Gdzie jest nasz wątek dla Zawziętych 48 latek ?????

Dzien dobry Jestem, jestem... troche na Fb szalalam, bo naprawde czasu potrzeba zeby to wszystko rozgryzc... i dalej twierdze, ze tam owszem ciekawie i zabawnie... no i super sprawa do przesylania fotek , ale dysputy tam uskuteczniac nie sposob... do tego magielek bez porownania lepiej sie nadaje ... POdpisuje sie pod tym co napisala Milka , bez zaparcia i konsekwencji rzadna dieta sie nie sprawdzi ... jaka by nie byla metoda to nie sprawi, ze w ciagu tygodnia rozprawimy sie z naszymi oponkami.... trzeba na to czasu , a co za tym idzie zaparcia i konsekwencji ... gromadzilysmy sadelko latami , a w ciagu tygodni chcemy sie go pozbyc ? nie ma tak dobrze ... Moja dietka mocno zwolnila... choc specjalnie nie grzesze, to spadeczek jak narazie bardzo skromny ... obawiam sie ze moj spadek to tylko woda ... chyba trzeba bedzie WW przeprosic .... musze sie troche do pracy ogarnac ... wszystkim milego wieczorku i slodkich snow zycze Gamma...

Krystynko kochana - no tak, czułam to i rozpytywałam! A skoro już wiem to: STO LAT, STO LAT !!! Niech Ci się wiedzie jak najlepiej w każdej dziedzinie życia! Baw się dzisiaj dobrze i na całego! Dyspensa absolutna :) Możesz nam potem najwyżej trochę opisać czym nagrzeszyłaś :). Topienie tłuszczyku od jutra :)

Witam w śnieżną niedzielę :) i stawiam rozgrzewającą kawę i herbatę. U nas po raz pierwszy w tym roku spadł śnieg i zrobiło się zimowo. Za tydzień zaczynamy ferie i bardzo się cieszę. jestem już zmęczona pracą i to nie tylko tak na chwilę, ale w ogóle. Potrzebuje długiego regenerującego odpoczynku. Mam nadzieję, że ferie na sportowo, które zaplanowaliśmy z młodym pomogą. x Gammus, też już pisałam, że lubię fb, ale pogadać wole tu. Tam to taki prawdziwy magiel :D x Karo, jeśli kafeteria wywinie nam choć raz jeden, podobny numer, to zwiniemy się stąd. nabieramy juz wprawy na fb, więc powinno być coraz lepiej. Np. wczoraj gdy wstawiałam swoje zdjęcia, od razu wszystkie je widziałyście, można było komentować i pośmiać się :) x Bb, powiem Ci, że syn mi zaimponował. Dietuje drugi tydzień i nie zamierza przestać. W czerwcu jedzie na zielona szkołę do Berlina i Poczdamu. Będą też na basenach, gdzie trzeba się będzie rozebrać przy dziewczynach i to go tak zmobilizowało. A ja mu bardzo kibicuje i wspieram i pomagam, wiec mam nadzieje, że wspólnymi siłami nam się uda. W ferie planujemy wyjazdy na basen co drugi dzień, więc będzie miał spora dawkę ruchu- a ja razem z nim :) Ja też uważam, że takie ważenie przed grupa ludzi dałoby mi kopa i trzymało w ryzach . Chodź na te śniadanka do herbalife, to bedzie Cie mobilizowało:) x Krystynko, a jak Ci pasuja posiłki z nh? Możesz sobie zmieniać, dopasowywać do siebie, czy jesz to, co Ci napiszą ? x Kryniu, zobacz jak to z nami jest...w pracy i życiu potrafimy być zorganizowane, systematyczne i tak dalej, a jeśli chodzi o żarcie, to beznadziejnie beztroskie :( synowi pogratulowałam :) Mam taka refleksję...syn nie zmienił drastycznie swojego jedzenia, nie było mowy o ograniczeniu kalorii, bo przecież jest w wieku dojrzewania i rośnie. Po prostu je 5 posiłków dziennie, nie podjada i może pozwolić sobie tylko na jedna porcję słodyczy dziennie- 4 cukierki lub mały batonik. Nic więcej i schudł 2 kg ! x Natko, strona na fb działa jak ta lala, bardzo podoba mi się nasze motto :)Jak Twoja dieta? x Ja się jutro zważę i zobaczę co tam słychać, bo nie mam zielonego pojęcia. Staram się trochę brać przykład z młodego, ale jemu przychodzi to zdecydowanie łatwiej :) x Dla wszystkich Zawziętasek miłego dnia :)

Witam w niedzielke i ja! Milko- alez slizgawka! raz tu, raz tam! a robota w koncie lezy i kwiczy!:P Dzis mam siostre z rodzinka na obiedzie wiec musze zaraz zmykac do kuchni. Malz ma za pare dni urodzinki, ale w ten dzien akurat wyjezdza w podroz sluzbowa- wiec wypijemy za jego zdrowie juz dzisiaj jakiegos kielonka!:) Natko- ty nie denerwuj redakcji spamami bo nas znowu wygonia! Szkoda , ze nie ma na fb z nami Kryni...:( Kryniu- a moze sie jednak zdecydujesz? Chocby dla tych zdjec i komentarzy...:) Milko- dobrze, ze synek przeprowadza to odchudzania tylko taka metoda jaka opisujesz. Ja bowiem przeklinam moment gdy jako nastolatka zaczelam sie odchudzac metoda "niedojadania"- moj organizm mi to zapamietal i odtad gromadzi wszystko co dostaje ciut wiecej na zapas... No nic- lece! Odezwe sie pewnikiem jeszcze pozniej!

dzień dobry :) zaglądałam wcześniej, był jakiś dziwny wpis o którym chyba wspomniała Miłka, zgłosiłam go do usunięcia i zniknął, więc tym razem kafeteria stanęła na wysokości zadania, może jeszcze ktoś zgłaszał go do usunięcia, nie wiem, ważne, że zniknął, czyli chyba ktoś nas czyta:) ale dlaczego nikt nie reagował kiedy znikał nasz stary topik i pytałyśmy o to ???? na razie nie bardzo mam czas więc tylko podziękuję za życzenia urodzinowe i powiem wam, że kiedyś jak słyszałam o kimś, że ma 58 lat to myślałam o nim jak o starszej już osobie a tu proszę - czuję się młodsza niż metryka wskazuje i podobno ( zdaniem niektórych) też nie wyglądam na tyle ile mam :P wczoraj sobie pofolgowałam z jedzeniem i winkiem, dzisiaj też może być różnie ale od jutra spróbuje trzymać się wskazówek i diet z NH bo jakby nie było zostawiłam tam już trochę kasy :P miłego dnia życzę wszystkim zawziętym :D

i wicewersa :-)

Zadałam pytanie redakcji i mój wpis zniknął. Jakaś totalna żenada i dziecinada.Szkoda słów.Moderacja ma nas gdzieś,łącznie z redakcją. 30.08-105,8kg- 31.12. ? 8.11- 99,8kg 16.11- 98,9kg 22.11- 98,2kg 2.12.- 97,9kg 14.12- 97,0kg 12.01- 100,8kg 19.01- 97.00kg Jasne http://GET7.pw/fctT

Dzien dobry Milko... tradycyjne dzieki za kawe :D ... tak sie zaklinalam , ze tu nie bede wiecej pisac, ale gdy otworze oczeta to laptop dziala na mnie jak narkotyk ... dokladnie tak samo jak rozsadza mnie ochota na jedzenie czegos czego mi sie zabrania ;) taka juz mam nature, ze wszelkie ograniczenia, na mnie wywoluja werecz odwrotny skutek... Gratulacje dla mlodego, ale w jego przypadku to naprawde nieporownywalnie latwiejsze , wierz mi, ze to nie tylko kwestia jego dyscypliny, ale tez w przewazajacej mierze bardzo mlodego organizmu , wiec nie rob sobie wyrzutow, ze tobie idzie nie tak dobrze, bo w jego wieku ty tez tak bys chudla ... mlody organizm przerabia wszystko jak srutownik ... teraz sama wiesz zapotrzebowanie na kalorie spada, apetyt rosnie ... hormony glupieja i tyjemy wyjatkowo szybko, a chudniemy z wielkim oporem... Pisanie na Fb owszem daje mozliwosci jakich nie ma tu w maszym magielku, ale moim zdaniem to nieporownywalne dwie calkowicie rozne wersje komunikacji ... tu wystarczy wejsc nawet raz dziennie , poczytac co napisalyscie i samej sie wypowiedziec ... na Fb tak sie praktycznie nie da ... zanim odpowiem jednej kolezance to w miedzyczasie odzywa sie juz nastepna i robi sie taki maly magielek, ktory wlasciwie trudno traktowac zgodnie z pieknym i jakze wymownym tytulem "wirtualna grupa wsparcia".... pozatem zamknieta grupa tez chyba raczej troche to utrudnia ... uniemozliwia rozrastanie sie grupy, a to akurat chyba byloby wskazane, choc w formie dostepnej na FB i tak mija sie z celem ... Dla mnie grupa na Fb moze byc wyzsza forma poczty mailowej.... pstryk i wszystkie moga ogladac fotki czy filmiki ... nie ma ze skrzynka zapchana, ze nie mam maila itp... ale jako forum do wymiany doswiadczen i przemyslen absolutnie nieprzydatna :( wiec zdecydowanie i wyraznie wypowiadam sie za kontynuacja forum w dotychczasowej fornie czyli na kafeterii... ucierpi na tym mocno moja duma, ale nich mi tam ... dla towarzystwa cygan dal sie powiesic, wiec i ja chyba jakos to dla was przezyje ;) Krystynko... 58 lat powiadasz ... :D przeciez to taki piekny wiek ... dzieci dorosle, praca prawie , albo calkiem zakonczona , wszystko mozesz nic nie musisz ... zyc nie umierac :D Natko .... wlasnie upichcilam ciacho t twego przepisu ...fotki wrzuce na fb wyszlo ladne, ale smakowo chyba musze nad nim popracowac... dla mnie troche malo slodkie chos dalam dokladnie 3 lyzeczki stewii... troche za suche , ale mysle, ze to dlatego ze dalam wiorki kokosowe bo oleju kokosowego aktualnie nie posiadam, ale idea wspaniala na szybkie slodkie co nieco ... a napewno zdrowsze od wszelkich tradycyjnych ciastek ;) I w tym miejscu urwe watek, bo rozmawiam na

Dziewczynki, zdecydujmy sie, bo teraz juz piszemy w trzech miejscach i zaczynam się gubić. Ja też juz jestem na tym drugim forum, nazwy nie chce wymieniac, żeby nas nie wytropiono:P ale trzeba meilami powiadomic resztę :) Zostajemy tu, czy idziemy wszystkie tam

jeśli tam, to napiszmy wszystkie, to zgłoszę nasz watek do usuniecia, a jesli tu, to piszmy w jednym miejscu poza fejsem. tamto forum tez mi sie bardziej podoba.

Taaaaa... bieda bieda bieda...:( Czuje sie jak ten przyslowiowy...Jan Bez Ziemii:P Krynia-ktora nie czytala w ogole zadnych wpisow na fb zupelnie sie w tym wszystkim pogubi... Kochane- z tego co rozumiem sytuacja wyglada tak: 1- poniewaz coraz wiecej z nas ma problmy z wejsciem na Kafe (Gamma, Kania, Natka)- Krystynka zalozyla nowy watek na nowym forum ( link bedzie przeslany droga na priv) 2- fb bedzie dalej sluzyc nam jako miejsc, gdzie mozna zamiszczac zdjecia i linki 3- problem tylko, ze na nowym forum, na ktore zameldowala sie juz natka, gamma, krystynka i kania i milka tez pojawiaja sie jakies dziwne wpisy, ktore dziewczyny juz zglosily do usuniecia i ich nie widac, wiec nie widac tez o co chodzi wlasciwie... 4 -musze powiedziec, ze ja mam srednia ochote zameldowywac sie w kolejnym miejscu tym bardziej, ze nie jestem przekonana czy to nie zamiana na zasadzie "siekierki na kijek":( 5- poddam sie jednak decyzji ogolu:) Dziewczyny- glosujmy-kto jest za czym- zostajemy tu czy przenosimy sie na to nowe forum (fb opcja bedzie traktowana jako dodatek-tak?)

Karo – dzięki że napisałaś, bo poczułam się trochę dziwnie z tym brakiem informacji :(. Przyznaję, że ten trzeci wątek zupełnie mnie zaskoczył. Ogólnie jest mi wszystko jedno gdzie będę pisała. Jeżeli tyle dziewczyn już się zameldowało w nowym miejscu, to widać tam im się bardziej podoba. Mnie przekonuje głównie to, ze tyle z nich ma problem, żeby wejść na to forum. Wiem, jakie to jest wkurzające, dlatego jak najbardziej rozumiem potrzebę zmiany. Tyle, że tego topika jednak bym tak od razu nie likwidowała. Może warto najpierw poczekać i zobaczyć jak to się tam rozwinie? Do fb dojrzewam, ale najpierw jednak poproszę Cię o namiar na to co otworzyła Krystynka. Mam nadzieję, że Bb (Bożenka) która tu tak dzielnie trzymała straż tez już wie o nowym miejscu? No i Filipina z Kalaharii też?

Witam. Dzisiaj nie było mnie caly dzień, dopiero niedawno wrocilam. Naprawde już sama nie wiem gdzie pisać. Na Fb trochę się gubie, rano zrobiłam wpis w dwóch miejscach i o tym, ze ide na imieniny i zaczne odchudzać się w poniedziałek dowiedziała się cala Polska, moja corka mnie pyta co ja wypisuje na ogolnym watku Fb. Kolezanki mi odpisują na e-maila o dietach, naprawdę się narobilo. Jestem bardzo przygnebiona, bo mój wspanialy kuzyn który ma dopiero 53 lata jest w bardzo złym stanie. Ma nowotwor zlosliwy mózgu, a choroba postepuje jak zwariowana. Ratowali się w Kolonii, ale ta metoda okazala się slabo dzialajaca i stan jego mocno się pogorszyl. Jutro przyjezdzaja do Bydgoszczy, mam nadzieje, ze to tylko chwilowe pogorszenie i będzie ok. Och zycie. Zaraz wejde na Fb może cos się dowiem o nowym forum. Kryniu dziekuje za pamięć, mam nadzieje, ze się wszystkie odnajdziemy w jednym miejscu.

Kryniu- ja tam na tym nowym forum jeszcze sie nie meldowalam-narazie oswajam sie z fb i pisze tutaj. Dlatego tez jestem za tym ,zeby nic jeszcze nie zamykac. Nie tracmy ducha! Mysle, ze za pare dni sytuacja sie wyklaruje.:) Bozenko- usmialam sie z twojego wpisu...ja tez na fb jeszcze raczkuje.:P Ale dzis rano gdy weszlam na grupe to zobaczylam wpis Milki i tego sie trzymalam. Przez moment tez pisalam na czacie grupy-to jest wtedy gdy ktos otworzy to okienko z komorki. I to wprowadza troche zamieszania. Na stronie glownej swego profilu trzeba autentycznie uwazac co sie pisze-syn jednak zrobil mi to tak, zeby tylko moi przyjaciele mogli to czytac...

Witam z kawa, i herbata. Wodę z cytryną tez mam. Kryniu, ja tez nie wiem gdzie juz mam pisać. Na tym drugim forum na razie tylko się zalogowałam i pokazałam dziewczynom że jestem. rzeczywiście tam administratorzy szybko działają, gdy zgłosiłam post do usunięcia, to prawie natychmiast go usunęli. x bb, bardzo mi przykro z powodu Twojego kuzyna. Mój brat miał guza mózgu, więc wiem co przezywasz. A wpadkami na fejsie sie nie martw, miałyśmy to wszystkie. Jeśli chcesz pisać tylko z nami tak żeby nikt nie widział, to po lewej stronie strony głównej masz napis- wirtualna grupa wsparcia, tam klikasz i jesteś już tylko z nami x Ja też jestem, podobnie jak Krynia za tym, żebysmy się przeniosły tam, gdzie mopga pisać wszystkie. Tamto forum jest bardzo podobne do tego, więc nie będzie problemu x na razie spadam do łazienki :)

Bb, takim bardzo znanym i doskonałym neurochirurgiem w Polsce jest prof. Trojanowski. Pracuje w szpitalu w Lublinie. Wpisz sobie w google. Doskonały lekarz, fachowiec pierwszej klasy. Jest krajowym konsultantem neurochirurgii w Polsce. Tylko dzięki niemu mój brat żył jeszcze 4 lata od diagnozy.

Dzien dobry Milko ... dzieki za kawe ... :D nie dziwota, ze nie wiesz gdzie pisac , bo faktycznie zamieszanie zrobilo sie w naszym magielku totalne, ale mysle, ze twarde kobity jestesmy i z tym tez sobie z czasem poradzimy ;) Bb, Kryniu ... wlasnie z mysla o poczatkujacych internautkach obawiam sie Fb... tam naprawde latwo sie pogubic... sama czesto sie tam gubie , wiec jesli ktos nie ma doswiadczenia to kiepsko to widze... powtorze za Milka... do fotek i linkow owszem wspaniala sprawa, ale pisanie jak dotychczas ma sens wylacznie na forum ... i tu sparawa sie komplikuje ... w tej chwili kafeteria nie wpuszcza mnie juz i pod nowym nickiem... ktos powiedzial "to pisz jako gosc to mi wcale nie przeszkadza" ale niestety mi to przeszkadza i to bardzo, bo czuje sie jakby mi ktos dzrzwi przed nosem zamykal , a ja wciskam sie w przebraniu i chce koniecznie wejsc, choc uznano mnie znow za nieproszonego goscia ... also na kafe pisze tylko i wylacznie awaryjie, zeby dziewczyny ktore pisza tylko tu , wiedzialy jak sie sytuacja rozwija i dlaczego takie a nie inne kroki chcemy podjac... na Fb tez rzucilam haslo abysmy wszystkie szperaly po sieci w poszukiwaniu ciekawego forum , gdzie moglybysmy znalezc spokojny przytulny kacik nanasze klachy.. narazie sprawdzamy sytuacje na o2 ... fajnie by bylo gdybysmy mogly tam zostac, choc jak juz czytalyscie i tam ktos "maci wode" Teraz lece do swojej babci ... Milego dnia wszystkim zycze (gamma, alfa, a teraz i gosc)

czyli, Krynia, Karo, Gamma i ja jestesmy za tym, żeby przenieść się na drugie foru,. proszę o inne wypowiedzi. A teraz spadam do pracy :)"

cześć dziewczyny:) ja jestem za tym drugim forum wklejam to co dzisiaj tam napisałam: "ja jestem za nowym forum bo na starym na kafeterii nie chciano mnie kilkakrotnie wpuścić bo niby spamowałam a ja po prostu wyrażałam swoje zdanie o kafeterii ( grzecznie) a bywało, że i jako gość byłam niechciana... tutaj też są oszołomy które wrzucają różne treści ale trzeba szybko zgłaszać je do usunięcia i po krzyku, szybko je usuwają wydaje mi się, że te oszołomy to niekoniecznie tylko nas zatruwają bo wczoraj weszłam na jakiś inny watek i tam też były podobne wpisy... chyba po prostu trzeba je ignorować i zgłaszać szybko do usunięcia ja jestem zdecydowanie za tym, żeby pisać na forum bo fb jest dla mnie za bardzo hm nie wiem jak to określić, tam wszystko odbywa się szybko, jakoś tak "po łebkach" jak to się mówi a tutaj można spokojnie się rozpisać i wygadać a fb jest fajny do wrzucania zdjęć i innych szybkich informacji ale nie ma tam takiego klimatu jak na forum takie jest moje zdanie ale chyba podziela je większość z was co do diety to spróbuję od dzisiaj trzymać się zaleceń NH bo w końcu zapłaciłam za suplementy i trzeba chyba inaczej podejść do sprawy, nie ma to tamto - spróbuję nie kombinować i nie robić odstępstw, chociaż tam jest i tak duża dowolność

Bb - bardzo mi przykro :(. Też mam nadzieję, że coś jeszcze da się zrobić. To trudne sprawy, a jak jeszcze piszesz, że to wspaniały kuzyn, to tym bardziej jest trudno :(. A Twoje przeboje z dzisiejszymi wpisami - przepraszam, nie chciałam, ale tak to opisałaś zabawnie, że naprawdę trudno mi się było nie uśmiechnąć przy czytaniu tego. Karo – trochę mi lżej jak czytam o Twoich i Bb przebojach na fb, ale tez i trochę straszno. Wygląda na to, że nieźle można trochę sobie tam namieszać. Ale to mnie też trochę zaciekawiło - jak znajdę więcej czasu to może się tam jeszcze w tym tygodniu zaloguję. Na pytanie o to, gdzie będziemy pisać, może najlepiej w takim razie zapytać te dziewczyny, które działają na obu forach? Miłko – w zasadzie już trochę odpowiedziałaś na to moje pytanie. Jeżeli na tym drugim forum jest solidniej, to tez jest to jakiś argument. A mnie jest naprawdę wszystko jedno. Gammo – dziękuję, że pomyślałaś o tej naszej (a zdecydowanie mojej :) ) internetowej nieporadności.). Właściwie od początku jestem za tym, co proponowałaś – żeby używać fb do fotek i tej całej reszty. Nie mam już czasu wracać do tego, co napisałam wcześniej – dla mnie już sprawa oczywista: chcę mieć swobodny kontakt z Tobą i zdecydowanie nie musi to być w miejscu, gdzie nie jesteś mile widziana. Dziewczyny to co, chyba się przenosimy? Krystynko – myślę, że swoim wpisem postawiłaś kropkę nad „i”. Niech jeszcze wypowie się reszta dziewczyn i czekam na nowy adres. A teraz zmykam, bo piszę w strasznym pośpiechu a i tak zaraz spóżnie się do roboty Na razie …

Kryniu zaraz wysyłam ci na pocztę jak nas znaleźć na nowym forum:)

Witam! Dobrze-to i ja sprobuje sie tam zameldowac dzisiaj... Do potem! pa! Caluski!

Witam. Ja tez bym chciała się zameldować na nowym forum ale nie wiem gdzie jesteście. Napiszcie na Fb. U mnie jak na razie dietkowo. Lece troszkę posprzatac, ale najpierw wejde jeszcze na Fb. Pozdrawiam

Bozenko- ja sie zameldowalam juz na tym nowym forum. A ty jak ?- mialas pojsc na fb-poszlas bo twojego wpisu nie widac... tam dziewczyny juz wczoraj chyba podawaly link do tego nowego forum- ale jesli jeszcze nie masz- to na grupie (w dzisiejszej konwersacji pod filizanka dam go znowu:) Kryniu- a ty dzis sprobujesz tez sie tam zameldowac na tym nowym forum?

Dziewczyny! Krynia i Bozenka meldujcie sie bardzo prosze na tym nowym forum, bo tutaj pisac nie mozemy wszystkie...Gamma i Natka maja zakaz. Kania chyba tez. A pisac w trzech miejscach to ja juz nie mam sily...Plieeeeeeeeeees!:)

No pytam się, gdzie jest?????? 03 listopada-79,5kg...........10 listopada-78,0 kg............17 listopada-77,4 kg...........24 listopada-77,3 kg..........20 grudnia 76,0 kg.........18 stycznia-77,8 kg Jasne http://myls.eu/j

No i jakiś debil znów tu zawitał

Chyba się jednak nie przeniosłyście. Sprawdźcie drobny druk na samym dole nowego wątku, nowe miejsce i Kafeteria należy do tego samego serwisu. Jedno kliknięcie i jesteście tu.

Dziewczyny wyslalam do was mejla z pytaniem- prosze o szybka odpowiedz tez droga mejlowa.:)

ciao, ciao jestem, wrocilam. tez mnie zatkalo kiedy zobaczylam, ze nie ma naszego watku.. ale sie nie damy.....my damy. zaczynamy w podwojna energia od nowa.... czasami to nawet jest lepiej cos zresetowac..... bbozeno--witam i pozdrawiam cie z italii. jesli chodzi o "nadmorze" to za mna jak z dzieckiem, na wszystko sie zgadzam i uprzedzam, ze czasami chrapie. w PL. bylo super, zaganiana bylam strasznie jezdzilam w roznych kierunkach, spotkalam mnostwo znajomych... bywalam w knajpach lub kupowalam cos tam do podgrzania, czasami dostawalam pierogi(bo polska pierogami stoi) od znajomych...ani razu nie gotowalam, na wage jeszcze nie mialam od-wagi stanac. w warszawie jest wiecej restauracji, barow i bistro niz przystankow autobusowych... co mi bardzo odpowiada.... nawet espresso robia swietne. pogoda dopisala, zastalam warszawe szara a zostawilam biala.. w drodze powrotnej siedzacy za mna w samolocie wloch, kiedy po przekroczeniu pulapu chmur w koncu zaswiecilo w oczy ostre slonce... powiedzial do kolegi: no...nareszcie.....bo juz zapomnialem jak slonce wyglada... a teraz, to znaczy od jutra przystepuje do diety.... ale najpierw zrobie dzieciom barszcz z kielbasa(made in poland) i sama tez troche wsune....bez zbednych skrupulow. buonanotte!!!!!