Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość motylkowa123

mamusie pazdziernik 2015! :)

Polecane posty

Gość listopadowa123
Co do wyjazdów ja jechałam ok 3h nad morze, natomiast powrót na autostradzie to wiadomo jaki był, 10km korek na bramkach w niedziele późnym wieczorem, i tak zjechaliśmy wcześniej w Lubiczu. Tak czy tak dość długo się jechało. Ale i tak warto było, pogoda dopisała i naprawdę było przyjemnie, nawet nad tym naszym morzem :) Tylko te bramki! jak człowiek płaci, to stać na nich tyle czasu jest jakąś masakrą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość PanizFrancji
2 plus 3 -odnosnie cukrzycy, czyli moj syn nie moze jej odziedziczyc w genach po dziadkach? jak my wszystkie chyba w tym stanie, zaczynam sie martwic na zapas jak tylko ktos zasieje we mnie jakies ziarnko o jakiejs chorobie; w sobote szykujemy sie na zakupy odziezowe dla malenstwa i moze posciel do lozeczka-juz sie nie moge doczekac:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Doris LJ4
Witajcie. Dziewczyny jakie bierzecie witaminy ? Przez jakiś czas brałam Feminatal DHA skończył mi się i chciałam coś kupić i mam problem. Na mój chłopski rozum odżywiam się dobrze,dieta urozmaicona,rybka,jajko,wszechobecne teraz owoce i warzywa sezonowe,truskawki z ogródka,wit.d ze słonka. I tak sobie myślę czy nie przedobrzę,nadmiar witamin ponoć gorszy niż niedobór. Zastanawiam się tylko nad tym DHA,na pewno istotne,tylko ze starszymi dziećmi nie brałam(bo nie było)i dzieci zdrowe,nie chorują. Cały czas zastanawiam się ile w tym wszystkim marketingu a ile prawdy. Chcę dobrze i nie wiem co zrobić,na razie nie łykam witamin ,tylko magnez i tabletki na żylaki nóg bo mam okropne,a jak mi się przypomni to kwas foliowy. Co sądzicie na ten temat ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja na razie nie biorę żadnych witamin. Dzisiaj przeszłam samą siebie, byłam rano robić badania , morfologia, toxo i tarczyca i zapomniałam się, że ma być na czczo... zjadłam trochę truskawek z cukrem i śmietana, a jak do mnie dotarło po przebudzeniu, że nie wolno to pobiegłam szybko do toalety je zwrócić... nie wiem czy wszystko mi się udało, aż się boję o te wyniki, szczególnie cukier xD

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja biorę Falvit mama, gin przepisał mi je na początku ciąży, kwas foliowy brałam do 12 tyg. Ile razy lekarz zlecił Wam badania krwi? Jak czytam Wasze posty, to stwierdzam, że mój jakoś o to nie dba. W 3 miesiącu zrobiłam morfologię, cukier, mocz, toxo i HPV i na tym się skończyło. Ani razu też nie miałam zmierzonego ciśnienia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Doris LJ4
Ivee ciśnienie i waga przed każdą wizytą w gabinecie zabiegowym i pielęgniarka wpisuje w kartę. Morfologię i mocz mam zlecone na każdej wizycie. Teraz dostałam przeciwciała anty Rh D drugi już raz. ponadto miałam WR,Hbs,HCV,różyczka,toxo,CMV,HIV.tsh. Jesteśmy w podobnym tygodniu więc i badania powinnaś mieć podobnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość listopadowa123
Pauliskaa ale komedia z tobą, jak coś będzie za wysokie w wynikach, to powiedz po prostu lekarzowi o tych truskawkach z cukrem, i nic się nie przejmuj :) Mi lekarz karze robić co wizytę morfologie i mocz, plus coś tam w gratisie na każdej wizycie, np. teraz toxo i cukier z obciążeniem, wcześniej cukier nad czo tylko, a i na samym początku mega długa lista do zrobienia była badań. Ciśnienie bada co wizytę i moją wagę :/ Ja biorę Femibion 2, teraz jeszcze to żelazo dodatkowo i żurawinę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Paluszki
Hej;-) Doris co do witamin to przyznalam sie lekarzowi w koncowce 3go miesiaca ze zdarza mi sie nie brac witamin tych kompletow bo je wymiotuje i zspytalam czy to zaszkodzi dziecku. Odp ze nie, ze dziecko to co i ile potrzebuje wezmie sobie z mojego organizmu ( wyniki byly dobre itp ) Ale caly czas dotad biore kwas foliowy sporadycznie odrebnie zelazo, magnez , wit C, wapn, wit B6 i B12. Staram sie zdrowo odrzywiac. Pytajac roznych osob dowiedzialam sie ze jak za duzo witamin to tez nie dobrze, dziecko rosnie zbyt duze i problem rodzic potem takiego wielkoluda ;-) A to co potrzebuje na bierzaco wezmie sobie od matki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 2 plus 3
PanizFrancji - twój syn może oczywiście odziedziczyć od dziadków skłonność do cukrzycy. Ale to będzie ta "normalna" cukrzyca, gdy już będzie dorosły. Cukrzyca ciążowa jest twoją chorobą (o ile można to tak nazwać), a nie chorobą dziecka w twoim brzuchu. Przy cukrzycy ciążowej to twój organizm ma problemy z produkcją insuliny, a konsekwencją tego jest zbyt wysokie stężenie cukru w twojej krwi, co oddziałuje na dziecko i może prowadzić np. do dużej wagi urodzeniowej u dziecka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ivee - ja miałam morfologię na początku ciąży i teraz przed połówkowymi. Przypuszczam, że jeszcze raz przed porodem mi zleci. A ciśnienie mierzy pielęgniarka przed każdą wizytą w poczekalni. Jeśli ty nie masz badanego ciśnienia, to co jakiś czas sobie sama skontroluj, czy nie jest za wysokie. Pauliska - nie chciałaś sobie badań na jutro przestawić? Mi by było żal tych truskawek :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość AsiaPil
Witajcie Dziewczyny. Co do witamin to ja biore prenatal dha +classic, magnez dodatkowo. Lekarz zalecil i poki co Mala nie jest za duza. Jem malo nabialu i malo ryb bo nabialu nie lubie a rybki ostatnio mi smierdza. Co do badan, mam na kazdej wizycie morfologie i mocz, na poczatku mialam cale mnostwo tych badan, teraz doszedl test obciazenia glukoza do zrobienia na 24.06. Badalam sobie dodatkowo tsh i kilka razy cukier. Biore tez preparat z zurawina bo czesto mialam infekcje pecherza, teraz kupilam sok 100% z zurawiny, nie wiem jak go pic, chyba do herbaty bede dolewac bo on jest bez cukru, kwasny i gorzkawy. Chodze ostatnio jak pingwin, bola mnie wewnetrzne strony ud, podobno Mala naciska i temu sie to rozchodzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Paluszki
Hej dziewczyny ;-) Jestem po połowkowym. Dzidzius zdrowy. Rozwija sie prawidlowo. Bede miec córeczke :-);-)Wazy 650 gram. Wszystkie parametry w normie. Duuuuzo wrazen na dzis... :-) Ciesze sie ze juz po :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pauliskaa93
Paluszki to super gratuluję! Mi tych truskawek też było trochę szkoda ale dzisiaj miałam szansę na pobranie krwi bez kolejki bo teściowa jest pielęgniarka i dzisiaj miała dyżur a za tydzień wizyta... już się trochę denerwuje czy wszystko ok... nawet nie znam jeszcze płci wstępnie bo nie zapytałam, myślałam że mi sama powie jak zobaczy ale chyba tak nie robią :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość listopadowa123
Paluszki gratuluje córeczki :) I tego, że wszystko dobrze, to najważniejsze, dorodna ta twoja córeczka :) Ja też dziś byłam na wizycie ale takiej standardowej, wszystko Ok szyjka nadal taka sama długa, zamknięta serduszko ładnie biło, mam brać dodatkowo żelazo i magnez do tych moich witamin :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Paluszki
Dziekuje dziewczyny ;-) No calkiem duza jest ta moja mała.. Dzis na usg smieszna sytuacja bo miala nozke w buzi....;-) hihii tzn stopke i zakrywala buzke a z drugiej strony raczka..ale i tak bez watpliwosci ujawnila slicznego kwiatuszka....hihii.. Zastanawiam sie ktora girke najpierw zjem...jak sie urodzi..mam fiola na punkcie stopek :-);-) Tak sie ciesze teraz, czuje ze bedziemy mieli dziecko ! Czekalismy na nie baaardzo dlugo...i ona jest cudem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny a co do usg połówkowego to robiła któraś z Was u lekarza na NFZ? Bo na razie chodziłam tylko na NFZ i nie wiem czy mi zrobi sam? Czy mam iść gdzieś prywatnie? Wizytę mam 17 czerwca będzie to 21 tc i nie wiem czy wtedy mi zrobi tzw "połówkowe" jak to wygląda u Was?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pauliskaa, musisz się zapytać swojego lekarza. Ja chodziłam na NFZ całą ciążę do ginekologa, ale usg musiałam robić prywatnie, sprzęt w przychodni był tak kiepski, że można było na nim ewentualnie zobaczyć czy serduszko bije, a o dokładniejszych pomiarach nie było mowy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Doris LJ4
Pauliska szkoda że na poprzedniej wizycie nie porozmawiałaś z lekarzem. Moja gin sama wspomniała o połówkowym i skierowaniu. Ona nie wykonuje. Mam robione na NFZ, tylko ja mam 40 lat i za darmo wszystkie testy PAPPA i połówkowe u tego samego lekarza w prywatnej klinice INVICTA. A między 11-13 tc też sam Ci robił? Jeśli tak to myślę że spoko. Może zadzwoń do przychodni i dopytaj co i jak dla swojego spokoju.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tzn byłam u niej 3 razy i zawsze coś tam mierzy na usg, mówiła o mierzeniu kości udowej, szukała pęcherza itd. To nie wiem sama i nic mi nie wspominała o tym żebym zrobiła gdzie indziej to usg polowkowe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja chodzę do ginekologa prywatnie, ale połówkowe miałam robione w klinice, w której robiłam prenatalne. Za USG prenatalne i PAPPA zapłaciłam 400zł, ale potem za amniopunkcję, echo czy połówkowe już nie płaciłam. Od razu po prenatalnych miałam na karcie informacyjnej zlecone USG w 20 tc i echo serca płodu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość listopadowa123
Hej dziewczyny, co tu taka cisza :) Powiem wam że ja poczyniłam już pierwsze zakupy dla małego, moja myśl na zakupach, Jezu co ze mnie za matka, nawet w ciuchach nie potrafię się odnaleźć. W końcu na mus wzięłam coś w Zarze. Chciałam coś w kremach i tylko tam, jako tako znalazłam coś ładnego, później w Rossmannie był fajny śpioszek i teraz żałuje że go nie kopiłam, ale kupie :) Też za wózkami się zaczęłam rozglądać, podoba mi się MOODD wózki Quinny, ale to trudna decyzja, i ja jeszcze takiej nie potrafię podjąć, ten widziałam na żywo u jednej pani i mi się spodobał ale to jeszcze długo będę myślała co wybrać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ivee85
Muszę się pochwalić - amniopunkcja wyszła prawidłowo, synek zdrowiutki ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Paula1991
Ive gratuluję :) no to pewnie kamień spadł Ci z serca. Ja mimo podwyższonego nt nie zdecydowałam się na amnio,teraz badania wychodzą prawidłowo więc wierzę że mój dzidziuś tez jest zdrowy Listopadowa co do ubranek to mam podobnie, na razie zaczynam kupować ubranka w rozmiarach 56-62. Mam dwie pary body,dwie śpiochów i bluzeczkę. Tylko że nie mam pojęcia ile czego będę potrzebować na początek. Koleżanki doradzają żeby kupować półśpiochy bo są praktyczne :) Nie wiem czy też tak macie ale jak patrzę na brzusio to mam wrażenie że z dnia na dzień jest co raz większy. Podoba mi się to ale dopiero się chyba oswajam z tym że " nie mam pępka " he he Moja mała jest bardzo aktywna i często zmienia pozycje.uwielbiam patrzeć na brzuch jak kopie i się rusza- dla mnie to naprawdę słodkie i urocze :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Paluszki
Hej ;-) Ive gratuluje dobrych wynikow ;-) Listopadowa co do zakupow...ja nie mam jeszcze nic dla małej.//Bylismy w weekend w Ikea obejrzec łozeczka i takie sobie....Nic mnie nie urzekło. Poza tym jestem jeszcze slaba po przebytej chorobie..odpornosc slaba boje sie ze w miejscu publicznym znow cos zlapie. Zarazilam meza infekcja i tez sie boje ze za chwile chorobs wroci do mnie i powtorka z rozrywki bedzie. Na odpornosc chyba nic nie ma dla ciezarnych ? Kupilam dzis wit C 1000 mg dziala calodobowo moze pomoze...wyjsc z dołka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość listopadowa123
Ivee gratuluje, nerwy zawsze trochę ukojone :) Ja też patrzyłam na te łóżeczka z ikei i sama nie wiem :) Materac z lateksu tam chyba kupie, ale czy wyrko, to nie wiem :) Mi trochę brzuch się stawia, robi się twardy na kilka sekund, wcinam magnez b6, pestki dyni i sok jabłkowy, jabłka, ale nie widzę coś różnicy, i to mnie martwi, niby tak jest po 20 tyg ale lekarz kazał dużo wypoczywać. Też macie takie chwilowe twardnienie brzucha ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Listopadowa no ja właśnie miałam coś takiego i mój gin kazał mi brać 4 tabletki magnezu dziennie.od wizyty minęło już dwa tygodnie i w sumie dzięki tej dawce magnezu w ciągu tego czasu tylko raz miałam skurcz. Przy tej dolegliwości trzeba dużo odpoczywać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Paluszki
No to twardnienie to mnie zasranowilo wlasnie.. Wieczorami czesto mam brzuch tak nadmuchany ze boli skora jakby mial zaraz peknąc ! To o to chodzi ?? Hmm ..bo faktycznie jest to intensywnie uciazliwe. Nie moge sie ruszyc przewrocic na bok bo skora tak napieta...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Paluszki
Mialo byc " zastanowiło " hihiii....;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość listopadowa123
No ja ten magnez biorę jakiś 4 dzień, będę czekała na efekty, u mnie na pewno jest brak magnezu, bo miewam drganie powieki, to teraz wszystko co z magnezem, szczególnie właśnie pestki dyni, sobie aplikuje :). Paluszki nie jestem pewna czy to to u ciebie, u mnie to jest na ogół w wieczornej porze i nagle czuje takie jakby ściągniecie w brzuchu, robi się twardy i za kilka sekund puszcza, nie jest tak że ciągle twardy, od rana do wieczora nie mam, ale wieczorem się zaczyna tak właśnie dziać, to nie boli ani nie dokucza, natomiast niepokoi jak wszystko co inne w ciąży :).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Paula1991
Paluszki to raczej nie o to chodzi. Tak jak napisała Listopadowa to chwyta nagle i jest bardzo nieprzyjemne. To tak jakby w brzuchu robił się bąbelek,nadmuchal się powietrzem i chciał wyjść na zewnątrz. Taki skurcz trwa chwilę.mnie tez to bardzo niepokoilo. Mój gin powiedział że czasami może tak być tez jak dzidziuś się obraca.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×