Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Ingaa

Czy są wśród Was kobietki, które chca już zostać mamami?

Polecane posty

Gość kasiafox
czesc jestem tu pierwszy raz i chcialam zapytac czy sa wsrod dziewczyn na tym forum dziewczyny po poronieniu z ktorymi mozna poklikac???????????????????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hejka. Ciężko mi jest czasami pisać w pracy - nie jestem sama w pokoju, a zbytnio nie chcę by koleżanka czytała co mnie obecnie BARDZO pochłania. Ja akurat nie chcę by mój luby był przy mnie przy porodzie i on tego też nie chce. Zawsze się staram zadbanie przy nim wyglądać ( żadnych loków, maseczek itp) i chyba bym się przy nim krępowała. Może mi się to teraz tak wydaje, ale moim zdaniem on się do tego nie nadaje. Jeszcze by lekarza pobił jakby mnie bolało. Nadal mnie wszystko boli, ( w końcu 4 pęcherzyki)ale dzisiaj kolejne przytulanko. Śmiałam się z mężem, że jak będą 4-raczki to dwójke oddamy mojemu ginowi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dioda
Witajcie brzuchatki:)i te jeszcze niebrzuchatki:) Wiec tak,bylo upojnie,cudownie......co z tego bedzie zobaczymy:) Gratuluje Domi:) i Malaczarna:) Pozdrawiam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja dzisiaj spadam. do jutra dziewczyny. Pozdrawiam wszystkie brzuszki i te , które starają się o fasoleczkę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kurcze wy tu sie staracie a ja mam post:(, tech chciałabym powiedziec ze przytulanko wyszło ok:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olala
Cześć Kobietki:) Domi bóle brzucha są normalne, bolał mnie, gdy jeszcze nie wiedziałam o ciąży i później też 2 razy dzwoniłam do lekarza, żeby pytać, czy to normalne i mówił, że tak. Na wizytę poszłam w 5 tygodniu licząc od daty ostatniej @. Dopóki nie ma plamień, to może pobolewać:) Agusia, ja mierzę w tym cyklu temp. I też chyba nie miałam owulacji, umawiam się do mojej endokrynolog, dawno nie miałam tego badania na prolaktynę, pewnie muszę zrobić...A co do lekarzy to zgadzam się, że chętnie, to oni zapisują tylko pigułki, to najprostszy sposób na wszystko...:P Mój mężuś to by chyba chciał być przy porodzie, ja też bym tego bardzo chciała, nic nie zastąpi bliskości ukochnego, może pomasować plecki, trzymać za ręke, no i nie jesteśmy same, gdyby coś złego się działo, on czuwa nad nami...:) Gdy miałam zabieg bardzo chciał zostać ze mną w szpitalu, a pielęgniarki kazały mu jechać, bo i tak nie ma sensu, by cały dzień siedział przy moim łóżku, pojechał, ale przez cały dzień nie mógł sobie miejsca znaleźć, więc myślę, że byłby przy porodzie... Kasiafox- ja jestem po poronieniu, miałam zabieg ok. 7 tygodni temu..., będę się starać o dzidziusia od stycznia. Jeśli masz ochotę, to zajrzyj na topik „CIĄŻA OBUMARŁA...” na tym forum, są tam dziewczyny, które to przeszły, mnie ten topik bardzo pomógł, bo nikt nie rozumie lepiej, niż osoby, które to przeżyły... Serdecznie i cieplutko wszystkie Was pozdrawiam ❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anielka25
Witam Was dziewczyny. Proszę poradźcie mi coś bo nie mam odwagi się tym podzielić z ludźmi, których znam Czytam Wasze wyznania od paru miesięcy. Jak wiele z was należe do grupy osób, które mają problem żeby zajść w ciążę. Mam 25 lat staramy się z mężem już cały rok. Zaczęłam się niecierpliwić i w końcu poszłam do lekarza. Miałam 3- ktrotne badania USG. Zdaniem lekarza ze mną było w porządku. Wysłał męża na badanie nasienia. Wyniki nie były ciekawe. 69% plemników nieżywych 11% plemników ruch żwawy postępowy a reszta żywa ale ruch w miejscu Proszę Was oodpiszcie mi co o tym uważacie bo ja jestem załamana.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie! Dziewczyny ja dzisiaj myślałam że umrę ze stresu!:-( Tak około południa zaczął mnie troszkę bardziej boleć brzuszek no i zadzwoniłam do mojego ginekologa(super facet wcześniej)a on na to że nie ma co się teraz umawiaćbo co ma być to będzie jak ma nadejść okres to nadejdzie!!!A ja w ryk, nawet mnie nie wysłuchał że miesiączki mam przecież bardzo regularne!:-( Dzwonię do męża i wyję-no to on na to że pojedziemy na wizytę do przychodnie DAMIANA drogo tam ale wspaniałe warunki i czego się nie zrobi dla fasolki! USG oczywiście niczego nie wykazało bo jest za wcześnie, ale lekarz był super!Od razu pobrali mi krew na test HCG jutro odbieram o 18:00 i będzie wiadomo na 100% czy jest dzidzia! No i mam przyjmować zapobiegawczo Duphaston 2x1 i Nospę 3x1 dziennie!To ma zapobiec utracie fasolki!!!!!!! Te bóle nie były takie straszne, ale ja tak strasznie kocham swoją fasolkę że nie mogłam postąpić inaczej!!!!!!!! Może nad wyrost są te leki ale lepiej nie ryzykować!!! Mam nadzieję że wszystko będzie dobrze!Tera mam przyjść na wizytę i USG dopiero za trzy tyg bo wcześniej nie ma sensu, tak powiedział lekarz więc będę grzecznie czekać!!!I dbać o siebie! Pozdrawiam was dziewczynki, miłych snów!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malachitka
lekarz miał rację, bo panikujesz, a okres się spóźnia parę dni. W prywatnej przychodni lekarz pomyślał sobie to samo, ale zapłaciłas, więc był miły i kochany....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jagodka
Witajcie dziewczeta!!! Nie czuje sie dzisiaj dobrze - boli mnie jakos kregoslup. Zazwyczaj nie lubie narzekac, ale ten bol jest dosc uciazliwy. Moze dlatego, ze jest to drugi dzien @. W gruncie rzeczy jest to drugi dzien, a jakby ostatni, bo nie mam juz krwawienia takiego, jak to zawsze bylo. Podejrzewam, ze to przez tebletki, ktore bralam - kazdy organizm inaczej to przeciez przechodzi. Do pol roku, w sporadycznych przypadkach nawet dluzej, organizm wraca do normy, wiec wszystko jest mozliwe. Dziewczyny - trzymam wielkie kciuki za starajace sie, jest nas coraz wiecej i dlatego bedzie o wiele wiecej radosci, jak sie nam uda. I caly czas jest jeszcze listopad - szczesliwy miesiac dla przyszlych mamusiek. A za mamuski tez trzymam kciuki - zeby wszystko bylo dobrze z Waszymi malenstwami i z Wami - w koncu musicie byc dzielne dla swoich kruszynek :) Caluski dla wszystkich

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
anielko25 wejdz sobie na strone www.nasz-bocian.pl tam jest wszystko o bezplodnosci pozdrawiam wszystkie kobietki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No dziewczynki! To ja Tiameczka! Wpisujcie mnie do tabelki! Jestem w 6 tygodniu ciąży! Boszzz, jaki to cudowny dzień, jaka cudowna chwila, kiedy lekarz mówi JEST! Za tydzień idę na USG, mam nadzieję że będzie wszystko ok. AHa, pytanko, dziewczynki, orientujecie się ile kosztuje ten lek na L, który lekarz wypisuje zawsze na początku na podtrzymanie ciąży?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tiamka powiedz mi jak lekarz policzył Ci że jesteś w 6 tygfodniu????Od daty ostatnirj miesiączki?Bo ja ostatnią miałam 12 października i nic mi narazie nie powiedział tylko zlecił badanie krwi na test HCG i kazał przyjść za trzy tygodnie! Proszę odpisz! A brzuszek Cię jeszcze boli bo nie tak:-( Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Tiamka - wielkie gratulacje!!!!! ja nadal nie jestem pewna czy to @ nadchodzi czy to ciąża - bo brzuszek mnie boli i trochę plecy.... 😭

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Brawo Tiamka. WIELKIE GRATULACJE!!!!! Domi - bardzo dobrze robiłaś, że poszłaś do innego lekarza. Może to i panika, ale ja kiedyś przez zaniedbanie lekarza 1 ciąże straciłam i w tym momencie już biorę Duphaston i chucham na zimne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Więc lekarz policzył mi od ostatniej miesiączki, którą miałam 3 października. Badań do zrobienia też mam całą listę, to chyba normalne. A brzuszek też mnie boli i to czasem bardzo dokuczliwie. To taki falowy ból, który nadchodzi, trwa 10 minut i odchodzi, ale jest średnio przyjemny. Dzisiaj w nocy np. obudził mnie taki ból brzucha - maleństwo spać nie nadaje... Także nie martw się, lekarz mi mówił, że to normalne i [przepisał mi No-Spe. A jeżeli chodzi o liczenie tygodnia to zerknij tu: www.kobieta.gazeta.pl/kobieta/0,55280,2089903.html

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzięki dziewczynki za gratulację, jestem bardzo szczęśliwa, to prawdziwy cud miłości! Dzięki Wam, trzymam kciuki za pozostałe dziewczynki i ... teraz tylko żeby wszystko było w porządku! Czy któraś ma termin na lipiec? Ja mam na 10 lipca! Ale super - mojego męża poznałam 11 lipca, ale by bylo cudnie, gdyby dzidzia urodziła się 11 lipca...!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam........ DOMI- nie denerwuj sie kochanie........ten lekarz Cie tylko zestresował, bardzo dobrze ze zmienilas ginekologa.....Nie martw sie wszystko bedzie dobrze. Bóle brzuszka sa normalne, póki nie ma plamien jest ok. za tydzien lub dwa juz bedzie serduszko na USG. Nie martw sie wszystko jest ok. Sama przez to przechodziłam, tylko ze mój lekarz, nie dosc ze rozwiał moje wątpliwosci, to nawet razu nie pozwolił myslec ze dzidzi nie bije serduszko. i miał rację, jak zawsze. DOMI lepiej zapłac wiecej pieniążków, to bedziesz miała lepsza opieke. Wiem to z własnego doswiadczenia- na dzidzi nie ma co oszczędzac!! Tiamka- ogromne gratulacje :)) :)) :)) kolejny cud!! Co do tego leku na L- to nie wszyscy go jednak biora na podtrzymanie ciąży- ja nic takiego nie dostałam!! Więc nic na ten temat nie wiem.....Jeszcze raz gratuluję, dbaj o siebie i o dzieciątko!! Ja dzisiaj z mężem ide kupic łóżeczko dla malej- z dodatkami oczywiscie. Podobno te baldachimy, ochraniacze itp. to zbędny wydatek i siedlisko kurzu ale ja i tak je kupię- nie mogę sie oprzec- sa takie sliczne. Zaczynam kompletowac wszystko, zeby do Swiat juz zakupy dzidziusiowe były zakonczone. Wtedy tylko pozostanie nam czekac na malenstwo. :) :)) :)) Metus, Mateczko, Katarinko, Claptola, 1102- jak sie czujecie?? Pozdrawiam wszystkich bardzo serdecznie!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczynki, moj lekarz tez jeszcze nie slyszal plodu i dlatego mam przyjsc za tydzien znow na USG, bo na poczatku 6 tygodnia jeszcze moze tak sie zdarzyc, ale juz w przyszlym tygodniu dzidzia powinna byc slyszalna. Tez sie przerazilam, kiedy mi to mowil, ale zapewnil, ze to absolutnie zaden powod do zmartwienia, ze mam sioe absolutnie nie martwic. Z tym lekiem na L, to rzeczywiscie przesadzilam ze zawsze go lekarze przepisuja... jejku, moze rzeczywiscie cos jest nie tak... Jak ja sie strasznie martwie....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość estella
a może to lekarstwo na L to luteina? więc nie ma się czym martwić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak - to luteina. Powiedzcie mi cos o tym. Orientujecie sie czy to drogi interes?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość joganna
Cześć dziewczyny. Mam jedno krótkie pytanko: Czy USG 3-D lub 4-D i nagrywane na Cd-romie to tylko zdjęcia? Czy też jest pokazana jak maleństwo się rusza? Byłam wczoraj, a w domu okazało się, że mam nagrane tylko zdjęcia. Załamałam się, bo bardzo chciałam film, który miałam wysłać mojemu mężowi. w recepcji poinformowała mnie że i film i zdjęcia. Nie chcę za bardzo robić szumu, gdyż USG robil mój lekarz, którego bardzo lubię. Nie wiem co robić? Wiem że to glupie ale dla mnie naprawdę ważne. Pozdrawiam wszystkie mamy, przyszłe mamy i gratuluję tym które dowiedziały się że będą mamami. PAAAAAAAAAAAAAAAAA.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tiamko- u mnie było dokładnie tak samo. 6 tygodni i 6 dni ciąży (1 czerwca) nie było słychac serduszka, za 10 dni (10 czerwca) na kolejnym USG moja Emileczka juz miała serduszko jak dzwon...To sie często podobno zdarza..Takze obie z DOMI nie musicie sie martwic. Teraz najwazniejsze to myslec pozytywnie o dzidziusiu.........i dbac o siebie. Zobaczycie jak szybko minie te całe cudowne 9 miesięcy. Jeszcze nie dawno ja czekałam na wynik testu, a juz za 2 miesiące bede miec Emilkę przy sobie. To największe szczescie jakie mnie spotkało w zyciu. I to szczescie własnie wpycha mi raczkę pod zebra- jak zwykle- ulubiona zabawa mojej małej :)) :))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Asia ,Tiamka ,Lusia jesteście bardzo kochane!!!!! Tiamka nic się nie martw! skoro nas obydwie boli brzuszek i dziewczyny mówią że je też bolał no to tak ma być!!! Ja Duphaston i No-spę mam brać tylko 10 dni, a w nocy też budzę się z powodu bólu brzuszka!!! Bierz No-spę i będzie OK!!!!!! Mamy w brzuszkach masze kochane maleństwa więc trzeba myśleć pozytywnie! Jeszcze raz wam dziękuję!!! A z tego wszystkiego zapomniałam Ci pogratulować!!!!!Całusy dla Twojej fasolki Tiamka:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiecie.... jak Was tak czytam, to tak mi łezki do oczu napływają - ze wzruszenia oczywiście! Boszzzz.... piękne.... to cudowne! Trzymam kciuki za Was i za Wasze maleństwa. Jejku - nie wierzę - mam w brzuszku słodkie maleństwo...!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość estella
Luteina - progesteron, na podtrzymanie ciąży, co nie znaczy ze masz zbyt mało tego hormonu, może lekarz przepisał Ci tabletki na wszelki wypadek. Opakowanie kosztuje około 6 pln. Przynajmniej ja tyle płaciłam, a luteine miałam przepisaną, aby po odstawieniu pigułek antykoncepcyjnych nie robiły mi się torbiele na jajnikach. Wszystko będzie dobrze!!!! I chciałam Wam bardzo pogratulować fasoleczek i życzyć dużo zdrówka!!!!! Ciekawe kiedy mnie spotka ten cud...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×