czy są tu matki alkoholiczki

Ludzie! To nie jest temat dla dzieci alkoholików!!! Pozwólcie choć raz porozmawiać osobom z problemem... Ile razy ktoś szuka wsparcia, tyle razy te trole przychodzą ze swoimi żalami, porozmawiać się nie da,zeby tych obelg nie czytać....:(

Niestety wlaza tu takie psycholki Bo tatus I mamusia chlali I one buuu jakies waty maja do obcych ludzi, Idz sie wyzal swoim alkoholikom a nie jedziesz kuzwa Jedna z druga po obcych ludziach I tak tak tlumacz sobie swoje uposledzenie umyslowe I to ze jestes mieczakiem Jakims DDA

Każdy taki temat jest trollowany przez te ofiary, a nie pomyślą, ze gdyby mamuska 30 lat temu miała wsparcie, to może by sobie poradziła.... Nie dają porozmawiać o problemie osobom, które mają świadomość tylko gnoją, bo im było źle... Twoja matka nie szukała pomocy, a my tak, wiec wypad, nie ten adres, daremne żale....

Problem w tym ze nie widać żebyście "szukały pomocy". Tylko usprawiedliwienia dla tego co robicie. Ktoś Wam podpowiada co robić żeby z tego wyjść to zostaje atakowany, że się nie zna i nie powinień się wtrącać. Nie chcecie z tego wyjść. Chcecie poznać kogoś kto robi to samo i wspólnie się poużalać i znaleść wymówki żeby nie robić NIC. Krzyż na droge

W********ac DDA p****y na swoj temat, Macie to niby DDA Bo jakies wybrakowane slabe psychiczne jednostki jestescie, teraz pelno wszedzie jakis DDA, ADHD I innych p***busow ktorzy tlumacza sobie swoje ulomnosci I problemy psychiczne jakim syndromami, wez sobie kubel zimnej wody na leb wylej to ci to DDA z glowy wywietrzeje X Jak osoba generujaca taki wpis, moze oceniac innych jako ulomnych i slabych? Autorze postu, to raczej z toba jest cos nie tak.

Polecam szczerze przeczytajcie http://f.kafeteria.pl/temat/f10/najbardziej-przykre-wspomnienie-z-waszego-dziecinstwa-p_5934565

Naprawdę najpierw trzeba pomóc rodzicom by nie dochodziło do takich sytuacji Cieszy ze Wy już szukacie wsparcia i coś robicie

Jasne , pomoc rodzicom , bo taki 7 czy 10 latek ktory chodzi glodny i zaniedbanypowinien pomoc swojej sk*****alej zapijaczonej matce :( Ja nie jestem DDA u mnie w domu sie nie pilo i nie pije chociaz problemy tez byly , finansowe i ciezkie choroby

matka ALKOCHOLICZKA moja nią jest jakimś sposobem jak była młoda robiła jak WY do tej pory tak robi SZUKA WSPARCIA I ZA KAŻDYM RAZEM JE ZNAJDUJĘ bo zawsze ,ale to zawsze ma jakąś znajomą do wspólnego picia :-) taka prawda .co do DDA to podobno ja nim powinnam być tylko, że ja nie mam zamiaru babrać się w goownie mojej starej czy ja jestem słaba może i tak mam nerwicę ,ale czy to od tego że ona piła ?? Jedyne co mogę wam kobitki doradzić to to że albo się pije albo nie, alkoholik jest nieszczęśliwy bo piję i nieszczęśliwy bo nie pije i grupa która wspiera A PIJESZ PIWO 3 RAZY W TYGODNIU EEE TO JEST OK to nie jest grupa wsparcia bo to nie jest ok niestety tu trzeba definitywnie odstawić alkohol zmotywować się walczyć wiem bo to za mną ja już 3 lata nie piję i nie palę ,było ciężko ALE WARTO

No I zbluzgaly sie byl inny temat a na koniec inny