Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

blondyneczka87

Implantacja zarodka, jakie miałyście objawy? kontynuacja

Polecane posty

Gość atomka83
Hej, pewnie pomyślicie, że się nudzę, ale zaczęłam czytać forum od początku :D Bo dołączyłam tu dopiero jakiś miesiąc temu i mam braki. Czyta się je super. Jestem na 33 str. Można się dowiedzieć wielu cennych informacji i wskazówek. Nawet nie wiedziałam, że niektóre rzeczy istnieją i że o coś mogę pytać, sprawdzać, zwracać uwagę. Ja też słyszałam, że takich bardzo wczesnych ciąż się nie ratuje za bardzo, bo lekarze mówią, że to organizm sam prowadzi naturalną selekcję i nie ma sensu na siłę podtrzymywać, bo dziecko może się okazać chore później. No ale nigdy nie wiadomo i ja bym też pewnie chciała od początku wiedzieć, że wszystko jest ok a w razie czego wziąć leki, aby później nie żałować. W Angli to podobno do 3 miesiąca nie traktują ciąży zbyt poważnie, ale wiem to tylko ze słyszenia. Ja chyba po prostu - jak dojdzie w ogóle do takiej sytuacji, że będę mogła z niego skorzytsać - zrobię test po tygodniu, jak mi się @ spóźni. Nie będę już chyb a robić przed, bo jeszcze wyjdą 2 kreski, a podczas @ może dojść do poronienia i wtedy jeszcze większy żal. Chociaż z drugiej strony zawsze to jakaś informacja... Tyle z założeń, ale i tak pewnie bym nie wytrzymała :P. Ten cykl chyba nie będzie zbyt udany. Już 14 dc a ja nie zauważyłam jakiś konkretnych objawów owulacji. Gdyby trwał tyle co ostatni - 27 dni - to już chyba powinnam mieć owulację. No chyba, że będzie dłuższy. To będzie trzeba jeszcze trochę się postarać w tym tygodniu ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
maomi ja to wszystko wiem i najgorsze co moglam zrobic to testowac przed terminem @, i sama zawsze mowie ze jesli nie ma @ jest nadzieja, pamietam jak to bylo u justynki, i na zdrowy rozsadek biorac to nie wiadomo kiedy dokladnie byla u mnie owu... ahhh jaka ja jestem glupia, sama sobie taki stres funduje :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Blondyneczko, nie bądź tak pesymistyczne nastawiona :) juz nie raz bylo tak, że nic nie wzkazywalo na ciążę, a jednak się udawało. Tym bardziej ze u Ciebie były trzy pęcherzyki :) jeszcze chwila i wszystko się wyjaśni; testujesz 10 tak? Naomincia ja tu również widzę dwie kreseczki :D gratuluję przyszła mamusiu :)) Kochane u mnie nadal co jakiś czas bole brzucha, piersi jak dwa balony i czułe sutki. Mój M. stwierdził że jestem taka gorąca tam w środku, może być tak po luteine? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Blondyneczko nie miej do siebie pretensji, niby każda wie, że nie ma co za szybko robić testu, ale i tak ciężko wytrzymać. Ja ostatnio miałam tyle objawów, że nawet w trakcie @ chciałam robić, bo nie wierzyłam - głupia ja ... Takie to już jesteśmy, a Wy tak długo się staracie, że musi Ci być bardzo ciężko wytrzymać te kilka dni przed @ Postaraj się uspokoić, bo zaszkodzisz trojaczkom :D Trzymam kciuki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Blondyneczko, nie wiem czy mnie jeszcze pamiętasz.. trochę czasu minęło i nie pisałam, ale poczytuję co się dzieje:) też jestem z Tobą całym serduchem, myślę, że test po prostu był za wcześnie.. mam nadzieję, że za kilka dni będziesz mogła się podzielić szczęściem:) pozdrawiam Cię i trzymam kciuki! pozdrawiam też wszystkie dziewczyny zarówno te, które tu poznałam, jak i te, o których czytam - trzymam kciuki za Was wszystkie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Olilia luteina nie podgrzewa :-P to raczej wzrost temp a to dobra oznaka :-) A ja testuje 10, na czwartek mam termin @, a po negatywnym tescie ciezko myslec pozytywnie... no ale w tym tyg wszystko sie rozstrzygnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No to super, w razie jakby u mnie nie zaskoczylo to będę się cieszyć z Twojego szczęścia :D A widzisz, wszystko możliwe. Az będę musiała zmierzyć ;) tak dla fanu:)) hehe..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Atomka no ciezko mi wytrzymac bo naprawde myslalam ze w tym cyklu wkoncu zaszkodzi, i jakos nic nie wskazuje na to by byla jedna fasolka a co mowa 3hehe... Moniq pewnie ze Cie pamietam :-) Dziekuje Ci Kochana za te mile slowa,i wiem ze na test moglo byc naprawde za wczesnie bo dzis dopiero prawdopodobnie jest 11dpo jak nie 10dpo.... musze czekac ale jestem nastawiona na @ bo jakos stracilam wiare...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A u mnie @ miała przyjść w sobotę, a tu nic i żadnych objawów. Brzuch mnie nie boli, ani piersi, w ogóle nic :-) tylko mam jakby wzdęcia, brzuch jakbym miała balon w środku i często chodzę siku, w nocy byłam 4 razy. Ale może za wcześnie się ciesze, nie zapeszajmy... Narzeczony też jak się dowiedział że nie ma @ to głaska mnie po brzuszku :-) i mówi że syn na pewno będzie :-) ale na test jeszcze za wcześnie żeby zrobić, jeszcze kilka dni musimy żyć w niepewności Blondyneczka87 testujemy razem tak więc trzymam za ciebie kciuki :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Blondyneczko, mam nadal zdjęcie testu z dnia,w którym powinnam dostać @.. nic prawie nie było na nim widać! myślę, że gdybym zrobiła go kilka dni wcześniej też byłby negatywny. A co do bólu brzucha to w dzień spodziewanej @ też go miałam jeszcze. Odetchnij głęboko i postaraj się zająć myśli czymś innym na kilka dni. Z tego co pamiętam to wróżka Ci kiedyś wywróżyła ciążę w 2015 prawda?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aga skoro jestes po terminie @ to testuj :-) Moniq masz swietna pamiec :-) tak mi kiedys wrozba wyszla ze w 2015 zajde w ciaze :-) a co do boli to sa bardzo sporadycznie, nawet bol plecow sie zmniejszyl... tyle juz tu jestem i znam tyle przypadkow ze w dniu @ kreseczka byla ledwo widoczna a mimo to testuje zamiast pomyslec... ahhh szkoda gadac, czekam dalej :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Evi1705
Moniq hej a co tam u ciebie ... ty jeszcze trochę i chyba rodzisz jak dobrze panietam... blondyneczka nie denerwuj Sie i rozumiem cie bo w zeszłym roku w październiku dostałam takiej schizy że zrobiłam 10 testów.... jak człowiek czegoś pragnie i jest przepełniony nadzieja to tak jest po prostu ... dzisiaj mój m przekonał mnie żeby jechać do jego rodziców bo ostatnio bylam tam w lipcu stwierdziłam że dam im foty ( na żadnej teściową nie jest uśmiechnięta) a dam album do zobaczenia no i oczywiście juz słyszałam teksty ze nie podoba Sie jej DJ bo nie gral muzyki jaka chciala.... stwierdzilam ze to chorzy ludzie i pojade tam dopiero na święta zima... moja rodzina bawila Sie do samego rana by la zachwycona no tylko im Sie nie podobalo teściu ze golonka przesolona teściową muzyka.... mogla by to zachować dla siebie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
blondyneczko głowa do góry :) Ty - "stara wyjadaczka" na tym forum - autorytet, a tak sama sobie tym negatywnym testem namieszałaś w głowie :) proszę się pozbierać i dbać o dobry humor :P Doris wiem właśnie że jest różne podejście i dlatego rozumiem obie strony :) to jest kwestia indywidualnego podejścia do sprawy :) Kamila a może spróbuj zapytać swojego lekarza gdzie możecie najbliżej takie badania wykonać? grunt że ruszyliście jakoś temat, chociaż życzę Ci żeby problem sam się rozwiązał dzięki pozytywnemu testowi 10-go :) atomka cykl do cyklu może nie być podobny :) grunt to działać co jakiś czas :) Olilila ja brałam luteinę ale miałam zakaz zbliżania się do męża więc nie wiem czy ona coś zmienia, ale faktycznie "cieplej" mu było kiedy kochaliśmy jak zaszłam w ciążę i zanim się o niej dowiedziałam :) to będzie emocjonujący tydzień :) Moniq87 co tam u Ciebie? :) Aaaagaa testuj :) co ma być to będzie :) Naomincia zapoczątkowała szczęśliwy czas na forum - Ty będziesz kolejna :) Evi współczuję teściów... zrzędy którym pewnie zawsze coś nie będzie pasowało... ale może lepiej faktycznie odwalić wizytę teraz i potem do świąt już mieć spokój :)obyś tylko tego wyjazdu zdrowiem nie przypłaciła - czujesz się na siłach na taką wizytę? :) dziewczyny które w tym tygodniu testują? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny, ale my się kochaliśmy 8-9 dni temu, to chyba za wcześnie na test? Wtedy to poszliśmy na żywioł (to był chyba ostatni dzień płodny, lub pierwszy już nie płodny), wyłączali i włączali u nas prąd kilka razy (naprawiali jakąś awarie) i stwierdziłam, że jak prądu nie ma to może zajmiemy się czymś innym... :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aaagaa no ale skoro jesteś po terminie @ to może wcześniej się udało a nie ostatnim razem? no chyba że to był jedyny raz w cyklu to faktycznie lepiej poczekać kilka dni jeszcze :) jak tam dziś samopoczucie dziewczyny?u mnie paskudna pogoda... wieje i pada :( na szczęście nie muszę wychodzić z domu więc nie jest tak źle :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasiek922
Agaa testuj ja bym osobicie nie wytrzymala i juz zatestowala :p blondyneczko tez trzymam kciuki mocno za ciebie mam nadzieje ze wredota nie przyjdzie :)) maomi a ty nam rosnij zdrowo :) a my właśnie z moim szukamy po okolicy labo zeby mogl oddac nasienie i chyba prawie znalezlismy teraz tylko isc sie zapytac co i jak. Ehh dla niego to krępująca sytuacja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Evi1705
Maomi no bylam wlasnie wczoraj i tego nasłuchałam... staram się to olewać ale zawsze coś tam w głowie zostaje... szkoda że mój mąż tego nie widzi a potem się dziwi dlaczego nie chce tam jechać... zazdroszcze osoba które maja spoko teściów tak jak moja siora :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kasiek dziekuje :-) maomi wiem wiem, sama jestem sobie winna, a pozytywnego nastawienia to chyba go nie znajde ale czekam na rozwoj sytuacji, dzis to mnie brzuch boli jak na @ , i co chwile do lazienki latam bo mam wrazenie ze juz przyszla @

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny to był jeden jedyny raz w zeszłym miesiącu, bo na wsi mieszkamy to troche pracy jest zawsze latem i sił brak na starania się ale jadę za chwilę po test do apteki :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny to był jeden jedyny raz w zeszłym miesiącu, bo na wsi mieszkamy to troche pracy jest zawsze latem i sił brak na starania się o dzidziusia... ale jadę za chwilę po test do apteki :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maomi wiem że każdy cykl inny a jeszcze jak mi to napisałaś to nabrałam nowych nadziei i chyba dzisiaj się postaramy :-D ostatnio było w sobotę ok 8, więc chyba zdążył się zregenerować. Sam wczoraj wieczorem pytał kiedy kolejny raz, to zobaczymy czy dziś będzie taki macho haha ogólnie co jakoś czas czuje jajniki, jak lekko pobolewają, czuję jakby było mokro tam na dole, ale na bieliźnie nic nie widzę, żadnego kurzego jajka :-p Ale tempka nadal nie wzrosła, jest 36,4 to może będzie dłuższy cykl. Pogoda rano fatalna, nie chciało się wstawać. Deszcz chmury brak słońca masakra. Teraz jestem w pracy ale na szczęście szybko leci czas. Słońce wyszło. Wczoraj doczytałam forum do strony nr 45 i widziałam twoje _ maomi_ wpisy o starania się a teraz już czekasz na maluszka. Napisz który to tydzień, jak się czujesz, co się zmieniło w samopoczuciu, bo jeszcze do tego nie dotarłam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Agaaa133 jakby mi się spóźnił to bym robiła. Lepiej wiedzieć... ta niepewność jest najgorsza. Daj znać, trzymam kciuki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zrobiłam i jedna kreska... ale dopóki nie ma @ mam nadzieje, może za wcześnie go zrobiłam...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zrobiłam i jedna kreska... ale dopóki nie ma @ mam nadzieje, może za wcześnie go zrobiłam...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć Dziewczyny :) U mnie pogoda taka senna że masakra, strasznie się pracuje i w ogóle nie chce mi się myśleć :/ Niektóre z was wkrótce testują a mi się tak wasze emocje udzielają, że mam wrażenie jakbym na swój @ 10tego czekała :) Czytam nieraz, że część z was pije np. siemię na poprawę jakości śluzu, ja nigdy z tym nic nie kombinowałam, zawsze mi się wydawało że w tym temacie jest wszystko ok. Od dwóch tygodni piję codziennie po dwie szklanki zielonej herbaty (chcę czymś zastąpić nadmiar kawy) i chyba dopiero teraz potrafię dokładnie zaobserwować jak wygląda śluz płodny, którego od dwóch dni mam tak dużo jak jeszcze nigdy. Słyszałyście kiedyś coś na temat wpływu zielonej herbaty na jakość śluzu? Może to głupie, ale w swojej diecie nic oprócz tego nie zmieniłam ;P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hejka wróciłam do świata żywych jeszcze nie przeczytałam wszystkich postów bo nie mam kiedy. wesele było super a dziś mnie gardło boli! u mnie zaczęły się dni płodne! działamy! p.s Blondyneczka nie panikuj bóle brzucha tez mogą świadczyć o ciąży!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zatestowałam dzisiaj, choć powinnam 10 i podobnie jak u Blondyneczki negatyw. To strasznie dołuje, ale podnosi mnie na duchu to że mąż chce sie przebadać. Pozatym 10/11 bedą wyniki mojego egzaminu. Dziś zmarzłam na dworzu, straaasznie. Kamila.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Maomi, dzięki za radę. K:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pisałam ostatnio, że robiłam test 1 września ( termin miesiączki był na 4 września ) . Test wyszedł negatywny. Miesiączki nie mam do teraz. Codziennie czuje, ze juz nadchodzi. Boli mnie brzuch i piersi. Co myślicie? Możliwe ze tamten test był robiony za wcześnie? ;-) juz nie chce się nakrecac ;-) Kasia ( nadal nie udało mi się ustawić pseudonimu ) ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×