Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Przyszłe mamy z Łodzi.

Polecane posty

Gość Affo
Tarantulla no patrz moj też Tymek tylko, ze od Tymoteusza :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tarantullllla
Haha, pierwszy łódzki Tymon, o jakim słyszałam ;) Moj ma krótka formę imienia. Mamy trudne nazwisko i na pewno nie może być w imieniu żadnego "sz" i "rz", dlatego wiele odpada.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kalinka0112
To ja tez napisze mam córeczkę Zuzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość Catarina
Hej:-) Tarrantullla, my na zakupy, to juz tylko akcesoriowe, ubranka mamy, duzo z lumpow, troche z wyprzedaży w smyku, komplet jest, więc ewentualnie jako osoba towarzyszaca moge isc, chociaz tez niebezpiecznie, bo z pustymi rekami nie wyjde:-D. Affo, imie mamy, znalismy je zanim wzielismy się za tworzenie dzidziusia, ale jest tak charakterystyczne, ze ze względów "bezpieczeństwa " nie chce go tu zdradzac, ewentualnie na tym mailu naszym. Ale widze, ze Was tak nie zszokuje, bo to cos w stylu Tymona- tez nie znam chlopca ani o tym imieniu, ani takiego który nosilby imie naszego synka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość Catarina
Kalinka, jak się czujesz? Teraz wszyscy dookola przeziebieni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Catarina, dzieki, juz lepiej.Dzisiaj cały dzień w łóżku leze, kaszel prawie minal, katar tez mniejszy.Balam sie tylko żeby się bardziej nie rozchorować, bo w styczniu prawie 3 tyg walczyłam z przeziębieniem aż w końcu musiałam brać antybiotyk

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość Catarina
No to faktycznie, ja antybiotyku nie brałam juz z 7 lat. W ciąży tez nawet katar mnie nie zlapal, a dopoki pracowalam, bywalo że w pracy mialam 14 stopni. Tfu tfu, oby tak dalej. Dziewczyny, czy Wam tez tak pogorszyła się skora? Ja zalecze jeden pryszcz, a juz kolejny wulkan na twarzy :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tarantullllla
Catarina, Ty tez lumpkowa? Fajnie, bo potrzebuje jakichś sprawdzonych adresów. Moj ulubiony to Dukat na Piłsudskiego, ale rzadko tam bywam, bo kompletnie mi nie po drodze. W dawnych czasach chodziłam tez na Wschodnia. Do zagłębia ciuchowego :) Teraz kupuje w sklepach z racji braku czasu na buszowanie, ale jeszcze chwila chwilunia :D Ja problemów z cera nie mam, wręcz przeciwnie, 0 pryszczy, gładka skóra. Czasem tylko mam dziwnie czerwona twarz. Teraz to jestem ciekawa tego tajemniczego imienia :) Zaczęłam właśnie druga cześć sagi. Oby tez była tak wciągająca jak cz. 1.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tarantullllla
Kalinka, to zdrówka! Jestem przeciwna antybiotykom, ale czasem trzeba wybrać lepsze zło... Wypoc sie i dużo wypoczywaj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
www.MartynaG.pl - blogująca (JUŻ) mama z okolic Łodzi zaprasza do swojego zakątka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Affo
Ja lumpa odwiedzam jednego, Nasza szafa to chyba siec, mam blisko na osiedlu. Jak pracowalam w centrum to tez odwiedzalam te z Wschodniej i Jaracza , teraz ciezko mi sie juz tak wybrać do miasta. Tarantulla rozważalismy i Tymona, ale zdecydowalismy sie na dluższą wersje. Z meskich podoba mi się jeszcze Tobiasz i Jacenty i Tytus :P. Zuzanna też ładne imię . Zuzia i Karolinka :) ano antybiotyki czasem trzeba wziąć, Ja bralam niestety na zapalenie krtani tuz na samym poczatku ciazy, nie wiedac ze w niej jestem :( Pech. Catarina cere mam ladna, lepsza niz bez ciazy, tak samo włosy, ale moja kolezanka tez problemy z cera, wiec na kazdego inaczej dzialaja hormony ciazowe. Tez jestem ciekawa tego oryginalnego imienia. :) Tarantulla polecam ci sklep. Aros.pl to dyskont ksiazkowy, wlasnie kupilam tam serie tych ksiazek co polecasz, maja bardzo konkurencyjne ceny. Kalinka kiedy masz polowkowe? Zdecydowalas sie, gdzie bedziesz robic? Wciągnął mnie ten serial House of cards a Kevin Spacey niby stary dziad, ale mrrrrr :P Polecam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Teraz jestem w 18 tyg, mysle ze za jakies dwa tyg.we wtorek mam wizytę u gina to się spytam.Chyba do Diasonu pójdę. Ja próbowałam wziac się dzisiaj za czytanie ale cos mi nie poszlo, nie mogłam sie skupić.jakaś rozbita dzisiaj jestem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tarantullllla
Nasza Szafę kojarzę ze Wschodniej chyba. I kojarzę z drogimi rzeczami. W lumpie chciałabym kupić głownie jakieś fajne sukienki, koszule dla starszaka czy dresy. Niedawno kupiłam w KappAhl i identyczne spotkałam używane w lumpie. Te ze sklepu po 2 M-cach miały dziury na kolanach, a z lumpa są cały czas w super stanie i zostawię je pewnie dla drugiego dziecka. I gdzie tu logika... Affo, dzięki za namiar na sklep. Patrzyłam właśnie ta serie i 55 zł, ja dałam w Empiku z 70? Jakoś tak, różnica niezła... Jak brałaś antybiotyk na samym początku ciazy to raczej nic nie zaszkodził, bo wtedy zarodek jest tak chroniony, ze niewiele mu może zaszkodzić. Ja piłam. Aczkolwiek nie wchodziło mi wino jak nigdy ;) Jacenty, ciekawe imię. Tytusa tez braliśmy pod uwagę, ale z komiksem sie kojarzy. Jak jednak bedzie chłopak, to chyba jakiś Jan dosłownie, bo NIC nam sie nie podoba. Kalinka, co sie dziwisz, ze nie masz weny do czytania. Lez, spij i nabierajcie z Karolina sił :) Jutro moj ostatni dzien w pracy i upragniony urlop :) Jak chcecie to mogę założyć ta pocztę, ale to rano, jak będę przy kompie. Mogłaby być na gmailu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość Catarina
Cześć, no imię nietypowe, raczej nikomu się nie podoba, coz- ja myślę, ze jest sliczne;-) Tarantulla, ja lumpkowa nie jestem, nie umiem się tam odnalezc, zreszta za każdym razem jak ambitnie tam szlam, dostawałam same poplamione, dziurawe body. Wiec ubranka kupowała mi przyjaciolka, spoza Lodzi i stad mam. Co do maila, nie mam nic przeciwko. Ksiazek nie czytam, bo lubie tylko na leżąco, a na plecach nie moge wylezec, a na boku boli mnie reka, ktora podpieram glowe, wiec d.u.p.a.;-) Co do stanu skory, to nawet moja kosmetyczka jest przerazona, ale pocieszam się, ze jakiś objaw i jakas przypadlosc w tej ciąży trzeba miec.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość Catarina
Dziewczyny, chodzicie, bądź chodzilyscie w poprzedniej ciąży do szkoły rodzenia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tarantullllla
Ale mam dziś sajgon... Catarina, takich body itp. też raczej na lumpie nie kupię, ale coś takiego, jak pisałam wczoraj, na pewno. Fajna koleżanka :) My do szkoły nie chodziliśmy. Szkoda czasu jak dla mnie. Instynkt zadziała, wierz mi :) Założyłam pocztę. Na gmailu chcieli mój tel., niech spadają. Piszcie, to prześlę Wam hasło. mamyzlodzi@wp.pl A jak dotrę do domu, to wrzucę fote mojego ciążowego brzucha :) Pochwalicie się? No i jakimiś perełkami ubrankami :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość Catarina
Ja ide, bo w salve jest niejako wliczona w pakiet, coz mi szkodzi:-). Powysylam na maila parę fotek, ale to moze jutro, dziś mam lenia, jeszcze z lozka nie wstalam. Slyszalyscie o tej epidemii odry? Co sadzicie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tarantulllla
O odrze się nie wypowiadam, bo jak dla mnie pic na wodę trochę. W każdym razie nie obawiam się żadnej epidemii i bardziej boję się grypy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość Catarina
A szczepilas dziecko na odre? A przeciw grypie się szczepicie? Tak pytam z ciekawości, nie mam wyrobionego zdania na ten temat. Nie jestem ani zwolenniczka, ani przeciwniczka- zbieram info :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tarantulllla
Na odrę akurat nie szczepiłam. Nie grypę raz się zaszczepiłam ja kilka lat temu i nie mogłam wyjść z choroby przez jesień i zimę... Teraz w ogóle nie chorujemy całą rodziną, ale dość zdrowo się odżywiamy i nie żałujemy kasy na lepsze jakościowo produkty czy warzywa i owoce. Myślę, że to dzięki temu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość Catarina
No właśnie my tak samo, jakies 7 lat temu, postawilismy z mężem na zdrowy tryb zycia, zdrowa żywność i tez mysle ze efekty mamy dzięki temu. Co do szczepienia na grype pamiętam, ze bratowa kilka lat temu się zaszczepila i cala rodzine i tak chorowali, ze juz nie wiedzieli co robic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tarantullllla
To pokrewna dusza jesteś Caterina :) Nie chcę się chwalić czy coś, ale moje dziecko jako jedyne w ogóle nie chorowało w żłobku, nie choruje w przedszkolu. Ale on naprawdę inaczej jada niż rówieśnicy. Nie jesteśmy eko-oszołomami. ale np. nie kupuję mu soków, a robimy, jak chce ciastka, to wybieramy z książki kucharskiej i pieczemy. Zawsze dorzucam mąkę razową, dodaję mało cukru, lub zamienniki, mąkę migdałową, orzechy. Ale jednocześnie je od czasu do czasu parówki i paluszki rybne czy frytki. Kiedyś miałam świra, ale już wyluzowałam. Fakt faktem coś w tym musi być. Wszyscy wokół kichają i na zwolnieniach, a mnie nawet w ciąży, kiedy jest osłabiona odporność, nic nie rusza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Affo
Hej Na maila napisze wieczorkiem i wysle co tam mam ciekawego. Do szkoly rodzenia nie chodzilam. Ja jestem z tych szczepiacych, szczepie na obowiazkowe. Uwazam, że wiecej plusow niz minusow, jedyne co to zastanawiam sie nad ulozeniem tego kalendarza tzn czy noworodkowi potrzebne jest szczepienie na gruzlice, mozna by to bylo odwlec w czasie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tarantulllla
Tez sie zastanawiam nad ta gruźlica. Moje dziecko szczepione, ale wybiórczo i akurat na odre nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość Catarina
No my tez nie jesteśmy eko, zwyczajnie zdrowo się odzywiamy, warzywa, owoce, gotujemy raczej w domu, wybieramy tylko najlepsze składniki do potraw, ale nie powiem - frytki kocham:-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tarantullllla
O tak, frytki mmmm. Na szczescie rzadko jadam poza domem, bo zawsze myśle o tym oleju wielokrotnego użytku :) Ale w domu robimy dość często takie z ziemniaków, nie z mrożonki. No i jutro nie ma zmiłuj. Bedą frytki na obiad jak nic ;) Catarina, mi tez niewygodnie podczas czytania, ale mam takie zaległości, ze żal nie wykorzystać tego ciążowego czasu na książki. A wiesz, ze myślałam wczoraj o tym imieniu :D Kalinka, bardzo zgrabny brzuszek :) A ja to tak tylko wyszłam nie za grubo być może, ale waga wskazała dziś, z bólem wyznaje, 64,5, czyli 6,5 do przodu, a teraz sie zacznie prawdziwe tycie. Dziś znów ból głowy :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość Catarina
Kalinka, rozumiemy jak to w chorobie, ja i bez niej slabo wygladam z tymi ;-). Tarrantullla, nie kokietuj z ta waga, nikt Ci nie uwierzy. Ja się nie ważę, tylko u gina na wizycie, więc zobaczymy w poniedziałek. Tarrantullla, frytki gotowe sa obrzydliwe, my tez tylko z ziemniaków :-D. Ja sobie daruje frytki, bo mąż mnie katuje grochowka na jutro:-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość Catarina
... z tymi wypryskami* Cos mi ucielo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×