Implantacja zarodka, jakie miałyście objawy? kontynuacja

Ja tydzien po owulacji zobaczylam zabrudzony na czerwono papier i wtedy cos mi zaczelo switac ze to mogla byc implantacja a lazienke odwiedzalam co chwile bo tak mnie cisnelo na pęcherz:)

Evi powiedział ze wszystko jest wporzadku myślę że pęcherzyk jest jeszcze za mały aby pękł wiec przypuszczam że owulka będzie za ok 3 dni jutro będę wiedziała dokładniej. wiec jak narazie wydaje mi się ze wszystko jest ok. kurde wczoraj dowiedziałam się że moja koleżanka z pracy poronila :-( tak się cieszyłam ze zaszła i wczoraj nie mogłam w to uwierzyć napisała ze dochodzi do siebie po zabiegu.ja nie wiem co się dzieje coraz więcej kobiet nie może utrzymać ciąży. im się udało za pierwszym razem i poerwsza ciąża niewiadomą co się stało czeka na wyniki eh szkoda :-( no to kto testuje na dniach???? Marlena a ile jesteś po @? Blondi dziwne te szpitale nigdzie nie możesz się dostać na badania najpierw karza ci czekać a potem muwia ze nic z tego nie da się nic z tym zrobić ?

Evi, chciałabym :) Aga, do dzieła :) Najwyraźniej to najlepszy czas żeby zacząć szaleć ze swoim. x x x Słuchajcie u mnie się probiło coś dziwnego... Wczoraj rano miałam nitkę krwi na papierze (dla pewności roztarłam i była od tego lekko różowa smuga), z kolei wieczorem miałam wkładkę lekko zabrudzoną jasnobrązowym śluzem. Sprawdziłam w środku - mokro i bielutko... Dziś obudziłam sie o 3 w nocy, żeby się załatwić, no i co? Nic nie ma, oprócz biało-mlecznego śluzu w sporej ilości, że aż mam wrażenie, że @ jest. Obstawiałam już, że @idzie w jakiś dziwny sposób, ale nic mnie nie boli, jedynie czuję mały balon w podbrzuszu bez bólu. Macie jakieś pomysły.,bo ja zgłupiałam? :) Jestem dzisiaj dokładnie w 27dc czyli 1 dzień do @ i 14 po owulacji.

Annamaria a jakie bierzesz hormony? Dali Ci luteinę i duphaston? Ja miałam odruchy wymiotne od luteiny podjęzykowej z powodu jej smaku, jeśli stosujesz to polecam jednocześnie ssać cukierka/-i. Są takie pyszne małe paczuszki bezcukrowe w rossmanie o smaku grejfruta albo mango.

baletka może to implantacja, rób teściora, z niecierpliwością czekamy na wynik!! :)i jeszcze ten śluz, to baaaaaaardzo obiecujące. gdzieś pisali że plamienie implantacyjne bardzo rzadko się pojawia, a tu czytając to prawie każda tego doświadcza.też bym chciała.......... boję się że mam jakąś torbiel, jajnik cały czas mi dokucza a wizyta dopiero za kilka dni ;/

Agnieszka wiesz nie ukrywam że to już zaczyna mnie denerwować. Bo oni wszyscy w tych szpitalach sami chyba nie wiedzą dokładnie jakie badania robią i z ludzi idiotów robią.. :/ No ja na to nic poradzić nie mogę, niestety.. :(

A ja wczoraj zostałam ciocią bratowa urodziła dziewczynkę 3 kilo jest śliczna. co prawda wolała bym zostać mamą ale na to jeszcze chyba trochę muszę poczekać

No no Baletka brzmi obiecująco a jak miałaś w przednich ciążach? a i co było przyczyną tych poprzednich poronien bo jakoś mi to umklo i nie doczytałam? to rób tesciorka jutro :-) Blondi tak to właśnie kurde jest w naszej służbie zdrowia eh porażka nie wiem co x8 doradzić w takim wypadku :-/ Lenna jeszcze trochę i ty się doczekać wszystkie się doczekamy :-) kamyczku czas do wizyty szybko zleci zobaczysz :-)

Agnieszka5g @mam nieregularne ostatnia 42dc dziś 34dc poczekam do 42 dnia jak nie przyjdzie zrobię test tak chyba bedzie najlepiej

39 dc,wciaz nic...sobota test.

Witam wszystkie Panie i nieśmiało dołączam się do starań :) Właśnie dziś rozpoczął się u mnie 4 cykl w którym staramy się z mężem o dziecko. Wiem, że to nie długo ale nie jestem już najmłodsza - no i najcierpliwsza też nie jestem ale mam nadzieję, że to będzie szczęśliwy cykl :). Dzisiaj umówiłam się do ginekologa na wizytę 12go dnia cyklu, ma zobaczyć co z pęcherzykami tylko zastanawia mnie jedna rzecz: skoro cykle mam 24, 25-dniowe to jaka jest szansa, że nie przegapię w między czasie owulacji? co radzicie? działać przed? :)

Dzień dobry Drogie Panie :), dołączam do starających się bo jak wiadomo w grupie raźniej. Dzisiaj rozpoczął się mój 4 cykl, wiem, że to może niezbyt długo ale nie jestem już najmłodsza i jak wiadomo jak człowiek czegoś mocno chce to czas się dłuży, mam nadzieję, że z Wami będzie łatwiej. Przeczytałam te 159 stron prawie jednym tchem i czuję jakbym już Was trochę znała. Mam nadzieję, że przyjmiecie mnie do siebie :)

Agnieszka5g jestem przed@ (nieregularne) ostatni cykl trwał 42dc,poczekam do tego czasu i zrobię test tak chyba bedzie najlepiej

Blondi muszę powiedzieć, że to bardzo dziwne podejście, ale mnie już niewiele zdziwi. Doszłam do przekonania, że niektórzy lekarze kończą studia i na tym ich zgłębianie wiedzy się kończy. Chyba ogłosiłam fałszywy alarm... nic mnie nie boli, ale chyba @do mnie idzie - widziałam coś czerwonego. Ech wszystko się pokiełbasiło po tych stratach. Aga, nie wykryli żadnej przyczyny oprócz tarczycy, o której wiedziałam. Jedynie powiedzieli, że zmienią mi leki na przeciwzakrzepowe gdybym znów zaszła w ciążę, dlatego nie mogę niestety "obudzić się" np w 3 miesiącu (a bardzo bym chciała tak zwyczajnie iść na rutynowe badanie a tu... fasolek :)). Muszę dać spokój i przestać tak czekać.

Czesc kochane. Przepraszam ze nie pisze na codzien i was nie wspieram tylko pisze jak mam jakis problem, czytam was codziennie i wiem co was slychac. Musze sie znow wygadac :( wrocilam z narzeczonym do punktu wyjscia :( nic sie nie zmienilo, tzn pare dni bylo fajnie, wszystko bylo na dobrej drodze, ale od kilku dni wszystko wrocilo do normy i sie nie odzywamy, wczoraj chcialam z nim pogadac to trzasnal drzwiami i wyszedl twierdzac ze ma dosc jeczenia i narzekania, ze mam cos z glowa itd. Mam mega dola :( pozdrawiam was :*

Wisi

Up

Baletka no tak samo czasem myślę. Czasem tez sie zastanawiam czy Ci lekarze są nimi z powołania czy z musu.. Sama nie wiem. Ciągle z mężem jezdzimi od szpitala do szpitala w naszych okolicach i jak widać jak na razie to sie nie skończy :-(

kasiek zastanów się dobrze nad tym związkiem, to błędne koło... doris ja mam 25 dniowe cykle, owu mam najwcześniej w 12 dc więc ty działaj przed bo może być szansa że przegapisz właśnie. justyneczka może wcześniej zatestujesz? marlena poczekaj jeszcze kilka dni i zatestuj, nie wiadomo jak bylo z owulką. baletka może to implantacja co? może nie wszystko stracone?

Kamyczek85 no właśnie planuję działać, w ostatnim cyklu miałam plamienie owulacyjne w 11dc tylko nie wiem czy to plamienie jest dokładnie w owulację czy raczej zwiastuje owulację? czy któraś z was orientuje się w tej kwestii? z doświadczenia w poprzednich cyklach wiem, że nie możemy brać zbyt długiego zapasu i kochać się codziennie bo mój mąż niestety wysiada po 3, 4 dniach, po prostu później już ma problemy więc zobaczenie co i jak się przyda. A powiedzcie Drogie Panie czy 4 cykl to jeszcze za wcześnie na molestowanie ginekologa o badania hormonów, czekać czy nie czekać?

ksiek moje zdanie znasz na ten temat.... Agnieszka tak tak też myśle 15-16 dc jakoś pęknie :) teraz niech Ci obserwują czy rośnie itp i dawaj znać :))) ja chyba o endo rozmawiałam na poprzednim forum z blondyneczką i wtedy chyba gadałyśmy że 9 jest już ładne.... nie jestem pewna bo to dawno było no ale jak lekarz mówi że jest ok.... trzymam kciuki :) ja też słyszałam że moja koleżanka poroniła, przestało bić serduszko no i jak wróciła do pracy to dostała wypowiedzenie bo stwierdzili że zaraz będzie znowu się starać.... po prostu świństwo....

doris powiedz mu że chcesz zrobić powiedz że staracie się z 1,5 roku.. u mnie to były pierwsze badania jakie robiłam...

Evi niestety wygadałam się poprzednio jak byłam u niego, że to dopiero mój drugi cykl starań :). Kazał doczekać do końca aktualnego cyklu, przejść jeszcze jeden i przyjść to zobaczy czy w ogóle dochodzi do owulacji. To jest prywatny ginekolog więc nie powinien robić problemów zwłaszcza, że na miejscu mają laboratorium, zawsze to trochę więcej kasy zostawię :)Już podczas pierwszej wizyty powiedział, żebym zbadała grupę krwi, toxo i CMVIgM.

jak się robi za wcześno test to się traci nadzieje, kurde..:(

U mnie dzis 12dc i oczywiście mój mąż strzela fochy,cholera czy on wyczuwa zblizajaca się owulacje i dlatego mnie odtrąca w zeszłym cyklu bylo identycznie,został stracony przez jego nerwy i w tym zanosi się podobnie.Moje próby zaatakowania jego kończą się na odtrąceniu i focha z jego strony,zwariować można

Ruda skuś go!:D ubierz się ładnie na noc:D

Jak juz kiedys pisalam na mojego męża nie ma złotego środka :-(

Ruda ale on chce dziecka czy nie bo ja nie rozumiem jeśli chce to przecież nie powinien cie odtracac jak mu powiesz ze to te dni nie rozumiem tego!

Ruda31 mojemu mężowi w trakcie mojej owulacji jakoś zawsze spada libido nie wiedzieć czemu, może Twojemu też spada więc fochuje się żeby nie było, że nie da rady.

Koncze z nim definitywnie. Dowiedzialam sie ze "ja go wale od jakiegos czasu, mysli tylko o dziecku" zabolaly bardzo te slowa i mam zamiar odwolac slub. Jezeli sie interesuje dzieckiem to nie bede mu nic utrudniac, mam nadzieje tylko ze nie bedzie mi chcial go odebrac, a ja liczr na znalezienie kogos kto bedzie mnie wart, bedzie mnie kochal i szanowal