Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Grudniowa mama 30

GRUDNIÓWKI 2015 !

Polecane posty

Gość gość
Pauli , możliwe ze jeszcze nic nie widać bo to naprawdę bardzo wczesnie, nie możesz się denerwowac i tak myśleć ! :) podobno w 4,5 tyg widać dopiero tylko pecherzyk ciążowy, staraj się uspokoić i poczekać jeszcze troszkę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Grudniowa mama 30
Aaaa Okay, już doczytałam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A to ja kaluniaa :) hehe nicki nam pouciekaly

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Aaaa :D hahaha rzeczywiście :) Robiłam jeszcze badanie na zespół antfosfolipidowy, bo to jest częsta przyczyna poronień, ale wynik dopiero za 10 dni.Kiedy poprosiłam gin o acard lub heparynę, to powiedziała,że dopiero wtedy się bierze, kiedy widać serduszko, ale nie wiem ile w tym prawdy. na razie mam tylko dup ahston . Kaluniaa myślę, że wszystko będzie dobrze. Jak byłam wg.obliczeń w 6 tygodniu ciąży i robiła mi usg, to też nie mogła znaleźć pęcherzyka.dopiero po gimnastyce i wygięciu brzucha dojrzała maleństwo. Myślę, że to jeszcze za wcześnie by było coś widać, kwestia tygodnia, czy dwóch i na pewno zobaczysz swoją fasolkę :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Grudniowa mama 30
i znów zapomniałam się podpisać ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość puli1234
Staram się nie panikować, ale po tym co przeszłam jakoś mi nie wychodzi...:( Tak bardzo chcę aby to była rzeczywiście ciąża. Mam już 6 letniego synka urodził się zdrowy a i ciąża bezproblemowa, więc nie wiem skąd te poronienia... Pani ginekolog kazała przyjść mi na spokojnie po świętach obstawiła lekami i muszę czekać. Ciągle chodzę do toalety i sprawdzam czy przypadkiem nie ma sladów krwi. Boję się strasznie tym bardziej, że po poronieniach wpadłam w silną depresje i byłam na lekach ponad rok, psychoterapia itp, kolejnej straty chyba bym nie zniosła:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Grudniowa mama 30
ja 6 lat temu urodziłam martwą córeczkę w 8 miesiącu ciąży. po tych 6 latach zdecydowaliśmy się na kolejną ciążę i po niecałych 2 miesiącach poroniłam. też się boję. nie mam dzieci, a to moje odwieczne marzenie.starania nie będą należały do beztroskich planów, tylko zmartwienia i lęk, by utrzymać tę ciążę. musimy się starać nie denerwować.każdy mi to mówi i to mnie jeszcze bardziej wkurza, bo się nie da,ale w głębi sama wiem, że musimy się postarać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość puli1234
Mnie jeszcze przy tym wszystkim trzyma moj synek. A Tobie współczuje z całego serca bo nie doczekałaś się jeszcze maluszka. Wiesz jaka była przyczyna śmierci malutkiej? Robiłaś jakieś badania, które by znalazły przyczyne? Najgorzej jest trafić na dobrego lekarza, oni podchodzą do nas okropnie. Ciągle powtarzają, że to normalne, że tak się zdarza, że jak nie ta to będzie następna, kompletnie nic sobie z tego nie robią a my cierpimy. Ale musi być jakaś przyczyna, że tak się dzieję, ja jej jak na razie nie znalazłam:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
My też nie znamy przyczyny, a to jest najgorsze...jesteśmy po serii badań genetycznych i wszystko jest w porządku. Na własną rękę zrobiłam badanie na zespół antyfosfolipidowy, bo lekarz, którego zmieniłam, powiedział że jak tak mi zależy, to mogę sobie na własną rękę je zrobić. skasował 150 zł za 5 min. i kazał do 6 tyg ciąży nie przychodzić, bo to tego czasu mam prawo poronić. nie mam na dobrą sprawę dobrego lekarza.wczoraj byłam u kobitki, ale na kasę chorych, bo prywatnie zeszłam już całą listę na "znany lekarz" i mam wrażenie, że nie każdy chce się podejmować mojego przypadku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość puli1234
wczoraj prosiłam lekarke na wizycie żeby przepisała mi heparyne zapobiegawczo, nie chciała się zgodzić i uparcie twierdziła, że jesli urodziłam zdrowe o dziecko to na pewno nie mam zespołu antyfosfolipidowego. nie chce mi sie w to wierzyć, bo moja kuzynka urodziła pierwsze dziecko zdrowe a potem 3 poronienia i zespoł antyfosfolipidowy. Po wprowadzeniu odpowiednich leków urodziła zdrowego synka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja również prosiłam o heparynę lub akard, ale stwierdziła, że dopiero wtedy kiedy będzie serduszko. w drugim poronieniu nie mogła znaleźć pęcherzyka, a co dopiero serduszko.za 10 dni jak będzie wynik,pójdę do niej i jeśli to zespół antyfosfolipidowy, to poproszę o te leki, bo nie mam zamiaru tym razem ryzykować

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość puli1234
Możesz mi powiedzieć ile zapłaciłaś za takie badanie na ten zaspół?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Grudniowa mama 30
jasne. aptt- 8 zł krążący antykoagulant tocznia-119 zł

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
są jeszcze inne, ale w laboratorium mówiły, że te są najważniejsze i ten Tocznia odpowiada za poronienia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W jakiej cenie jest Dup ahston ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny bardzo wam wspolczuje , zwłaszcza tobie grudniowamama , wyobrazam sobie co musialas przeżyć wraz z tata waszej córeczki ;( bardzo bardzo smutne .. Ale głowa do gory dziewczyny , tyle nastolatek robi aborcje bo nie chce urodzić , a my przecież oddalybysmy cale serce naszym dzieciom, wierze w sprawiedliwość , ze doczekamy tego największego szczęścia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość puli1234
ponad 30zł opakowanie, ja mam zalecona 1 tab 3 razy dziennie, więc musze mieć trzy opakowania bo tabletek jest tylko 20, czyli koszt około 100zł:( Myślałam, że te badania są droższe... chyba też je sobie zrobie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Grudniowa mama 30
Kalunia masz rację :) Musimy wierzyć i mieć tę nadzieję. Puli to rzeczywiście nie są tanie. Najgorsze, że mi gin przepisała dwa opakowania, a nie powiedziała o dawkowaniu i nie mam pojęcia ile brać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A badanie nie jest drogie i myślę, że warto je zrobić. dzięki temu możemy ochronić nasze przyszłe aniołki przed poronieniem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość puli1234
grudniówko Ty już jesteś w ciąży czy jeszcze nie? Jeśli jesteś to spokojnie możesz brać 3x 1 TABLETKE. Mi lekarka mówiła że to jest odpowiednia dawka dla ciąży zagrożonej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Grudniowa mama 30
Puli jeszcze nie, za kilka dni zaczynamy starania. 16 dnia cyklu mam zacząć brać duphaston .Dziękuję za pomoc.szukałam w tej chwili informacji, ale zrobię jak piszesz i wezmę 3 razy 1 :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość puli1234
Trzymam Kciuki!!! Dam znać jak będe wiedziała coś więcej w swojej sprawie. POZDRAWIAM:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja również :-) trzymajcie się dziewczynki, do zobaczenia i przede wszystkim POWODZENIA !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej, ja właśnie jestem po dniach płodnych. Ostatnią @ miałam 4 marca. Stosunek z partnerem miałam w 14, 17 i 19 dniu przy cyklach około 30-32 dniowych. Jeśli @ nie będzie testuje 5 kwietnia. Mam nadzieję że uda mi się zobaczyć 2 kreseczki. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gościk
czesc dziewczyny. Ja tez po dniach plodnych, cytrynka jesli u mnie @ nie nadejdzie, to tez zrobie test 5 wrzesnia. Powinno juz cos wyjsc. To bedzie moj 28 dzien cyklu (cykle 26-30) W kazdym badz razie moj komputer pokazal mi "najbardziej plodne niedziele i poniedzialek (czyli podczas ktoregos z tych dni odbyla sie prawd. owulacja). grudniowa mama przykro mi, ze musialas przejsc taka sytuacje, to bardzo smutne :( Ale na pewno juz niedlugo bedziesz trzymala na rekach swoje malenstwo.. pozdrawiam was wszystkie :) i zycze pozytywnych testow :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Grudniowa mama 30
Świetnie, że jest nas co raz więcej :) testujcie kochane, trzymam za Was gorąco kciuki :) piszcie i dzielicie się wszystkim, :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gościk miałaś namyśli chyba 5 kwietnia bo do wrzesnia daleko :D ;P no to testujemy razem w święta. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gościk
haha, faktycznie mialam na mysli kwiecien :P nie wiem czemu myslalam juz o wrzesniu :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kaluniA I JAK TEST??????????? dzis mialas robic czeamy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość puli1234
Dziewczyny czy to możliwe żeby tak wcześnie odczuwać mdłości? Dziasiaj od rana nic nie mogę przełknąć i mnie mdli.:( A to dopiero prawdopodobnie 4 tydz i 3 dzien ciąży licząc od dnia ostatniej miesiączki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×