemy z nimi:D:D:D A synowa wtedy odpowiedziała, że nie widzi problemu. A Wy- synowe co byście odpowiedziały? Nie chcę wiedzieć:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
JA jestem rozwiedziona od...prawie 30 lat ale była teściowa zagląda do mnie od czasu do czasu, pomimo, że psy na mnie wieszała w czasie rozwodu. Chyba mam jakiś czar?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
21.41, dokladnie to samo. Niech ich szlag trafi!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
21.59 to w koncu synowa czy narzeczona? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
22:06 świetne pytanie:) Niby jeszcze narzeczona, a już synowa w mojej głowie:D Realnie jest to dziewczyna, bo zaręczyn nie było. Ale skoro razem szukają domu, to chyba mogę czuć się teściową? Chciałabym...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
roszczeniowe i cyniczne synowe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak to mowia...kaszanka nie wedlina, tesciowa nie rodzina. synowa to tez nie rodzina tak jak i ziec, szwagier, bratowa ze o dalszej nie wspomne. Ot, taka umowna rodzina. Ciezko jest sie z ludzmi zgrac. Ja jestem synowa i wszystko bylo ok do czasu narodzin corki-tesciowa zapowiedziala mi ze ona sobie stwoerdzila ze musze dawac jej mala na spacery-sprobowalabym nie. Wiec podziekowalam i odizolowalam na tyle ile to mozliwe mimo ze dalej wpycha sie na sile do opieki ale mala jest juz wieksza i jej nie lubi :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moja mama wspominała początki swojego małżeństwa jako czas zabiegania o względy teściowej. Ale ona była we wszystkim oczywiście lepsza. Czas zrobił swoje i w waszym przypadku też tak będzie. Nie jest matka męża waszym wrogiem, kobiety, rozumu Wam brak niestety:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×