Dieta OXY cd

To nie ma sensu tak liczyć Weź sobie taki pakiet, żeby Ci zostało trochę jak ogarniesz pożądaną wagę to sobie podnosisz kalorie na poziom stabilizacji i jest perfecto

Witam Was!! Kończę dziś trzeci tydzień na Oxy! Mam prawie 4kg spadku, po prostu aż nie wierzę!! Ibiza w lipcu - HERE I COME :D Jedziemy tam rodzinką (na tą spokojniejszą część;). Kurcze jeśli nic się nie zmieni to do końca czerwca z 2kg jeszcze spokojnie uda się zbić, a wtedy już będę prawie laska ;)

Witam wszystkie odchudzające się z OXY :) Dołączę do Was już wkrótce (20 czerwca), bo przede mną weekendowe hulanki i swawole (zaplanowane duuuużo wcześniej, więc nie wypada odmówić ;) ) Mam nadzieję, że nie będę żałować - chociaż już żałuję, że nie obczaiłam wcześniej Groupona, bo tam w promocji mają tę dietę :) Mam cichą nadzieję, że dzięki tej diecie pozbędę się nadwagi raz na zawsze..

Nie chcę Was martwić, ale niestety po zakończeniu diety po pół roku przybyło kg z nawiązką

Witam serdecznie, Jestem wlasnie na koncu 3miesiecznej kuracji z OXY na ktorej stracilam jak na razie 11 kg. Przede mna ostatnie 1,5 tyg diety pozniej tydzirn przerwy i od 1wszego kolejna kuracja ale tym razem miesieczna poniewaz do idealu brakuje mi jeszcze ok 4 kg. Jestem baaardzo zadowolona z efektow i jadlospisow, polecam serdecznie kazdemu! A, zdazylo mi sie pare razy cos przegryzc niezdrowego ale nie mialo to wplywu na moja wage takze dziewczeta polecam serdecznie!

Nojaa witaj! a co do tej wiadomości "Nie chcę Was martwić, ale niestety po zakończeniu diety po pół roku przybyło kg z nawiązką " Oxy to akurat chyba jedyna dieta, która jest w ten sposób podzielona na fazy, że najpierw ma atak, a potem specjalną fazę balansu i wyprowadzenia z diety. Nie obraź się, ale jak po skończonej diecie się wraca do złego odżywiania (a jestem pewna, że coś u Ciebie nie grało) to kilogramy się pojawią. To kwestia matematyki niestety.

Robiłam kilka razy redukcje na oxy, po czym wracałam na trochę wyższą kaloryczność i nigdy nie przytyłam. Raczej nadal odrobinę chudłam. Trzeba tylko się zdrowo trzymać, j.w. :)

Hej jestem kobietą o bardzo dużej nadwadze więc postanowiłam że zrobię w końcu coś z sobą, postanowiłam że pójdę do dietetyka Natur Hause. Dieta, suplementy i co tygodniowa wizyta co wiąże się z bardzo dużymi kosztami ale nie poddawałam się i zgubiłam co prawda kilka kilogramów lecz mój żołądek zaczął nie tolerować tych suplementów. Ciągłe bóle brzucha, wymioty, niewypróżnianie się przez kilka dni. Powiedziałam nie tak nie może być! Spotkałam się z koleżanką, która również boryka się z takim samym problemem jak Ja i powiedziała że zaczęła stosować afrykańskie mango http://szczupla-kobieta.pl i że jest bardzo zadowolona, pomyślałam spróbuje i Ja i wiecie co jestem już 2 miesiąc i żadnych bóli czy też problemów z wypróżnianiem się a co najważniejsze waga jest mniejsza o 12kg!

Przestań spamować tym linkiem do swojej strony, setny raz go tu widze juz na kafeterii

Witajcie! Pierwszy miesiąc z Oxy za mną i mam 5.2kg na minusie! Zaczynam oczywiście od razu kolejny obieg, mam jeszcze trochę do zrzucenia, a strasznie się w tą dietkę wkręciłam... Grunt to żeby lody nie kusiły i wszystko gra! Jeżeli schudne drugie tyle to będę w niebie, dosłownie :D

Dziewczyny, a jak jest z kawą na tej diecie? Wczoraj nie miałam kawy w menu i powiem szczerze, że zaliczyłam zjazd energetyczny już o 13:00... z utęsknieniem czekałam na łóżko, nawet meczu nie obejrzałam XD

Jak mogłaś nie obejrzeć meczu?! ;) Co do kawy to nie patrz na jadłospis. Ja napoje piję wg własnego widzimisię i nie jest istotne czy jestem akurat na oxy, jaka to faza. Czasem piję trzy małe kawki w ciągu dnia. Oczywiście zamiast cukru słodzik i bez mleka.

hej, czy na tej diecie są probemy z zaparciami? bo dukan mi sie kojarzy glownie z tym. zle sie na nim czulam :///

Ale kochana, to nie jest dukan. Fakt, że część oxy jest białkowa, ale tylko część. Nie masz się czym martwić, ale jeśli jesteś jakoś bardzo podatna na tego typu problemy, to zaopatrz się w to https://www.dietaoxy.pl/laktoplant i będzie swobodnie - zapewniam :)

Hejka :) Ja jestem na diecie od 1.06.2016 schudłam 4,6.Bije sie w piersi ,że nie zawsze solidnie przestrzegałam diety. start 97,8 wiec ogrom kilosków.Stosowałam juz wszzystko ,uwazam ,ze dieta jest rewelacyjna i skuteczna. dzisiaj "jadę " z balance a od jutra znowu detox , jestem na wege,dam radę. Trochę ćwicze. Najwazniejsze,ze nie skusiłam sie na żadną słodycz i nie mam na nie ochoty. Jedynie co mnie "pokonało" to truskawki,czereśnie no i ..............piwo ,a mimo to schudłam .Nie powtarzałam nic "szłam dalej",juz będę się starac solidnie trwac,bo czuję się na tej diecie świetnie. Bedę pisac ,jeśli moge się dołaczyc. Pozdrawiam

Widze ,że tu cisza............. jak makiem zasiał

No to żeby Was trochę rozruszać - doradźcie, co robić. Mam ciężki okres w pracy i na studiach - nie mam czasu, żeby zjeść. Od soboty zamiast 5 posiłków jem 3. I niestety, nie ma opcji jedzenia "w międzyczasie", bo ciągle jestem w biegu. Np. dzisiaj o 6 zjadłam śniadanie, mamy prawie 13:30 a ja dopiero oxy-szejka dopijam. I jak sobie opuszczę ze 2 posiłki to mi kalorycznośc znacząco spada. Boję się, że jak wszytko się u mnie uspokoi (zacznę jeść co 3 godz) to waga mi podskoczy i takie lekkie jojo się pojawi (a nie ukrywam, że mój niedzielny pomiar poprawił mi humor: - 2,2 kg :D )

Heva - Witaj, oczywiście, że dołączasz do nas! Nojaa - Możesz połączyć przekąski ze śniadaniem i kolacją i jeść 3 posiłki, grunt żeby kcal trzymać. Ja sama tak przez jakiś czas miałam, a konsultowałam to rozwiązanie z dietetyczką Oxy, więc na pewno można tak!

Można łączyć, mi czasem też wygodniej było łączyć i nie wpływało to w żaden sposób na spadki. Ważne jest żebyś zjadła wszystko to co masz w planie

"start 97,8 wiec ogrom kilosków" woww to ile masz do zrzucenia? jaka jest dla ciebie docelowa??

Witajcie! Ja po dwóch miesiącach zgubiłam 11.6kg!!! Dla mnie to bardzo dobry wynik. Robię sobie przerwę od Oxy, myślę,że na ok miesiąc. Nadal będę Was czytać i może się czasem odezwę. Trzymam kciuki i powodzenia! Heva, przed Tobą faktycznie trochę tych kilosków, ale jestem pewna, że dasz radę. A gdybyś się łamała to pisz tutaj!

gratuluje wam silnej woli, oby tak dalej

Hej

kaszqq wiesz doprawdy nie wiem co Cię tak przeraziło☹

Och sory nie wiedziałam,że jest to topik dla chudych i moja waga będzie przerażała

Heva - nie obrażaj się ;) kaszqq na pewno nie chciała Cię urazić. Po prostu niektórzy jak słyszą, że ktoś waży ok 100 kg to wyobrażają sobie niemal słonia :) Wiem po sobie - ważyłam 85 kg w "najlepszych czasach" , a ludziom trudno było uwierzyć, że mam 10 kg nadwagi. Obstawiam, że gdybym dociągnęła jeszcze z 15kg to i tak nie wzbudzałabym sensacji na ulicy ;P Pozdrawiam :)

Heva daj spokój - masz dwucyfrową wagę, więc jeszcze daleko Ci do przerażania. Na niektóre komentarze nie warto zwracać uwagi. Ja w pewnym momencie też miałam 90 przekroczone, ale udało mi się zrzucić i w zasadzie większość na Oxy. Skoro jesteś tu z nami, to jesteś na dobrej drodze. Przerażać ludzi masz tylko swoim apetytem na zdrowie!!!

Hej :) Dzięki Dziewczyny za słowa pocieszenia,no fakt zrobiło mi się przykro. No ,ale życie toczy sie dalej :) tak oxy to super dietka i ja trwam dzielnie,już nawet przygotowywanie jedzonka nie jest dla mnie uciążliwe ,bo jeśli są produkty,to robi się. je błyskawicznie. Cwiczę też w miarę możliwości ,na bieżni ,orbitreku i callanetics. Trzeba przyznać ,ze samopoczucie w tej dietce jest świetne. Pozdrawiam i trwam :)

Dziewczyny, a który etap diety uważacie za najsmaczniejszy? Bylam zachwycona detoxem, teraz jestem na fat burning'u i końca nie moge sie doczekać. .. oxy shake jest dla mnie okropny, te ogromne porcje miesa na obiad mnie osłabiają, brak mi owocków... ale oczywiście wytrwam! Spadająca waga mnie motywuje :) Szczerze mówiąc to nie pamiętam, kiedy tyle ważyłam :) zaczynam sie zastanawiac, czy nawet trochę nie za szybko gubię tę wagę, ale nie kłócę się :D :D

Hejka :) ja oxy shake lubie,a nawt bardzo :) Dieta mi smakuje ogólnie,tylko bodajże step coś mi nie leżał,jestem na wege więc mięsa nie mam,nie znoszę kotletów sojowych i tego za skarby świata nie zjem ,a tak to jest ok. najwazniejsze ,że ja osoba uzależniona od słodyczy kompletnie nie mam na nie ochoty,jedynie to brak mi czereśni w ilościach kilogramowych. Nie chodzę głodna,chudnę powoli ,ale do celu . Jestem mega zadowolona. Pozdrawiam