Byłam dziś z Majką na placu zabaw dla psów...

Dzwoniłąm raz od Martsi (pewnie kilka połączeń) z mega pozytywem i to odrzucił, po kłótni na forum napisał smsa że mnie lubi coś tam, ja na drugi dzień napisałam, że mnie zawiódł i cisza. Zresztą to już nieistotne, mnie za bardzo takie rzeczy bolą. Trzeba olać i zapomnieć, w życiu zbyt wiele rzeczy jest do zrobienia i ludzi, którzy wesprą a nie dobiją.

w sumie tak było. miało być normalnie, a ten jak tylko usłyszał głos, to się rozłączył, więc coś było na rzeczy miałyśmy z tego ubaw.

Dlatego mam inne postrzeganie jak kiedyś... kłamstwo za kłamstwem, fałsz za fałszem.

gość dziś widz tego cyrku to kaka 100% x To jest właśnie przykład tego idiotyzmu, który wyżej skomentowałem. Myślisz, że wiesz, ale się mylisz. Jestem jedną z tych osób, które nigdy nie ujawniały na Kafe swoich danych. Ale myśl sobie dalej, bo to zabawne jest ;) x Nie będę komentował, tych czy innych dawnych występków Kciukiem, tym bardziej, że nie przy wszystkich byłem, nie wszystkie pamiętam. Po prostu wyraziłem swoje zdanie, że robicie z niej demona, gdy wielu z was (no, nie wiem z kim piszę, piszę ogólnie) też miało niezłe odpały. x Maryś Sama gdzieś pisałaś, że popadasz w megalomanię. Tak, czy mi się coś pomyliło :D ? To, że masz sympatycznie podejście do zwierząt (wczorajsza gadka z tą Persefoną, swoją drogą idiotką kompletną, o tej śwince, myślę podobnie jak ty) jest bardzo ok. Rzecz w tym, że pewne rzeczy koloryzujesz, pisząc o sobie i czy tego chcesz, nie wypadasz w tym wiarygodnie. Ale mnie to specjalnie nie oburza, raczej bawi ;) Wpisy zupełnych idiotów ignoruję, nie o to mi chodzi. Każdy potrzebuje jakiegoś "spowiednika". To prawda, nawet Naczelnik :D Jeśli chodzi o Nox, to miałem na myśli, że ona wymaga bardzo konkretnych działań, aby zatrzymać staczanie się w otchłań. Rozumiem, że nie chcesz o tym tutaj pisać i ja to rozumiem. Napisałem co myślę.

noxa bez wroga nie funkcjonuje :D sama sobie ich tworzy ihihihih

widzu. kiedy koloryzuję, bo ja naprawdę tedgo nie widze? może wy to odbieracie w ten sposób, ale ja taka jestem i nigdy niczego nie kolorowałam, pisałam zawsze jak jest.

Ja sobie nie tworzę wrogów i nie mam wrogów o dziwo nie licząc nic nie znaczących troli :) Kake kiedyś lubiłam, dlatego mnie zabolała jego akcja i mam po prostu mega uraz, ale to na tyle. Zresztą nie jest częścią mojego życia, więc jakie ma to znaczenie. Nie mam wrogów.... ani na forum ani poza...

przecież kaka jak tu był ostatnio to najpierw myślał, że to ty te jego foty z fb wklejasz i chciał cię zgłaszać na policję, bo ponoć go stalkujesz :D a potem napisał ci w sms-e, że cię lubi? :D:D o k***a on tez jest jakiś piertolnięty i mocno niestabilny emocjonalnie

no i co w tym dziwnego? szlora go gnoi na kafe od ponad roku sprzedała na psach jego i jego babe piertoli co chwile coś innego ma go niby w doopie a ciągle o nim pisze że ma go gdzies itd mają sobie słodko popierdywać o pogodzie? nie dziwie sie kace bardziej sie dziwie że z kciukiem rozmawia choć uważam że to ściema kciuka bo obie mu teraz doope obrabiacie

UWAGA barłoś na horyzoncie :D

z kaką właśnie rozmawiam, pokazał mi maile od pana paciusiaka:D i sama go ostrzegłam, by nie zabieral dokumentow, bo mu je zabiorę.:D temat też czytał, ale ma zlew na to i ubaw ;] ni

Już nie ważne, przywykłam, że ludzie z forum uwielbiają zmieniać fronty, wrogów, przyjaciół. Wczoraj byłam fajna, jutro będę zła... koniec tematu zresztą, było minęło. Męczące to jest za bardzo żeby się wczuwać.

karłoś i jego wymysły wzięte z o***tu matki :D

kciukiem dziś widzu. kiedy koloryzuję, bo ja naprawdę tedgo nie widze? x Skoro się tak domagasz ;) Nie bardzo wierzę w to, że tak bardzo siebie akceptujesz. Nie przekonuje mnie to i uważam, że wówczas, właśnie koloryzujesz i to bardzo mocno. Nie warto tego ciągnąć, bo ani ja ciebie nie przekonam, ani ty mnie. Tak myślę, po wielu twoich tekstach, które tu przeczytałem. Nie odnoszę się do tego, kto coś o tobie napisał.

no właśnie nie będziesz komentował - bo nie znasz wszystkich jej akcji, a prawda jest taka, że ona przegięła wiele razy. reszta bieszczada na jej tle to anioły (prócz noxy) każdy mądry zerwał z nią kontakt, za wyjątkiem chorej noxy i nołlajfa kaki, który uwielbia aferki

i widzisz kciuk jaka jesteś fałszywa szlora? po chooy o tym piszesz? żeby mieli pozywke z kaki a nie z ciebie i nox? wątpie że czyta bo jakby czytał to by z tobą nie gadał

z tą noxą to faktycznie kaka przegiął z niego niezła chorągiewka raz ss raz noxa raz kciuk

upppp

"kto mądry zerwał z nią kontakt" (z kciukiem) nie kto mądry a komu się nie chciało przyjechać poniekąd rozumiem np michała który ma rodzin e swoje życie i wcale się nie dziwię, że nie przyjedzie tak z paki na piwo i poświrować ale kurna raz przez poznań przejeżdżał, ja wtedy akurat z kumplem CAŁY dzień siedziałam na mieście, od 10 rano szukaliśmy czynnego pabu z piwem :D a ten k***a mi pisze, że nie da rady... jak zawsze coś :D nie mówie, bo aż tak szczegółowo się nie umawialiśmy, ale kurna miał być ja czekałam, Maryśka w tajemnicy miała dojechać z zaskoczenia bo kose mieli a tu jak zawsze niewypał :D ile można :D

podnosze !!!

z kciukiem kompleksy akurat wychodzą STRASZNIE :D każdą ładną kobietę, której było tu foto, ona oczywiście musiała skrytykować i oczywiście napisać, ze jest ładniejsza :D nawet od tych wszystkich, które były tu uznawane za najpiękniejsze :D gdzie realnie wiadomo - nawet do pięt im nie dorasta, na ich tle była brzydkim gremlinem, oczywiście beka wtedy z jej zakrzywiania rzeczywistosci była niezła to nie jest żadna akceptacja, tylko rekompensowanie własnego poczucia niższości, poprzez pseudo-narcyzm nawet hejterzy noxelii pisali, ze nie ma brzydszej od kciuka, a potrafiły np. przyznać, że noxa (mimo nienawiści do niej) na tych gołych fotach (jak była szczuplejsza) wyglądała ładnie, to tez o czymś świadczy

wy tu gadu gadu a noxelia wziąż nie ma czterech zębów

a wiecie co ja widze? noxa sie wkurfia bo nie jest już pierwszą gwiazdą topika :D wszyscy rozmawiają z kciukiem a noxe olewają

??

up

sporo się zmienilo, odkąd niektórzy wygnali ze swojej przegladarki kafeterią. nie wiesz, nie pierdziel, z kaką już baaardzo długi czas mi się dobrze rozmawia. i nie są to tematy kafe. xxx widz, może to coś z rodzaju zaburzenia, ale siebie akceptuję. dlatego wprowadzam sie w oobe, byłam już poza sobą i umiem patrzec poza ramy. zbyt wiele złego dzieje się na swiecie , bym miała się przejmować za dużą doopą, czy nosem, Po prostu umiem patrzeć na siebie tak, by się sobie podobac. Ludzie tego nie potrafią.

oj tak strasznie mnie boli ale jeste wk****ona zaraz się znowu z Maryśką pokłóce, tak być nie moze że mi berło odbiera :D czekajcie zaraz coś wywale o niej :D

Ania od dawna jest wiekszą gwiazdą ode mnie tutaj:) To, ze ja jestem chwilowo i hejt się skierował na mnie, żadnej z nas nie dziwi. Tak było, jest i bedzie:D I nie, nie mam kompleksów. Byłoby kpiną jakbym miała wyć, że jestem taka, czy owaka, podczas gdy dziewczyna w moim wieku kawałek dalej umiera na raka albo ktoś stracił bliską osobę... Psy na łancuchach siedza w szczerym polu, zapomniane, a ja mam myśleć, że mam krzywe nogi? Błagam...

"nie kto mądry a komu się nie chciało przyjechać" czy ty potrafisz czytać ze zrozumieniem? wiem, że teraz będziesz lizać jej tłuste doopsko, ale przynajmniej wyciągaj logiczne wnioski. nikt nie chce się z nią spotkać, bo nie chcą mieć z nią nic wspólnego za te akcje co tu odstawiała i za to jak innych sprzedawała.

tak ci sie z nim dobrze rozmawia że opisujesz to na kafe żałosne, i nie wierze w to :D a dowodem na to jest nox która niechęć do niego okazuje na każdym kroku wszyscy was znają az za dobrze i wiadomym jest że gdybys miała dobry kontakt z kaką noxa prędzej czy później by was pokłóciła skąd takie przypuszczenie? a stąd że już tak było dziesiątki razy jeszcze na bieszczadzkim a widać że sie nic nie zmieniłyście :D