Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

blondyneczka87

Implantacja zarodka, jakie miałyście objawy? kontynuacja

Polecane posty

Dziewczyny byłam na monitoringu, endo skoczyło do 10, pęcherzyk pękł, płyn w zatoce douglasa jest. Owulacja pewnie była wczoraj. I wszystko byłoby ok gdyby nie fakt ze przytulalismy sie tylko w środę w nocy, w czwartek nie było jak a wczoraj mi zastrajkowali maz:( strasznie mi smutno:( mamy jeszcze dzis bo podobno komórka żyje 24 h a od jutra luteina potem mam zbadać progesteron i za 10 dni zrobic betę. Ale juz dostałam receptę na clo;) wiec bedziemy działać... Myślicie ze ta środa mogła wystarczyć?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To, jak długo żyją plemniki, w znacznej mierze zależy od środowiska, w którym się znajdują. W przypadku, gdy ejakulacja zachodzi podczas stosunku płciowego, a plemniki wchłaniane są przez śluz z szyjki macicy, są one w stanie przetrwać nawet 3-5 dni. Jeżeli jednak sperma ma kontakt z powietrzem i wytrysk nie następuje podczas penetracji, plemniki żyją jedynie do kilku godzin.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mogą przetrwać w organizmie kobiety od 2 do nawet 5 dni. Dlatego jeżeli chcemy uniknąć ciąży trzeba powstrzymać się od stosunków już na kilka dni przed owulacją, a nie tylko w momencie, gdy ona następuje. Przy takiej ilości i żywotności plemników aż trudno sobie wyobrazić, że niemal co piąta para w Polsce nie może zajść w ciążę. Tutaj wychodzi wrażliwość plemników. Bardzo im szkodzi zatrucie środowiska, siedzący tryb życia oraz nadmierne eksploatowanie organizmu przez wyczerpującą pracę i bardzo intensywne uprawianie sportów, otyłość, namiętność do piwa, które zawiera fitoestrogeny oraz stosowanie anabolików na przyrost masy mięśniowej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czarodziejko w sumie powinnam wziąć pod uwagę, że w ciągu 3 lat to człowiek mógł już niejedno zbadać :). Pozostaje walczyć i się nie poddawać, tym bardziej że z jednym szkrabem już się wam udało. Wszystkie tu jesteśmy w podobnej sytuacji, jedne dłużej, drugie krócej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie zgodzę się! Plemniczki mogą przeżyć i do 7 dni a towar mojego męża jest na to najlepszym przykładem. Sama nie dowierzałam !!!! Wiem kiedy miałam owulację gdyż był to cykl w którym skrupulatnie mierzyłam tempkę, sprawdzałam śluzy itd i dobrze wiem kiedy się ciupcialiśmy. Później był zastój bo się pokłóciliśmy ;) Nie dawałam sobie najmniejszych szans na zajście w ciążę gdyż ostatni stosunek miał miejsce kilka godzin i ponad 7 dób przed pierwszymi oznakami owulacji. Rozmawiałam o tym z ginem i powiedział, że do 7 dni mogą przeżyć plemniczki. Wszystko opisywałam na poprzednim forum :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kamyczek85
Emilia dzis mam dostac, lada chwila ma byc, Nitka trzymam kciuki, ja tez bede miala monitoring w tym cyklu, bardzo na to licze ze pomoze Trzymam kciuki za reszte, witam nowe staraczki i ciezarnym zycze zdrowka Lece na chlansko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja miałam @ dostać przedwczoraj, wczoraj bolał mnie brzuch, a dziś cisza, ale mimo to test negatywny. @ się spóźnia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Czarodziejkatoja
Doris, tez mysle, ze trzeba walczyc i nie poddawac sie ale duzo mowi sie tez o tym, zeby nie myslec, wyluzowac a wrecz olac sprawe;) jesli macie pomysl kochane jak odciac glowe od tych mysli to chetnie poslucham madrych rad. Podobno pomagaja wakacje, troche luzu, nasze dziecko bylo wlasnie poczete na wakacjach i po do tych kilku lampach czerwonego wina;))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To baw się dobrze,przynajmniej zapomnisz na chwilę o staraniach i będzie spontan:-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Po jakim czasie jak nie będzie okresu miałabym pójść do ginekologa albo zrobić bete?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Do goscia z 13:00 - ile spoznia sie @?? Masz jakies objawy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mi w tamtym cyklu spóźniała się 10 dni poszłam do gin,i się okazało że mam pęcherzyk nie pęknięty i się utrzymuje do dzisiaj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja planowana miesiaczke mam miec jutro, nie wytrzymalam i zrobilam test NEGATYWNY :(((( pobolewaja mnie piersi dzisiaj mialam troszke przezroczystego aluzu, no ale zobczymy :( moze sie w koncu uda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny dodalyscie mi otuchy, czyli nie wszystko stracone. A poza tym ten płyn w zatoce douglasa, czytałam ze utrzymuje sue od kilku do kilkunastu godzin, wiec jeszcze możemy sie przytulać, moze jajo czeka nadal:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nitka wszystkim sie zawiesza przy zmianie strony, taka uroda tego forum, niestety... a co do plemnikow to Gabi masz szczeście ze Twoj M ma tak rewelacyjne nasienie, w tych czasach niestety jest to rzadkie... moj nie ma tak super nasienia ale dzialamy, a teraz pierwszy raz od 2 lat nie będzie presji ze on zaraz wyjezdza i ze trzeba wykorzystac owu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To ja gosc z 13.00:) Spóźnia mi się 2 dni. Pobolewa mnie czasami brzuch, dziś ze 2 razy ukuło dość mocno i sutki mam wrażliwe, ale test byl negatywny wiec sobie nie przypisuje objawów do ciąży.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej :) dziewczyny dokąd nie ma @ trzeba mieć nadzieję - Justyneczka jest tego dobrym przykładem :) też w terminie @ miała test negatywny a tydzień później pozytywny :) co do śluzu to ja nie kojarzę żebym miała jakoś więcej go tylko zazwyczaj był jednorodny, a zanim okazało się że jestem w ciąży to był grudkowaty - inny niż zwykle ale jeśli chodzi o ilość to tyle co zawsze :) każda z nas jest inna więc ciężko stwierdzić :) czarodziejkatoja witamy :) wiem że to może głupio zabrzmi ale może spróbuj porozmawiać z lekarzem o clo? ono poprawia owulację i często pomaga - może i u Ciebie mogłoby pomóc :) ja nie starałam się tak długo ale po pierwszym cyklu z tym lekiem udało mi się zajść :) Marlena miałam podobnie jak Ty problem ze śluzem - nawet gin to zauważył podczas wizyty i jednak nie miałam owu mimo objawów - testy owu też zawsze wychodziły niby dwie kreski ale ta testowa słabsza zawsze, a po clo była ciemniejsza ok kontrolnej. brałam wiesiołka dwa cykle, ale nie zauważyłam u siebie poprawy, po siemieniu lnianym też, ale ponoć niektórym pomaga - spróbuj, nie zaszkodzi :) w cyklu z clo też brałam wiesiołek i jadłam siemię lniane, plus trzy dni przed owulacją piłam po małej lampce wina czerwonego co wieczór i się udało ale to raczej dzięki clo niż wspomagaczom :) no i w sumie wrzuciłam na luz bo nie wierzyłam ze tak szybko to zadziała - zakładałam że gdzieś w trzecim cyklu najwcześniej :) lecę na miasto bo jakiś piknik rodzinny robią więc dotlenię się troszkę :) życzę Wam miłego weekendu dziewczynki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej,Maomi ma racje ! W 33 dc negatyw a w 41 pozytyw,trzeba miec nadzieje poki nie ma @ ! Mnie wciaz bola piersi i troche podbrzusze-ROSNIEMYYY!! :) W poniedzialek bede miala pierwsza wizyte.W koncu zobacze moja fasolinke.:)) Jeszcze jeden dzien ...buzioleeee :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Marlena000
Wlasnie Maomi od kiedy sie zaczęliśmy starać sluz zanikł, znaczy występuje ale widać,ze to typowy nieplodny, także do czasu wizyty u gina będę brała tabletki olej z wiesiołka i zobaczymy czy w moim przypadku pomogą na śluz, mam zamiar brać do połowy cyklu bo podobno nie można przez cały cykl bo moze utrudniac zagnieżdżenie zarodka.Tak wlasnie mysle nad testami owulacyjnymi ale czy to nie strata kasy? A jeśli polecacie to jakie najlepiej?tak z czystej ciekawości sprawdzić czy wogole występuje owulacja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sarilec
Marlena, ja stosowalam testy jakies pol roku, tylko po to zeby zobaczyc kiedy mam owulacje. Zobaczyłam, ze jest regularna, tak jak i miesiączka i potem udało sie zajść za pierwszym razem. Myśle, ze w przypadku nieregularnych @ sytuacja jest troche cięższa, bo trzeba wprowadzić na pewno tez obserwacje śluzu i temp., ale na pewno warto robic testy. Fakt, mogłyby byc tansze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja kupuje testy owul.w aptece LH Vitam przy stężeniu 25 mlU/ml. za 10zł.,robiłam 18-19 miałam słabą kreskę,20-21 troszkę ciemniejszą a 22-23 taką samą,dzis jeszcze nie robiłam.U mnie jest chyba najtaniej,w innych aptekach były ceny od 15 zł-25 zł.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja kupowałam testy z allegro za 1 zł jeden test najlepiej kupić w komplecie np 20szt. są ok pokazywały mi 2 kreski czułość 10. są tańsze bi nie mają obudowy tylko sam pasek. wiec po co przepłacać? można spróbować kupić i sprawdzić bo nie drogo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Evi1705
Ja tak jak Agnieszka kupiłam 20 testów na allegro ... chyba jeszcze parę mam he he :-) nitka fantastyczna wiadomość szkoda ze nie znamy zbliżonej wielkości pęcherzyka ale owu jest :-) też mi się wydaje że wszystko zależy od plemniczków i jest to sprawa indywidualna... no ale wyniki zobaczymy za 2 tyg :-) dobrze że dostała wspomagacze po owu :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja też stosowałam testy owu z allegro i chyba faktycznie działają dobrze bo praktycznie nigdy nie pokazywały mi owulacji i chyba jje nie było a w cyklu z clo miałam ten test pozytywny i wyglądał tak jak powinien więc też bym je kupiła po raz kolejny bo są tanie :) i można kupić w komplecie z ciążowymi - przy staraniach są przydatne ;-) dziewczyny któraś testuje w najbliższych dniach? :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzięki Evi! Teraz staram sue obserwować zeby cos wyczaić ale na razie nic, poza brakiem śluzu, jest tylko takie cos dziwne, jak kawałki czegoś białego, nie wiem co to. Ale nic mnie nie swędzi nie piecze, wiec moze to nie infekcja. Za 10 dni beta:) cieszę sie z endo ze tak podskoczyło z 4 na 10, jak byłam w poprzedniej ciazy to miałam cos ok 7... Wino i orzechy brazylijskie pomogły, no i omegę 3 biorę. Trzymajcie kciukasy!;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a jak robiłyście te testy owul. miałyście taką samą odcień co kontrolna czy ciemniejszą?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×