zaczynam przygode z clo cd.

Byliśmy w Mikorzynie pod Licheniem, ciężko wspominam upadek Julki, bo była pod moją opieką i powinnam lepiej zadbać o Jej bezpieczeństwo :( Mamy pierwszego zabka :) Nadal karmię Julke i planuje na raze karmić do roku. Z nocnym wstawaniem bez zmian tzn Kajtek śpi u siebie w pokoju i czasem zdarzy Mu się obudzić, a Julka budzi sie 2-3 razy na cyca a wstaje 6-7

Ja też miałam jedną pierś większą jak skończyłam karmić i dopiero ok roku po skończonym karmieniu się wyrównały więc spokojnie wrócą do formy. Mój dziadek trochę lepiej. Właśnie jesteśmy u niego w odwiedzinach od piątku. Do jutra rana bo jutro wylatujemy na urlop. Wojtuś jeszcze nie jeździ sam na rowerze ;) mam z tylu zamontowany fotelik dla niego ;)

Unis - udanego urlopu, wypoczywajcie :) merci

Hej dziewczyny Wysłałam Wam parę zdjęć z wakacji. Bawimy się dobrze i niestety w poniedziałek wracamy...

Unis - super odpoczynek :) bawcie się dobrze i korzystajcie z każdej chwili :) Rośnie Ci pociecha szybko, aż miło patrzeć jak te nasze dzieciaczki rosną :) a Ty schudłaś? sama skóra i kości :) merci

Unis jak zwykle zazdroszczę Ci wyjazdu :) oczywiście pozytywnie, miło się ogląda zdjęcia z takich urlopów. Teściowa nie zadbała o synowa, bo rzeczywiście schudlas ;) Merci gdzie wybieracie się na urlop? Julka popsuła mi się ze spaniem i nie jestem w stanie normalnie funkcjonować. Chyba przez zęby, bo szykuje się do wyjścia kolejny. Wrzuciłam kilka zdjęć na emaila

Mantar - jakie cudne wloski tych Twoich dzieci, no rewelacja, zawsze to powtarzam! Jak Ty to zrobilas? haha :D cudne dzieciaczki, rosna jak na drozdzach :) a my jedziemy w Bieszczady, jakies okolice Rymanowa Zdroju, nigdy nieb ylismy w Bieszczadach, zobaczymy jak tam jest i ze sie nudzic nie bedziemy mam nadzieje :) Domi - co u Ciebie, jak dziewczynki, jak dom? Unis - wrociliscie? merci

Mantar naprawdę te Twoje dzieciaki są wyjątkowe :) No i bardzo są do siebie podobne. Współczuję Ci słabych nocy. Mój Wojtuś do tej pory budzi siec2 lub 3 razy w każdej nocy. Raz soku a pozostałe razy chce żebym to przytulił albo z nim spała. Taki trochę mami synuś się zrobił ;) Merci wróciliśmy.... Ale aż szkoda ;) My bardzo lubimy podróżować. Można powiedzieć że to trochę uzalezniające jest.... teraz w sierpniu chcemy wyjechać na kemping pod namiot na tydzień do Włoch lub Słowenii. Jak tam Wasze pociechy? Mój Wojtuś trochę rozrabia.... Sprawdza nas często i naszą cierpliwość ;) No i chyba że sto razy na dzień słyszę "a czemu" lub "a dlaczego"

Unis - tez lubimy podrozowac, chociaz nasze podroze sa raczej male niz duze :) ale mi sie zrymowalo :) dzieciaki lubia jezdzic samochodem :) Hania rosnie jak na drozdzach, szybko sie opalila od sloneczka to ma taka rumiana buzie :) a Michas tez sto razy na godzine : "a po co mama", "a czemu" :D Hania nie dostala sie do prywatnego zlobka, bylo bardzo duzo chetnych i wybrali dzieci 2 letnie, także narazie zostaję chyba w domu :) merci

Zazdroszczę Wam że siedzicie z dziećmi w domu.... też bym chciała poświęcić Wojtusiowi tyle czasu... no ale nie mogę sobie na to pozwolić.... choć z drugiej strony już do takiego trybu życia wszyscy się przyzwyczailiśmy ;) Merci a Michaś do przedszkola się dostał? No i Julka i Kajtek też czy się dostali do przedszkola?

tak, Michas idzie do przedszkola :) merci

Nie wiem jak to zrobiliśmy :) dla nas bialaski to też zaskoczenie, prędzej spodziewała bym się bujnej czarnej czupryny. Oj zwracamy na siebie uwagę i często jesteśmy zaczepiani przez przechodniów z powodu tych białych włosów :) Do przedszkolna dzieciaki jeszcze nie idą na razie zostaję z nimi w domu.

Hej, pamiętacie mnie jeszcze ? :P serio nie wiem tak mi te dni lecą, że nie wiem jak żyję. Jeszcze teraz tydzień ponad miałam dzieciaczki chore :( zn Julka goraczka, katar, gardło. Oliwka na szczęście tylko katar łagodniej. No i rozłozyło i nas starych ;) Także szpital ... U nas leci, Julia naprawdę zrobił się diabełek że czasem mam ochotę wykupić bilet w kosmos w jedną stronę. Jest tak uparta i rozdarta ze ojej :P A tak tzreba na nią patrzeć, bo bardzo często a to popchnie małą a to trzepnie.. Oliwia już raczkuje, poszła na równe pół roku. I już siada sobie z pozycji na czworaka. Podchodzi do kanapy i próbuje się podnieść. Matko jak to szybko chyba idzie... Nie mamy ząbków jeszcze. Jest bardzo wesołą osóbką. Mogę mieć humor do kitu to jak patrzę na nią to od razu się polepsza - zaraża optymizmem :D Oj kochane te moje dzieci ale trzeba mieć sił i cierpliwości. Dziewczynki niedługo zerknę na zdjęcia :) Pewnie się pozmieniały dzieci .. ;) Merci z domem na razie stoi robota. Chociaz ponoć 5 czerwca mają przyjść elektrycy ale z tymi fachowcami jest tak że szkoda gadać :)

Cudowne zdjęcia. Unis, Mantar świetnie wyglądacie, dzieciaczki śliczne ;) Merci a gdzie wy? :P ja to się pokazywać nie będę co by was nie straszyć :) Domi

Sprzedam clostilbegyt skuranas@gmail.com

wysłałam zdjęcia na maila :) merci

Merci super dzieciaki :) Michaś jak dla mnie nic się nie zmienił ale za to Hania.... Przepaść od ostatnich fotek :) Jaka pannica :) Domi dobrze że się odezwałaś bo już zastanawiałam się co tam z Tobą się dzieje ;) Mój Wojtuś przesłał 2 noce pod rząd bez budzenia się.... aż sama w to nie wierzę :) U nas brak czasu na cokolwiek.... po pracy obiad, potem obowiązkowo wyjście z domu a to na plac zabaw a to na rower czy hulajnoge. Potem coś w domu ogarnę i się nie obejrzę a by 23 ;) I tak codzień

Unis mi też czas leci jak szalony. Na wieczór padam najszybciej jak się da :P U nas Julka zapalenie oskrzeli ma. Oliwia się trzyma ;) Ja też Wam w końcu wyślę te moje dziewczyny. Merci Michaś naprawdę nic się nie zmienia a Hania już taka duża :) cudeńka Domi

Domi jak tam Julka? Fotek na e mailu nie ma :(

Unis Julce już lepiej :) w pt idziemy na sprawdzenie. Dzisiaj nawet spala bez pobudki, bo tak to ja strasznie w nocy męczył kaszel :( potrafiła 3 godziny bez przerwy kaszlec. Ale dostała teraz syrop i jak ja lapaloto zaraz pomagał :) Wysłałam zdjęcia z małym opóźnieniem bo znowu dni były ciężkie ;) Załatwiłam dzisiaj kościół i chrzciny. Czas znaleźć salę :P

Coś się posty nie dodają ;)

Coś się posty nie dodają ;)

Domi sliczne dziewczyny :) Julka już duża Panna:) Oliwka za to taki bobasek :) nic tylko potulać i całować:)

Witajcie dziewczynki, my wrocilismy z Bieszczad, bylo super, wracac sie nie chcialo, zostalismy troche dluzej :-) czas tam inaczej plynal jakos, dzieciaki zadowolone i opalone :-) Domi - sliczne zdjecia, dziewczynki urocze, rosna szybko :-) Jak zdrowko? Juz lepiej? Co u reszty? merci

Tyle się napisałam i nie ma...

dawaj jeszcze raz ;) merci

Hej dziewczyny Merci zazdroszczę Ci wyjazdu w Bieszczady :) Ja uwielbiam podróżować ;) Musiałaś trochę naładować akumulatory. U nas po staremu... czas moja niesamowicie szybko. Remont mamy skończony ale i tak czasu na wszystko mało ;) Trochę teraz nadrabudmy zaległości towarzyskie :) każdy chce przyjść zobaczyć jak się urzadziliśmy.

Unis- tak, akumulatory naładowane, to najważniejsze :) dobrze, że już byliśmy na urlopie bo pogoda się popsuła, a my mieliśmy upał :) Wojtuś zadowolony z nowego domu? nie tęskni za starym? Domi - co u Was i dziewczynek? jak budowa domu? Mantar - jak aniołeczki? u nas noce nieprzespane, Hani zęby idą, marudna strasznie :) Michaś gaduła, buzia mu się nie zamyka, na placu zabaw by tylko siedział najchętniej i z chęcią by nic nie jadł, Hania zjada więcej jak on :D merci

ktos tu jeszcze zaglada? merci

ja powiem, ze bardzo rzadko :( naprawdę mam urwanie głowy, jestem sama wiecznie, Julka jak zaczął się dawno katar tak wiecznie coś. U nas przygotowania do chrztu, robimy 29 lipca, zaraz tydzień po zrobimy urodzinki Julci. Merci z domem stoimy, czekamy na tynkarzy którzy strasznie lecą w kulki z terminem :( U nas Oliwka też chyba będzie głodomorek jak Julia ;) na razie ząbków brak, noce ciężkie. A tak leci strasznie szybko czas. Julia zaraz 3 lata, Oliwia 8mcy. Hehe ja za rok 30 :O masakra :P