Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

mój maz mnie oklamuje

Polecane posty

Gość gość

Mój mąż od pewnego czasu mnie oklamuje. Kręci z wypłata, z innymi rzeczami ale głównie wszystko idzie o pieniądze. Pracuje na czarno, a wypłaty przyniósł o połowę mniej. Wcześniej też cześć kasy wydal na coś a mi powiedział ze zapłacił rachunek a to nieprawda. Bo do tej pory mi go nie pokazał. Z ta wypłata nie umie się wytłumaczyć, kręci, wymyśla,że tyle przepracował godzin co jest nieprawda. Mam pusta lodówkę i teraz już niewiem.czy zapłacić mieszkanie i rachunki czy kupić coś do jedzenia. On ciągle coś kręci, kilka dni temu jasno mu powiedziałam ze jął mi kiedy powie prawdy to będzie źle między nami. On dalej sciemnial ze mnie nie kłamie ale ewidentnie kłamie, znam go. Jak go przymusic do prawdy??? Bo coś przezemnie ukrywa i ja to wiem na 1000%

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
przyniosl fakturke? bo jak nie to chyba haracz zaplacil :P stopka1: ma ktos zegarek z pozytywka wskazujacy kierunek do mekki? stopka2: jak przetlumaczyc na rosyjski zdanie: oddelegowany bezzwrotnie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
obstawiam, że to kochanka i zdarzyła się nieplanowana ciąża, ale spokojnie - to jednorazowy wydatek, od następnego miesiąca będzie lepiej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A nie macie wspólnego konta, to jak niby płacicie rachunki? Chyba macie jakiś podział pieniedzy na rachunki, jedzenie itp?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja pracuje i z mojej wypłaty oplacam wszystkie rachunki a męża idzie na życie. No teraz za 9 dni pracy po 9 godzin dziennie przyniósł 450zl....:/ gdzie powinien dostać dwa razy tyle..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a skad wiesz czy wlasne zachcianki? moze zbiera te pieniadze albo wydaje w taki sposob zeby następne zrobić a Tobie nic nie mowi, bo nie chce mu się najzwyczajniej sluchać pretensji?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Z tego zrobił małe zakupy, naukowa rzeczy na remont przedpokoju i zostało mu 50 zł co musiał i tak oddać. Na moje uwagi ze trzeba było tego nie kupować to on na to żebym się nie martwić, że kasa będzie itp. A teraz już nawet chleba niema. Pytam się czemu tak mało wziął on na to ze tyle miał godzin co jest nieprawda. Policzylam przy nim i on grupa palił ze faktycznie ze może szef się pomylil i ze z nim pogada. No ale jak facet może nie widzieć ze jest coś nie tak robiąc dwa tygodnie od rana do wieczora i mając z tego niecałe 500 zł????? On niby nie zauważył, jego tlumaczenie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
On kłamie, widzę to ale brnie w to dalej. A kłamstwo i tak kiedyś wyjdzie. Miesiąc temu miał zapłacić ratę za telefon. nie zapłacił. Przyniósł jakieś resztki wypłaty mówiąc ze zapłacił ta ratę w końcu. Tydzień późnie wylanczyli mu telefon za niezaplacenie raty. Do tej pory tego z nimi nie wyjaśnił, ciągle się miga nawet faktury mi nie pokazał głupio się tlumaczac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a może twój mąż gra na automatach? ostatnio to bardzo popularne i ludzie przegrywają tam ogromne pieniądze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
też mi to przyszło do głowy, nie tylko na automatach zresztą można przegrać kasę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wiesz co robi po pracy? wraca o tej godzinie co zawsze?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No wlasnie wraca o tej co zawsze.... No może dwa razy sie zdążyło mi się dwie godziny później wrócić niż zwykle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
rozmawiałaś z jakimś jego kolegą/przyjacielem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
proponuję jakąś pułapkę, która coś ci rozjaśni. może zaobserwuj, gdzie twój mąż chodzi do pracy, czy w ogóle do niej dociera? może zmienił na inną-gorszą, może go z niej wylali?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
może obstawia na zakłądach bukmacherskich?mój często tam przesiaduje a na dodatek obstawia przez internet!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
On pracuje z jednym.tylko gościem, robią we dwóch tamten jest jego szefem. Nie znam go osobiście. Nie mam możliwości go śledzić ponieważ on codziennie wychodzi przed 7 a ja zostaje z dziecmi potem idą do szkoły i ja do pracy... Najpierw się tłumaczył ze miał mało godzin ze niby codziennie kończył wcześniej bo mało pracy było to mu mowie ze jak to, codziennie wracał wieczorem to gdzie on chodził po pracy niby, on ze nigdzie ze od razu po pracy do domu i ze niewie czemu tak mało dostał. Ale kurcze znam.go, widzę ze coś kręci. Kiedyś miał podobna sytuacje u innego pracodawcy, tez nie przynosił do domu kasy tylko jakieś resztki i w końcu mi wyznał ze zbil kabinę niechcący i musiał oddać 2 tys. W co i tak nie uwierzyłam ale odpuscilam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a ja zadzwoniłabym do jego szefa i poprosiła o dyskrecję. Szef powinien cię zrozumieć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość diallllllewew
Ale na internet to s/u/k/o masz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jesteśmy 10 lat po ślubie do tej pory nie bawił się w żadne gry czy obstawianie. Nie bardzo to widzę. Wczoraj wzielam z pracy 400 zł.żeby zapłacić mieszkanie, lodówka jest pusciutka dobrze ze dzieci jada do babci dzisiaj i za cholerę nie kupię nawet chleba

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a czy masz jakies hobby bo to wazne jest w zyciu 333 www.youtube.com/watch?v=H8dqeVcRT4g

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Internet mam od dwóch lat i płace abonament. Tak samo mam na prąd, gaz, tv i wiele innych. To się nazywa zobowiązania. Nie nazywam mnie tak obraźliwie bo ja nikogo nie obrażam. Problem w tym ze ja nie znam tego jego szefa nie mówiąc już o nr telefonu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Płaci raty z provident teraz,tez coś kręci jak chciałam żeby przyniósł mi pokazać świstak z rat. Mówił.ze się nie spotkał teraz z babka bo tamta nie mogła. Nawet pokazał mi smsa od niej ze niby nie może w tym tyg podjechać,który był napisany przez niego jak potem się skapnelam, tylko po to żeby mi pokazac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I co z tego, ze nie znasz? Bierzesz telefon meza i juz numer masz. To zaden problem. Ludzie Ci podpowiadaja a Ty i tak nosem krecisz. Skoro go tak dobrze znasz to po co pytasz na forum co sie dzieje? Zero myslenia. Nie znasz jego szefa, nic o tym szefie nie wiesz, nawet imienia? A wiesz chociaz gdzie Twoj maz pracuje pracuje czy tez nie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
przeglądałaś tel męża? jego pocztę? portal społecznościowy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wiem jaka firma wiem jak się nazywa. Ale nr niemam. Jakbym zadzwoniła do szefa z pyt to mąż by mnie zlinczowal chyba. Musze znaleźć inny sposób żeby się sama przekonać. Poczte przeglądałam, tel. tez. Nic niepokojącego nie znalazłam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
masakra gdzie wy wynajdujecie takie egzemplarze?!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak mój facet kiedyś kręcił z kasą to później okazało sie że wydawał na koke i d****i

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Na moje to na jakąś babe wydaje. Dlatego tez wraca później. Otwórz oczy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Powinien być w pracy (przykładowo) 8 godzin, a jest cztery, czyli kolejne cztery figluje z jakąś pańcią. W związku z tym nie ma go w domu 8 godzin, a wypłatę przynosi za 4 godziny. Proste? Proste.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×