Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość olka32n

temat dla spóźnialskich 2reaktywacja zaczynamy od 7 stycznia

Polecane posty

Malinka mieliśmy wczoraj dwa spektakle w przedszkolu do południa i o 17 w domu kultury.Dzieci i goście byli zadowoleni i sama nawet dostałam mnóstwo pochlebnych recenzji.Dyrekcja coś nie w sosie ale luzik tam:-) Najważniejsze że się podobało. Piję dzisiaj więcej wody bo upalnie.Mam nadzieję tylko ,że po tabletkach nie zostanie mi nadmiar jej w organiźmie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość FlutterShy
No i drugie śn kończę i biorę się za prasowanie :( Malinka ja też zawsze prasownie z tv łączę jakoś się wtedy wydaje że szybciej idzie.Maluchy do leczenia objawowego. póki co nie ma potrzeby antybiotyków wdrażać.Olka u mnie też cieplutko nawet do lekarza jeansową spódnicę założyłam. Ja mam trochę odwrotny problem co malinka tzn teraz spódnic pełno za to w rybaczki i spodenki bez rozpinania zamków i guziików wchodzę :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość FlutterShy
ooo i zmiana str :/ zacięło mnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Flu, nie martw się dziećmi, może nie maja jeszcze takiej odporności jak dorosły organizm stąd te choróbska. Może po prostu trzeba te organizmy jakoś wspomóc albo poczekać aż ta odporność się wzmocni z wiekiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość FlutterShy
odporność to miały dobrą póki mała do zerówki nie poszła.... suche pranie poprasowane .. kolejna tura powieszona i się suszy... a w koszu na brudy jeszcze ze 2 prania czekaja :( tak zawsze jakis natłok jak weekend na wsi spędzony ;). Boiorę się za obiad dla rodzinki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No własnie nie miały jak nabyc tej odporności, póki przebywały w domu. jak zaczęły sie kontaktowac z innymi dziecmi, to zaczęły chorować - to niestety normalne i trzeba przez to przejść. Moje dzieci akurat były z innymi dziecmi juz od żlobka, więc ja ten etap przerabiałam dosyć wczesnie, zdarzało sie, że dziecko dwa tygodnie chodziło do żłobka, dwa tygodnie chorowało i tak na zmiane, nawet ospę wietrzną tak złapały. Za to potem w przedszkolu miałam już spokój.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie szczupłe laski :) ja dzisiaj ku mojemu wielkiemu zdziwieniu 200 gram mnie, jutro wszystko nadrobię na grillu,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Malinka:-) Gratuluje ,myślę sobie że jeden dzień odstępstwa od diety dobrze Ci zrobi. U mnie upalnie od rana i raczę się wodą z cytryną. Nie wiem jak Wy ale w ogóle głodu nie odczuwam w gorące dni i jem garstki małe bo leki łykam. Zważe się w sobotę i zobaczę co pokaże pani waga.:-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość FlutterShy
hej ja na śn makaron ze szpinakiem ;)malinka to co nadrobisz szybko zejdzie jeśli będziesz trzymala się zasady 0 węgli na kolację :) Ja dziś wróciłam do wagi z piątki tzn 55,9 ( było po weekendzie 57,2kg) Koniec z obżeraniem się na wsi... po 18 nic już nie tknę. Do wczoraj coś mi niestrawność towarzyszyła... ale kupiłam miętę w doniczce i po wypiciu prawie dzbanka wody z nią i cytryną w końcu mnie ruszylo i od razu skurcze minęły. Dziś lightowy trening przede mna czyli skalpel

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość FlutterShy
tak równe 55kg będzie ok... w sumie to już się nie odchudzam.... jem na oko nic nie ważę ani nie liczę ćwiczę 3x w tygodniu a nie 5 jak było. Mąż już narzeka że starczy a i mi już bardziej na stabilizacji zależy i na wymodelowaniu ciała ;) skalpel dał w kość już zpomniałam że niby przy nim się nie wypoci za to mięśnie nad kolnami pośladki i brzuch porządnie dostają w kość :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mine z ciebie to biedna wiesniara nie masz kasy na cos porzadniejszego do ubioru niz rybaczki? :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość FlutterShy
No i po obiadku.. dziś znowu bez mięsa, coś się chyba przejadłam po grillu. A i przeziębienie mnie coś bierze podejrzewam za winowajcę klimatyzację w samochodzie :/ zapowiada się ładny długi weekend :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja na razie na kanapkach :) Coś gotowanego zjem dopiero wieczorem, na dzisiaj zaplanowałam kawałek schabu. Przed dietą nie jadłam tyle mięsa i ryb, jak sobie wspomnę poprzednie menu, to niestety rządziły w nim głównie węglowodany i nieregularne jedzenie. Zrobiłam wczoraj porządek w ciuchach, poukładałam sobie wszystko sezonami i kolorami, przy okazji sprawdziłam stare ciuchy, nie wiedziałam, że mam tyle gaci w rozmiarze 34. Niesamowite, w jaki mały rozmiar się kiedyś mieściłam. No i fakt, że dopuściłam się do nadwagi ... Na razie tyłek włazi mi w 36/38, ale chciałabym zrzucić jeszcze 6 kilo i wtedy rozmiar na pewno się jeszcze zmniejszy. U nas gorąco jak nie wiem, będę musiała wieczorem trawnik podlać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość FlutterShy
malinka 34 wow faktycznie chudzinka byłaś.. teraz tak jak ty 38/36 wchodzę. Ja kanapki od czasu do czasu zjem jak muszę na szybko śniadanie zjeść ale to i tak bez wędliny tylko taka warzywna ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość FlutterShy
malinka jak robiłaś te szparagi bo kupiłam 2 pęki? Na opakowaniu jest napisane że z bułką tarta i maselkiem się podaje a ty jak naszykowałaś? Bo jutro na obiad będę robiła

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie robiłam nic specjalnego, ugotowałam w dużym garnku do rosołu, żeby się całe zmieściły (nie mam specjalnego garnka do szparagów) i zjadłam lekko osolone bez masła po prostu z wody. Tylko za mało obcięłam zdrewniałe częsci i potem okazało się, że część szparaga nie nadawała się w ogóle do pogryzienia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość FlutterShy
a czyli jak czegoś tam nie dotnę to w sumie nie ma się czym przejmować.. poprostu nie dojem do końca ;) spróbuje z tą zasmażaną bułka kupiłam białe więc trzeba będzie obierać ;) tyle doczytała na necie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Szparagi gotuje się w wodzie osolonej i osłodzonej po połowie ale najpierw obrane ze skórki jeżeli są to szparagi białe.Uwielbiam je odkąd mieszkałam w De. Przynaje się że w tym roku ich nie jadałam..a szkoda wielka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość FlutterShy
Olciu a ja trafiłam na promocję 1,99 za 500g ;) będę jadła 1rwszy raz w zyciu wiec dopytuję jak i co bo malinka niedawno robiła ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Flu sorki że nie dopisałam w poprzednim poście ale dopiero z pracy przyjechałam. śledzę cały czas nasz temat.(stąd post) Szparagi najlepiej polać gorące polane tylko masłem ale w każdym kraju gdzie je uwielbiają jedzą polane sosem holenderskim(tłusto i moim skromnym zdaniem zabija smak)Z łupinek robi się smacznĄ i oczyszczająca zupę dodając tylko łychę masła i przyprawy -zmiksować i pić lub podać z grzankami.(te zielone się nie obiera) Przechowywać w lodówce ale owinięte w namoczonej szmatce -dłużej zachowują świeżość. Nareszcie mam weekend:-D Jutro się wyśpie do woli;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Napisz mi gdzie ta promocja?Kupowałam 0,5 kg szparagów w De po 7,5 do 9 euro w Polsce pęczek około 250 dag po 6 ,7 zeta dlatego pytam. Miłego wieczoru-zmiatam bo ledwo na oczy widzę;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość FlutterShy
no i u mnie takie ceny... podejrzewam że poptostu obniżyli cene żeby się pozbyć przed dziesiejszym świetem. Kupiłam w mila dawniej polo ale coś tam się rozdzieliły te sklepy i u mnie oba polo zamieniomo na mila... niby asortyment ten sam tylko nazwa inna. A tak wogóle to dzień dobry :) dopiero wstałam... zrobię te szparagi bez niczego w takim razie a bułkę zasmażę oddzielnie bo mąż pewnie będzie tak wolał z dodatkiem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Flu ty tepa wiesniaro, nigdy awokado nie zarlas ani szparagow? skad ty sie kuzwa wzielas?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
pewnie cie nie stac jak na wszystko, ledwo na pieluchy starcza a sie szparagow zachciewa. Maz ci daje na waciki jeszcze? te najtansze z rosmana?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Flu zapraszam na kawę.ja też dopiero wstałam.Dzisiaj dzień luzu więc bynajmniej się wyspałam. Gościu weź zamilcz bo to już wulgarne się zrobiło!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość FlutterShy
Szparagi lekko gorzkawe wyszły ale z tego co czytałam to taki ich urok... co do gościa to sorry ale o co ci chodzi? Jak nie chce ci się czytać tego co piszę to nie czytaj ... co do mojej zamożności to może i najbogatsza nie jestem ale najbiedniejsza też nie... dzieci w pieluchy dawno nie robią. Ja już pisałam że wiele rzeczy zaczęłam próbować jak weszlam na dietę... Nie lubię siastać kasą na wszystkie zachciewajki bo moim piorytetem jest żeby dzieciom niczego nie brakowało a waciki wolę z biedronki i tańsze i nie rozwarstwiają się jak z rossmana :P Współczuję rodzicom gościa bo wychowali chamską i arogancką pizdę a nie człowieka. Jak można komuś ubliżać czy oceniac skoro się kogoś nie zna. A już napewno nie zamożność świadczy o człowieku. To jedyny komentarz na te zaczepki bo nie dam sie wciągać w konspiracje żeby ktoś leczył swoje kompleksy moim kosztem. To nie te forum i nie ten temat ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczynki :) Wpadłam na topik przy kolejnej kawce. Flu, postępowanie zgodnie z Twoimi poradami chyba rozkręciło mi odchudzanie, bo co sie waże w ostatnich dniach, to zauważam ubytki, a to 100, a to 200 gram. Wystarczyło, że przełożyłam sobie porę dostarczania węglowodanów. Skoro obiad jem na kolację, to ta kolacja (czyli późny obiad) musi być bardziej białkowa niż białkowo-węglowodanowa. Pomyślcie tylko, że jak ubywa 200 gram to jest to ciężar kostki masła. Właśnie tak sobie wyobrażam ten znikający ze mnie ohydny tłuszcz. Dzisiaj miałam już 58,6 i założyłam rybaczki w rozmiarze 36 :D ! Gdyby mi jeszcze grzywka rosła w tempie 1 cm na tydzień, to byłoby ekstra, bo chcę ją zapuścić do długości reszty włosów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość FlutterShy
No super Malinka eheh nigdy tak nie myślałam w kwestii spadków porównując do masła :D fajnie że wreszcie znalazłaś spsób na swój tłuszczyk ;) my wróciliśmy dopiero z lasu... byliśmy na spacerze. Pod wieczór wyjdziemy z maluchami na rowery :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dopiero skończyłam grilowanie ze znajomymi i nawet im pod pasowały moje dane fit tzn warzywa i ryby na foli.(mięcho poszło w odtstawkę) Flu szparagi wychodzą gorzkawe jak są stare lub źle obrane -wtedy są dodatkowo żylaste. Kurka narobiłaś mi tak ochoteę na szparagi że jutro pojadę je kupić. Malinkabery no no proszę -super;-)i gratki wielkie:-D Uciekam lulu bo padam ale jutro znowu luzik -wolne;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×