Przyszłe mamy z Łodzi.

Hej Affo:-) Ładnie się robi.

Wiecie, z tym spaniem to póki co taka moja teoria, ale jak to będzie w praktyce to nie wiem, chociaż jeśli chodzi o karmienie, to musi być wygodniej, a ja jestem leń, więc podejrzewam, że mi podpasuje :) Mamy łoże chyba z 2x2 m i sądzę, że w 4 będziemy spać, chyba, że tych dwóch wymięknie ;) Kupiłam serię książek Camillii Lackberg, jest 5 szt.w komplecie i Kinga jedną. Koleżanki mi polecały i mam się na pewno wciągnąć, oby. Dam znać wkrótce. Affo, nie wierzysz usg jeśli chodzi o płeć? A ubranka będą pasowały porą roku? U nas różnica będzie 4,5 roku.

Ja mialam dylemat czy chustę czy nosidło przy pierwszej ciązy. W końcu zdecydowalam sie na nosidlo ergonomiczne o takie http://www.bondolino.pl/bondolino-popelina/50-nosidlo-bondolino-popelina-graustern.html i bylam z niego zadowolona . Muszę przejrzeć, co mam bodziaki z krotkim rekawem, spiochy wiem ze nie mialam za duzo typowo chlopiecych raczej ecru bez jakis tam emblematow typu samochodzik czy traktorek :P. Na pewno nie odmowie sobie przyjemnosci kupienia paru sukienusi. Wolę sie upewnic, jak w 32 tc potwierdza ze dziewucha ruszam na łowy. Zdążę się obkupić. A co Kinga? Catarina udanych zakupów. U mnie 3 lata rocznikiem, 2i 8 miesiecy.

"Cmętarz zwieżąt" Kinga. Może już dziś zacznę czytać pierwszą książkę, o ile znów mnie ból głowy nie dopadnie. Z tym nosidłem sprawa wygląda prościej, bo nie trzeba wiązać. Nie wiem póki co, pewnie za jakiś czas dopiero na maxa zainteresuję się tematem i zdecyduję. Może w sklepach poprzymierzam. Teraz czasu brak. Catarina, nie przejmuj się, że nie masz doświadczenia. U nas nasze dziecko też pierwsze w rodzinie i spokojnie daliśmy radę, bez rad... Bo jak słuchałam pomysłów teściowej czy własnej mamy, to mnie szczykało. Na szczęście jedna i druga były daleko i nie mogły się wtrącać :)

No teściowej nie zamierzam słuchać, ale to raczej ze względu na jej podejście do własnych dzieci. A mama? Cóż, ma się za najładniejsza:-/ Damy radę, nie mogę się zebrać na te zakupy, głowa mnie coraz bardziej boli. Miłego dnia, odezwę się wieczorem :-)

Najmadrzejsza*

Hej,już po zakupach. Kupiłam Synusiowi komplet pościeli, poszewki, butelki,a dla siebie poduszkę do karmienia:-) Oj kosztuje ta wyprawka...

Catarina, a jaka poduchę kupiłaś? Taki mały rogal czy duża do spania teraz i pózniej karmienia? A butle to jakiś zestaw czy na sztuki? Moja mama tez z tych najmądrzejszych. Jej stały tekst to: "ja sie nie chce wtrącać, ale..." i tu litania mądrości świata. Najważniejsze, ze jest dalekooo. Z drugiej strony mamy lipę, bo nie ma komu podrzucić dziecka i radzimy sobie sami. Idzie któraś ze mną na ćwiczenia w środę?

Kupiłam małą do karmienia. Nie potrzebuje dużej, mam termoelastyczny materac i nadal śpię na brzuchu-ladnie dopasowuje się do ciała i jest mega wygodny. Ja bym chętnie poszła,ale mam się oszczędzać i zakaz ćwiczeń. Szkoda, bo umieram z nudów na tym l4. Jadę jutro do rodziców, bo mąż wyjechal i samej nudno. Powoli rozglądam się za akcesoriami do pokoiku- zaslonki, poduchy, zabawki, jakas tapeta.:-)

A butelki kupilam 3 roznych firm- dr Brown, Nuk i tommy tippi. Zobaczymy,która nam podejdzie.

Catarina, widać, że Twoje pierwsze dziecko, bo szalejesz :) To może zorganizujemy w marcu, jak już będę na urlopie, jakieś spotkanie? Mogłybyśmy też się wybrać na zakupy akcesoriowe, bo mnie też to czeka, a samej nudno.

Może to już czas zakupić koszule CIĄŻOWE, do KARMIENIA i PORODU? Z nami najtaniej! www.sklep.brzuchatki.pl/pl/n/99

Widzę zakupy pełną gębą :)). Ja dzis od rana na badaniach. Mialam test obciazenia glukoza, 2 godziny wyjete z zyciorysu. :] Ja zarowno mame i tesciowa mam na miejscu oprocz tego ciotki i babcie ze strony meza. Oj ile ja sie nasłuchalam cennych rad... :P ale trzeba byc asertywnym i jednym uchem wpuszczac a drugim wypuszczac i robic po swojemu. Ja teraz glowy do cwiczen nie mam musze ze starszakiem odwiedzic ortodonte i laryngologa bo oddycha przez buzie i pozalatwiac pare papierkowych spraw, wiec musze to jakos sobie w tym i przyszlym tyg zorganizowac. Milego dnia dziewuszki

Hej, no poszalalam:-) Ale ja nie mam nic, wszystko musimy kupować,nie mamy od kogo dostać czy pozyczyc. Dzięki za wczorajsze pocieszenie, z malym wszystko w porządku, usg połowkowe w jak najlepszym porządku, synus zdrow jak ryba:-) Co do spotkania, jestem za, chętnie poznam kogos nowego :-) Narazie kładziemy się, bo padamy z nog.

Catarina, czyli potwierdzili Synusia, fajnie :) Macie już imie? Affo, a Twój chodzi do żłobka/przedszkola czy Ty się nim opiekujesz? No i jak wczorajsze wizyty? My też nie mielismy kompletnie nic przy pierwszym dziecku i na wyprawkę poszło chyba z 5 tys., bo wszystko wszystko od podstaw kupowaliśmy. Teraz nie będzie dużo lepiej, bo sprzedałam większość rzeczy i będę kupowała od nowa. W takim razie idę dziś sama się gimnastykować. Przyda się, bo kilogramy przybywają w szalonym tempie, ale sporo jem, więc nie ma co się dziwić, aczkolwiek widok na wadze boli coraz bardziej. A co do spotkania, to jeszcze bliżej marca coś ustalimy.

Hej Ja dzis z rana przejrzalam troche ciuchow i akcesoriów, wczoraj bylam u tesciowej dostalam tez pare ,niestety rozowych, ubranek ale juz niewazne nie bede taka wybredna. Slodkie takie malutkie ciuchy az sie rozczulilam. Musze laktator kupic na pewno bo ten, co miałam sie zdezelowal. Tarantulla wrociłam do pracy gdy mały mial 8 miesiecy, zostal z babcia, teraz ja sie nim zajmuje cale dnie, bo maz wraca pozno a od wrzesnia planuje poslać do przedszkola. wizyty mam w przyszlym tygodniu. Kiedy masz polowkowe? W którym w ogole jestescie tygodniu. Ja rowno w 22 liczac od miesiaczki ostatniej. Ja juz sie nie waze narazie, w tatmtej ciazy przytylam 13 kg ale, jak wrocilam do domu ze szpitala mialam juz tylko 2 kg na plusie. teraz przytylam 6-7 kg. I tez duzo jem :) Catarina super ze z synkiem wszystko w porzadku. Pamietam ten szal zakupow przy pierwszej ciązy. To sama przyjemnośc.

Heja, ja tez rowno 22 tydzień. Wracając do zakupów, to faktycznie sama przyjemność, ale nam tez juz pare tysiakow poszlo, mimo że wozek, łóżeczko turystyczne i zwykle kupiłam uzywane. Reszta tez duzo kosztuje :-o Tarantulla, jak ćwiczenia? Co tam ciekawego się wyprawia? Nie mogę uwierzyć że moj maly tak fika, a ja tego nie czuje, ale uspokoilam się, bo to podobno kwestia łożyska. Szalal tak,ze rowno godzine lezalam na usg zeby dokładnie go zbadac:-D Jutro mąż wraca to sobie na filmie obejrzy.

Witajcie! Affo, kupujesz laktator elektryczny czy ręczny? Miałam ręczny przy pierwszym dziecku i się rozwalił. Teraz rozważam elektryczny, tylko czy kupić czy lepiej wypożyczyć - tego nie wiem. Moja teściowa wyszkolona i wie, że ma zakaz kupowania różowych rzeczy, ale znając ją, to po złości coś kupi ;) Jestem bardziej wyrodna, wróciłam do pracy jak Młody miał 6 m-cy, tak wyszło. Teraz od razu składam deklarację na macierzyński na rok + zaległy urlop, więc wyjdzie ok. 14 m-cy. Połówkowe mam 4 lub 5.03, a jestem teraz dokładnie w 18t4d. Jutro mam wizytę i będzie ważenie. Szczerze mówiąc stresuję się, ale już się ogarnęłam trochę i dziś mam w pracy 1/3 jedzenia mniej, a zaraz po pracy idę na rynek po owoce i warzywa i będę się zapychała. Catarina, już niedługo będziesz czuła te wszystkie fikołki aż za bardzo. Mój potrafił tak męża skopać jak spaliśmy, aż się budził. To był dopiero szał :) Ja od 7 m-ca nie spałam w nocy, więc było i wszystko jedno. Na ćwiczeniach spoko, to takie rozciąganie i wzmacnianie mięśni, ale dziś mnie wszystko boli i w końcu czuję, że żyję, więc tak do końca lajtowo nie jest :) A mąż gdzieś w delegacji czy pracuje w innym mieście?

Hej, w delegacji byl, na codzień jest w domku teraz ze mną, bo mam l4:-). No to faktycznie, myślałam że to raczej takie lajtowe wygibaski,a tu proszę :-D No z tymi ******** to się okaże, podobno nie bede az tak czula, no łożysko jest na przedniej ścianie. Dziewczyny, jaki termin porodu jest najbardziej wiarygodny-dokladny? Z OM czy usg?

Tarantullla, daj jutro znać po wizycie ;-)

Hej Oj co ja dzisiaj przeszlam, pojechalam odebrac wyniki badan, a Pani mi mowi ze nie da mi wszystkich bo jedne przeciwciala w toksoplazmozie wszly dodatnie i powtarzaja wynik. Nie mam na to odpornosci, wiec musze co jakis czas powtarzac zeby miec pewnosc ze sie nie zarazilam. Wrocilam do domu i pojechalam do mamy bo nie moglam sie na niczym skupic i od 12 do 20 czytalam o toksoplazmozie, czym to skutkuje itp.Łeb mi pekal. O 20 zerknelam na wyniki online i zobaczylam ze wykonuja wynik, a o 21 dowiedzialam sie, ze sie pomylili i nie jestem swiezo zarazona. Jestem najszczesliwsza na swiecie. To tak w skrocie, bo juz mialam najczarniejsze wizje i dola. Tarantulla, laktator planuje kupic reczny, jakos mi podpasowal, elektrycznym mi nie szlo, bo mialam okazje wybróbowac. Polecam Tomme Tippe. Jest taka stronka ile zdrowo przytyc w ciazy, kalkulator wagi, mozesz sobie zerknac czy nie przekraczasz normy, ja patrzylam w tamtej ciazy. Tez planuje isc na roczny, nie spieszy mi sie do pracy prawde mowiac chcialabym ja w koncu zmienic :D Tarantulla to na lipiec masz termin? Myslalam ze tez w czerwcu. Catarina, ano wiadomo, ze to duze koszy, jak nic nie macie i trzeba od zera zaczac. Ale juz prawie wszystko masz, wiec teraz juz wydatkow bedzie ciut, ciut mniej :P Mnie sie sprawdzil termin z usg w poprzedniej, teraz z usg mam na 15 czerwca. zobaczymy. Jutro wyrywam sie z domu na babskie wyjscie, idziemy na Greya :P

to wyzej to ja Affo

To mi z usg wyszło na 2lipca,ale ze my na cc się szykujemy, to i tak mysle ze dzieciatko czerwcowe będzie. Affo, współczuję. Jakiś horror! Caly dzien wyjety z zyciorysu... Gdzie te badania robilas? Jutro się odstresujesz:-) Mnie przez tydzień tak brzuszek urósł, ze juz kurtki zimowej nie dopinam,a tu jeszcze tyle zimy :$ Tarantullla, daj spokój, ja nie liczę kg, nie opycham się tez jak wariatka, chociaz u mamy jakos dziwnie dopada mnie syndrom studni (żołądka) bez dna.

Robilam tam, gdzie zawsze w prywatnym laboratorium, nigdy tam nie mialam problemów,rozumiem, lże takie pomylki sie zdarzaja, ale czemu mnie. wizja, że cos zagraza Twojemu dziecku jest straszna. Koszmar! Fakt, jutro się odstresuję, szkoda, że drinka się napić nie moge przydalby mi się! :) Catarina a cesarka to Twoj wybor, czy masz jakies zalecenia, jesli moge spytac? Ja kupilam kurtkę w rozmiarze wiekszym i jeszce wchodze, ale juz mi obrzydla, czekam z utesknieniem na wiosne i lzejsze ciuchy. Nie ma to jak jedzenie mamusi, sama dzis mialam okazje skosztować i na pewno zjadlam za dwoje :)

Wybor moj, a potem potwierdził go lekarz. Tak chcialam,to był niejako "warunek" zajscia w ciążę, tak samo porod w salve. Panikara ze mnie- przyznaje się ;-) Do juterka Dziewczyny :-*

Hej, Affo, to miałaś wczoraj dzień. Nie zazdroszczę, ale najważnie, że wszystko dobrze się skończyło. To miłego wypadu. Zrelaksujesz się z koleżankami. Drineczka walniesz za jakiś rok. A co do zmiany pracy to też zamierzam po macierzyńskim. Tu już jestem za długo. Catarina, mój też w domu, dlatego nie spieszy mi się na L4 ;) Z tego co czytałam na forum w Salve biorą pod uwagę termin z OM, a nie z usg, wyznaczając poród. A z om na kiedy masz termin? Witam w klubie tchórzów ;) Też panicznie bałam się porodu sn, ale na szczęście w pierwszej ciąży miałam wskazania i odetchnęłam z ulgą, bo sam poród i gojenie po, bez tej otoczki szpitalnej wspominam super. Termin zdecydowanie na lipiec, chyba, że dzieć zdecyduje inaczej. Jestem po wizycie. Wszystko dobrze. Ciąża większa na oko niż wskazuje termin z miesiączki. Zoabczymy jak wyjdzie na połówkowym. Boję się, że zacznę rodzić zanim nadejdzie termin cc, skoro dziecko takie duże. Liczę kilogramy na kalkulatorach co tydzień. Póki co mam 1 kg więcej od wagi max, więc dobzre nie jest, ale od 3 dni doznałam opamiętania i jak nachodzi mnie chęć na większą porcję to widzę siebie po porodzie latem i nasz wyjazd nad morze. No i przestałam wchodzić w getry do ćwiczeń rozm. S. Czas na zakup rozm. M :(

Cześć

Cześć. Ja z OM mam termin na 28 czerwca. Tez bym nad tym nie myslala,gdyby nie mysl "a co jak zacznie się przed terminem cc?":-D Dzis kolezanka mi opowiadala jak to karetka nie zdazyla do niej dojechać i urodzila w domu,panowie z erki zdarzyli tylko na odcięcie pepowiny:-D . Masakra ! Ja mam coraz większy apetyt ,ale poki co nie utylam jakos strasznie , chociaz widze male waleczki tluszczyku:-S

Hej Catarina moze spytaj jak to jest na forum salve, jak ci sie zacznie przed wyznaczonym terminem to jedziesz i chyba wtedy normalnie robia cesarke, przeciez nie urodzisz naturalnie w 5 min :) rzadko zdarzaja sie błyskawiczne porody. Ja synka urodzilam 11 dni przed terminem z om :P Ae jak zaczelo mi sie o 7 to urodzilam o 17 to na pewno zdazyliby mi zrobic cesarke gdybym ja miala w planach :) Tez mialam dzis wizyte bo zwolnienie musialam przedluzyc, z dzieckiem ok, cukrzycy nie mam, wyniki w normie. Przytylam 7 kg, oczywiscie lekarz powiedzial, że folguje sobie z jedzeniem i ze zbedne kg nie sluza ani mi ani dziecku. Ale on jest wyznawca teorii, że kobieta w ciazy calej powinna przytyc max 7 kg (sic!). Tarnantulla to dopiero rozmiar M, ciesz się ze nie XL :P Szykuje sie do kina, miłego weekenduuuuuuu

7 kg? Ja się nie ograniczam, a przytylam tylko 4 i to wszystko poszlo w brzuch:-o A wiadomo, że zaraz zacznę szybciej przybierac, a co maja powiedzieć te kobiety,które kilkanaście kg przytyly? Nie no, zrobią cesarke, przecież nie pojade w ostatniej chwili. Udanego seansu Affo.