Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

zaczynam przygode z clo cd.

Polecane posty

Merci ale jest jeden plus jednej drzemki ze o 19 juz spi a tam to szła o 22 :D To super że rodzinka szczęśliwa. Zreszta jak tu się nie cieszyć takim cudem małym ;) ciekawe jak Michaś będzie dbał o rodzeństwo :P Kurcze może i ja Julkę denerwuję? Może też bede jeździć z przodu ? Spróbuję :D a przodem tez mamy fotelik ten sam co do tylu ,może i była trochę ciszej ale na chwile. Miko wszystko dla bezpieczeństwa jeszcze wozimy ja tyłem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Unis30
Hej dziewczyny my już w domku :) Ale chyba w sobotę pojedziemy na tydzień do Włoch/Słowenii- robi się ładna pogoda i jest szansa, że mój mąż sobie polata :) Domi mój Wojtuś też nie lubi jeździć, ale krótkie trasy tj 5-10min wytrzymuje - całe szczęście ;) A w długie trasy tylko na noc... Dzisiaj w nocy wracając trafiliśmy na 5 burz, ale najgorsza była w woj łódzkim ;) Domi co tam u Was taka zła ta pogoda?! :) Co do chodzenia to Wojtuś chodzi sam przy meblach już nawet zaczyna puszczać się (dwa kroki i ląduje na pupie), za rękę już tylko jedną daje się trzymać no i przy pchaczu czy dużym autku sam chodzi. Wczoraj nawet podtrzymując się ściany szedł... Trzeba cały czas go mieć na oku ;) Domi ale za to u nas jedzenie to porażka.... Z pokarmów stałych lubi tylko bułkę, parowki/szynkę i banana... Czasami zje jajko. No i wszystko co slodkie.... Kaszki, zupek, warzyw nie chce. Tylko mleko i mleko i mleko... A jak u Was?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Unis - ale zazdroszczę tych podróży, uwielbiam jezdzic, zwiedzac :) teraz za granicę bym się bała z Michasiem, no i jeszcze z ciążą, ... najbliższa zagraniczna wycieczka za pare lat chyba haha u mnie cały dzień leje :( już mam dość merci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Unis30
Merci nam wszyscy mówili, ze jak będzie dziecko to w końcu będziemy siedzieć w domu.... A tu Wojtuś już 3 raz jest na tygodniowym wyjeździe.... Hmmm chyba Wam nie pisałam, ale teraz będziemy na Campingu :) Kupiliśmy nowy, duży, rodzinny namiot (dwie duże sypialnie oraz duży i wysoki przedpokój (też zadaszony i zamykany) oraz basen dmuchany :) oczywiście wybrałam kemping z placem zabaw, sklepem, restauracją oraz z porządnymi sanitariami (rewelacyjne!!!!!) Woda, prąd i wi-fi jest w kazdej parceli namiotowej :) Jesteśmy tak zapakowani, że hoho :) Miejsce tez zarezerwowałam pod drzewem :p żeby tez bylo sporo cienia (bo tam zapowiadają cały tydzień ok 26-30 stopni. Do morza mamy kawałek :) Zobaczymy jak to będzie :) No dziewczynki a teraz z innej beczki tj napiszcie mi proszę czy Wasze maluszki wymuszały krzykiem? Hak tak to jak sobie z tym radziłyście? U nas od paru dni nagminnie krzyk o coś.... Staram się wtedy odwracać uwagę Wojtusia, ale już te jego krzyki dają mi się we znaki....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Unis30
Za ten kemping płacimy tyle co byśmy zapłacili za pokój ;) Ale ja bardzo lubię kempingi i prawie co roku gdzieś jeźdźmy pod namiot ;) Pisze Wam to żebyście nie myślały, że zwariowałam. W brew pozorom dużo ludzi biwakuje z malymi dziećmi. Zresztą Wojtuś juz nie jest taki mały :) Wojtuś będzie spał w łóżeczku turystycznym :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Unis - super, nachodzi mnie ochota na podrozowanie :D co do krzyku to staram sie odwrocic jego uwage, dac mu ci innego (nie zawsze sie uda i jest placz) no ale trudno, mama rzadzi ;) nie ulegam mu, ale teraz taki wiek, jeszcze dlugo bedzie staral sie wymusic cos krzykiem albo piskiem :D merci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Witajcie dziewczynki, ja od poniedziałku jestem w szpitalu, atak kolki nerkowej i zapalenie dróg moczowych. Mam antybiotyk i kroplowke. Masakra. Ból ogromny. Pobede tu jeszcze minimum do poniedziałku ;( Merci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Unis30
Hej dziewczyny My już wróciliśmy :) Bylo cudownie i jesteśmy bardzo szczęśliwi :) Merci znam ten ból.... Wiem, że to nap.... Ja mialam 3 ataki kolki nerkowej.... Ehhh współczuje. Daj znać jak się czujesz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Domi_nikaa
Merci no i jak się czujesz? Jesteś już w domu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Domi_nikaa
Unis no niestety u nas te burze doprowadzają mnie do szału :P Co do jedzenia to Jula tez uwielbia bulki same bez niczego. Chociaż ostatnio daję jej z wedliną ale raz zje raz nie. Parówki tez je z łaski :P ser żółty lubi. I tyle. Kaszek tez nie lubi. Także podobnie jak u Ciebie tylko ja noe daję jej słodkiego ;) bo juz w ogole pewnie byłoby ciężko z czymś innym. Słoiki ostatnio często wyrzucamy... ale za to mleczny i chrupkowy potworek mały z niej :P Super ze wyjazd się udał ;) U nas jest prawie cały dzień płaczu przez wymuszanie...wszystko chce a jak nie dasz to płacz..ech dzisiaj było naprawdę ciężko :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Unis30
Merci daj znać co u Ciebie Domi to u Was jest bardzo podobnie jak u nas.... Choć ostatnio jakby mniej wymuszał, ale zobaczymy na dłuższą metę co z tego wyjdzie ;) Ja sera żółtego jeszcze nie dawałam ;P Muszę się Wam pochwalić, że Wojtuś robi już sam 4,5 kroków :) Glownie stoi np przy pchaczu i jak mnie widzi to się puszcza i biegnie się wtulić w moje nogi albo ramiona jak się schylę :) Ehhh jakie to są cudowne chwile....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziewczynki jestem już w domu choć ból niewielki jeszcze trochę trzyma, miałam usg i okazało się, że w nerce nic już nie ma, czyli musiał być jakiś piasek, który wysikalam :D za to okazało się, że mam kamienie w woreczku żółciowy :( Merci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czesc. Mam do oddana opakowanie Clo. Mialam zaczac brac, wykupilam recepte a tu... ciaza ! :) szok radosc. Kupiony w maju. Oddam za darmo, nie chce zeby sie zmarnowal. Jeszcze mam Inofem 55 saszetek. Tez nie zdazylam wykorzystac a chwile go pilam :) p.zwol@o2.pl piszcie. Nie chce kasy chce po prostu komus pomoc. Pozdrawiam, Paulina

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Unis30
Merci jakie zalecenia nasz odnośnie tego kamienia? Kto zajmował się Michasiem jak bylas w szpitalu? U nas od wczoraj masakra.... Wojtuś ma temperaturę 39stopni. Podaję nu przeciwgorączkowy i przechodzi a 4 godź, ale humor i samopoczucie i tak pozostaje fatalne... Nawet przez sen pojękuję... Myślę że to zęby- nawet nie pozwala mi posmarować dziąseł

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Merci współczuję. Nie wiem czy miałaś jakiś juz ból woreczka ale ja ostatnio myślałam że wyląduję na izbie. Lekarka chciała mi dać skierowanie. Ale dala mi też dobre tabletki po których przeszedł ten ból . Poszło na plecy całe i nawet wyprostować się nie dało :( masakra. Tobie teraz nie są potrzebne żadne dolegliwości :) dużo ludzi ma a nawet nie dają kupę czasu znać ze są ;) dowiadują się przypadkiem na usg :P A jak się czujesz ? Pytam o ciążę :D Unis i jak Wojtus? Jak tylko gorączka to może i przez zęby. Jula tez tak miała a po 3 dniach wyskoczyla wysypka. Czyli była 3dniowka. Żadnych innych dolegliwości prócz goraczka ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Unis30
Dziewczyny mamy 5 ząbka :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziewczynyvwlasnie skończyłam pierwszy cykl z clo.Biore też luteine na wydłużenie fazy.No i było przez 3 cykle ok,w czwartym dołączone clo cykl znowu 23 dniowy.Miala któraś z was tak? Udali się mimo wszystko? mam już hedna dziecko,druga ciąża stracona w styczniu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Najgorsze jest to,że miałam nadzieję,dużo optymizmu.Dzid się zalamalam faza druga wróciła jak dawniej,już nie chce mi się wierzyć,że z tym się uda.Zostalo mi,aby 5 cykli :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
witajcie dziewczynki :) co do diety to mam jesc wszystko lekkostrawne, zeby woreczek jako tako przetrwal cala ciaze, nigdy mnie nie bolal, wiec licze, ze wytrzymam do rozwiazania :) gorzej z ta nerka, nigdy tez mnie nic nie bolalo, do teraz, bol masakryczny, mam nadzieje, ze sie nie powtorzy :) z ciaza cale szczescie jest ok, i zadnych dolegliwosci cale szczescie :) a dzis wstaje rano i mam wysypke :( na calym ciele, blada ale jest :( rano polecialam zrobic badania krwi i inne dla mojego ginekologa bo jutro mam wizyte, pielegniarka powiedziala, ze to moze po antybiotyku uczulenie na slonce :( o masakra, ciagle cos :( z Michasiem w domu byla moja mama, no i mąż, cale szczesnie Michasn iep lakal, ladnie jadl i dawal sie uspic, wiec bylam spokojna :) Domi - widzialam zdjecia Twoje z Julcia, piekne :) cudo :) Unis - gratuluje 5 zabka :) u nasz juz 16! merci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Beatka - co u Ciebie? merci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Unis30
No Merci faktycznie dużo tego u Ciebie ostatnio... 16 ząbków to już sporo :) Wczoraj wieczorem już temperatury Wojtuś nie miał i nawet humorek odrobinkę mu się poprawił, zajrzałam a tam 5 zabek :) Dzisiaj bylam zaklepać restaurację na roczek- w końcu!!! No i w pracy byłam porozmawiać z szefową i wypisałam już wniosek urlopowy do 16.10.- ale ten czas leci.... Echhh smutno mi :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Unis - noo juz roczek bedzie, czas szybko leci :) a zlobek juz znalezliscie? chociaz do pazdziernika macie jeszcze czas :) merci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Merci dziękujemy :) tak lubię zdjęcia z moim brzdącem ❤️ a te i inne mialysmy za darmo ;) No to życzę Ci żeby nic Cię więcej nie złapało :) Unis brawo za ząbka :) My robimy w następną sobotę roczek. Juz mam stresa... ale trzeba przeżyć ;) później jedziemy na kilka dni nad morze. Nasze polskie ale dobre i to :P No i zrobimy Julci kilka zdjęć na roczek. Umówiłam ją na sesję :D mam fioła ale już stopuję :D później jeszcze przed wyjazdem zrobimy ta co wygrała na dzień dziecka :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Unis30
Dziewczyny mój Wojtuś sam chodzi z pokoju do pokoju :) Ale jesteśmy szczęśliwi :) Domi super że jedziecie nad morze Julcia jodu się nawdycha :) Ja też chciałabym pojechać, ale mąż tyle urlopu nie ma... Merci we wszystkich złobkach jest na liście rezerwowych i wszystko rozegra się we wrześniu /październiku.... Mam nadzieję, że się dostanie a jak nie to mam w zapasie miesiąc urlopu to jakoś będziemy kombinować

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Domi - nie masz fiola :) rob zdjec tyle ile sie da, czas tak szybko leci, a potem fajnie sie oglada takie zdjecia, najwieksza pamiatka i na zdjeciach najbardziej widac jak dziecko sie zmienia z dnia na dzien :) Unis - we wrzesniu pewnie w tych zlobkach wszystko sie rozstrzygnie i Wojtus sie gdzies dostanie :) super ze sam zaczal chodzic! niedlugo zacznie biegac :) a ja bylam dzisj u ginekolog, a moje drugie dzieciatko ma juz 4,5cm, to 11 tydzien :) merci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Brawo dla Wojtusia :) :) :) :) :) Merci jaka duża dzidzia już :) super! Ale ten czas leci juz 11tc... informuj nas po każdej wizycie co tam słychać :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Unis30
Macie racje po zdjęciach widać jak te nasze dzieci rosną.... Ja co miesiąc wywołuje parę zdjęć i zawsze mnie to rozczula.... Merci masz jakieś przeczucie co do płci? Będziesz miała prenatalne?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To prawda..ja mam już 4 albumy po ponad 200 zdjęć. Nieraz mam kilka podobnych bo ciężko mi wybrać najładniejsze :D A teraz na roczek wywołałam kilka w formacie 10x10 od urodzenia. To dopiero widać jak ona się zmienila :) będą wisieć jako dekoracja :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zdublowało mi się :) tak w ogóle to dawno nie pokazywalasmy naszych skarbów :) ja coś podeślę z telefonu. Jedziemy dzisiaj do zoo :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×