Implantacja zarodka, jakie miałyście objawy? kontynuacja

ja pierdykam co tu się w ogóle dzieje... we wpisach "gości" nic złego by nie było, gdyby nie to , że drążą temat i drążą i drążą... bez sensu. A Tobie gościu który pisze jako "gość" a nie pod nickiem tylko po to aby nie skłócić się z resztą dziewczyn gratuluję!!! To jest właśnie przepiękny poziom gimnazjum! Mieć coś do powiedzenia, głupiego... więc napisać to jako gość. WOW! Co za odwaga ;] Blondi - weź się w ogóle nie przejmuj hejterkami, które nie mają co robić tylko wypisują głupoty na forach :) uwiesiły się jednego tematu i piszą w koło to samo, nie jest to powód przejmowania się ;) ogarnijcie się dziewczyny (goście - w zasadzie to nie wiem czy jesteście dziewczynami gdyż bawicie się w anonimy), zupełnie nie wiem po co kontynuujecie idiotyczną dyskusję! Skończcie temat i swoje kolejne przemyślenia zostawcie dla siebie bo ciągle piszecie to samo i spamujecie temat. miłego dnia ;)

Evi maz Napewno by wytrzymał do następnego cyklu a ja mam duży temperament i juz teraz mi odbija z braku :-P

Kamyczek85, sama sobie zazdroszcze w pewnym sensie, ale niedowierzam bardzo..! Evi, chyba rzeczywiscie dopiero USG bedzie mi to w stanie uzmysłowić. Pierwsze starania i od razu?

No ruda to ja mogę z twoim mężem podać sobie rękę ale mój tak się wyćwiczył że też bardzo długo zwytrzymuje :-) w ciągu tych 16 tygodni kochaliśmy się z 2 razy a jak dowiedział się że żyłki mi pękają to stwierdził że sex będzie dopiero w 2016 roku a on sobie sam poradzi hihi ale jak będę 28 u lekarza i będzie ok to go zaciągne do łóżka bo jest mi smutno że nie chce mnie tknąć ze strachu i jestem pewna że mu też brakuje bliskości :-)

Hmmm mam problem z postami

Kamyczek mam nadzieje że u mnie wszystko będzie ok tym bardziej że u nas jest skromne przyjecie :-) a to że IDE z brzuszkiem to mi nie przeszkadza bo przecież ślub był zaplanowany rok temu a się staraliśmy o dziecko wiec bralismy to pod uwagę :-)

Blondi tak olewaj gosciow! popieram. A na moje to powinnaś bete zrobić

Kamilusia jutro wykonam jeszcze jeden test i jak znowu wyjdzie negatyw to potem pójdę na bete ale dopiero w czwartek rano bo środy u nas nie można bo te babki w sśrody nie pracują. Także myślę ze w tym tygodniu sie cos juz wyjaśni. :-)

No tak bo w sumie nie wiadomo czemu ci się tak spóźnia długo. Lepiej wydać raz te 30 zł na badanie niż co parę dni tracić 8 czy 10 na test. Wynik rozwieje twoje wątpliwości. A być może będziesz miała miła niespodziankę kto wie :-)

Ja popieram blondi,sama wiem po sobie jak potrafiłam wkręcać i widzieć nieistniejące objawy ciąży :-) Mówcie co chcecie ale ja odkąd zaczęłam brać kwas foliowy to @ zmieniła się na lepsze,przechodzę praktycznie bez bólów brzucha,a kiedyś to bez tabletki ani rusz więc sądze,ze coś w tym jest,na miesiąc odstawiłam kwas foliowy i następna @ była okropna więc działa. A gośćiu dlaczego nie ujawnisz sie,skoro to jest forum i każdy ma prawo sie wypowiadać , musisz być okropnym tchórzem !!!

Blondi wykonaj betę masz rację będziesz mieć jasną sytuacje :-)

up

U mnie 9dc staramy się od 6dc skoro ten cykl trwał 25 dni więc działamy :-) Dziewczyny mam pytanie czy szyjka macicy parę dni po @ idzie do góry i się zamyka ?

Nikogo nie obrazilam. Blondyneczko czytaj ze zrozumieniem. W moich wypowiedziach nie było nic obrazliwego ani dla blondi ani w waszą stronę :)

Kamilusia u was beta kosztuje 30 zł ? U mnie 13 zł ... jaka różnica :o

u mnie beta 24 zł,jak by kosztowała 13 to nie kupiła bym testu :-)

No sama się zdziwiłam jak robiłam ze 13 zł .. bo sama myślałam że to jest droższe :)

Ja nienawidzę igieł i oddawania krwi ale dla bety czasami sie poświęcam :-)

Ja tez nie lubię :( mam złe wspomnienia z pobierania krwi. . Potrafiłam nawet zemdlec. . Teraz biorę głowę w druga stronę żeby nic nie widzieć :p

Ja też tak robię,miałam złe wspomnienie ze szpitala tak mi igłę wbiła ze siniak został na parę dni,a bolało jak cholera

Dokładnie dziewczyny trzeba te wątpliwości rozwiać i wiedziec na czym sie stoi i co dalej... No ja tez nienawidze igieł bo również mam złe z tym wspomnienia za czasów podstawówki ale dla Bety sie poswiece i dla innych ważnych badan również. :-)

blondi to nie pozostaje nam nic jak czekac na wynik Twojej bety i trzymanie kciuków :)

Gościu 2, one nie chcą nikogo słuchać. Ja również nikogo nie obraziłam. Czytam to forum od początku. Poprzednie również. To one ją wkręcają i robią jej krzywdę. Iczozord tak naprawdę jako jedyna potrafi powiedzieć, że ktoś się myli i nie ma racji. Do niej nie mają pretensji. Forum jest dla wielu osób. I tylko dlatego nie ujawniam swojego nicka, bo skończyły by się moje przyjaźnie z dziewczynami. Jako ja nie mogę napisać nic a jako gość wolno mi wszystko. Zastanówcie się czy o to Wam chodzi? Tutaj szuka się pomocy i wsparcia a nie wylewa swoje wszystkie myśli. Czasami w ogóle oderwane od rzeczywistości. Blondi jest młoda i wiele przed nią ale Wy jej tego nie ułatwiacie. Ja nie obraziłam nikogo. Tak jak Wy szukam tu pomocy. I ją dostaje:-)

Proponuję zakończyć tą dyskusję na temat tego co komu wolno pisać bo nic nam to nie wnosi na forum :-) ja mam dziś ciężki dzień w pracy bo co chwila coś się pierniczy, ale już tylko 2,5 godziny do końca więc jakoś dam radę :-) u mnie nie ma nigdy żadnych objawów @, przychodzi nagle wieczorem lub późno w nocy i od razu jest ból i krwawienie, nie ma zwiastunów ;-) teraz też nic nie czuję więc się nie nastawiam na nic :-) jak nie przyjdzie do rana to zrobię test :)

ehh i znów coś :-) co za dzień... na koniec tego cudownego poniedziałku, do pełni szczęścia brakuje mi już tylko @ ;-) blondyneczko a test robiłaś z pierwszego moczu czy z kolejnego? co do kłucia igłami to w liceum babka przy pobieraniu krwi potknęła się i wbiła mi igłę głęboko w rękę, dostałam podskórnego wylewu na całe przedramię i miałam rękę siną przez tydzień, ale traumy nie mam :-) reni mi się wydaje że ja mam tak z szyjką że się skraca i zamyka po @, ale nie wiem czy to reguła i czy nie zależy od długości cykli i od tego kiedy występuje owulacja :-) sarilec daj znać jaki wynik :) Evi u nas liczyliśmy na wesele litr i ćwiartkę na parę,oraz 15 win ale to było liczone z 0,5 na wyjściu i wesele dwudniowe na 90 osób. zostało 6 butelek wódki i 10 win :-)

maomi ja juz plamie :) idzie okres:)

U mnie @ w pełni :( No nic liczę na ten nowy cykl.

A my z moim M chcemy się pobrać tak kameralnie - bez wesela tylko przyjęcie dla najbliższej rodziny. Nie lubimy być w centrum uwagi. Jedynie chciałabym, żeby w kościele nie było sztampowo a ksiądz był z sercem.

maomi ja nie badam szyjki tylko koleżanka zaczęła od niedawna i zadała mi takie pytanie ja niestety nie znam się na tym kompletnie:-)

No, ale faktycznie.. Temat się ciągnie i ciągnie.. Myślę że większość z nas/was wypowiedziała się w temacie i już wszystko wiemy :-) Ja jak już zaczęłam się udzielać to może napisze coś o sobie. Mam 28 lat, bogatą historię ciążową. Trzy poronienia plus ciąża pozamaciczna. Nadal walczę, choć nieraz sił już brak. Dzieci nie mam.. Od 5 lat walczę o pierwsze.