Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Synowa to nie rodzina ,a obca

Polecane posty

Gość gość
taaaa jasne,tesciowa szanuje synową hehehe bzdury totalnej dawno nie słyszałam! SAMA juz jestem tesciówka i żadnej nie trawie ahhhhhh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Macie problem z tym, że wasi synowie już dorośli i założyli rodziny? Najlepiej jakby zostali z wami, ssali wasze cyce i was bzykali. Poje/bane jesteście i tyle. Normalna kobieta cieszy się, że jej syn ułożył sobie życie i wybył wreszcie z domu. Leczcie się kawałowe teściowe :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś [16:02 nas juz nie musza bzykac a jak bzykało to tylko jeden wasz teśc,kobiety się szanowały.Teraz zanim wyjdziecie za mąz to bzykało was poł wsi a nasz syn wziąl wybzykaną po uszy hi hi hi ,i marzycie o szanowaniu.Chyba z głupim na głowę żescie się pozamieniały

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś ty jestes poj...a,bo gdyby nie synowie tych tesciowych to bys sobie świeczkę włożyła śmieciu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ja powiem tak,tesciowe jesteście zazdrosne że syn ma swoją rodzinę i żonę! Chciałybyście by syn z wami całe zycie mieszkał i utrzymywał kontrolowałybyście go na każdym kroku! Po slubie syna to zona jest jego najważniejszą kobietą w życiu i wy nie możecie się z tym pogodzić prawda? Jesteście nawet zazdrosne o seks syna z kobiętą! Zajmijcie się sobą i swoim życiem bo wasi synowie pozakładali swoje rodziny i już nie są malutkimi synkami! Moja ma własnie też taki problem jest tak nadgorliwa że mojego męża by karmiła łyzeczką :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moja teściowa za wszelką cene chciała z tesciem byśmy mieszkali z nimi na wsi,mają duży dom,co to to nie! Jest czyściocha,w dzień jak to ona mówi nigdy się nie położy,lata ze ścierką i garami. Z teścia zrobiła kaleke bo nawet wody nie umie zagotować! wszystko mu podsuwa pod nos! Zachowuje się jak dziwaczka,u nich w domu: palić nie wolno,przeklnąć nie wolno,do koscioła codziennie lub co niedziela,jak bylismy z mezem młodsi to nie przyznawalismy się ze bylismy na pizzy bo zaraz był jazgot bo w domu tyle jedzenia tracicie pieniądze! sprawdzali męża ile km wyjezdził samochodem a tankował za własne pieniądze! jeżeli jesteśmu u nich w domu to nie jesteśmy sobą njagorsze jest to że mąż żle się czuje we własnym domu rodzinnym o sobie nie wspomne ale ja jestem obca!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To byś dopiero miała przekichane jakbyś z taką dziwaczką zamieszkała :-( Mieszkać młodzi powinni osobno, AMEN!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś ooo i tu jest przykład że żal ci duupę sciska ze matka kocha swojego syna. Jesli mowisz o seksie to daruj sobie to nędzna kreaturo,to nie jestes dobrym przykladem by czytac co mazgrzesz.Widac z niejednego pieca chlebek jadłaś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
SYNOWA TO NIE RODZINA TO POMIOTY!synowie sa z nimi bo musza miec d.......za darmo. tyle w temacie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I niech mi ktoś udowodni że kobieta to człowiek???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
TEŚCIOWA TEŻ BYŁA/ JEST czyjąś synową :) czyli du/podajką za darmo :) Każdy kij ma dwa końce. Tak jechać to tylko kobieta kobietę potrafi. My nie potrzebujemy miec patriarchatu nad sobą, bo same się wzajemnie gnoimy zamiast trzymać sztamę i w tym męska siła tkwi!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś zgadzam sie z toba,bo facet to czlowiek a kobieta to babski śmieć.Jedna drugiej potrafi rozwalić małzeństwo ,pozbawic dzieciom ojca ,wiec pier....e o tesciowych to mały pikuś przy tym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Synowa to nie rodzina, hm...moze i tak, ale to nei znaczy, ze z synową, czy teściową nie mozna mieć dobrego kontaktu.Czytam te Wasze wypowiedzi i tyle w nich jedu..ech, skąd to się u Was bierze? Jestesmy niezależni finansowo i mieszkaniowo ( pisze aby nie było jakiś insynuacji) .Nie mam teściowej długo, bo 6 lat ale dla mnie to kochana kobieta, zawsze mogę na nią liczyć i ona z teściem na nas. Męża wychowała mi świetnie i obym w 2/3 tak dobrze wychowała syna. Lubimy swoje towarzystwo i czesto się zdarza, gdy dłuzej sie nie widzimy, że na szybką kawkę tylko we dwie "na mieście" sie umówimy. Ba, nawet zeszłoroczne wakacje zaplanowaliśmy razem z teściami i było świetnie. Traktuje ją jak mamę, chociaż mówię jej po imieniu ( tak sobie życzyła). Jest jedną z lepszych osób w życiu, którą udało mi się poznać, i na swój sposób pokochać. Wiadomo są tez zgrzyty ale nasza komunikacja działa, wiec wystarczy rozmowa aby sobie pewne rzeczy wyjaśnić i później zawsze jest ok. Nawet moje koleżanki mówią, że zazdroszczą mi mojej teściowej :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
że co? dla twojej informacji mój mąż był moim pierwszym ja w przeciwieństwie do męza byłam spokojną nastolatka i ułozoną,mąż sie zmienił przy mnie na lepsze ,co w szoku? dziadek mojego męża opowiadał jakie to kobiety były święte w tamtych czasch :d latały po sianku z chłopami,więc daruj sobie wredny babsztylu, bo wy to dopiero się grzmociłyscie tylko w tamttych czasach sie tyle o tym nie mówiło :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ja sie nie zgadzam.Teraz jest tajka moda,ze młodych sie nie odwiedza bo sie im przeszkadza.Młodzi moga nachodzić rodziców,podrzucac bachorki bo uważają ze im wolno i bez pytania.Kiedyś dzieci w tym synowe mieszkali w wielopokoleniowych domach,z tesciami?rodzicami.Synowa/ziec zwracali sie słowem"mamo" a teraz lafryndry pisza że słowo "mamo" do tesciowej nie przechodzi przez gardło.Wiec jak chcą być uznawane w rodzinie skoro same się wyobcowują?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Ja jestem panną,mam 26 lat,mam piewszego chłopaka i jestem jego pierwszą.Ale co widziałam na studiach w akademiku,jak kolezanki zarabiały na ciuchy i kosmetyki mając swoich chłopaków to włos się jeży.Szkoda ze nie mogli tego widzieć.Było to żałosne i obrzydliwe.Pozniej wyjdzie taka za mąz i ma coś do powiedzenia w temacie teściowej?Więc nie opowiadaj ze tesc ci cos mówił.Pewnie miał takie ze mógł i sam grzmocić.Co nie znaczy ze wziąl za żonę podobną.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A co chciałaś pindo przesiadywac u młodych od rana do wieczora? i synowa ci pokazała gdzie twoje miejsce? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak wam nie szkoda czasu,moze by tak gary i majty poprać lenie,fleje a nie jazgotac godzinami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Po pierwsze czytaj dokładnie! po drugie nie teść a ojciec teścia!(dziadek) Święte to wy nie byłyscie kochana tesciówko nie! a syn to niepokalane poczęcie czy w kapuście znalazłaś? a moze bociek wrzucił do komina? co za........

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś synowa nie jestem ale bratowa i zona mojego brata chetnie by żarła u nas,zostawiała bachora a szklanki herbaty u siebie nie zrobi.Ja to mam w d...ja i jej dom. Ale to wieśniara więc ją rozgrzeszamy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A po co gary,gacie,zarcie teściowa zrobi! przecież i tak judaszą w naszych domach szerloki :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś czytaj uwaznie bo nerwy biora górę nad marnym intelektem.Mam 26 lat wiec ..:):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to świetna z was rodzinka jak bratowej d**e rabiesz na forum lafiryndo, żal ci stara panno co? jedzenia żałowac i być zazdrosnym o to że wnuka twojej mamusi zostawi,wydoroslej boś jeszcze nie dojrzała!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
SZMaaaaaaaaaatttttttttyyyyyyy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
17.12 Zachowuje się jak dziwaczka,u nich w domu: palić nie wolno,przeklnąć nie wolno,do koscioła codziennie lub co niedziela xxx To faktycznie dziwna ta Twoja tesciowa. U mnie w domu tez takie dziwactwa sie wyprawialo, az zazdroszcze tym dzieciom co sie na melinach wychowywaly, u nich w domu takich zasad nie bylo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A może twoja bratowa jest atrakcyjniesza i inteligentniejsza od ciebie dziecko?! i najwyrazniej jesteś zazdrosna,córeczko mamusi do książek 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ludzie na jakim poziomie sie zatrzymaliście, skąd u was tyle chamstwa i prostactwa? Jestem synowa i teściową ale nigdy do głowy mi nie wpadło tak się zachowywac, przecież jakąs kulture trzeba mieć. Przeciez to są albo rodzice mojego ukochanego, albo partnerzy wybrani przez moje dzieci i co? ja mam sie zachowywać jak przekupa?Rozumiem że można się odizolowac, ale jakis poziom trezba trzymać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Smarkóla ma jeszcze mleko pod nosem zobaczymy jaka ci się teściowa trafi,co mamusia będzie bronić albo dasz dyla do mamusi? ciekawa jestem jak ci zaczną rąbać tyłek gówniaro smierdząca!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To jesteś w porządku siostra i szwagierka,jak bym taką miała to bym jej cegłe w nocy na łeb pusciła! chamstwo!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
17:56], ja jeszcze będę mamo do teściowej mowic :D jeszcze czego. 18.01, mam w d***e wasze jedzenie bo i tak gotowac nie umiecie i jem to wszystko z przymusu. 18.09, 100% racji. Ile mnie jedna ze szwagierek krwi napsula to szok po prostu. Na szczęście już tam nie jezdze. Ufff, mam spokoj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×