Przyszłe mamy z Łodzi.

Affo, fajnie, ze z Dzieciaczkiem OK :) Myśle, ze na Twoim etapie ciazy tez będę miała 7 na +, chyba, ze moje ogarnięcie zadziała. Twój lekarz mógłby sie zadać z moja lekarka, jeśli chodzi o tycie ;) Catarina, niezle z Twoim przybieraniem, naprawdę. A można wiedzieć jaka miałaś wagę wyjściowa? Miłego wieczoru, idę gotować, bo będziemy mieć weekendowych gości.

Wystartowalam z 59:-) My tez jutro mamy gości. Miłego weekendu.

Witam:) I ja się do Was przyłączę. Jestem spod Łodzi. To moja druga ciąża. Mam już pięcioletnia córeczkę. Termin mam na 29 lipca. Chętnie z Wami popiszę:)

Witaj Kalinka! A z jakiej strony świata od Łodzi mieszkasz? Tez jestem spod miasta. Napisz coś więcej o sobie i Lokatorze w brzuchu. Wiesz już jaka płeć? Katarina, ja startowałam z 58, ale zawsze ważyłam sporo mniej. Przed ciąża gwałtownie przytyłam 3 kg. Chyba organizm wiedział co sie szykuje i zaczął magazynowanie ;) Obroniłam sie przed wizyta gości. Normalnie uczta sie szykuje. Tylko czy dotrwam do imprezy... Właśnie zaczęła mnie bolec głowa. Co za pech :/ Affo, jak wrażenia po filmie?

Obrobilam miało być ;) Telefon mi zmienia czasem słowa.

Najbliżej mi na Teofilów.Niestety nie wiem kim jest Lokator, jest bardzo wstydliwy, nóżki zaciskal podczas usg.Niebawem dowiem sie kto mieszka u mnie w brzuszku bo czekam na wynik badania Nifty

A to pewnie mieszkamy niedaleko siebie :) Tez jestem od tej strony Łodzi. A mogę zapytać z jakich powodów robiłaś to badanie? Coś nie tak na prenatalnym? oczywiscie nie odpowiadaj, jeśli to zbyt intymne pytanie.

Serdecznie zapraszamy do konkursu .Do wygrania sesja fotograficzna dla Twojego dziecka. https://www.facebook.com/kasiawitkowskaphotography/photos/a.1555215048081328.1073741829.1547498478852985/1574949339441232/?type=1&theater

Gdyby nie " nadgorliwość" mojej pani doktor to pewnie nie musialabym robuc tych badan.Zostałam skierowana na testy pappa bo mam to badanie w pakiecie i niestety nie wyszlo ciekawie. Usg prenatalne miałam bardzo dobre cos z biochemia wyszlo nie tak i wykazalo prawdopodobieństwo chorób genetycznych.Zrobilam Nifty bo bardzo baliśmy się z mężem amniopunkcji. Jestem juz u kresu sil, gdyż oczekiwanie na wynik dłuży mi się okropnie...

Wyobrażam sobie ci musisz przezywać czekając na wynik... Myśl pozytywnie, to bardzo ważne. Moja gin tez mi polecała takie badanie, ale skoro prenatalne wyszło OK i testy krwi tez, to sie nie zdecydowaliśmy, chociaż czasem żałuje. A ile masz lat, Kalino? Tylko nie zanizaj ;)

Gdybym wiedziała ze te testy pappa bardzo często dają zafałszowany wynik to tez bym ich nie zrobila, bo nie miałam żadnych wskazań. W sierpniu skończę 32 lata:-)

Tarantulllla Nifty Ci proponowala gin?

To witaj rowiesniczko :) Ja w lipcu. Wahałam sie przed tymi pappa, ale stwierdziłam, ze zrobię, bo już po 30-stce jestem. Poza tym nie wiem czy urodzilabym chore dziecko. Mam osobę niepełnosprawna w rodzinie i wiem co to opieka na co dzien nad kimś takim. Ale to tylko takie gdybanie. Kto wie jak bym sie zachowała w obliczu takiego wyboru. Tak, gin stwierdziła, ze dobrze zrobic takie badania, bo wtedy jest pewność.

Czesc Dziewczyny, witaj Kalinka:-). Ja dziś poszłam do manu po jeansy ciążowe, bo Młody tak szybko rośnie, ze poprzednie juz przyciasne:-P To co? Wyszlo na to, ze tylko ja bede miala pierwsze dziecko? Kalinka, ja zanim zaszlam w ciążę czytałam trochę o tych testach, nawet tu na forum są wątki o nifty i pappa- podobno naprawdę są malo wiarygodne i niemiarodajne.

Gość Catarina, to musialysmy sie minąć, ja właśnie tez z Manu wracam:-)

Jesli chodź o testy to pappa są malo wiarygodne, natomiast nifty dają 99 % pewności.

Kalinka, a kiedy masz wyniki? Catarina, bo Ty młoda jesteś. My w Twoim wieku tez miałyśmy pierwsze ;) W tej ciazy nie kupuje ciążowych ubrań. Niedługo jakieś jegginsy sobie sprawie i kurtkę ze ściagaczem w talii.

Tarantulllla mysle ze to kwestia 3-4 dni, oby jak najszybciej bo juz nie wyrabiam...

Cześć dziewuszki Witaj Kalinka, milo, ze z nami popiszesz. Wspołczuje, ci tego czekania i wierzę, ze to wykańczające psychicznie. Mam nadzieję, ze wynik będzie w porzadku i ze niebawem w ogole zapomnisz ze ten test robilas. Ja mialam usg genetyczne, testów z krwi w obu ciązach świadomie nie robilam. Wrażenie po filmie Greyu takie jak po książce. Nic specjalnego :) Z koleżankami się trochę obsmialam i to byl plus tego seansu. Za to wczoraj synka oddalismy dziadkom na noc i wybralismy się ze znajomymi na Snajpera. Ciekawy film, choć bardzo amerykanski. ;) Kalinka, gdzie planujesz rodzic? Ładne imię Kalina, to Twoje czy córeczki? My będziemy miec dziewczynkę i intensywnie rozmyslam o imieniu, ale decyzje podejme chyba jak urodze. Catarina ja mam jedne ciązówki, tak to nosze gacie na gumie czyli jegginsy tregginsy czy jak to mam sie nazywa ;). catarina mówil ci lekarz na usg polowkowym ile wazy dziecko? Tak pytam z ciekawosci, bo moj tego nigdy nie mowi. Tarantulla wracajac jeszcze do tycia, ja sie tym tak nie przejmuje, bo widzialam jak schudlam po ciazy tamtej, 7 kg to tylko 1 kg wiecej niz w tamtej ciazy na tym samym etapie. Ja sie bardziej martwie cellulitem , bo od hormonow robi mi sie wiekszy, rozstepow na szczescie nie mam. Wskakuje na rowerek a poźniej masaz banka i mam nadzieje ze latem w kostiumie nie bedzie tragedii :) Ja mam 2 pary spodni ciążowych

Affo Kalinka to tylko pseudonim:-) W poprzedniej ciąży rodzilam w Madurowiczu, teraz chyba tez tam będę rodzic bo bylam zadowolona.Ja jeszcze polowkowego nie miałam, póki co czekam na wyniki badania, ale na poprzednich usg miałam podana wagę Dzidziusia.Ja nam jedne jeansy ciążowe i ciazowa spódniczkę, póki co wkladam legginsy:-)

Ze mną przy pierwszym porodzie leżała w sali dziewczyna, która urodziła córkę Kalinkę i to na cześć ordynatora z Madurowicza :) O tym Grayu to nie słyszałam, zeby ktoś bardzo dobrze mówił, ale grunt to fajnie spędzony czas z koleżankami :) Patrzyłam w kartę z poprzedniej ciazy i jestem dwa kg cięższa na tym samym etapie, ale już luzuje z tym ciągłym ważeniem sie. Tez zjechałam od razu po porodzie. W 4 miesiące z 85 na 50 kg (łącznie z dzieckiem itp.). Raczej tego lata nie wskoczę w bikini, ale pewnie zima już tak. Myslimy nad wyjazdem, ale to bedzie zależało dużo od dziecka, wiec póki co odległy temat. Zastanawiam sie nad pewna kwestia. Koleżanka mi wczoraj nasunęła taki pomysł, a mianowicie czy podczas cc w Salve mogliby wyciąć luźna pociążowa skore? Taka w zasadzie plastyka. Ciekawe. Na pewno zapytam podczas wizyty kwalifikującej. A może wiecie?

Hej, Affo, moj prowadzacy nigdy nie mówi o wadze, zreszta jakos mnie to niespecjalnie interesuje. Na polowkowym powiedziala, ze Maly waży 37dag, ale slyszalam, ze nie ma co porównywać z innymi mamami, bo u każdej moze byc inaczej. Kalinka, to faktycznie swiat jest maly:-). Mnie nawet w legginsach guma uciska, musialabym XXL kupic.

Tarrantullla, z ta plastyka nie wydaje mi się. Zawsze operuje Wilinski,więc z nim musialabys gadać, ale takie operacje, to chyba w znieczuleniu ogolnym się wykonuje, a nie miejscowym.

Tak na pewno XXL ;) Dziś do pracy założyłam moje normalne spodnie i to był błąd. Tak mnie uciskają, że nie wiem jak dotrwam do końca dnia. Ciągle jakoś nie mogę się przyzwyczaić do nowego rozmiaru. Doczytałam o operacjach plastycznych podczas cc i nie da rady. No w sumie na logikę lepiej tego nie robić. Zrobię sobie może kiedyś brzuch u dr Szczyta ;) Mi też już nie mówią wagi dziecka. Dziś jak będę miała usg to może zapytam, bo sama jestem ciekawa. Trzymajcie kciuki, żeby Małe się pokazało, bo chcę już coś kupić.

Tarantullla, no pewnie że trzymamy kciuki:-). Kurcze, nie wyobrażam sobie jakos nie wiedziec jakiej plci jest moje dziecko. Mam tak, że musze juz do niego po imieniu mowic, wtedy to wszystko jest takie bardziej wiarygodne dla mnie. Ja mam wizyte za tydzień, dobrze ze smsy przysylaja, bo zapomniałam ;-)

A ja wciąż czekam...

Tarantullla, no pewnie że trzymamy kciuki:-). Kurcze, nie wyobrażam sobie jakos nie wiedziec jakiej plci jest moje dziecko. Mam tak, że musze juz do niego po imieniu mowic, wtedy to wszystko jest takie bardziej wiarygodne dla mnie. Ja mam wizyte za tydzień, dobrze ze smsy przysylaja, bo zapomniałam ;-)

Cos mi zdublowalo. Kalinka, nadal na wynik?

Kalinka, a Ty pracujesz czy juz odpoczywasz? Bylam z rodzicami w Mama i ja na Piłsudskiego - ale kosmos:-o Ale ceny też masakryczne, jakos wole Slonia, mniejszy wybór, ale co tam:-) Dziewczyny, mialyscie/macie nianie elektroniczną? Potrzebuję kupic na dzialke i nie wiem ktora.

Tak Catarina, na wynik nifty.im bliżej, tym bardziej sie denerwuje. Mam nadzieje ze wszystko będzie ok