Implantacja zarodka, jakie miałyście objawy? kontynuacja

hej :) Blondyneczko masz tak silne poparcie wszystkich na forum że nie może się nie udać w tym cyklu :) Nelina jak tam testy? linie testowe się już pojawiają? :) kasiek ja też nieraz miałam okres 5 dni a niekiedy 3 - to raczej nie jest nic nienormalnego :) mam nadzieję że szybko odczujesz działanie wiesiołka i siemienia :) a stosowała któraś z Was "zioła ojca Sroki"? są jakieś takie dla kobiet starających się o dziecko i wiele kobiet sobie ****ardzo chwali :) Kamila nie martw się na zapas co zrobisz z dzieckiem - wiele kobiet nie ma nikogo do pomocy i sobie radzą bo nie mają wyjścia więc i Ty sobie poradzisz :) moja babcia bardzo lubi zostawać z dziećmi brata (4 i 2 lata) mimo że ledwie chodzi a nie są to grzeczne dzieci :) wymyśla im jakieś proste zabawy i o dziwo świetnie sobie z nimi radzi więc może i Twoja teściowa dałaby radę zająć się maluchem przez te dwie godziny w razie potrzeby :) reni super że dobrze znosisz ciążę :) jak tam opieka za granicą? chwalisz ją sobie w porównaniu z tą w Polsce czy raczej nie za bardzo? daj znać jak tam po wizycie :) Kamila ja w cyklu w którym zaszłam nie liczyłam na nic :) brałam clo, ale jakoś tak założyłam że na pewno w pierwszym cyklu to się nie uda i nie miałam żadnych objawów i jednak się udało więc dokąd nie ma @ to nie trać nadziei :) Andziulka zrób test :) jeśli jesteś już po terminie @ to nie trzymaj siebie i nas w niepewności :) justyn jak się udał romantyczny wieczór przy winku?:) iwa331 pojawiła się w końcu @? jak się miewasz? kamyczek, agnieszka, Oliś, Olilila, Doris, Blondi, BlodniM, Nitka, Agaaa133, atomka83, baletka co u Was? u mnie dziś rano padało, ale teraz przestało, więc przejdę się do apteki po syrop na ból gardła bo nie chce mi przejść. A później schowam się pod kocem i poszukam imienia dla małej, przykładów urządzenia małego pokoju dla dziecka, albo poczytam :) a Wy co dziś porabiacie? pozdrawiam serdecznie :)

Maomi tak mój bierze tez clo o sumplenty i cynk. jak ty to wszystko spamietujesz co u każdej się dzieje ja to nie nadążam czytać :-/ ja wybieram się dziś na tluczenie butelek a jutro na wesele do znajomych :-) a tak to pozatym mam 9dc i niedługo będą zaczynać się płodne. Witam nowe dziewczyny a za resztę trzymam kciuki!

Hey dziewczyny, czytam was cały czas i trzymam za wszystkie kciuki. Fajnie tak się wymieniać doświadczeniami. U mnie 12 dc. Ostatnio tak sobie pomyślałam, aby się pocieszyć, że w sumie @ to może być 1 dzień przyszłej ciąży :-> no ale wiem wiem, marne pocieszenie... W tym cyklu jak tylko skończyła się @ - a nawet dzień przed @ - staramy się co drugi dzień. Już wczoraj miałam zakwasy w udach, he he. Dziś muszę mężusia również zagonoć do roboty :-D i myślę że przez weekend dzień po dniu, bo to już może być ten czas. Objawów w ostatnim cyklu miałam tyyyyyyyle wskazujących na ciążę, więc nic z tego, teraz już nie będę zwracać na nie uwagi. Nawet przez dwa dni @ miałam niby ciążowe objawy. Ech szkoda się nakręcać. Kończę bo jestem w pracy ale musiałam was poczytać i odpisać.

atomka83 miało byc

maomi no wlasnie widze ze mam mega poparcie i bardzo Wam Dziewczyny za to dziekuje :-* :-* jak tyle osob mi kibicuje to musi sie wkoncu udac :-)

Maomi tak, kreski się wczoraj pojawiły. Starać się staramy, jednak nie oczekuję chyba zbyt wiele, bo mam różne objawy owulacji, jednak wyjątkowo skąpy, trudny do zauważenia i oceny śluz :/ Piłam olej lniany bo wiesiołek mi się skończył i jakoś tak zapominałam kupić, więc ratowałam się olejem lnianym, ten zawsze mam w domu, bo używam go do różnych potraw, jednak mam ostatnio gorsze dni jeśli chodzi o samopoczucie, ciągle boli mnie głowa i od kilku dni gardło, więc pewnie stąd też jakieś zaburzenia w cyklu i śluzu prawie nie ma :( Jednak próbować próbujemy :D weekend będzie intensywny :) a w ndz idziemy do teściów na 30 rocznicę ślubu ;) Agnieszka mnie czeka wesele, co prawda za trzy tygodnie ale kompletnie nie mogę sobie znaleźć sukienki :p jakoś tak we wszystkim ostatnio źle się czuję, ale w sobotę zabieram siostrę na zakupy ze sobą - ona ma talent w wyszukiwaniu odpowiednich rzeczy :)

agnieszka może ten Twój też się tak dziwnie czuje przez clo - ja miałam uderzenie gorąca, ale może u facetów trochę inaczej to działa. też bym sobie na jakieś wesele poszła ale najbliższe szykuje mi się za rok w sierpniu :) wybaw się na weselu i poszalej sobie dokąd możesz :) atomka83 każda z nas przechodziła te kulminacje objawów ciążowych - zwłaszcza w cyklach kiedy się nie udawało ;-) brawa za podejście do @ :) każda opcja pocieszenia jest dobra, oby się tylko nie załamywać :) blondyneczko uda się :) i to potrójnie ;-) Nelina szykuje Ci się "seksterapia" ;-) połączysz przyjemne z pożytecznym :) śluz może jeszcze się pojawi :) głowa do góry i baw się dobrze w weekend :) zaopatrzyłam się już w Prenalen i zaraz zacznę się kurować :) życzę i Wam zdrowia dziewczyny :)

Maomi, u mnie bez większych zmian. Czekam cierpliwie na owu (obecnie 4dc), wspomagam się wiesiołkiem i siemieniem lnianym. 13.09 mam rocznicę ślubu i mój M wymyślił wyjazd kilkudniowy, nie wiem gdzie-niespodzianka :) wiem tylko że w jakieś spokojne miejsce zdala od cywilizacji hihi byśmy mogli oderwać się od tej codzienności. Kto wie, może zaowocuje to dwiema kreseczkami :D już nie mogę się doczekać.

maomi ob bierze clo po obiedzie a gorąco mu się robi najczesciej wieczorem wiec kto wie może faktycznie tak na niego działa! ni dziewczyny fajnie jest się tak pobawić na weselu ale też po kieszeni da się to odczuć niestety :-(

BlondiM taki wyjazd na pewno dobrze Wam zrobi :) wyjazd akurat trafi Wam się w okolicach owulacji więc może sobie prezent zrobicie ;-) agnieszka mi też było gorąco wieczorem, w nocy i tak do pół godziny po wstaniu z łóżka a tabletki brałam rano :) może to znak że clo działa :) z weselami to już tak jest - trzeba ponieść jakieś koszty ale z reguły zabawa jest tego warta :)

.

Maomi chętnie bym zrobiła ale kurdę ciężko mi ostatnio wyliczyć termin @, ostatnio miałam co 21 dni i wg tego spóźnia mi się ale gdyby to jednak było 28 to lepiej chyba poczekać ;) BlondiiM my mamy rocznicę 20.09 więc jak tym razem się nie uda, to może też poświętujemy na seksownie haha ;) To ten wiesiołek i siemię wspomaga owulację czy jak to bo powiem Wam, że szczerze mówiąc nie miałam o tym pojęcia ( co za wstyd ha ;) )

justyn88 to fajnie, że wieczorek udany :) ja wczoraj też zamierzałam po kolacji na mieście coś tam pogrzeszyć z moim M ale tak się nafutrowaliśmy w tej knajpie jedzeniem, że nie mieliśmy siły ręką ruszyć tylko zgon w łózku i lulu haha ;) a o której ten mecz to może i ja jakies piffko przygotuje na wieczór haha bo wczoraj depilacja, pielęgnacja i nic z tego nie wynikło haha przez łakomstwo ;)

Cześć Dziewczyny! Maomi wczorajszy wieczór jak najbardziej udany :) A dziś mecz, chłodzę już piwo w lodówce :) Będziecie kibicować? :) Kamila nie przejmuj się na zapas ja też nie bardzo mam z kim dziecko zostawiać, mąż ciągle w pracy albo na budowie, moja mama pracuje a teściową też mam chorą dość poważnie, ale jakoś sobie radzimy :) Nie ukrywam, że czasami brakuje mi wyjścia gdziekolwiek indziej niż do pracy ale mówię sobie, że kiedyś będę mieć aż za dużo czasu dla siebie to nadrobię :) A może teściowa sama zaoferuje pomoc? Dobrze będzie zobaczysz :) BlondiM zazdroszczę Ci wyjazdu, tego że pobędziecie razem z daleka od wszystkiego. Kiedyś z mężem i znajomymi ciągle gdzieś wyjeżdżaliśmy motorami, namiot na bagażnik, trochę kasy przy sobie i wystarczyło, teraz wszystko wygląda całkiem inaczej, ale nie żałujemy, na wszystko przychodzi odpowiedni moment i czasami tak myślimy z mężem że u nas dziecko pojawiło się w najlepszym możliwym momencie, a przez to że się ponad rok staraliśmy to chyba jeszcze bardziej doceniamy fakt, że możemy być rodzicami :) Agnieszka 5g my idziemy w październiku na weselicho, mam nadzieję, że już nie będę mogła na nim nic wypić ;)

Andziulka mecz Polska Niemcy 20.35 :)

Witajcie! Mam pytanie: Czy mając bladziutką kreskę na Bobo-teście mogę mieć nadzieję na to, że się udało? :( ostatni okres miałam 5.08 ( cykle mam strasznie nieregularne) owulacja 23 .09( poznaję ją po bólu jajnika, dużej ilości śluzu i kilku innych czynnikach) 22.09 kochaliśmy się z finałem w środku. A dziś ta blada bladziutka kreska... czy mogło się udać?

Wg mnie jest duża szansa, powtórz test za dwa dni :)

Naomincia, na test jeszcze jest dość wcześnie, stąd pewnie blada kreska, też polecam powtórzyć test za ok 2 dni, a najlepiej zrobić betę ;) Wydaje mi się jednak, że z tego co piszesz to prawdopodobieństwo sukcesu jest duże :) Trzymam kciuki :) Maomi, fakt terapia mi się przyda :p już pisałam do męża, że dziś po pracy zjemy obiad, pójdziemy na spacer z naszym pieskiem (za kilka dni ma dopiero rok więc ma duże pokłady energii i przynajmniej godzinny - a często nawet dwugodzinny - spacer to nasz codzienny obowiązek) i później łazienka i lądujemy w łóżku, no i zostajemy tam do jutra :) będzie czas i na mecz i na seksterapię jak to ładnie określiłaś i jeszcze jakiś film obejrzymy :) Potrzebuję chyba takiego resetu, bo czuję się przemęczona. BlondiM życzę owocnego wyjazdu :) Justyn88 - ja byłabym szczęśliwa gdyby i mi udało się wykryć dwie kreski jeszcze przed weselem ;) Za jakieś 14-15 dni powinnam dostać @ nie nastawiam się na nic ze względu na ten skąpy śluz i złe samopoczucie, ale jednak po cichu liczę, że go nie dostanę :D Tobie też tego życzę ;)

Naomincia - wg mnie jesteś w ciąży :) Oczywiście nie zaszkodzi powtórzyć test za dwa dni ale ja zawsze robiłam przed terminem @ i za każdym razem wychodziła blada ( wczesna ciąża to niskie stężenie hcg w moczu) . Ale Ci zazdroszczę eh :) To dzisiaj oglądamy meczyk ;) :) :P

Dziękuję za odpowiedzi. Mam nadzieję, że się udało... powtórzę test w niedzielę rano na spokojnie. :) chociaż boję się że za wcześnie się cieszę

#Naomincia Ps. Z tego wszystkiego zapomniałam napisać o powodzie moich największych wątpliwości. Wynik testu zczytałam po ok 10-15 minutach. Wczesnej cien już był,

Hej maomi , u mnie aktualnie 25 dc, jestem na luteine dopochwowo i rzeczywiście tak jak mi radziła Evi wkładam ja tam palcem i juz nie boli jak do tej pory, dzięki Ci za radę :* w tym cyklu postanowiłam jechać do kliniki leczenia niepłodności, bo to juz trochę za długo trwa. Dostałam szereg badań które muszę zrobić, jeśli się nie uda. Testować będę tak jak blondyneczka, 10.09 mam nadzieje ze będzie to dla blondyneczki dobry miesiąc :) Trzymam za Ciebie kciuki :)) W tym miesiącu mam rocznicę ślubu wiec może i dam mojemu M najpiękniejszy prezent w postaci pozytywnego testu :)) zobaczymy :* Maomi, pamiętam jak przyszłam do was i szlysmy tak samo w cyklu,a Ty już prawie na połowce :) życzę Ci aby do końca ciąży wszystko dobrze przebiegało :*

Naomincia, z tego powodu też może być nieco bledsza kreska ;) W takim razie czekamy na informacje w ndz mam nadzieję, że będziemy mogły gratulować i cieszyć się z Tobą ;)

Na pewno dam znać! :)

Olilia dziekuje Ci Kochana :-* a ja mam nadzieje ze ten miesiac bedzie dla nas szczesliwy :-) maomi ale Ty sie uwzielas na te trojaczki hehe boshe jak ja bym wygladala z 3 dzieci w brzuchu hehe jak wieloryb :-P :-P :-P no ale to podobno potrojne szczescie a ja nie sadze zebym az tyle szczescia miala :-)

Naomcia jak dwie kreski to ciaza, gratuluje :-D :-D :-D .ja tez dzisiaj bede mecz ogladala, nawet znajomi przychodza

Blondyneczko dziękuję:) ale nie chcę wpaść w przedwczesną euforię żeby płaczu nie było . Bo te moje kreski to liche i troszkę spoźnione... :)

hej dziewczyny, chciałabym Wam powiedzieć że napewno Wam się uda i opowiedzieć swoją historię. Mam 24 lata zaczeliśmy z narzeczonym starać się o dzidzię ponad rok temu. Jestem osobą otyła. Po kilku nie udanych cyklach postanowiłam dowiedzieć się co jest nie tak że się nie udaje. Jestem po badaniach hormonalnych i innych, lekarze wykryli u mnie cukrzycę, nadciśnienie tętnicze, zaburzenia hormonalne i stwierdzili , że teraz napewno nie uda się zajść w ciążę. Po poznaniu diagnozy postanowiłam odłożyć starania w czasie, żeby doprowadzić siebie do porządku. Dostałam duphaston na wywołanie okresu, po odstawieniu okres się nie pojawił i myślałam , że nie zadziałał zgłosiłam się do lekarza on kazał zrobić test ciążowy i ujrzałam dwie piękne krechy!!!!! Ręce mi się trzęsły i byłam przerażona bo brałam silne leki ale szczęśliwa, wszystko jest dobrze, teraz jestem w 12tc. Kibicuje Wam dziewczyny z całego serca. Blondyneczko trzymam kciuki, aga wyniki męża poprawią się i bedzie dobrze, kamyczku Tobie też się uda!!!! Wszystkim zaciążonym Gratuluje. Sorki za tak długi post. całuje Was.

Malgosiu takie historie sa budujace i podnosza wiare w to ze sie uda, dziekuje Ci za kciuki :-) dbaj o siebie i odpoczywaj i ciesz sie szczesciem :-)

Mnie dziś mocno kują jajniki, po przyjrzeniu się po prawej stronie( niektórzy uważają że to świadczyło by o płci ale mi się wydaje to nie prawdą) , będe wieczorem w mieście na zakupach to kupię test ciążowy, bo później pewnie będzie mi ciężko kupić, praca w polu.. @ już niedługo, objawy mam takie same przed nią jak zawsze. Kamila.