Co sądzicie o takich nietypowych prezentach na urodziny dla 10latka?

Mój syn w kwietniu będzie miał 10 lat. Wiadomo, już zastanawiam się nad prezentem, bo lubię się tak wcześniej tym zająć, znaleźć jakąś inspirację. I wymyśliłam tak: sesja zdjęciowa u profesjonalnej fotografki (z rekwizytami, w plenerze, itd.), łańcuch świetlny Cotton Ball Lights, może jakąś książkę do oglądania o przyrodzie albo podróżach, no i oczywiście zestaw klocków lego :). Czy to są fajne prezenty dla takiego chłopca? Lampki na pewno mu się spodobają, bo zawiesi sobie takie kolorowe nad łóżkiem albo na ścianie, klocki lego też są ok, książka chyba również, tylko tam myślę, że na początku może nie doceniać tej sesji, ale z drugiej strony to chyba fajne doświadczenie i przede wszystkim pamiątka. Jeszcze 2 miesiące, więc doradźcie. Może macie jakieś sprawdzone prezenty dla takich dzieci? Powiem tylko, że syn jest bardzo energiczny, nie lubi siedzieć bez ruchu i za bardzo myśleć... Ale za to uwielbia klocki lego i też bardzo lubi właśnie oglądać takie ciekawe książki jak co powstało, elektryka, itd.

Pomysły fajne, tylko odpuściłam sobie ta sesje. 10 letni chłopcy chyba akurat bardzo nie lubią pozować do zdjęć.

myślę, że bardziej niż z tej sesji ucieszyłby się np. z kilku godzin paintballu dla niego i kolegów (może być laserowy) czy jazdy na gokartach. ale w końcu to ty znasz najlepiej swojego syna.

cotton ballsy kupilam juz niemolakowi jako wyposazenie pokoju. naprawde chcesz z tego robic prezent? troche slabe. moze jakis laser tag? czy wypad na gokarty?

Twój syn ma dziewczyńskie skłonności? bo dawanie ozdoby do pokoju jako prezent na 10 urodziny jest dość słabe... do tego ta sesja - ja miałam jakieś jak miałam 8-10 lat ale to u zaprzyjaźnionego fotografa a nie w ramach prezentu. x dokładnie wypad na gokarty, na strzelnicę, urodziny na basenie, wyjazd do parku rozrywki brzmi o wiele lepiej. ale to Twoj syn, Ty znasz go lepiej i WIESZ co go ucieszy

teraz czytam, ze sama piszesz, że nie lubi siedzieć w bezruchu więc sesja zdjęciowa to taki dobry pomysł? x poszukaj czy w okolicznych fabrykach nie ma dnia otwartego, zeby zwiedzić i zobaczyć jak co się wytwarza np to chyba lepsze niż oglądanie jedynie w książkach.

cotton balls? sa super ale nie na prezent . to moze od razu daj mu dywan? nie masz jakiegos parku linowego w okolicy?

Tez uwazam ze sesha jest srednim pomyslem , nie zdziw sie jak sie rozplacze jak to zobaczy :D wez go na quady, gokarty , czy inne proponowane wyzwj atrakcje

Wydaje mi sie ze naciagasz te prezenty , ja dla mojego syna na trzecie urodziny mam wyjscie na farme i na gokaty , prezenty odpuscilam bo nie ma czegos co na prawde chcialby dostac i jak go spytalam to sie ucieszyl na rodzinny wypad , ewentualnie dorzuce mu jakies male lego

Zaznaczę tylko, że mieszkamy w dość małej miejscowości (20000 mieszkańców), jest tu tylko basen, kino i kręgle, inne atrakcje są 50 km od nas, także z kolegami nie za bardzo... Mamy też u nas park krajobrazowy, ale jeździmy tam co niedzielę, także chodzenie po lesie również nie byłoby wow! Poza tym zamierzamy zaprosić tylko jednego najlepszego kolegę, bo inni są bardzo niewychowani. Ten kolega jest 2 lata młodszy.

niewychowani koledzy? Tzn nie pozwalasz sie synowi z nimi bawic? Ma w ogole jakis kolegow? Moj wkrotce bedzie mial 10 lat i jakbym mu zrobilam w prezencie sesje to zalamalby sie totalnie, takie cos to tylko za kare dla niego. Rok temu byl na gokartach, w tym roku impreza z kolegami z klasy (zaparasza cala) w b. fajne miejsce, ktore wybrali z kumplem (razem robia). Jako prezent planuje mu kupic przejazdzke ferrari albo podobny prezent. Klocki lego dostal na mikolaja. Dlaczego nie zapytasz dziecka o czym marzy? 1 kolega na imprezie urodzinowej go satysfakcjonuje?

myślę, że na nietypowe prezenty nie każdego stać, ja ostatnio też skusiłam się na dość nietypowy prezent dla 8 latka, kupiłam mu elektroniczną kostkę do gry DICE + słyszeliście o niej?

Strzelnica laserowa to super prezent https://po30.pl/strzelnica-laserowa-jako-pomysl-na-prezent/ polecam

Sesja zdjęciowa! Rzyg! Chyba żeby dowalić dzieciakowi.

Mam taką zidiociałą siostrę, dziecinną trzydziestolatkę. Nie ważne komu robi prezent, ważne jest co ona by chciała. I coś w tym stylu podarowuje. Na dodatek, jak to przewrażliwiona na swoim punkcie histeryczka, śledzi uważnie reakcje. Jeśli się nie chce jej focha, trzeba wyrazić euforię.