zaczynam przygode z clo cd.

Merci u mnie mąż oglądał ten mecz, ja nie miałam czasu bo Wojtunio dzisiaj tylko "mama i mama", ale karne widziałam ;)

Dziewczyny u mnie tragedia była w te upaly :/ mala bardzo marudzila :( w basenie siedziala ;) a wczoraj mieliśmy taką burzę ze nie mamy od wczoraj prądu :( linie pozrywane, drzewa leżą,dachy posciagalo u sąsiadów. Masakra :( dobrze ze długo jasno jest.. niby jutro mają zrobić prąd.

Domi mam nadzieje że nie byłyście same z Julcią w tą burze....

Domi - o matko, dobrze, ze Wam się nic nie stało i dom cały merci

Nie,był mąż. Chyba bym się zapłakała sama :( :P

No wczoraj włączyli nam prąd na wieczór :) Co u Was? Merci jak się czujesz? My z mężem rozmawialiśmy na temat drugiego dziecka ostatnio ... stwierdziliśmy, że na pewno nie będziemy robić niczego na siłę i z kalendarzem w ręku ;) To już będzie ostatni nasz miesiąc zabezpieczenia i co będzie to będzie! :) Jednak już jest mniejsze ciśnienie jeśli jest jedno dziecko w domu :) Ale tak w tajemnicy powiem Wam, że na chwilę obecną pewnie byłoby mi ciężko :( Jula "widzi" tylko mnie.. i mama i mama. Ja ją muszę tulić, nosić, usypiać,bawić się :) Jest to wspaniałe ale czasem naprawdę nie mam sił :D np jak wyjdę z pokoju i mnie nie zobaczy , że wychodzę to pobawi się z mężem . Ale jak tylko usłyszy stuk garnka czy czegoś innego od razu leci do drzwi i wali i płacze :D

Domi - dobrze, ze prad wlaczyli :) a ja sie czuje normalnie, jak gdyby nigdy nic :) w piatek ide na usg zobaczyc czy cos sie pojawilo :) to z Julką jest tak samo jak z Michasiem, ciągle tylko mama i mama, woli ze mna sie bawic niz z mezem, ale musze go troszeczek odstawic od siebie, zeby wiecej czasu bawil sie z tata, no ale tak to jest jak cale dnie spedza tylko ze mna :) a ja Domi trzymam za Was kciuki :) niech sie szybko i bez stresu uda :) najlepiej tak z zaskoczenia :) merci

Domi też Ci życzę szybko i bez stresu :) Moj Wojtuś na dni, że tylko mama, ale ogólnie bardzo też jest za tatą :) Moj mąż każdą wolną chwilę poświęca dla Wojtusia (nawet w nocy jak trzeba to wstaje :) Wojtuś to jego. " oczko w głowie"

Ojej dziękuję dziewczynki :D zobaczymy jak to będzie ;) Dzisiaj może jak uda mi się znaleźć czas na laptopa to podeślę fotki z chrzcin ;) Merci a ja 3mam kciuki za jutrzejsze serdusio :) U nas znowu gorąco :( i znowu straszą na weekend burzami :/:/

Wysłałam kilka fotek. Sorki ze słabej jakości ale musiałam powycinac Julkę co by innych nie było widać :P aha te zdjęcia małej jeszcze jak nie plakala to z początku mszy :D Merci i jak?

Domi Julcia wygladała ślicznie. ;) Ty zresztą też :) No faktycznie widać bylo że chrzest nie przypadł jej do gustu.... Merci daj znać jak po wizycie :)

Unis dziękujemy :) ja to tam wygladalam bez szału ale na Julcię się napatrzeć nie mogę :D

Serduszko jest :D termin na polowe lutego :) :) Domi - Julcia cudnie wyglądała, Ty zresztą też :) z tymi ząbkami wygląda uroczo!! fajna dziewczynka :D merci

Super !!!No to teraz gratuluję kochana :) :) :) ależ się cieszę!!!!! :) :) teraz dbaj o siebie :*

Merci super :) Gratuluje :) Dbaj o siebie i swoją Kruszynkę :) No to możecie mieć prezent walentynkowy ;)

Unis - moze i walentynki, kto wie :) dokladniejsza data bedzie po tym pierwszym usg prenatalnym, bo z miesiaczki ciezko mi ustalic bo nie mialam 2 miesiace okresu. a co u Was dziewczynki? merci

Merci Gratulacje :)

Mantar - dziekuje, a co u Was? merci

Merci gratulacje serdeczne ale wspaniale, a ja kupiłam tez ciążowy bo okres się spóźnial i miałam zrobić w niedziele rano i klapa bo okres się pojawił w niedziele, ale będzie czekał na następny raz :-) unas zaraz 16 miesięcy emilki, niedługo mamy kolejne już ostatnie szczepienie, wychodzą nam nowe zęby juz się przebily dwa i teraz noce juz lepsze przesyłka całe, wkonco możemy zrobić kitke bo włoski urosły. Beatka

Beatka - dziekuje ! i trzymam kciuki, zeby i Wam sie udalo szybciutko, bo widzie ze starania poszly w ruch :D :D Emilka rosnie pieknie, my mamy podk oniec sierpnia szczepienie to 5w1 przypominajace, zebow juz 14 :) merci

Hej dziewczyny Ja miałam parę dni gości a teraz sama się wybieram na parę dni do dziadka na wieś. Nie wiem czy Wam pisałam, ale Wojtuś nie dostał się do żłobka (jest 3 na liście rezerwowych). Szukam po prywatnych złobkach, ale tam też trafi na listę rezerwową.... Ehhh jakie to wszystko ciężkie... Ale kupiliśmy drugi samochód tj " mój i Wojtunia wozidup miejski"- już nawet drugi fotelik mam załatwiony ;) Co by nie było od września to i tak potrzebujemy drugi samochód. Moj kochany Skarb to urwis- zawsze jest pierwszy tam gdzie nie powinien nono w miejscu 5 min nie usiedzi ;) Ale za to wiem że mam dziecko. Już teraz chodzi swobodnie przy meblach i trzymany za jedną rączkę. Już nawet zaczyna się puszczać. I chyba to tyle co u nas słychać :) A jak Wasze Maluszki

a ja sie napisałam i nie wyświetliło :/ Unis - szkoda, że się Wojtuś nie dostał, a dużo jest u Ciebie żłobków? pochwal się jakie masz autko, ja też chcę taki wozidup, ale chyba za rok dopiero. Domi, Unis - Wy niedługo chyba roczki macie? merci

Merci sprawiłam sobie Renault Megan II w sedanie kolor ciemna zieleń. Ma klime, 6 poduszek, stan techniczny bardzo dobry (byłam już z nim na przeglądzie, zresztą mój mąż hobbistycznie naprawia auta i trochę się na tym zna). Wcześniej autko miało jedna właścicielka :) Dla mnie i Wojtusia to starczy- choć już mąż twierdzi że lepiej by było jakbym to ja jedziła naszym "starym"autem w szczególności w zimę bo więcej systemów bezpieczeństwa typu ESP itp..... Ale on przesadza ;) Co do roczku to myślimy zrobić w restauracji na ok 15 osób. Ale jeszcze restauracji nie zarezerwowaliśmy.... Ehhh trzeba by było zebrać się w sobie.... Po przyjeździe od dziadka sama się tym zajmę ;) Co do żłóbków to jest parę prywatnych, ale tam tez trafia na listę rezerwową- jeszcze w poń do jednego będę dzwonić (największego) i się dowiadywać bo teraz pani dyrektor jest na urlopie. Ja w domu jeszcze będę cały wrzesień im

I mam nadzieję że trochę dzieci wykruszy się i zrobi się miejsce dla Wojtusia ;)

A Ty Merci masz już jakieś objawy ciążowe ?

Unis - to fajne masz autko :) mąż zazdrości i chce się zamienić haha nie mam całe szczęście narazie zadnych objawow, z Michasiem to mnie piersi bolaly, teraz narazie nic :) Domi, Beatka - co u Was? merci

Merci ja to odbieram w ten sposób że to " mistrz kierownicy" :) On w zimę wszystkim sobie poradzi a mi jak widać niezbędne są wszystkie systemy wspomagające ;) Dobrze że nie masz żadnych objawów, oby tak dalej :) Teraz to jest Ci akurat najmniej potrzebne

Hej ;) u nas leci jakoś. Jula ma tylko jedną drzemkę w ciągu dnia także mam latania :P tzn do chodzenia to ona się nie zabiera. Ale na czworaka jest wszędzie. Jak na razie cwiczy stanie na nóżkach. Podnosi się, przytrzymuje,puszcza,trochę postoi i na pupę. I na nowo :D zrobi dwa kroki np jakoś sama do mnie i tyle ;) ale ile radości. Za rączki nie chce chodzić. Dla mnie lepiej bo pewnie kręgosłup boli po takim chodzeniu?:P myślę że sama pójdzie wtedy kiedy będzie gotowa ;) na kanapę mały cwaniak juz się wdrapuje :D A tak to tak Merci mamy niedługo roczek ;) robimy w domu,bez obiadu tylko tort i jakieś sałatki, przystawki,grill itp :P jakby chrzest był dużo wcześniej to pewnie zrobiłabym w karczmie tam gdzie przyjeciecie po nim. A tak cóż będę prosić 2 miesiące później znowu w to samo miejsce. Zamówiłam ozdoby już :) torta zamówię z sowy w ocean z rybkami itp albo sową :D Julka lubi rybki oglądać a nawet robi takiego dziubka jak karp i tak otwiera i zamyka jak rybka :D jak tylko powiem coś o rybie to tak robi. Wygląda to komicznie :D mieliśmy na chrzest torta stamtąd i był pyszny. A z naszej cukierni na wsi to bez smaku a ceny te same. A tak to lobuzuje na całego. Czasem się zastanawiam skąd dzieci mają tyle siły? :D Merci super ze objawów brak :) a powiedzieliscie juz rodzinie? Jak przyjęli wiadomość? ;) Unis fajnie ze autko macie swoje z Wojtusiem :P mój mąż też mi kupił po urodzeniu małej kombiaka żebym miała. Ale co z tego jak sama nim się nie wybieram z Julką bo tak się drze :/ może kiedyś jej przejdzie? No to tyle u mnie ;)

A no i na nowo dokuczają mi bebechy :( ale jakoś przy malej muszę scisnac pupę i nie uzalac się nad sobą :P

Domi - super, ze Julka juz tak lata i łobuzuje, fajne to jak dziecko wszedzie wejdzie, cos zbroi :D szkoda tylko jak ma jedna drzemke, ja u Michasia staram sie caly czas trzymac te dwie drzemki bo bym oszalala :D dzisja byl jakis taki dzien ze jak sie wszyscy polozylismy to spalismy 2,5 godziny, chyba jakas burza bedzie, taka dziwna pogoda :) powiedzielismy rodzinie, kazdy sie cieszy, bo mysleli ze na jednym skonczymy :D Jula nie lubi tak bardzo jezdzic autem? moze jak przodem bedzie jezdzic to jej sie spodoba :) ja caly czas siedzialam z Miskiem z tylu, byl marudny, ciagle cos chcial, az sie raz wnerwilam i poszlam do przodu, to taka cisza, nawet zasnie w foteliku! od pewnego czasu siedze z przodu a on sam z tylu, maz sie smieje, ze go wnerwialam :D :D merci