Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

blondyneczka87

Implantacja zarodka, jakie miałyście objawy? kontynuacja

Polecane posty

Gość gość
Kurcze...albo ta @ przyjdzie (czego Ci oczywiście nie życzę )albo ból brzucha jest blisko terminu kiedy powinna być @ ale tym razem nie będzie:)) Mnie dziś trochę zakuło i nic pozatym. K.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gratulacje Kasiu, kolejna dobra wiadomość. Blondyneczko tak sobie dzisiaj pomyślałam że może potrójna implantacja bardziej boli... tak mi przyszło na myśl. Sama gdybym była na twoim miejscu to też bym pewnie traciła nadzieję ale jak się patrzy z boku to trochę inaczej to wygląda. Bardzo ci kibicuję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nelina życzę zdrówka, mój ten cykl też jakoś dziwny, jajniki czułam od piątku wieczora, ale śluz jakiś dziwny wodnisty, wczoraj jakby chwilowe kłucie z jednej strony, to nie wiem może pękł, ale śluz był mętny. Dopiero rano taki płody niby, ale później zanikł, to nie wiem czy to po stosunku. Dziwne to, im bardziej się człowiek przygląda tym bardziej się nie można doczytać ech...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kamila u nas jeszcze nie palą, ale widziałam że w domach już gdzieniegdzie palą. Zimno się zrobiło ale zapowiadają jeszcze upały więc ja się z latem jeszcze nie pożegnała. Liczę na ciepło i słońce :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kasiek922 współczuję szefowej, tak to już jest w pracy niestety, może nie okaże się taką zupełną zołza bez duszy, trzymaj się.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moniq87 ale żeś historii nazbierała, ale teraz to już z górki ;-) co to teraz dla ciebie poród będzie, jak obrona mgr , formalność ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kasiu gratuluję :) widzisz - opłaca się poczekać z testem i nie poddawać się :) dbaj teraz o siebie :) daj znać jak poszła wizyta u lekarza i jak się miewasz :) blondyneczko skoro masz bóle ale nie masz plamień to weź może nospę - jeśli to byłaby implantacja to zmniejszysz ryzyko poronienia, a jeśli to jednak @ to i tak przyjdzie, a chociaż nie będzie Cię tak bolało. Dziewczyny nawet jeśli nie macie widocznego śluzu płodnego to zawsze warto się pokochać - dla przyjemności :) poza tym nie zawsze śluzu musi być tyle żeby go było widać na zewnątrz - wystarczy żeby był w szyjce macicy :) nic nie tracicie a możecie przy okazji trafić w odpowiedni moment nawet jeśli nic na to nie wskazuje :) Naomincia nie wiem czy dobrze kojarzę ale chyba jeśli będziesz miała potwierdzoną ciążę w dniu zakończenia umowy to ulega ona przedłużeniu automatycznie do dnia porodu - nie jestem do końca pewna co i jak bo miałam jasną sytuację i nie musiałam się w tym orientować ale poczytaj sobie w necie i nie bój się :) kobietę w ciąży można zwolnić jedynie jeśli jest likwidacja zakładu pracy albo dyscyplinarnie, ale nie martw się na zapas - będzie dobrze :) kasiek922 nie bój sie wyników -jakiekolwiek by nie były to jest cenna wiedza :) pozwoli Wam podjąć odpowiednie leczenie albo wykluczyć przyczyny niepowodzeń :) agnieszka jeśli masz możliwość wypij sobie gorącą herbatę z sokiem malinowym, albo nalewką malinową - mnie w ciągu jednego dnia wyleczyło to z bólu gardła :) Kamila ja dziś namówiłam tatę żeby napalił w kominku :) od razu zrobiło sie przyjemnie ciepło w mieszkaniu :) atomka korzystaj z przyjemności :) z owulacją nigdy nie wiadomo - trzeba próbować żeby mieć szansę na bobasa :) jeśli któraś z Was miałaby ochotę to dziś o 22:55 na TVP2 jest program o wcześniakach - ja sobie obejrzę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dobrze że te"starania" takie przyjemne, a i 3 kg mniej na wadze zauważyłam. Nie trzeba siłowni :-P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U mnie też ból brzucha jak na@.. Chyba na dniach do mnie zawita.. :/ I piersi nadal bardzo bolą. Po kąpieli to nawet się powycierać nie mogłam. Kasia bardzo Ci gratuluję :) dbaj o siebie i o maluszka :) Blondyneczko ja mimo wszystko bardzo Ci kibicuje i mam nadzieje ze jednak Tobie się uda w tym cyklu i za dwa dni ujrzysz dwie kreseczki ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kamilusia122
Hej dzisiaj mój 19 dc. Od 12 dc miałam śluz plodny a 14 dc pojawił się ból owulacyjny. Tylko dzisiaj znowu ten ból owulacyjny się pojawił i trwa już druga godzinę. Możliwe są dwie owulacje?? Śluz niby jest taki mniej rozciagliwy ale trochę się ciągnie tylko mniej. Ból za to większy po lewej stronie promieniujacy do całego podbrzusza jakby ktoś mnie pięściami obkladal . Na implantacje jest za wcześnie bo to dopiero 5 dzień po owu. Ja już nie wiem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny trzymam kciuki oby te wredne @ do was nie przyszły dla każdej z osobna i dla wszystkich razem :-) i czekam na info co u was. Maomi piłam herbatkę z cytryna wzięłam jedna tabletkę tabcin i wypocilam pod kołdra. i biorę areozol na gardło i dziś odrazu lepiej ale jestem juz niestety w pracy :-( dosyć wolnego. Kasiek wiem jak się boisz wyników nasienia bo sama to niedawno przechodziłam i doznała szoku zresztą wiesz. .ale naprawdę dobrze ze zrobiliście to badanie ja żałuję że my zrobiliśmy to tak późno bo leczenie niestety trwa. Daj koniecznie znać jak wyniki ostatnio jestem znawca na ten temat :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kamilusia u mnie śluz pojawił się w dniu owulacji, napięcie w brzuchu od 5 do 8 dnia po owulacji a od 10 dnia po owu bóle piersi - spojrzałam w program w którym zaznaczałam obserwacje :) i był to cykl udany więc nic u Ciebie nie jest stracone i nie jest za wcześnie na implantację :) cieszę się że się odezwałaś :) dogadaliście się z mężem w sprawie podejścia do córek? agnieszka dbaj o siebie żeby nie zmarnować efektu działania lekarstw :) mi też na przeziębienie zawsze tabcin pomagał a gripex mnie prawie zabijał :) mam nadzieję że złe samopoczucie już do Ciebie nie wróci :) który u Ciebie dc? wybacz że pytam bo pewnie niedawno pisałaś ale gubię się trochę w tym co u kogo słychać :) Olilila już tylko jeden dzień i dowiemy się skąd te wszystkie bóle :) mam nadzieję że u wszystkich pokażą się jutro dwie kreski na teście a nie @ :) podobno najwięcej dzieci rodzi się w okresie letnim więc coś jest w tych długich jesienno-zimowych wieczorach ;-) oby i u Was one były owocne :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
atomka rozbawilas mnie ta potrojna implantacja hehe ale nic z tych rzeczy, czekam na @ bo napewno przyjdzie, postanowilismy ze pod koniec mojej @ pogadamy powaznie co dalej i tez zadzwonie do mojej gin co dalej robimy... narazie nie chce juz o niczym myslec, chyba nigdy jeszcze nie bylo mi tak ciezko i zle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Evi1705
Maomi ogladalam ten program... bardzo się przejęła bo który lekarz pozwala kobiecie chorej ba astmę rodzić naturalnie przecież ona jesti w "sferze zagrożenia) stres+bol+ nerwy i dziwią Sie że kobieta prawie odjechała przy naturalnym porodzie no a tragedia jest ze dziecko ma nie dotlenioną jedna pół kulę. Masakra. Moniq nie boisz Sie że nie dojedziesz do poznania? Koleżanka z Swarzędza ledwo dała rade , a jaki szpital wybrałaś? Agnieszka kuruj się praca nie zając jesteśmy tylko ludźmi jak będziesz Sie źle czula to zawijaj na dom.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Evi1705
Blondybeczka zapytałam o duspathon bo jak go brałam po owu to nie wolno było mi go odstawić , miałam go stosować przez 14 dni robić test no ale nie wydaje mi się prawidłowe od tak sobie plamienie krwawienie przy braniu duspathonu może zapytasz tez o to lekarza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
u mnie dziś 14 dc wiec płodne nie wiem jaki mam śluz bo po połączeniu ze sperma jest inny ale staranka są :-) juz się lepiej czuje niż wczoraj dziś tylko gardło boli tez nie chce zabardzo brać leków żeby owulka się nie przesunęła myślę że powinna być na dniach jak jak zawsze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyny jakie hormony najlepiej zbadac? chcialabym wyprzedzic mysli mojego gina i troche zaoszczedzic czasu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Naomincia
Blondyneczko wszyscy tu trzymają za Ciebie kciuki!:* Ty wszystkich wspierasz więc każda z dziewczyn jest całym sercem z Tobą! Maomi - dziękuję za informację! Czytam, szukam... żeby na lodzie nie zostać. Chociaż nawet jeśli coś to i tak już za późno... :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Evi przy duphastonie nie plamie tylko w tym cyklu wlasnie przedwczoraj wieczorem 2 nitki sluzu zabarwionego na ciemny bez albo jasniutki braz, ciezko okreslic i wczoraj rano jedna kropka , wiec nie za bardzo moge uznac to za plamienie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Evi, trochę się bałam, ale tu ode mnie dużo koleżanek rodziło na polnej i wszystkie zdążyły.. Mówią, że to aż tak szybko nie idzie:) pierwsze skurcze jak np. były o 17 to poród po północy. Po prostu muszę jechać od razu jak tylko się zacznie coś dziać..dodatkowo mam swoją położną, z którą będę na łączach. Mam nadzieję, że będzie oki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny mój kiedyś brał metanabol mówił ze tylko listek ze bardzo krótko brał i tak sobie czytam ze to może mieć wpływ na nasienie bo to przecież steryd ale on to brał 10 lat temu możliwe ze taka mala ilość mogła zaburzyć teraz produkcję nasienia.?Pisza ze po metce wraca wszystko do siebie bo nie jest to jakoś tam mocny steryd. ale ja uważam że to chyba jest powód niskiego testosteronu jaki teraz ma jednak on twierdzi ze brał tego za mało i krótko żeby to było to i ze jego koledzy zjadalni tego dużo i maja teraz zdrowe dzieci a wy jak myślicie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kamilusia122
Tak MAOMI dogadalam się z nim w końcu i trochę odpuścił. Ale uparcie czekałam aż mnie przeprosi i trochę go sprowokować, pofarbowalam sobie włosy na bardzo ciemny brąz (on chciał czarne ale nie lubię czarnego) czerwoną szminka usta i polozylam się poprostu spać (czułam się jak nastolatka prowokujac) ale wiedziałam że nie wytrzyma i po dwóch długich tygodniach bez seksu w końcu zaczął się przymilac i Doszliśmy do porozumienia. Teraz czekam za efektem... Dzisiaj co wstaje to mocno ciągnie mnie lewy jajnik boli jak ch**:-D. Normalnie mnie śluz zalewa taki na pół plodny...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Naomincia
Kamilusia to chyba jak najbardziej dobre objawy:) Mnie wszystkie takie raczej ominęły więc pojęcia nie miałam że coś mogło się udać. A wypatrywałam codziennie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
teraz codziennie. ale bywało różnie co 2 dni. albo abstynencja przed owulka itp. może i jeden listek tak nie zaburzyl hm nie wiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gowsik
Dzień dobry wszystkim Forumowiczkom. Jestem tutaj nowa, chociaż czytałam Wasz poprzedni i aktualny wątek. Mam nadzieję że przyjmiecie mnie do swojego grona 'staraczek'. U mnie cykle nieregularne, w tym roku kalendarzowym od 31 do 36 dni. To nasz pierwszy 'porządny' cykl starań. W poprzednim co prawda też się aktywnie staraliśmy ale zaniechaliśmy współżycia trochę za wcześnie, więc nie wstrzeliliśmy się w moje dni płodne. W tym cyklu nie mam co prawda pewności że owulacja miała miejsce (śluz był), ale staraliśmy się co drugi dzień od 15 do 22 dnia cyklu. W 26-27 dniu cyklu bardzo bolał mnie brzuch, ale ból utrzymywał się tylko przez dwa dni. Dziś jestem w 32 dniu cyklu i @ nadal brak. Co prawda nie nastawiam się na powodzenie bo nie mogę powiedzieć że @ mi się spóźnia. Robiłam test w 29 dniu ale wyszedł negatywnie. Wiem że to znacznie za wcześnie przy dłuższych cyklach. Nie proszę o opinię typu 'co myślicie' bo wiem że żadna z Was nie ma magicznej szklanej kuli, raczej dzielę się z Wami swoją historią. Czuję się lekko 'na okres' ale nie tak tragicznie jak w większości poprzednich przedokresowych oczekiwań. Piersi mnie nie bolą, lekko pobolewa brzuch, w zasadzie to wszystko. Czekam spokojnie. Jeśli @ nie przyjdzie do końca tygodnia powtórzę test. Jak się okaże że jestem w ciąży to będę skakać z radości, jeśli nie to po prostu zabierzemy się 'do roboty' po @. Pozdrawiam Was serdecznie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasiek922
Dziewczyny jestem zalamana pisze ze plemnikow 0.. jestem strasznie zalamana ja i moj. juz mamy numer do lekarza ale pewnie dlugie terminy a z praca mojego jest ciezko. Juz nie mam zadnych nadzieji zludzen nic nic!! :( :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Evi1705
Gowsik trzymamy kciuki :-) blondyneczka no właśnie coś tam uleciało ja bym jednak z coekawosci o tym powiedziała ... Agnieszka bardzo watpie zeby to miało znaczenie bo mój z 10 lat temu brał "kakao sterydy na masę" przestał jak mu nie mógł się podniecić :-) ponad tydzień dochodzil do siebie :-) po 10 latach organizm juz dawno Sie oczyscil wiec tutaj bym nie szukała ale twojemu narzeczonemu bym o tym nie mówi la bo może sam szuka odpowiedzi a po co ma drążyć myśleć i Sie denerwowac my kobiety wiemy ze faceci SA słabsi od nas :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×