Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

blondyneczka87

Implantacja zarodka, jakie miałyście objawy? kontynuacja

Polecane posty

Gość kamilusia122
Tylko że nawet nie mam jak się ruszyć z domu bo dzieci z kim zostawię. Mąż będzie dopiero wieczorem, moją mama wyjechała do swojej mamy na parę dni a moja siostra się wprowadziła za granice. To była taka jakby jedna smuga jasno brązowego, gdybym się nie przyjrzala to pewnie nawet bym nie zauważyła ale ja zwracam uwagę Teraz na Wszystko i nic oprócz tego się nie dzieje. Nawet dzisiaj mdłości dostałam z rana ale już Przeszło, mówię wam jak ja się ucieszyłam :-) kto mądry by się cieszył z mdłości?? Ale ja tam się cieszylam :-) potem ta plamka i spanikowalam ale nic więcej już nie polecialo. Nelina dajcie znać jak tam u lekarza. Trzymam kciuki. Dzięki Dziewczyny za rady, gdybym mogła to bym pojechała, bede obserwować do wieczora co się Dzieje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kamilusia co z tym Twoim brudzeniem? minęło, nasiliło się czy bez zmian? byłaś na IP lub u gina? annamaria może ten olej to dobry pomysł, ja o nim nie wiedziałam, ale spróbuję jak tylko go gdzieś zdobędę :) można go kupić w sklpie czy w aptece? blondyneczko mam nadzieję że te plamienia Ci miną i wszystko wróci do normy :) macie jakieś plany na weekend? :) Nikita 86 może weź sobie nospę i zobacz czy przyniesie ulgę? w razie ciąży nie zaszkodzi ona dziecku, a może pomogłaby Ci jakoś zniwelować te dolegliwości atomka jak Ci idzie tworzenie wykresu na ovufriend? chyba niebawem będziesz w połowie cyklu? Gowsik weekend szybko minie i dowiesz się wszystkiego - dobrze że chociaż ta część wyników które już są wyszły dobrze :) im mniej złych wyników tym lepiej :) oby reszta też dobrze wyszła :) a Wy chyba mieliście gdzieś wyjeżdżać na weekend - gdzie się wybieracie?:) Nelina jak tam po wizycie? co powiedziała lekarka? Evi o której masz wizytę? jak Ci minęła dzisiejsza noc? :) ja wybieram się na małe zakupy w weekend o ile mąż się nie rozchoruje bo jakiś taki osłabiony był ostatnio :) nie chcemy na razie zbyt wielu rzeczy kupować, bo najpierw musimy zrobić miejsce w pokoju dla małej - tymczasowo było to "biuro" męża, a teraz musimy go wyeksmitować :) myślę, że gdzieś pod koniec października lub w listopadzie zaczniemy zwozić rzeczy dla dziecka i dokupować to czego brakuje :)dziś zaczęłam 28 tydzień więc jeszcze trochę czasu mamy :) Ruda spory masz pęcherzyk jak na 12dc, będziesz jeszcze szła na sprawdzenie czy pękł? jak mąż zareagował na wieść o badaniach nasienia? :) agnieszka przygotowania do ślubu to fajna sprawa :) a wybór sukni chyba jest najmilszą częścią tych przygotowań :) zawiesiliście intensywne starania, to i podświadoma presja Ci zniknęła - ciesz się tą chwilą wytchnienia i korzystaj z ładnej pogody :) justynkaa1986 a jak Ty się miewasz? nic Cię nie boli, nie mdli, senność Cię nie męczy? :) Agaa Ty chyba jutro wychodzisz za mąż jeśli mnie pamięć nie myli, więc życzę Ci wszystkiego najlepszego na tej nowej drodze życia i oczywiście szybkiego spełnienia marzeń o dziecku :) dziewczyny która teraz na dniach testuje ? :) a tak z ciekawostek, to ostatnio przez kilka dni lekko pobolewały i swędziały mnie piersi, a dziś zauważyłam, że jak się potarłam to coś delikatnie z nich wycieka - Evi, annamaria, Sarilec miałyście podobnie? sorki za wpis nie na temat wątku :) pozdrawiam serdecznie i czekam na wieści od Was :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kamilusia gdyby sytuacja Ci się powtórzyła to lepiej skontroluj to - u jednych plamienia nie są groźne, a u innych są, lepiej sprawdzić i mieć pewność że zrobiło się wszystko, niż potem żałować :) dobrze że już nie brudzisz, ale staraj się oszczędzać :) z mdłości w pierwszej chwili cieszy się chyba każda kobieta w ciąży, a po kilku dniach chyba każda marzy o tym żeby minęły jak najszybciej ;-) Kasiu ja coś chyba ostatnio pomieszałam bo mam wizytę na 12 października, a Ty miałaś chyba na 14 :) ale jak by nie było to w podobnym czasie :) współczuję Ci tych wymiotów - mi się zdarzyły dwa lub 3 razy, ale co najgorsze nie przynoszą one poprawy samopoczucia a się człowiek namęczy... no ale to taki magiczny czas który trzeba przetrwać :) a czemu możesz iść na zwolnienie dopiero od listopada?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gowsik
Maomi, podroz sie szykuje, owszem, ale tylko dla mnie. Maz zostaje w domu a ja go 'opuszczam' na 4 dni. Dlatego nie wiem czy nie 'przegapimy' owu w tym miesiacu. No ale nie ma co sie spinac. A moze bedzie po powrocie. Nie bede o tym myslec bo i po co. Trafimy to trafimy. A jak nie to nie :) Za tydzien w czwartek usg i mam nadzieje ze 'funkcjonalnie' bedzie wszystko cacy, moze nawet bedzie widac czy byl pecherzyk czy nie. Bede Was informowac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Evi1705
Maomi wizyta dopiero o 19 a jeżeli chodzi o piersi to się nie martw mi zdarzyło się to pare razy :-) to siara cycuszki już się przygotowują :-) dzisiaj rozmawiałam z moją szefową zapytała o plan mojego powrotu powiedział am że chciałam macierzyński roczny potem urlop z 2 lata i wezme ewentualnie trochę bezpłagnego żeby wrócić w styczniu bo wiecie ja pracuje w księgowości to niech ta dziewczyna co mnie zastąpuje niech zamknie swój rok do końca a nie że ja wrócę i będę się w jej uzgodnienia wpierdzielać no j szefowa chyba zachwycona nie była :-) będziemy rozmawiać o tym za rok... ehh mam nadzieje że się zgodzi bo moja szefowa to złota kobieta :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nelina
Dziewczyny dziekuje za troskę i przepraszam, że dopiero teraz piszę ale nie miałam wcześniej czasu. Jestem przeszczęśliwa - widziałam zarodek maleńki ale widać już było bijące serduszko <3 zakochałam się od pierwszego wejrzenia a to tylko maleńka plamka na ekranie :) wszystko jest w porządku, wszystkie parametry i wydzielina z pochwy wszystko ok. Lekarka powiedziała, że takie plamienia się zdarzają czasem i u mnie nie ma nic niepokojącego, ale kazała mi obserwować i zapisała mi luteinę - gdyby się pojawiły jakieś plamienia/krwawieniu wtedy mam ją brać, póki co tylko kwas foliowy, magnez i na bóle no-spe. Mimo, że brzuch boli, mam mdłości i boli mnie głowa to jestem przeszczęśliwa :) Dziękuję Wam za wsparcie i dobre rady! I życzę Wam wszystkim takiego uczucia jakie ja mam teraz, cieszę się bardziej niż z pozytywnego testu :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nelina
Evi1705 ja tez pracuje w księgowości ale ja sama prowadzę księgowość małej firmy i u mnie jak zatrudnia kogoś to juz nie bede miała gdzie wracać wiec musze cos inaczej wymyślić ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nelina strasznie sie ciesze ze jest wszystko dobrze malenstwo jest bezpieczne to wypoczywaj teraz i ciesz sie kazdym dnie bo ciaza tak szybko przemija nawet nie wiemy kiedy a juz bedziemy rodzic to jest piekny czas buziaczki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nelina tak bardzo sie ciesze ze u ciebie wszystko w porzadku i dzidzius jest bezpieczny uwazaj na siebie dbaj o siebie trzeba sie cieszyc z ciazy bo tak szybko mija ze zanim sie ogladniemy juz bedziemy rodzic to najpiekniejszy czas buzki kochana

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Evi1705
Nelina ja pracuje w biurze ale jako jedyną nie siedze w biurze tylko jestem oddelegowana do siedziby spółki w innej miejscowosci i tam prowadze 3 firmy matka córki , jest teraz tam zatrudniona osoba na zastępstwo ale już dzisiaj słyszałam że połowę rzeczy robi za nią szefowa i laska jest mało ogarnięta no to tym bardziej nie chce tam wracać 3 miesiące przed zamknięciem roku bo bede później robić do nocy poprawki po kimś... fantastycznie że widziała już serduszko pamiętam przy badaniu jak biło mi serce głośno bo zastanawiałam się czy będzie wszystko ok. Bynajmniej jakbym miała jedną firmę i nie tak dużo papierów do ogarnięcia to pewnie też bym chciała pracować :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kamilusia122
Nelina gratuluję kochana :-) U mnie tragedia mam gorączkę 37.5 chyba jednak pojadę na izbę bo w styczniu też goraczkowalam i grypę miałam i być może przez to poronilam. Jak myślicie mam po co jechać na izbę?? nie odprawia mnie z kwitkiem że z głupią gorączka przyjechałam??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Evi tak pomyślałam że to siara, tylko zaskoczyło mnie trochę że tak wcześnie się pojawiła :) czekam na wieści z Twojej wizyty :) pracą na razie się nie martw :) zanim minie rok od narodzin córeczki to będziesz już na pewno wiedziała czy możesz sobie pozwolić na powrót do pracy, czy nie :) Nelina cieszę się bardzo że udało Ci się zobaczyć serduszko i że wszystko dobrze :) oby tylko szybko wróciło Ci dobre samopoczucie :) mam nadzieję że ta wizyta Cię uspokoiła :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mężowi jeszcze nie mówiłam,mam nadzieje jeszcze go dziś wykorzystać ;-) a tak jakbym mu powiedziała to by się zaraz stresował i pewnie nici by były z przytulanek.Wlasnie tez mi sie wydaje ze pęcherzyk jest troche duży jak na ten dzień cyklu i tak się zastanawiam kiedy mógłby pęknąć w sensie ile powinien miec mniej więcej gdy pęka,niestety nie pójdę sprawdzić czy pęk bo nie mam możliwości w tym tygodniu a w następnym będzie juz po :-( i tak sobie mysle ze skoro w 12 dc on jest taki duży to do owulacji moglo dochodzić wczesniej a nie jak myślałam 14-16dc?Strasznie dużo myśli mam dzis w głowie :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gowsik jak się mąż stęskni to nie da Ci wypocząć po powrocie ;-) nie masz wpływu na owulację więc dobrze że na spokojnie do tego podchodzisz :) baw się dobrze na wyjeździe :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kamilusia jedź i nie daj się spławić - mi właśnie dlatego gin założył kartę ciąży od samego początku (4tc4d) bo z kartą Cię muszą przyjąć i przebadać, a bez karty podobno traktują wczesną ciążę jako niewartą zainteresowania. W razie czego jeśli odmówią Ci pomocy to zadzwoń do swojej lekarki i zapytaj ją co robić i jakie leki możesz brać . justynka1986 święte słowa :) Ruda im mniej faceci wiedzą tym łatwiej ich skusić :) szkoda że nie masz możliwości zobaczyć czy pęcherzyk w ogóle pęka, czy będzie rósł i potem się wchłonie. Pewnie czytałaś forum i wiesz że kamyczek też miał taki pęcherzyk i okazało się że nie pękł, dlatego będzie mieć w kolejnym cyklu zastrzyk na pęknięcie. Jeśli w tym cyklu Ci się nie uda zajść to spróbuj umówić się z ginem na monitoring - co do prawidłowej wielkości pęcherzyka w chwili pęknięcia to nie mam pojęcia, ale pewnie dziewczyny które chodzą na monitoring coś Ci podpowiedzą w tym temacie :) tymczasem korzystaj z męża i działaj :) na pewno Ci to nie zaszkodzi ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość annamaria88
Nelina dzieki za info w sprawie oleju :) Ja licze, że pracować będe mogla jak najdluzej ale juz teraz spora czesc rodzicow mowi, ze mnie podziwia ze tak sobie daje radę z tym brzuszkiem :) A jestem nauczycielem w przedszkolu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zielony Kamyczek 1985
kamyczku nie daj się! ! !kloc w dupke :-((( co ty chcez zrobić nie sprawiaj sobie bólu zastrzykamiiiiii proszę :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kamilusia122
Krzyż mnie zaczął trochę boleć. Nie plamie ani nic tylko gorączka i krzyż. Masakra. Pojadę... Mąż dopiero będzie po 22 niestety muszę czekać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kamilusia mam nadzieję że Ci się nie pogorszy i pomogą Ci na IP. Mój lekarz na początku ciąży poradził mi żebym w razie bóli głowy, stawów, lub lekkiego przeziębienia brała paracetamol. Jakby Ci nic nie dali to może spróbuj? brałam go dwa razy na początku ciąży z powodu strasznych bóli głowy i pomógł, nic mi nie było potem więc może nie zaszkodzi, ale najlepiej poczekaj z nim do wizyty u lekarza, ew. zapytaj czy możesz go brać i w jakich dawkach. zielony kamyczku nie taki zastrzyk straszny jeśli daje on szansę na spełnienie marzeń :) a co tam u Ciebie? :) Evi Ty już po wizycie? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nikita 86
Dziękuję Maomi. No spa wzięta, już zdecydowanie lepiej. To chyba najgorszy czas dla każdej staraczki, bo @ brak, a test negatywny. Niby niewielkie opóźnienie ale nadzieja nie opuszcza. Naomi pisałaś coś na temat bólu glowy? W jak wczesnej ciąży wtedy byłaś? Tak z ciekawości pytam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Evi1705
Kamilusia jedź na izbę ... mam nadzieje ze wszystko będzie dobrze... maomi byłam malutka jest taka słodka nie możemy przestać jej obserwować na USG 4d :-) lekarz wzial moje pierwsze 3 USG i według nich powiedział zdecydowanie że mój termin to 8 października :-) wiec czekamy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość magdaaaa1987
Blondyneczko wiadomość dla Ciebie. Zmagałam się z plamieniami przez długi, długi okres. plamienia się u mnie pojawiały. Wiesz co mi pomogło - cycle 3 fort. Lek bez recepty. Jestem także po przejściach.. 4 nieudane ciąże.. walczę dalej i od następnego cyklu biorę się na poważnie.. Zmiana lekarza, monitoring, badania. Mam jeden jajowód po pozamacicznej. 6 lat .. czasem się załamuje już.. kolejne dwie koleżanki w ciąży.. oszaleje.. na dodatek z mężem pokłócona..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nikita dokąd nie ma @ to trzeba mieć nadzieję :) Justyneczka też nie miała @ i test pozytywny wyszedł dopiero tydzień po terminie @ więc kto wie czy nie powtórzysz jej historii :) jeśli @ nie przyjdzie jutro to spróbuj testować również w sobotę rano :) co do bólu głowy to jakoś w 5 i 7 tygodniu miałam takie dwa dni że chciało mi głowę rozsadzić, ale normalnie czasami też tak miałam - to chyba od ciśnienia :) Evi jeśli urodzisz 8 października to będę obchodzić urodziny razem z Twoją córeczką :) już niebawem nie będziesz mogła się napatrzeć na malutką w rzeczywistości :) a jak tam Twoja szyjka? nie skraca się jeszcze? brzuch się nadal nie opuszcza?:) magdaaa przykro mi że tak ciężko Cię los doświadczył - życzę Ci żebyś w końcu doczekała się udanej ciąży i zdrowego maluszka. Czasem dobrze jest się wygadać na forum, bo faceci nie zawsze rozumieją nasz punkt widzenia - pisz do nas - w grupie raźniej :) kamilusia byłaś na IP? przyjęli Cię? dostałaś jakieś leki? jak się czujesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kamilusia trzymam kciuki zeby bylo wszystko ok kurcze paczatki ciazy sa własnie bardzo niebezpieczne przez choroby stres a sa łatwo lekcewazone bo to nie płod tylko zarodek czemu tak jest nie rozumiem tego kochane nelinka jak sie czujesz juz wszytsko ok kiedy masz kolejna wizyte Evi juz niedługo i bedziesz miec malenstwo ta koncowka sie tak ciagnie zawsze miłego dnia dziewczyny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Magdaa dziekuje za informacje, bede miala to na uwadze :-) ale tak sobie przypomnialam jak to bylo przy poprzednich plamieniach, bo ja dopiero po jakims czasie powiedzialam mojej gin o tym, i ona zwiekszyla mi dawke duphastonu i powiedziala ze przy clo moze tak byc bo on podnosi hormony z 1 fazy przez to te z 2 moga stac sie za niskie i wtedy minelo, teraz tez tak zrobie i na wizycie powiem o tym mojej lekarce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nelina
oj tak wizyta mnie uspokoiła, choć samopoczucie mam nadal kiepskie - nudności mnie męczą i ciągle chce mi się spać, do tego czasem pobolewa głowa. Wczoraj pytałam lekarkę co mogę brać na ból brzucha i głowy, żeby nie zaszkodzić dziecku, to powiedziała, że spokojnie no-spe, paracetamol, magnez (pomaga na bóle brzucha ponoć). Justynka1986 wizytę mam cały czas umówioną na 06.10. u mojej gin. ale zastanawiam się, czy warto iść czy może odwołać tą wizytę - nie wiem czy za częste badania nie wpłyną niekorzystnie (w sumie się teraz zastanawiam, która z nich ma prowadzić moją ciążę, bo zwykle trafiałam na kiepskich ginekologów, moja obecna gin. jest w porządku, rzeczowa, konkretna, delikatna i nie szczędzi na skierowaniach na różne badania, ale kobieta do której trafiłam wczoraj zrobiła na mnie bardzo dobre wrażenie - delikatna przy badaniu, wszystko mi pokazywała, dokładnie tłumaczyła, właściwie o nic nie musiałam pytać bo wszystko sama mi powiedziała, więc nie wiem czy iść we wtorek do swojej gin. i wtedy zdecyduje, czy odwołać tę wizytę) a u tej co byłam wczoraj zapisałam się na 22.10. bo kazała mi przyjść za 3 tyg. z wynikami krwi i moczu. Kamilusia co u Ciebie? Wiesz, ja od drugiej fazy cyklu mam temp. w okolicach 37 - 37,5 i to naprawdę nie musi oznaczać nic złego. Ja jestem zmarzluchem więc lubię ciepło a do tego progesteron więc wyższa temp. się utrzymuje. ("Lekko podwyższona temperatura ciała w czasie ciąży nie jest niczym nienaturalnym ani patologicznym. W pierwszych tygodniach ciąży temperatura ciała kobiety wynosi około 37ºC, co wynika ze wzrostu stężenia progesteronu w organizmie. Nie masz się czego obawiać, gdy temperatura ciała utrzymuje się cały czas na takim samym poziomie. Jeśli jednak termometr pokaże 38ºC lub więcej, masz gorączkę. Gorączka może świadczyć o tym, że organizm został zaatakowany przez bakterie albo wirusy i rozpoczął walkę immunologiczną.") W każdym razie daj znać czy byłaś na IP i co Ci poradzili. Jak się dziś czujesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nelina
Ruda trzymam kciuki za Twój pęcherzyk i oby się udało :) Magdaaaa1987 - ja w cyklu w którym zaszłam w ciążę też się sporo kłóciłam z mężem - dziś myślę, że trochę przez to, że tak bardzo chciałam a może trochę, że organizm szybciej niż ja zaczął reagować :) jakaś burza hormonalna mi się robiła, typowo nasilony okres PMS - tak wtedy myślałam. Wiem, że koleżanki w ciąży mogą dobijać, nawet jak się cieszysz, to w głębi serca czuje się taki żal dlaczego one a nie Ty... ale wierzę, że Cię uda. Spróbuj zrobić coś dla siebie, coś co lubisz, żeby sobie poprawić humor, z lepszym humorem może łatwiej będzie Ci załagodzić kłótnię z mężem i może się pogodzicie tak bardzo, że będzie tego owoc w postaci ciąży :) trzymam kciuki! Maomi olej lniany jest dostępny w niektórych sklepach spożywczych (np. Piotr i Paweł), w sklepach z bio-żywnościa, sklepach zielarskich - jest już coraz popularniejszy i coraz łatwiej go dostać :) Nikita86 - mnie głowa zaczęła boleć jeszcze zanim się dowiedziałam, że jestem w ciąży - jakieś trzy-cztery dni przed terminem @. Ponoć przy podwyższonym stężeniu homonów zdarza się to wielu kobietom i jest to jeden z pierszych objawów. Evi1705 wierzę, że możesz patrzeć bez końca na zdjęcie, bo ja zakochałam się już w pierwszym usg gdzie widać tylko maleńką plamkę :D Trzymam kciuki za ten ostatni tydzień - życzę, żeby mała przyszła na świat jak najszybciej :) annamaria88 - ja też chciałabym pracować jak najdłużej, ale chyba będę mogła tylko na pół etatu - ponoć w ciąży nie powinno się dłużej niż 4h przy komputerze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Evi1705
Nelina ja brałam nospe i magnez x2 dziennie aspargin pole am bo dzięki niemu przestałam plamić - przez pękające naczynka. Maomi lekarz powiedział że mam opuszkowe rozwarcie (czyli prawie go nie ma hihi) szyjka dalej skrócona ogólnie stwierdził że dobrze wyglądem bo widać że nie mam obrzęków itp mała ma 3.100 kg no i czekamy spokojnie :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pęcherzyk jest śluz sie pojawił i sfochowany mąż też,powiedziałam mu wczoraj o tych badaniach, tych dniach które są teraz odpowiednie do działania i stwierdził ze wywieram na nim presje i nici wyszły z przytulania,zamorduje go kiedys wrrrrrr :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Na początku naszej rozmowy stwierdził ze myślał juz o tym żeby zrobić sobie badania i ze to może z jego winy nie możemy zaskoczyć,powiedzial również ze jego nasienie jest dziwne tzn.galaretowate,szczerze mówiąc nigdy sie temu nie przyglądałam :-\ a rano mi powiedzial ze spać nie mogl bo wywieram na nim presję nosz k***a jak można tak mówić ja latam po lekarzach i zachodzę w głowę co może byc nie tak ze zajacie zajmuje nam juz ponad rok a on takie teksty-krew mnie zalewa z nerwów :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×