do panow ktorzy byli przy porodzie i

Gość 17.44 Wykształcona tak. Mądra nie...

nie bylem przy porodzie, bardzo zaluje, zona zmarła podczas porodu,miala strasznie wysokie cisnienie, pozniej krwotok, od zawsze miala klopoty z wątrobą...

Gość 17:44 Nie ja napisałam, że jesteś "głupiutka", ale też mam takie zdanie. Przede wszystkim dlatego, ponieważ uważasz, iż jest wyż demograficzny, jak również dlatego, bo piszesz, że czytanie książek, kino czy podróże mogą zastąpić dziecko... No i oczywiście jak nie urodzisz dziecka to zawsze będziesz piękna, młoda, bez zmarszczek, nieskazitelna. Poza tym rozumiem, że Twoja mama nie była z tobą w ciąży, nie urodziła Cię i nie wychowała bo jak mogłaby zrobić coś tak obrzydliwego, fuuuj!

Haha uwielbiam czytac te bulersy matek polek, ze niby facet co sie brzydzi to miekkim h robiony itp. Ja sie nie dziwie tym panom wcale. Mnie sama porod brzydzi,krew,sluz,mocz,kal, pot, wrzaski nacinanie krocza....to ze to jest fizjologia to nie znaczy ze trzeba isc jak na dobry film w kinie, i nie wyobrazam sobie jak kiedys bede miala rodzic. Chyba poprosze o cesarke. A juz napewno nie chcialabym przy porodzie miec partnera. Jak myslicie czemu w tradycji cyganskiej nie bylo facetow przy porodzie a w okresie pologu cygan nie widywal cyganki? porod to kobieca sprawa. Smieszy mnie jak kobiety robia dobie takich przydupasow z facetow " kochanie lec mi po podpaski/tampony", "moj misio bedzie obecny przy porodzie! Zlize nawet krew z podlogi bo on sie nie brzydzi mnie wcale" " misio zasuwa po kebaba bo pysia jest przed okresem i ma smaka" to sa dopiero miekkim h... Robieni.i nie pisze tego z zawisci bo facet by mnie olal jakbym rodzila. To poprostu moje skromne zdanie. TishAddams9

TishAddams9 Poglądy masz jakie masz, ale jak coś czytasz to staraj się to zrozumieć. Przecież to zakres szkoły podstawowej.

Gosc 18.31 brawo!!

Ja byłem przy porodzie dwójki moich synów i nigdy nie pomyślałbym, że żona w sytuacji porodu mogłaby być dla mnie obrzydliwa. Jestem jej wdzięczny i kocham ją za to, że szkrabów urodziła, bo ja nie wiem, czy dałbym radę. Nie lubię widoku krwi, ale rodzili się moi synowie i to było ważne, najpiękniejsze i niczym nie zastąpione uczucie.

18:24 Nie rozumiem dlaczego krowy twojego pokroju od razu robią wjazd na rodzinę kiedy ktoś ma własne zdanie. Brak argumentów? Moja mama mnie chciała i to bardzo :) Miałam bardzo udane dzieciństwo. Ty jesteś kopią swojej matki, to bądź, ja nie muszę być. Mogę być podobna, ale posiadać inne poglądy. Na tym to polega-akceptacja poglądów innych ludzi. Dla mnie bachory to zwykłe monstrum bez uczuć wyższych, przynajmniej w 98%. Szczególnie te rozbiegane, drące mordę w wieku w którym już nie powinny tego robić, Są głupie jak but. Nigdy nie dam się rozerwać w imię takiego potwora. Masz tutaj jeszcze stronkę o niżu demograficznym http://www.breathingearth.net/. I tak, czytanie książek, kino zastąpią mi obślizgłe bachory które kopną was za to wszytko w d**e :)

To wzięło się ze zmian kulturowych. Kiedyś (jeszcze nie tak dawno), kobieta, która rodziła miała do pomocy matkę, 2 babki, 3 siostry, 5 ciotek i 15 kuzynek. To właśnie sytuacja cyganek, o których wspomniano wcześniej. Obecnie już tak nie jest i nie u wszystkich. Często zdarza się, że kobieta nie ma do pomocy nikogo, poza swoim partnerem. Matki i babki w innych miejscowościach, siostry w rozjazdach, a kuznek nie widziało się od lat. Przyjaciółka akurat jest w pracy, a na doule nie każdego stać. Nie dziwcie się stąd, że wzięła się moda na porody rodzinne z tatusiami w rolach głównych. Rodząca kobieta potrzebuje wsparcia, chociażby ściśnięcia ręki. Więc zanim może będzie się mówić o "zmuszaniu"mężczyzn do obecności przy porodzie, pomyślcie, czy nie "zmaszacie" kobiet do samotności w takiej chwiili.

tu raczej faceci się nie wypowiadają ..jeśli facet jest w stanie zrobić dziekco to chyba wie jak zmieni sie ciało kobiety i że poród do to bajeczka jak na filmie..wiadomo że jest krew , płyny ustrojowe , że trzeba to dziekco jakoś przecisnąc przez małą dziurkę którą jak wiadomo w większośc przypadkach trzeba naciąć.. Wątpie żeby jakiś facet pisał takie rzeczy o swojej żonie tym bardziej że widział ile musiała się nacierpieć .. Mój po porodzie sn powiedział że woli mi dać kase żebym poszła na cc niż mam tyle wycierpieć ..w szpitalu byl ze mna od rana do wieczora , sam naciskał na to żeby iść pomuc mi sie umyć , nawet włosy mi mył bo nie mogłam rąk do góry dawac przez obolałe żebra , sam mówił czy ie podać mi nowego podkładu , czy podpaski .. to się nazywa facet godny roli ojca , który wie co musiałam przejsc tym bardziej że moje dziekco urodziło sie martwe ,ale zacisnoł zęby i pomagal we wszystkim chodzić w zyciu codziennym jak widzi krople krwi to mdleje

Gość 18.41 Kobieto. Uważasz się za wykształconą i mądrą a strofujesz inną osobę używając języka z pod budki z piwem. Dziecko jest człowiekiem, a ty kpisz z godności ludzkiej. Masz swoje poglądy więc je miej, ale nie obrażaj przy tym innych. Mnóstwo pieniędzy wydanych na twoją edukację zostało po prostu zmarnowane...

18:41 Mogę wiedzieć na jakiej podstawie uważasz, że jestem kopią własnej matki? Czyżbyś znała nas obie? Nie jestem krową, ale człowiekiem. I nie robię wjazdu na rodzinę, tylko uświadamiam Ci to, że Ty też byłaś tym "obrzydliwym tworem". A to w jaki sposób piszesz świadczy o tym, że nie masz szacunku do moich poglądów, więc nie oczekuj ode mnie tego, że ja będę szanować Twoje. No i jeszcze jedno nie oceniaj ludzi, którzy się nawet jeszcze nie urodzili... Dlaczego sądzisz, że moje dziecko "kopnie mnie w d..."? Czyżbyś oceniała innych według siebie?

Dla mnie zmarnowane pieniądze to pieniądze wydane na bachory, bo nie dostajesz w zamian, a późniejsza opieka nie jest pewna :) Takie coś jak przytulenie...do mnie nie przemawia. Co to da za zniszczoną pochwę/brzuch, czas? Nic. Ot, tylko moje skromne zdanie. Samorozwój zawsze się przyda..ale co ja tam mogę wiedzieć. W Polsce tylko wydalenie smarkacza czyni mnie w pełni kobietą. :)

Jest coraz więcej ludzi którzy zjedli wszystkie rozumy, a zwłaszcza swój, i są tak ubodzy uczuciowo, iż figowy liść jest dla nich przebogatym strojem. Ta pani godnie tych ludzi reprezentuje...

Gość 19.09 Znasz takie pojęcie jak : miłość, poświęcenie, oddanie, altruizm? Czy dziecko wychowuje się dla siebie? Poobserwuj przyrodę, zobacz czy ptaki wychowują swoje pisklęta dla siebie? Co ci da samorozwój jeżeli jesteś egoistką? jesteś sterem, okrętem, żeglarzem... Co do twojego ciała - czas je zniszczy doskonale, nawet nie zauważysz kiedy!

gość dziś Laska ale z czym ty masz problem ? bredzisz i bredzisz i nic z tego mądrego nie wynika .

To ja, TishAddams9, nie wiem o co Ci chodzi z tym zrozumieniem. WYRAZILAM SWOJA OPINIE ZDAJE SIE ZE NA TEMAT. Ze zrozumieniem jej zdaje sie problem masz Ty. Jesli chodzi Ci o to ze to temat dla facetow-coz babskie forum....

Nie jestem uboga w uczuciach, może według ciebie, ale to mnie nie interesuje. Jestem wolontariuszem w schronisku, kupuję koce, karmę, spędzam czas ze zwierzętami. Wiele podróżuję, zdarzało mi się kupować rzeczy przydatne dla rodzin z innych krajów, tych dość ubogich. Spędzać z nimi czas. Ale co to ma do rzeczy.. Nienawidzę bachorów. Nienawidzę hałasu, atmosfery chaosu, wrzasku.. nie chcę mieć rozciągniętej pochwy, lżejszego portfela. Nie chcę ich obok mnie, w restauracjach, za sąsiadów... niech istnieją, ale z dala ode mnie. Kobiety w ciąży też. :) Po za tym byłam raz w domu starców, i widziałam ile tam jest ludzi który mają dużo wnuków. To tylko dowodzi, w życiu są piękniejsze rzeczy niż siedzenie w domu ze wrzaskiem

TishAddams9 Skomentowałaś mojego posta, najwyraźniej nie czytając go go końca. Nie denerwuj się tylko sprawdź.

Niestety czasy sa okrutne i poniekad ta nade mna ma racje ze dzieci terazniejszych pokolen rosna na okrutnikow. Gdzie rodzica sie nie szanuje. I poniekad to poswiecenie sie nie zwraca.

Może i jestem matką polką jak ktoś tutaj wcześniej napisał ale mój facet był przy porodzie i moja położna tak mnie zszyła, że teraz jestem ciaśniejsza w tym miejscu a za 3 miesiące rodzę 2 dziecko i mój mąż nawet nie chce słyszeć o tym, że poród ma się odbyć bez niego. Owszem są faceci, którzy nie chcą być przy porodzie i ok mają do tego prawo. Mam 2 braci i każdy z nich ma 2 dzieci i również byli przy swoich żonach więc nie wiem w czym problem. Mój chce i będzie przy porodzie a jeżeli ktoś sobie tego nie życzy to z czego tutaj robicie problem. (pomijam zazdrosne babki, których faceci nie chcą bcy przy narodzinach lub nie chcą was dotykać to już nie jest nasz problem) nie każdy mężczyzna taki jest.

gość dziś hehe no masz problem bo kobiety w ciazy ani rodzinny dziecmi nie znikną z dnia na dzień bo Tobie coś sie nie podoba . Aleee zawsze jest jakieś wyjście np mozesz zamknac sie w piwnicy.

Gość 19.24 Masz kontakt ze zwierzętami, a mimo to nie potrafisz zrozumieć, że można kochać i cieszyć się nie oczekując nic w zamian. Chcesz by inni tolerowali ciebie i twoje poglądy, jednocześnie nie tolerując innych. Na twoje marzenie jest prosty lek - samotnia. Tam nie będzie dzieci, kobiet w ciąży sąsiadów, nie będzie nikogo. Nikt ci nie każe rodzić. Wg prawodawstwa polskiego na dzień dzisiejszy nie ma takiego obowiązku. A co do samotnych starych ludzi. Ich dzieci zostały wychowane w takim kulcie jak ty. Kulcie pieniądza, gadżetów, bzdetów i braku szacunku do innych, nawet najbliższych.

To wybacz. Poleglam. Bo nadal nie roxumiem co w tym poscie umiesciles takiego czego rzekomo nie zrozumialam. Slowo ojciec? Czy paluszka podmuchac? Skaleczenie nijak nie ma sie do widoku na porodowce. Ten widok jest kilka razy bardziej obrzydliwy. Nic nie poradze. Dla mnie jest obrzydliwy, i nic nie poradze ze takie wspaniale zjawisko, pojawienie sie nowego zycia ma miejsce w tak obrzydliwych okolicznosciach.

Byłem przy żonie kiedy rodziła syna i później jak rodziła córkę. Stałem z tyłu a położna odbierała poród więc nie wiem w czy rzecz...ale ja nie żałuje, nie było krwi jak ktoś tutaj wypisuje, żona krzyczała jak miała skurcze a o robieniu pod siebie nie ma mowy to chyba jakieś dzieciaki piszą bo u nas nic takiego nie było. Ja jestem zadowolony a seks wygląda tak samo jak przed porodem nie widzę różnicy.(nie wiem skąd stwierdzenie, że kobiety po naturalnym porodzie są rozlazłe bo moja akurat nie jest i jeżeli zona zgodzi się na 3 dziecko to jak najbardziej jestem za porodem rodzinnym.

Oj tam mój maz byl przy porodzie i ma sie bardzo dobrze. Jako 16 letni chłopak zajmował sie chorym dziadkiem ktorego mył i zmieniał mu pieluchy . Akurat widok na porodówce nie zrobił na nim zadnego negatywnego wrażenia .

12.54 brawo

Brawo. Lubię mieć do czynienia z ludźmi inteligentnymi. Zatem niepotrzebnie czepiasz się "Matek polek" Byłem przy porodzie dwa miesiące temu i jakość nie jestem sobie przypomnieć tych obrzydliwych okoliczności. Nie było krwi lejącej się wiadrami, nie było rzeki wód płodowych, nie było krocza jak po wybuchu bomby (co prawda było nacięte), nie było krzyków z piekła rodem (żona ani razu nie krzyknęła!!!) Dla porównania miałem okazję widzieć pijaków (płci obojga) będących w takim stanie, iż mój żołądek nie był w stanie tego wytrzymać. Co do widoku krwi - oddaj parę razy, sama się uodpornisz a komuś możesz uratować życie.

jeszcze kazecie zmieniac podklady podpaski jestescie obrzydliwe

Jeszcze dasz swoją bieliznę do prania. Jesteś obrzydliwy!