Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

do panow ktorzy byli przy porodzie i

Polecane posty

Gość Tocie
Taaak taaaak. I żyli długo aczkolwiek szczęśliwie. LITOŚCI ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Stoi mężulo, po główce głaska, patrzy jak lekarz całą rękę żonce w pipkę wkłada , ona prze, pierdzi, wydała to i owo, drze się na cały szpital a on cierpliwie głaska. Ludzie, poród wygląda naprawdę inaczej niż w filmach. A że seksu nie mógł doczekać po połogu? A co miał na węzeł sobie związać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Według was poród to gorzej niz zabijanie świni hehe .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I jak tu nie lubić Kafe? :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość janieciotek
O matko spadłem z fotela z tą świnią. Wszystkie wątki na kafeterii mają po 7 stron i są takie zabawne? Dawać dawać dalej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
faceci nie bądzcie mieczakami co wy tu wypisujecie za bzdety tez byłem przy porodzie i wcale mnie to nie obrzydziło ani nie zraziło do sexu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No co ..wedlug pań z kafe poród to fontanna kwi , sranie , sikanie krzyki . wrzaski i inne atrakcje rodem z świniobicia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tak czytam i myślę że taki ginekolog jak się napatrzy przez 12 godzin dyżuru to chyba w ogóle seksu nie uprawia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nieznany Gość
Byłem przy porodzie dziecka i uważam że dobrze zrobiłem. Moja żona po porodzie podziękowała mi za to że tak ją wspierałem i dodawałem sił. Nie wyobrażam sobie że mogłoby mnie tam nie być...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"tak czytam i myślę że taki ginekolog jak się napatrzy przez 12 godzin dyżuru to chyba w ogóle seksu nie uprawia " :D :D :D Dobre :D :D :D Seks to może i uprawia, ale jakby co, to pewnie załatwia swojej lasce CC. ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przestańcie żadna krew aż tak się nie leje i gazy wcale prz parciU nie ODCHODZĄ bynajmniej u mnie. Na początku tylko wody dochodziły ale matko przecież to normalne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przy porodzie dochodzi do różnych sytuacji,czasem trzeba działac szybko,kobieta czasem i tak dokładnie nie wie co się dzieje ,przytępiona bólem lub środkami farmakologicznymi. Mąż stoi i nic nie może zrobić,może sam wpaść w panikę bo jest tylko stroną bierną. A lekarze i położne zamiast całą uwagę skupić na rodzącej to jeszcze mają delikwenta do opanowania.Nie kazdy poród przebiega podręcznikowo. Poza tym,kiedyś kobiety rodziły w obecności kobiet,to była babska sprawa i już. Ojcowie przez to nie byli ani lepsi ani gorsi od tych uczestniczących w tym rytuale. Sama nie chciałabym być przy czyimś porodzie. Raz widziałam i nie zapomnę widoku mimo ,ze była to obca kobieta i rodziła łatwo i szybko.Zachowajcie tą fizjologię na czas ,kiedy mąż pomoże wam zmienić pampersa czy podmyć tyłek.Tylko nie mówcie,że tego nie zrobi,bo nie był z tym oswojony.Jeden zrobi,drugi zapłac****elęgniarce.I nieważne czy był przy porodzie czy nie. Zachowajcie seksapil jak długo się da a nie ciągajcie facetów po porodówkach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Byłem przy porodzie i to najlepszy dzień w moim życiu. Nie da się opisać tego szczęścia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Polska to jednak zacofany kraj . U nas nadal porody rodzinę sa czymś obrzydliwym i nadal uważa sie ze poród to babska sprawa . Jeszcze duzo lat musi zlecieć zeby zmienić te zaściankowe poglądy .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tak w Polsce porody sa obrzydliwe dlatego nie powinny byc rodzinne , za granicami jest inna kultura rodzenia i podejscia do rodzacej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ŚWIĘTE SŁOWA KOGOŚ POWYŻEJ "Zachowajcie seksapil jak długo się da a nie ciągajcie facetów po porodówkach."

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
porody rodzinne to pewien etap w "feminizacji mężczyzn" poczytajcie o tym a włos zjezy wam się na glowie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Porodowka jest dla kobiet. I niech tak zostanie. ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
skoro porodówka jest dla kobiet to dlaczego jest tylu ginekologów płci męskiej ??? Jeżeli jakiś facet źle się czuje na samą myśl wspólnego porodu - w porządku, jego sprawa. Ale dlaczego przez swój pryzmat ocenia innych? Jeśli wasze partnerki są spasione i obleśne to i poród będzie obleśny..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale wy jestescie zalosni i plytcy. bylem z zona gdy rodzila, i gdy ja szyli i chetnie bylbym znowu. a sex w niczym nie ucierpial i w pierwszym mozliwym terminie gdy sie dalo kochac to to zrobilismy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość FAUSTYNSgość
Te Panie ktore chca aby ich partnerzy byli przy porodzie przecinali pepowine itd powinny obejrzec ze 3 filmy na faktach o porodzie przedewszystkim wizualnie przez to przejsc. Lub poczuc bol skopanych meskich jader. Po co oni maja na to patrzec co w tym pieknego. Kobiety nie narazajcie ich ale przedewszystkim siebie. Bo wstret do to nic fajnego. Mam 3 corki piersza z nich to noworodek o wadze urodzeniowej 4.250 kolejna 3.950 i ostatnia dzis 3miesieczna 3.240 rodzilam sama. Naprawde sie da!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość FAUSTYNSgość
Te Panie ktore chca aby ich partnerzy byli przy porodzie przecinali pepowine itd powinny obejrzec ze 3 filmy na faktach o porodzie przedewszystkim wizualnie przez to przejsc. Lub poczuc bol skopanych meskich jader. Po co oni maja na to patrzec co w tym pieknego. Kobiety nie narazajcie ich ale przedewszystkim siebie. Bo wstret do to nic fajnego. Mam 3 corki piersza z nich to noworodek o wadze urodzeniowej 4.250 kolejna 3.950 i ostatnia dzis 3miesieczna 3.240 rodzilam sama. Naprawde sie da!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
FAUSTYNSgość no i ? to urodź sama jeszcze 5 dzieci . Ja rodzilam jedno z mężem i drugie tez będziemy"rodzic razem". Dla nas poród to nie byla rzeźnia tylko cudowne wydarzenie w naszym zyciu . Nie musialam męża zaciagnac silą bo sam powiedział ze to jego dziecko i chce byc przy jego narodzinach .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiele rzeczy możemy robić same- pytanie tylko po co? Na szkole rodzenia nawet położna zachęcała mężczyzn, żeby uczestniczyli w porodzie- więc nie sądzę, zeby miał przeszkadzać, a często może pomóc, dopilnować. Tyle się słyszy o błędach lekarskich przy porodach- a jak ktoś (czytaj mąż) patrzy im na rece to zdecydowanie mniej olewaja i maja inne podejście do rodzącej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zeby wszystko bylo ok to musi chcieć ona i on . Jesli facet nie chce byc przy porodzie to nie ma sensu namawiać .Tak samo jak kobieta woli byc sama to nalezy uszanować jej decyzje .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
'zachowajcie seksapil jak najdluzej' no oczywiscie, bo zycie kreci sie wokol dupy i kopulacji :) smieszni, zepsuci ludzie :) nie chce wiedziec jak wy zamierzacie na sobie polegac w zyciu 'w zdrowiu i w chorobie az do smierci' ;) Robcie wszystko sami, po chuj sie w ogole szukaliscie partnera? do czego? poruchac mozna i bez zwiazku. Jesli to faceci by rodzili ja nie wyobrazam sobie nie byc przy moim partnerze i bede tam gdzie bedzie mnie potrzebowal nawet jak bedzie trzeba, jak to ktos napisal, wytrzec mu dupe i zmienic pampersa i wiem ze na niego tez moge liczyc. Po prostu niektorzy maja wspanialych ludzi za partnerow zal wam dupe sciska, bo byc moze wy nie jestescie (wg waszych partnerow) tego warci? I jeszcze jedno...jakbym urodzila i facet by mnie zostawil z powodu 'traumy' w czasie porodu to jakbym doszla do siebie, wynajelabym dwoch zbirow, kazalabym im cie trzymac a ja w tym czasie rozpierdalalabym ci kastetami jaja tak ze bys juz nie poruchal, chuju zwiedly. Poszlabym siedziec byc moze, ale byloby warto.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćFAUSTYNS
Jezeli facet ma ochote isc z kobieta do porodu to fajnie niech idzie. mialam na mysli tych ;zmuszanych; tz. kochanie przeciez to nasz wspolny dzidzius kochasz mnie? to badz tam zemna itp... jak swiat swiatow kobiety rodzily i to chyba nic strasznego?! a co domnie to nie planuje wiecej dzieci, tym bardziej ze kilka miesiecy temu "bedac w ciazy" zmarl moj maz! pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moje zdanie jest takie jesli ktos chce niech bedzie przy porodzie jesli nie to nie.Nawet jezeli w czasie akcji porodowej maz zrezygnuje i bedzie chcial wyjsc niech wychodzi.Nie mozna kogos zmusic kurcze.Najwazniejsze byc pozniej dobrym ojcem.A kobieta jesli potrzebuje wsparcia mozna wziac mame przyjaciolke...niektorzy faceci po prostu sa wrazliwi i moze nie czuja sie na silach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja chciałabym żeby mój partner był przy porodzie, ale on nie chce, więc nie będę go przecież zmuszać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
koleżanka rodziła przez wyciskanie dziecka - tzn. lekarz się na niej położył, żeby dziecko wyszło. Ojciec dziecka był przy tym, do dziś nie może się pozbierać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×