Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Grudniowa mama 30

GRUDNIÓWKI 2015 !

Polecane posty

AMS - nie martw się, jeśli dostaniesz tylko dietę to nie będzie tak źle. Trzeba tylko godzin mierzenia cukru pilnować. Ja miałam cukrzycę w pierwszej ciąży.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mam nadzieje ze dostane najpierw diete :) 7 posiłkow dziennie 5 razy mierzyc cukier o matko!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jeśli to twoje pierwsze dziecko to uwierz mi - będzie luz. Gorzej jak masz w domu 14 miesięczne i musisz jeść co 2-3godź i 5 razy mierzyć cukier -to dopiero wyzwanie :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oluszka29, wstępnie też mam termin na połowę grudnia, a sama jestem z 6 (Mikołajki), mąż 23 (prawie Wigilia) =)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Asia1401
Dziewczyny, czy któraś z Was bierze Duphaston? Jeśli tak to w jakiej dawce i czy lekarz Wam powiedział do którego tygodnia trzeba się nim wspomagać? Jak się po nim czujecie? Zauważyłyście zmiany, np. zbieranie się wody w organizmie, większy apetyt, wzrost wagi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewag
no to wczoraj usg mialam :) usg robila praktykantka- i najpierw z pomiaru jej wyszło 1,8 cm (a tydzien temu było 1,5 cm No i zonk) a potem sie przyłożyła do pomiaru i nagle jej wyszło 2,5 cm bylo widac jak sie rusza plus zawiazki konczyn :) a z pomiarow wychodzi na koniec 10 tc- czyli jak jego starszy brat wyglada na tydzien wieksze pozegnalam sie z lekarkami itd- bo byla tam moja ostatnia wizyta u nich/ dalam kartke I czekoladki-czym ich zaskoczylam bo nie wygladaly na to ze cos takiego dostaja codziennie :) ale pomyslalam ze za te wszystkie badania, 4 x usg- w zeszlym roku tak samo- bo to oni mnie prowadzili I potem na zabieg skierowali- ze im sie nalezy male dziekuje I wczoraj znowu je namierzylam dopplerem- no i w trakcie dopppler zdechl ( wiec szybciorem kupilam nastepny) no ale zla bylam bo akurat je znalazlam teraz nsst usg za miesiac- ale teraz idziemy juz rodzinnie z Brianem- niech pozna braciszka :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ewag - cieszę się że u ciebie wszystko dobrze :) ...a może Brian pozna siostrzyczkę...? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewag
na 100 % to kolejny chlopak :) bede jedyna baba wdomu I wszystkich bede trzymac zelazna reka :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cafffelattte
Asia 1401, podobnie do duphastonu działa luteina, a po niej kobieta może się czuć jak piłka lekarska. Pełna, napuchniętą i ociężała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cafffelattte
Ewag, jak to jest mieć samych mężczyzn w domu? Czujesz jakiś brak córeczki? Myślisz o tym, że chciałabyś mieć dziewczynkę czy nie ma to dla Ciebie znaczenia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć dziewczyny, mam pytanka jak u was z nastrojem ja w tym tygodniu zdarzyłam się już pokłócić chyba ze wszystkimi. normalnie byle pierdoła wyprowadza mnie z równowagi, czy wy też tak macie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U mnie też wyraźnie obniżony poziom cierpliwości. Niestety obrywa się mojemu chłopakowi, ale wiem ze to hormony więc jak tylko fala irytacji przechodzi to go przepraszam i się tłumaczę :) Az strach jutro iść do pracy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja też zdążyłam znienawidzić wszystkich po kilka razy. W tym momencie też mam ochotę zastrzelić kilka osób. Dobrze, że większość myśli zostaje w głowie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewag
z jednej strony nie- bo nie cierpie rozowego I rozhisteryzowanych "ksiezniczek" a z 2 mysle- ze moja corka to moze az taka zla by nie byla bedzie co ma byc :) ale bardziej czuje ze to chlopak :) jesli chodzi o nerwy- to jakos mam zmniejszona tolerancje na przejawy lenistwa mojego meza I kilka razy sie juz na "joby" zalapal niech sobie nie mysli ze ja bede 2 ogarniac a on bedzie lezal na sofie z pilotem- bo jak tak mysli to szy szybciutko rozczaruje :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oluszka29
Dziewczyny boli was jeszcze brzuch? Bo ja czuję czasem jakieś zaklucie, czasem jakby skurcz czy rozciaganie czegoś w brzuchu. Tak po bokach bardziej. Tez tak macie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Asia1401
Oluszka29 tak :) już nie "ciągnie" mnie cały czas. Raz na jakiś czas coś poczuję. A jak Wasze brzuszki? Coś już widać? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewag
takie ciagniecie I klucie? tak, np dzis a od wczoraj bolace gardlo, ouc :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jesli chodzi o brzuch to wczesniej bylo widac bardziej ( ale to chyba wzdecia czy cus) teraz jakos malutko, moze lekki pagorek sie rysuje na dole- I to bardziej wieczorami- moze to I lepiej- po co w pracy maja wiedziec za wczesnie- ale to dopiero 10tc to ma jeszcze czas urosnac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Będzie dobrze, jakby miało być coś źle, to już byś czuła:) głowa do góry:) u mnie często pojawiają się bóle w lewym podbrzuszu, to jest ból stały i trwa średnio dwie godziny, czasami więcej. U mnie o dziwo przyszła ostra reakcja na zapachy i nieprzyjemne widoki. Od początku ciąży praktycznie nie mogę gotować i przebywać w kuchni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Asia1401
i po badaniu, dawno się tak nie wzruszyłam :) maleństwo bardzo *****iwe, Pan doktor powiedział, że rośnie mały bokser heh :) przezierność ok 1,3 mm :) termin się nie zmienił 11 tydz 6 dz. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość iza3
Ja mam za to potworna zgage. Niewazne co zjem i co wypije meczy mnie okropnie. To dopiero 12 tydzien a brzuch mam bardzo widoczny. Ogolnie pileczka dosyc nisko. W poprzednich ciazach tak nie mialam. Teraz w grudniu to pewnie bede wygladac jak mega napompowany balon :) masakra. Za tydzien mam genetyczne wiec zobaczymy co i jak.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
iza gdzieś czytałam, że przy kolejnych ciążach brzuszek szybciej widać :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość iza3
No to w moim przypadku sprawdza sie to w 100%.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ewag u mnie też jakoś wcześniej było bardziej widać brzuch a teraz jest mniejszy, ale i wzdęcia mniejsze i mdłości juz rzadziej mnie dopadaja. Mogę już iść do lodówki bez obaw ze poczując jakaś potrawę mnie odrzuci. Czuje się coraz lepiej w swoim ciele. Tak jak pisałam często coś zaboli mnie w brzuchu. Często też mam kwasny smak w ustach nie wiem dlaczego, pewnie to związane z niestrawnościa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość iza3
Coś dziewczyny cisza. Pewnie każda była gdzieś podczas dlugiego weekendu :) Ja jutro odbieram wyniki badań a we wtorek genetyczne. Juz nie moge sie doczekac. A jakie macie plany na wakacje. Ja trzeci rok z rzedu z uwagi na ciaze i male dzieci wybralam polskie morze. Tylko narazie ciezko znosze upaly wiec nie wiem jak to bedzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
My też wybieramy się na tydzień nad polskie morze w sierpniu. To moja pierwsza ciąża wiec nie wiem jak zareaguje na leżenie na plaży. Ostatnio się zastanawiałam jak to będzie wyglądało. Na brzuchu nie poleże, na plecach tez nie bo brzucha opalać nie można. Macie jakieś rady. Jak przygotować się na wakacje nad morzem w 6 miesiącu ciąży? Z góry dziękuję za wszelkie wskazówki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość iza3
No i jestem po wizycie. Sa dobre i zle wiesci. Dzidzius na szczescie wyglada na zdrowego-ma juz 7 cm. Niestety jest bardzo *****iwy i lekarka mowi że ze wzgledu na ulozenie pepowiny istnieje ryzyko ze moze sie zaplatac. Poza tym lozysko sie nie przesunelo i jest przodujace wiec na dzien dzisiejszy czeka mnie cesarka :( Kolejne usg 7 lipca wiec zobaczymy lozysko i moze plec.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×