zaczynam przygode z clo cd.

Unis - duzo sil dla Wijtusia i Ciebie :) oby czas szybko zlecial i żeby wszystko bylo dobrze :) merci

Unis to temat tydzień też musicie być w szpitalu? Merci super,już ząbek matko ... :D a Michaś przypomniał siebie o smoczku? Czy już serio koniec ? ;) moja jest strasznie za smoczki em i chyba nie oduczy się szybko bo ciągle wola " tiko tiko " :D nie wiem co to ma wspólnego w wymowie ze smoczkiem ale nieważne :D

Domi - już myślałam, że koniec ze smoczkiem, ale na wieczor sobie przypomnial i spac isc nie chcial bez smoczka, wiec sie zlamalam i dalam :( ale dzisiaj po poludniu znowu zasnal bez :D moze po malu sie oswaja, ze juz go nie potrzebuje :D oby :) jak Wam idzie budowa domu? co u lekarza? jak się czujesz? Unis - co u Was? Mantar - jak samopoczucie? merci

Hej, u nas dom pełen gosci do konca tygodnia. Jest siostra męża i moja z dziećmi, w piątek dojedzie jeszcze moja druga siostra. Kajtek wniebowziety i szaleje cały dzień, a wieczorem pada :) . Czekam właśnie na USG i mam nadzieję usłyszeć same dobre wieści. Przez większość czasu czuję się dobrze, więc sprzątam i piore ile mogę. Unis kciuki mocno zaciśnięte za Wojtusia, trzymajcie się.

Hej dziewczyny No pierwszy ząbek- gratulacje :),Strasznie ten czas leci :) Może fotkę Hani na e maila wrzucisz :)

Merci u lekarza wszystko ok. Mala (prawdopodobnie Oliwia :P ) waży już 320g, jak na razie ma położenie miednicowe. Kopie,szaleje, mam wrażenie że jest bardziej aktywna jak Jula. 4 sierpnia mam polowkowe :) ja czuję się w miarę dobrze. Co do budowy to stoimy..czekamy na hydraulika i dopiero wylewka będzie. A mury we wrześniu. Niestety ale nasi murarze mają ogrom pracy ale dobrze ze i tak nas wcisneli ;)

Domi - Oliwka - sliczne imie, widze ze juz raczej wybrane, obylo sie bez ofiar :D dobrze, ze z dzidzią wszystko ok :) co do domu - czyli prawie że pną się mury do góry :) Unis - jak z Wojtusiem? Mantar - jak po usg? w wolnej chwili wrzuce zdjecia, Wy tez wrzuccie :) merci

Merci jak mieliśmy się "pobić" o imię to już zgodziłam się na te ;) Tak jak już będą mury i będzie przykryty to już wiem, że powoli sie wprowadzimy :) Ja też coś wstawię ,choć jak mówię rzadko robię ostatnio zdjęcia :(

Julis ma 2 kg, jest główka w dół, a szyjka trzyma :) niedlugo Oliwcia będzie tyle miała :) gratulacje pierwszego zabka dla Hani

Już Wojtuś jest po zabiegu. Zabieg trwał 1h 15min. Miał jednak usuwaną tą torbiel razem z trzonem kości gnykowej. Można powiedzieć że mieliśmy farta bo z racji wieku poszedł na zabieg jako pierwszy a teraz wszystkie zabiegi są wstrzymane bo jest awaria na bloku operacyjnym (zalany jest blok operacyjny). Teraz dostał kroplówke przeciwbólową i śpi.

Unis - dobrze, ze juz po wszystkim, żeby teraz tylko szybko doszedl do siebie i zebyscie szybko wrocili do domu, i pewnie bedziecie czekac na wyniki? trzymam kciuki, zeby wszystko bylo dobrze :) dzielny Wojtus! merci

Ściskamy mocno Wojtusia :) Biedactwo małe, nie mogę sobie wyobrazić co przeżywacie. Ale teraz niech już będzie tylko dobrze !!! :) :) Domi

Mantar to chyba drobniutka dziewczynka będzie :) ja to się za każdym razem martwię o wagę brzdąca , żeby nie było jak z Julcią.Ale na razie wszystko idzie książkowo :) Domi

Unis i jak się czuje Wojtuś? Domi

Wojtuś dzisiaj dobrze. Wczoraj kryzys przyszedł ok 18 i znów dostał przeciwbólowy. Wczoraj jak wieczorem zmieniali mu opatrunek to musze przyznać że ma dość duże cięcie... no ale jak trzeba było... mam nadzieję, że z racji wieku blizna będzie mało widoczna. Trochę to wygląda jakby ktoś mu gardło podciął... Ale trzeba było.....

Może będzie można czymś smarować bliznę? Jak dobrze ze juz za Wami :) ściskamy Domi

Unis - biedny, ale dobrze ze juz po wszystkim, wroci do domu to zapomni :) a blizne moze bedzie mozna faktycznie smarowac czyms, jest pelno masci na blizny, ale nie wiem czy dla dzieci odpowiednie, rowniez sciskamy :) w wolnej chwili podesle zdjecia nasze, obiecuje, ale ciagle czasu brak :) merci

My już w domu ;) Wojtusiowi humor dopisuje. W czwartek ściągamy szwy.

No to świetnie Unis :) U nas katar, kaszel.. zastanawiałam się skąd a tu patrzę że jest jedna 5. Pewnie stąd te histerie itp. Domi

No to gratulacje dla Julci za 5.... Z tego co widze to te piątki dają popalić.... U nas histerii na razie nie ma.... całkiem inne dziecko po szpitalu (grzeczne i spokojne). Ciekawe ile ten stan potrwa ;) Znam mojego Rozrabiakę i teraz to jakby nie moje dziecko ;) Z jednej strony dobrze że się trochę wyciszył to przynajmniej rana się goi (zalecenia był m.in. nie biegać, nie skakać itp).

Unis - dobrze, ze juz w domku, niech Wojtus spokojnie dochodzi do siebie, dzielny chlopak :) Domi - gratuluje zabka :) szybko Wam poszlo, u nas chyba ida znowu teraz gorne piatki, bo znowu paluchy w buzi i marudny, mam nadzieje, ze nie beda szly pare miesiecy! a Hania ma juz drugiego zabka :) zaraz wysle zdjecia na maila :) czekam tez na Wasze merci

Unis Wojtus po prostu posłuchał lekarza,słucha zaleceń i siedzi grzecznie :) Merci..szybko? Kiedy ja ostatnio byłam z nią u lekarza (oj dawno :P ) i juz wtedy miala napuchniete :( naprawdę dają nam w kość te 5.. moje nerwy są na wykończeniu. Ale tak jest tylko (histerie i darcie się jakby że skóry obdzierał) przy tatusiu..co więcej tatuś nawet nie może skorzystać spokojnie z wc bo stoi pod drzwiami i piszczy,krzyczy i wali w drzwi :D i tylko tata i tata i tata i tata.. z jednej strony mam chwilę luzu ale z drugiej słuchać tego wszystkiego to jakas masakra :( Merci jaka duża już Hanusia :) cudo. A jak ona znosi ząbki? Męczy się? A Michaś jaki juz poważny chłopak :) matko jak te dzieci nam szybko rosną :(

Gratulacje nowych ząbków dla dzieciaczkow, u nas nadal nie ma 5. Unis super ze już w domku i ze Wojtuś dobrze zniósł zabieg, Kajetan po zabiegu też był spokojniejszy. Wystawanie pod drzwiami łazienki i dobijanie sie u nas to standard, więc już nawet się nie zamykamy. Licze na to że Julis będzie drobniutka, bo nastawiam się na poród sn i jak najmniej szkód :) Na te nasze formulowe dzieciaczki napatrzec się nie można

Gratulacje nowych ząbków dla dzieciaczkow, u nas nadal nie ma 5. Unis super ze już w domku i ze Wojtuś dobrze zniósł zabieg, Kajetan po zabiegu też był spokojniejszy. Wystawanie pod drzwiami łazienki i dobijanie sie u nas to standard, więc już nawet się nie zamykamy. Licze na to że Julis będzie drobniutka, bo nastawiam się na poród sn i jak najmniej szkód :) Na te nasze formulowe dzieciaczki napatrzec się nie można

Domi - u nas 5 szly siedem miesiecy, w styczniu sie zaczelo :) jeszcze dwa zeby i bedzie super, za to u hani jeszcze 18 zebow haha :D ojj masakra :D Hania przy tych zabkach marudnia troche, jesc nie bardzo chciala, ale nie goraczkowala cale szczescie, boje sie tylko teraz ze jak mnie dziabnie w sutki tymi zabkami to chyba bede wrzeszczec :D :D :D merci

aaa no i dobijanie sie do lazienki to u nas normalka, nawet tam chwili spokoju nie mamy :D czasami sie boje, ze drzwi wyleca z zawiasow :D merci

No Merci powiem Ci, że Hania robi się podobna do Michasia ;) Super taka dwójka podobna do siebie ;) Domi kiedy myślisz karmić? Jak w nocy? Domi a u Ciebie jak w nocy? Bo u nas różnie, ale min 2 razy trzeba wstać..... Jak nie więcej..... Moj Wojtuś już nawet w nocy nie ma pampersa. Śpi na specjalnej podkładce (ale w nocy potrafi się obudzić i zawołać siku). Teraz sika do toalety z podkładki antypoślizgowe. Powtarza wszystko jak papuga :) Co do odwiedzin podczas korzystania z WC to i u nas normalne..... myślę że właśnie przez to tak szybko zaakceptował sika nie do muszli ;) więc nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło;)

Unis - coraz czesciej wlasnie slysze, ze Hania podobna do Michasia :) dobrze sie dogaduja nawet, mam nadzieje, ze zawsze beda, bo dobrze miec rodzenstwo :) Hania je w nocy 2 razy piers, myslalam, ze pokarmie ja pol roku, ale chyba dluzej bede karmic, nie toleruje mleka z butelki cos, a teraz przy tych zebach przez pare dni nawet lyzeczka sloiczkow nie chciala, zaciskala wargi, mam nadzieje, ze szybko jej przejdzie :) zazdroszcze, ze juz Wojtus nie korzysta z pieluch, u nas to idzie strasznie opornie, codziennie go wysadzam na nocnik ale nic! juz sie bawimy, wyglupiamy, zabawki sikaja, a on nic :/ jak sobie radzicie z Wojtusiem po szpitalu? jestes na l4? my jutro jedziemy do urologa, zrobia usg i zobaczymy jak tam nereczki Hani merci

Oj dziewczyny mąż wyjechał na 2 dni , jak wczoraj odpoczęłam od wrzasków i pisków. Spędziłyśmy miły, spokojny dzień :) Co do łazienki, to u mnie to normalka, że jak jestem sama jest publiczność ale kurcze przy mężu to jest istny szał, pisk itp. Merci nie bój się, myślę że nawet nie pomyśli Cię dziabnąć. Mnie Jula złapała może z raz przez przypadek. Bardziej się bałam jak miała już więcej ząbków ale też nie gryzła :) Unis u nas w nocy ostatnio raz zje niecałe 120ml i śpi do rana ;) Także już coraz lepiej. Ale np przy ząbkach teraz jadła 2 razy do dna samego. Podejrzewam, że nadrabiała bo w dzień mało je ostatnio, pewnie ją boli i za to :( Wysłałam i ja zdjęcia mojego nyguska ;) Domi

Nie zwracajcie uwagi na milion spinek na głowie Julki ale zapuszczamy grzywkę i ratujemy się jak możemy ;) a włosy ma we wszystkie strony co widać na zdjęciu z placu zabaw :D Merci nie wiem czy pisałam, że moja potrafi posadzić misia na nocniku a sama zrobi siku obok :D także też idzie strasznie z tym nocnikiem.